0 Dołączył: 2009-08-01 Wpisów: 1 344
Wysłane:
2 września 2009 17:26:53
Buldi, dzieki za "nieprzyjemny pomysl ciecia strat" ;)
dzis bylo jeszcze gorzej niz myslalem, ze bedzie, a bylem przygotowany na naprawde negatywny scenariusz
pofantazjujmy przez chwile - zalozmy, ze dzis usiaki +1% co sie stanie? czy aby tak na pewno prosto wrocimy do poziomow chocby z wczoraj?
inwestorow mozna dla celow tego przykladu podzielic na 3 grupy: - tych dlugoterminowych, ktorym +/- 6 czy 10% dzis nie zrobilo roznicy i nie zachwieje to ich planem - tych, ktorzy zobaczyli co sie dzieje i juz sie zamkneli - tych, ktorzy sie zastanawiali, kiedy zamknac, i obgryzajac paznokcie nie zamkneli
zapewne tez jest i 4. grupa, ale mysle, ze 90% kwalifikuje sie wyzej
co sie wiec zrobi grupa trzecia, jak zobaczy odbicie po sesji, w trakcie ktorej momentami jej bylo niedobrze? bedzie czekala na kolejne sesje czy moze jednak wywali przy pierwszej lepszej okazji tworzac opor na wykresie?
nie chce mi sie juz myslec co bedzie przy dj/snp/nq rownym odpowiednio 9130/980/1930
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
2 września 2009 18:03:41
plynacyzrynkiem napisał(a): pofantazjujmy przez chwile - zalozmy, ze dzis usiaki +1% co sie stanie? czy aby tak na pewno prosto wrocimy do poziomow chocby z wczoraj?
inwestorow mozna dla celow tego przykladu podzielic na 3 grupy: - tych dlugoterminowych, ktorym +/- 6 czy 10% dzis nie zrobilo roznicy i nie zachwieje to ich planem - tych, ktorzy zobaczyli co sie dzieje i juz sie zamkneli - tych, ktorzy sie zastanawiali, kiedy zamknac, i obgryzajac paznokcie nie zamkneli
zapewne tez jest i 4. grupa, ale mysle, ze 90% kwalifikuje sie wyzej
co sie wiec zrobi grupa trzecia, jak zobaczy odbicie po sesji, w trakcie ktorej momentami jej bylo niedobrze? bedzie czekala na kolejne sesje czy moze jednak wywali przy pierwszej lepszej okazji tworzac opor na wykresie?
nie chce mi sie juz myslec co bedzie przy dj/snp/nq rownym odpowiednio 9130/980/1930
Myślę, że w grupie trzeciej też znajdziesz kolejne dwie podgrupy inwestorów - jedni wykorzystają odbicie by na lepszych warunkach niż dziś wyjść czasowo z akcji. Osobiście wolę takie rozwiązanie od klasycznego SL, którego więszość osób z przyczyn technicznych ustawia na podobnych poziomach, a takie zbiorowe wywalanie PKC często pogłębia dramat spadków. Gdybym był w takiej sytuacji - siebie bym do tej podgrupy zaliczył. Dlatczego? Ano dlatego, że uważam iż w razie błedu (czyli dalszych wzrostów) i tak będzie mozliwość do zakupów na podobnych poziomach. - innych ząbek w spadkach może utwierdzić w tym, że korekta zostala odbębniona. Niestety, w razie niepowodzenia - dalsze decyzje o wyjściu podejmuje się już przeważnie na znacznie niższych poziomach.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
2 września 2009 18:43:06
Zapomnieliście jeszcze o grupie, do której należy Tadek, rozumiem, że Buldi i ja. Dziś jesteśmy "przy forsie". Czy poziomy z dzisiaj już nas satysfakjonują ? Czy poczekamy na niżej ? Bez popytu wzrostu nie będzie.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-19 Wpisów: 68
Wysłane:
2 września 2009 18:46:13
Wyleciałem na spadkach z trzech spółek , pozostały mi jeszcze dwie . Ale dziś kase z trzech spolek przeznaczyłem na jedną . Więc nie jesteście sami w inwestycjach. Poadrawiam
|
|
0 Dołączył: 2009-08-01 Wpisów: 1 344
Wysłane:
2 września 2009 19:30:31
lajkonik napisał(a):Zapomnieliście jeszcze o grupie, do której należy Tadek, rozumiem, że Buldi i ja. Dziś jesteśmy "przy forsie". Czy poziomy z dzisiaj już nas satysfakjonują ? Czy poczekamy na niżej ? Bez popytu wzrostu nie będzie. racja, mea culpa, jakos w domysle zostawilem kupujacych i co nagle sie wysypie masa kupujacych, ktora to wszystko przykryje? ;) ciutke sie rozanielilem niedawno wiec wole juz tylko szukac negatywow, wtedy jestem lepiej przygotowany ;) jeszcze w polowie dnia wolumeny byly relatywnie niskie ale na koniec to juz konkretnie, moze nie rekordowe, ale tez nie srednie
|
|
0 Dołączył: 2009-01-05 Wpisów: 336
Wysłane:
2 września 2009 20:13:49
lajkonik napisał(a):Zapomnieliście jeszcze o grupie, do której należy Tadek, rozumiem, że Buldi i ja. Dziś jesteśmy "przy forsie". Czy poziomy z dzisiaj już nas satysfakjonują ? Czy poczekamy na niżej ? Bez popytu wzrostu nie będzie. dopisuje sie do listy.. akcji zero.. zostalem na raporty w niektorych spolkach..i sie troche zawiodlem.. i jeszcze doszedl brak czasu..sesja poprawkowa sie zaczela z samego rana wczoraj opchnalem wszystko.. co by nie mowic..jak patrze teraz.. to mialem farta..jak cholera wiadome bylo ze to sie stanie..ale ze juz.. „Inwestorzy nie planują przegrywać. Przegrywają, bo nie planują”... "Taka jest moja koncepcja Tak ja to widzę"
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
2 września 2009 22:27:28
Na moim oscyloskopie EKG S&Pu zapowiadało w dłuższej części stabilizację, jednak ta końcowa fala zwrotna kwalifikuje pacjęta do dalszych obserwacji pod kątem podejrzenia zawału.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
2 września 2009 22:41:35
Stany zamknęły się jak zamknęły. Niby wstępne dane dobre, bo i wzrost zamówień i ilość nowo zwolnionych w prywatnych firmach mniejsza niż miesiąc wcześniej, a jednak w dół. Bo w sumie: co z tego, że zwolnienia zwalniają, kiedy ciągle jest ogólnie więcej bezrobotnych. Co z tego, że chałupy przestają tanieć, skoro skończyły się interesujące po kilka czy kilkanaście tysięcy Liczba bankructw indywidualnych amerykanów wzrosła w sierpniu o 24% r/r Ceny amerykańskich bankowych giganciorów były na dnie i wywindowane przez największe fundusze hedgingowe mocno wpłynęły na indeksy. Fundy kiedyś muszą zrealizować zyski. Liczba wniosków o nowe kredyty hipoteczne znowu się zmniejszyła, po 1,5 miesiącu tygodniowych wzrostów. A stała stopa procentowa dla takich 30-letnich kredytów niewiele wyższa (5,15%) niż w marcu, gdy była najniższa (4,69%), a sporo niższa niz rok temu (6,39%).
Całość składa się na ogólne dochody amerykanów, bo tylko mając kasę są ją w stanie wydawać, zapożyczać i dawać firmom podstawy do nadzieji, że nakłady inwestycyjne się zwrócą. A te nie chcą tak szybko rosnąć.
I dla przypomnienia sprzed roku, bodaj z pażdziernika: Spadek 10%, wzrost 7% i dwa- trzy dni spadków po kilka procent. W innych dniach niby na przemian spadki i wzrosty tyle, że wzrosty po każdym spadku nie wyrównywały strat.
Acha, nie jestem calkiem bez akcji, ale to drobiazg - 1 spółka i cały czas na stracie. Już było blisko, ale dziś sie znowu oddaliło. Poczekam. Choćby 2-3 lata, o ile wcześniej nie zbankrutują.
Wierzę w prawdziwą korektę, choć to jeszcze nie jutro czy pojutrze. Jak dla mnie ceny są już za wysokie ze względu na fundamenty i ewentualną chęć dzielenia się zyskami z akcjonariuszami.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 211
Wysłane:
2 września 2009 23:09:36
ciekawa sytuacja  kliknij, aby powiększyćcena ropy odbila sie od dolnego ograniczenia trendu wzrostowego i wsparcia - zmienia kierunek na polnocny  kliknij, aby powiększyćmiedz podobnie - zaczyna zawracac  kliknij, aby powiększyćslusznie ktos zauwazyl ucieczke w złoto, po wyprzedazy na gieldach. jednak cena dotarla do gornego ograniczenia kanalu i zaczela spadac - bedzie pewnie naplyw gotowki na gieldy i wreszcie zlotowka :  kliknij, aby powiększyćodbila sie od 200 sesyjnej sredniej i zaczela sie umacniac wobec dolara reasumujac jutrzejsza sesja wg mnie bedzie juz na lekki +, duzo oczywiscie zalezec bedzie od gield w azji i usa szczerze mowiac martwi mnie to troche, bo nie na taki rozwoj sytuacji liczylem zobaczymy Investment is most prudent when it is most businesslike. Benjamin Graham
Edytowany: 2 września 2009 23:10
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
2 września 2009 23:20:40
~bldn
A nie masz wrażenia, że może być przebicie wsparć i oporów tzn złoto pójdzie w kierunku 1000$ za uncję, gdzie już w tym roku bywało i WTEDY silnie namawiano na jego kupowanie. Wniosek grubi bedą chcieli raz jeszcze ubrać chudych.
Ropa wzrosła na bazie zmniejszonych zapasów w USA. Ale liczy sie też (a może przede wszystkim) konsumpcja. A ta tak szybko nie rośnie. Za to idzie zima i nadzieje na wzrost jej ceny. Czyli może znowu zamiast na giełdę gotówka powędruje w tankowce ?
Oba przypadki działają na niekorzyść giełdy. To samo rosnąca miedż.
Jedynie słabnąca złotówka podpiera NASZĄ giełdę. Tyle, że to nie ma najmniejszego wpływu na S&P. A to podobno najlepszy wskażnik naszej giełdy.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 211
Wysłane:
2 września 2009 23:28:01
jasne, ze jest to mozliwe. ogolnie nie jestem osoba, ktora sie upiera, ze ma racje - przedstawilem taki o to mozliwy scenariusz doswiadczeniem gieldowym jednach pochwalic sie nie moge, pol roku zainteresowania tematem wiec pokory to mnie gielda zapewne dopiero nauczy. fajnie jednak bylo trafic tu, swietne forum, bardzo duzo mozna sie nauczyc wiec jesli gadam glupoty, to prosze o poprawienie mnie Investment is most prudent when it is most businesslike. Benjamin Graham
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
2 września 2009 23:39:53
bldn napisał(a):jasne, ze jest to mozliwe. ogolnie nie jestem osoba, ktora sie upiera, ze ma racje - przedstawilem taki o to mozliwy scenariusz doswiadczeniem gieldowym jednach pochwalic sie nie moge, pol roku zainteresowania tematem wiec pokory to mnie gielda zapewne dopiero nauczy. fajnie jednak bylo trafic tu, swietne forum, bardzo duzo mozna sie nauczyc wiec jesli gadam glupoty, to prosze o poprawienie mnie Jestesmy w decydujacych punktach i wszystko zalezy czy opory i wsparcia zadzialaja czy nie :) jak zwykle. najblizszy tydzien wszystko wyjasni. Teraz dalem wypowiedz jak rasowy anal :P (jeszcze bym dodal beda spadki ale nigdy nowych dolkow nie zobaczymy :) ) ITD A tak powaznie nie mam pojecia co nas czeka  mysle ze aby wyciagnac jakies powazniejsze wnioski trzeba poczekac pare dni w obecnym momencie wszystko jest mozliwe.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
2 września 2009 23:45:49
Mam doświadczenie niewiele dłuższe, bo prawie roczne i też tylko przedstawiam swoje scenariusze i uwagi, nie majac patentu na rację. Technicznie masz rację - odbicie itp sprawy. Ale zawsze jest punkt, w którym to się zmienia - kanał przestaje obowiązywać, wsparcie staje się oporem i odwrotnie. Wydaje MI się, że jesteśmy tuz obok takiego punktu zwrotnego. Przeczytałem dziś w Pulsie Biznesu: Wokół danych o miesięcznej zmianie zatrudnienia jest zawsze dużo hałasu na początku miesiąca, ale to nie na nich powinna skupiać się uwaga inwestorów, powiedział Richard Bernstein, szef Richard Bernstein Capital Markets, do niedawna główny strateg inwestycyjny Bank of America. Najważniejsze obecnie są dane o liczbie tzw. nowych bezrobotnych, powiedział Bernstein w CNBC. Przez ostatnie trzy tygodnie utrzymywała się na zbliżonym poziomie po tym, jak wcześniej wyraźnie spadała.
- Kiedy sytuacja przestała się poprawiać, sytuacja na rynku akcji zaczęła się psuć. Myślę, że to wszystko wyjaśnia – powiedział. – Jeśli sytuacja na rynku pracy nie będzie nadal się poprawiać, rynek byka nie będzie miał kontynuacji – dodał.
Wtorkową przecenę tłumaczy wyprzedzeniem przez rynek akcji poprawy koniunktury w realnej gospodarce.
- Ludzie wybiegli trochę przed szereg – powiedział. – Poprawa w gospodarce nie odbywa się aż tak szybko – dodał.
Bernstein uważa, że rynkowi akcji nie sprzyjał także wzrost notowań ropy i innych surowców.
- Jeśli jesteś bykiem na rynku akcji, powinieneś oczekiwać niskiej ceny ropy – powiedział. – Kto jest bykiem na rynku surowców nie może liczyć na poprawę sytuacji gospodarczej, bo wzrost cen surowców oznacza większą presję inflacyjną i zahamowanie ożywienia – dodał.
Bernstein uważa, że inwestorzy mogą martwić się dalszym biegiem wydarzeń w Chinach.
- Tam jest koszmarny balon kredytowy i rząd w ubiegłym miesiącu sygnalizował, że zacznie ograniczać dostępność pieniędzy. Rynek akcji natychmiast zareagował wyprzedażą – powiedział.
Bernstein uważa, że twierdzenie, iż Chiny poprowadzą światową gospodarkę do koniunktury jest przesadzone.
- Budują potencjał, ale nie są konsumentami. Jeśli nie jesteś konsumentem, jak możesz przewodzić globalnej gospodarce? – powiedział. MD, cnbc.com Przepraszam, że przydługie i skromnie przypomnę, że na początku roku, na tym wątku pisałem, że poprawę na świecie zapewnią Chiny, pod warunkiem, że zaczną więcej konsumować. Mam zadatki na dobrze płatne stanowisko
Edytowany: 3 września 2009 00:19
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
2 września 2009 23:49:16
Ja tylko mam nadzieje ze mialem racje tylko w 50% mojej teori bo inaczej bedzie straszny placz dla nas wszystkich
|
|
0 Dołączył: 2009-02-02 Wpisów: 2 104
Wysłane:
3 września 2009 00:32:56
kijekjjk napisał(a):lajkonik napisał(a):Zapomnieliście jeszcze o grupie, do której należy Tadek, rozumiem, że Buldi i ja. Dziś jesteśmy "przy forsie". Czy poziomy z dzisiaj już nas satysfakjonują ? Czy poczekamy na niżej ? Bez popytu wzrostu nie będzie. dopisuje sie do listy.. akcji zero.. zostalem na raporty w niektorych spolkach..i sie troche zawiodlem.. i jeszcze doszedl brak czasu..sesja poprawkowa sie zaczela z samego rana wczoraj opchnalem wszystko.. co by nie mowic..jak patrze teraz.. to mialem farta..jak cholera wiadome bylo ze to sie stanie..ale ze juz.. To mnie utwierdza w opinii, którą niedawno już dzieliłem się na wątku. Że inwestorzy indywidualni zachowują się ostatnimi czasy "lepiej" od instytucjonalnych. Wyszliście o doskonałej porze (ja nie wyszedłem, jestem najwyraźniej intelektualnie ciężkawy - jakbym funduszem jakimś zarządzał). Wcześniej wchodziliśmy w akcje o świetnej porze (tu na szczęście narzekać nie mogę). Generalnie kto w 2009 roku kogo "ubiera"/"ubrał"?
|
|
0 Dołączył: 2008-09-23 Wpisów: 166
Wysłane:
3 września 2009 02:07:10
Ja od 10 sierpnia konsekwentnie siedzę na S-kach. Wczorajsze spadki spowodowały że odrobiłem prawie straty z ostatnich tygodni.
Scenariusz, który obstawiam mówi, że już zaczęła się "ta" korekta. Dlatego podoba mi się że spadki zostały wzmocnione aprecjacją Au, co może świadczyć że zmiany mają fundamentalny charakter. (To znaczy zaczyna odgrywać rolę fakt, że fundamenty systemu finansowego są zmurszałe).
Choć może jestem trochę niekonsekwentny. Dzisiaj po raz pierwszy od paru miesięcy przeglądałem spółki szukając "perełek" do których można się przymierzyć do kupienia. Ceny pary spółek na NewConnect wydają się już być atrakcyjne; na głównym rynku będą atrakcyjne jak jeszcze spadnie z 5%. Na tym poziomie można więc spodziewać się wsparcia przez miśki takie jak ja. Pytanie na ile jesteśmy znaczącą siłą...
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
3 września 2009 07:38:00
Taurus80 napisał(a):Kanoniers napisał(a):jeszcze 1-2 dni i naprawde zostane jedyny ktory ciagle dokupuje i uwaza to za doskonala okazje do zakupow a nie WODOSPAD USrAel juz na zielono Ja od poniedzialku zaczne kupowac niektore walory :) ale chyba wiecej jak 50% kasy nie zaryzykuje. wiele osob chce kupowac od poniedzialku bo po co kupowac teraz i przeplacac ale moim zdaniem bedzie za pozno ja kupowalem glownie wczoraj majac swiadomosc ze byc moze dzis lub jutro bedzie jeszcze taniej ale dzieki Bogu wyleczylem sie ze strasznej choroby lapania gorek i dolkow
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
3 września 2009 07:44:11
Kanoniers napisał(a):Taurus80 napisał(a):Kanoniers napisał(a):jeszcze 1-2 dni i naprawde zostane jedyny ktory ciagle dokupuje i uwaza to za doskonala okazje do zakupow a nie WODOSPAD USrAel juz na zielono Ja od poniedzialku zaczne kupowac niektore walory :) ale chyba wiecej jak 50% kasy nie zaryzykuje. wiele osob chce kupowac od poniedzialku bo po co kupowac teraz i przeplacac ale moim zdaniem bedzie za pozno ja kupowalem glownie wczoraj majac swiadomosc ze byc moze dzis lub jutro bedzie jeszcze taniej ale dzieki Bogu wyleczylem sie ze strasznej choroby lapania gorek i dolkow Niestety nie naleze do lapiacych gorki i dolki :) akcje posiadam od stycznia z piekna cena na long term. Mam swierza dostawe znacznej gotowki i mam zamiar zwiekszyc udzial akcji w portfelu, a co do poniedzialku i tak sadze ze bedzie duzo za wczesnie na zakupy :(
|
|
0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
3 września 2009 09:27:47
Kanoniers napisał(a):Taurus80 napisał(a):Ja od poniedzialku zaczne kupowac niektore walory :) ale chyba wiecej jak 50% kasy nie zaryzykuje. wiele osob chce kupowac od poniedzialku bo po co kupowac teraz i przeplacac ale moim zdaniem bedzie za pozno ja kupowalem glownie wczoraj majac swiadomosc ze byc moze dzis lub jutro bedzie jeszcze taniej ale dzieki Bogu wyleczylem sie ze strasznej choroby lapania gorek i dolkow Już wczoraj dało się zauważyć, że sporo osób podbierało takie papiery jak IDM, więc trochę uśredniłem w dół zakupy z wtorku  Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
0 Dołączył: 2009-02-07 Wpisów: 211
Wysłane:
3 września 2009 11:29:12
mysle, ze rosnaca cena złota powinna lekko ostudzic nasz optymizm Investment is most prudent when it is most businesslike. Benjamin Graham
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.