Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

W ogóle nie traktuj serio tego pomysłu z podziałem na dwa Getbacki. To się na mój nos tak nie odbędzie. To jest jakiś medio-pomysł tylko.

I mamy komunikat z drugiego posiedzenia RW.

www.biurosyndyka.pl/Komunikat0...

Co do sprawy z KNF:

" W proces sanacji mogłyby zaangażować banki, TFI, biura maklerskie, inne fundusze private equity. Swoisty patronat nad tym procesem mogłaby sprawować KNF"

Zdaje się, że Prezes Altusa ma wielkie oczekiwania. Sprawa śmierdzi na kilometr, nic nie można zyskać a tylko uwikłać się w niekończące się spory. Private equity uwielbia finansować bankrutujące spółki - prawda?! Chciałby jeszcze ubrać w to KNF. Proszę, by Prezes Altus zdefiniował słowo "swoisty". W zadaniach KNF jest między innymi:

"stwarzanie możliwości polubownego i pojednawczego rozstrzygania sporów między uczestnikami rynku finansowego, w szczególności sporów wynikających ze stosunków umownych między podmiotami podlegającymi nadzorowi Komisji a odbiorcami usług świadczonych przez te podmioty"

To dość szeroki zakres, ale nie mający nić wspólnego z posiadaczami obligacji i akcji. KNF nie obejmuje swoim działaniem podejmowania przez inwestorów ryzyka inwestycyjnego. Ostrzega, ale nie może zakazywać inwestowania (może zakazywać działalności podmiotu). Poza tym, na poziomie pomiędzy podmiotami rynku finansowego na razie nie ma sporu (relacja zarządzania portfelami Altus - GB zostanie rozstrzygnięta zgodnie z zapisami zawartych umów, w sądzie lub w arbitrażu. KNF może tylko zachęcać ich do polubownego załatwienia sprawy i nie może im czegokolwiek nakazywać w relacji umownej pomiędzy stronami).

To dalszy ciąg opowiadania bajek.

GB powinien upaść i zdaje się, jesteśmy tego coraz bliżej.

Prześlemy trochę obszerniejszy opis statusu prac

Zapoznałem się z treścią komunikatu. Jak się domyślam, nie robi on najlepszego wrażenia. Szczerze pisząc tak mniej więcej wyobrażam sobie komunikaty po posiedzeniach plenum KC PZPR, na których z prawdziwą troską i w poczuciu głębokiej odpowiedzialności zajmowano się żywotnymi interesami partii i narodu. :)

Wszyscy musimy jednak pamiętać, że w tym przypadku liczy się wyłącznie efekt końcowy, a nie droga dojścia do niego.

Przeczytałem na grupie fejsbukowej fragment dialogu między panami Artim i Stanisławem Adamczykiem i jestem przerażony.Wynika z niego ,że my jako obligatariusze nie mamy wsparcia prawnego i właściwie jesteśmy tylko zdani na łaskę a raczej niełaskę złodziei z Abris i ich super prawników.Jeżeli to prawda to powinniśmy to wiedzieć aby zorganizować odpowiednie zaplecze prawników. Z rozmowy wynika ,że im dłużej ludzie z Abrisa będą przy zarządzie tym bardziej będziemy okradzeni.Tutaj pełna zgoda z ww panami.Co ewentualnie moglibybyśmy zrobić wspólnie aby wspomóc naszego przedstawiciela? Wiadomo przecież ,że nikt nie jest alfą i omegą .

Dziękuję za odpowiedź.Ale proszę pamiętać ,że My też jeśli będzie taka potrzeba jesteśmy gotowi pomóc.Pozdrawiam .

A ja nie dostałem nic :(

Wysyłamy, powinniście otrzymać

Otrzymałem,przed chwilą.Dziękuję i pozdrawiam naszych Liderów.