IDEABANK [IDA]

w idea ba RORach jest 3,1 mld a na depozytach terminowych 15.9mld.

w sumie podobnie jak w gnb, ale na pewno dużo lepiej pod tym względem jest w pko i pekao.

Mam pytanie ogólne, skierowane bardziej do osób prowadzących na Forum głębsze analizy fundamentalne.

Mamy do czynienia z relatywnie dużą liczbą publikacji dotyczących kompleksu bankowego i finansowego pan LC. To bardzo niepokojące, nie tyle dla mnie, co dla szerokiej rzeszy odbiorców. Słyszę pojedyncze uspakajające komunikaty ze strony osób bezpośrednio zaangażowanych, ale ich ton i przebicie niewiele znaczą w świetle takiego wysypu negatywnych opinii, które wylewają się poza prasę fachową i sięgają prasy popularnej. Na zachodzie, w takich przypadkach i przy takich stratach na wartości akcji dochodziło do upadku banków. W okresie kryzysu spotkało to nawet znamienity Citibank (został on uratowany przez władze).

Czy ta niepokojąca historia w świetle zysków osiąganych generalnie przez inne banki w Polsce, może grozić wysypaniem się którego z tych banków? Czy znane są jakieś wskaźniki dotyczące obecnego stanu otwierania i zamykania rachunków. Czy zmieniła się polityka tych banków np. poprzez oferowanie znacznego procentowania by wzbudzić nadwyżkę zainteresowania lub zapobiec uciecze klientów.

Na ile interesuje się tym KNF? Przecież to nie jest np. Bank Staropolski, czy jakiś SKOK. Upadek, któregoś z tych banków wywoła wstrząs na całym rynku i zagrozi brakiem wypłaty dywidend w sektorze.

Czy sytuacja jest poważna, czy też zwyczajna?

Dlatego i wycena jest taka jaka jest, rynek nie podziela tych oczekiwań bo czy normalnie wyceniłby biznes na 270mln zarabiajacy ok 80 mln jako bank plus dodatkowe 60mln czyli tyle ile zarabia leasing w skali roku? Leasing ma wk na poziomie 470mln, nie ma wnip, zarabia ok 60 mln rocznie, z tego 60% ma idea bank.


Gołym okiem widać, że rynek tych oczekiwań nie kupuje.

Idea Bank ma już tylko 49,9 proc. w Idea Getin Leasing. Moje przewidywania wcześniejsze się sprawdziły:



W IGL miała miejsce emisja akcji po cenie równej tej z transakcji sprzedaży udziałów.

A może chodzi o to że LC żeby nie robić emisji ale jednak dokapitalizować (a raczej zasypać tą wyrwę po tych odpisach rezerwach itp czyli poprawić wynik na papierze) to płaci za IGL. Inna teoria że bierze na siebie czystą/zdrową/dochodową (?) spółkę.

Raczej to drugie czyli wymiana. Tylko może być w drugą stronę - za akcję GNB ileś tam akcji nowej emisji IB

KNF bierze sie za idea bank?



gospodarka.dziennik.pl/finanse...

tak więc chyba z połączenie będą nici... (zablokują?)

Zona ma dobrze oprocentowane gotówkowe konto emerytalne w Idea Bank 5,15% odsetki co miesiac wplywaja na konto jako że nad IB juz naprwade czarne chmury sie gromadzo zastanawia sie na transferem do innej instytujcji co robic?.W BGF powiedzieli ze srodki w tym banku sa gwarantowane do 100 tys euro
Nie chce drugi raz pieniedzy stracić
obligacje get back - 40000 zl :(

Do wysokości 100 tys. EUR środki są gwarantowane przez BFG, czyli przez Państwo. System działa tak, że w razie upadłości pozostali członkowie zrzucą się na depozytariuszy, albo kasa popłynie wprost z budżetu. W takim przypadku nie ma zupełnie o czym dyskutować.

Dla wyższych lokat można sie zastanawiać. Na razie to jeszcze nie jest tez etap wyciągania środków, bo nic sie negatywnego nie stało, tylko może się dopiero stać. Na bank może zostać nałożona kara do 10 proc. rocznych obrotów, czyli ca 140 mln zł. Możliwe także, że bank będzie zmuszony do zrefinansowania części strat klientów którzy nabyli obligacje GetBack. Mówi się, że przez Idea Bank poszło ok. 800 mln zł obligacji. Zakładając, że uda się w ramach układu odzyskać 40 proc. straty klientów banku wyniosą ok. 500 mln zł. Razem z karą daje to kwotę ok. 600 mln zł czyli zjazd kapitałów własnych o 1/3. To nie jest dramat. Nawet gdyby bank musiał je oddać to i tak będzie nadal miał dodatnie kapitały własne i będzie posiadał płynne instrumenty finansowe (ma ich około 4 mld). Tyle wynika patrząc na suche liczby.

Moim zdaniem nie ma szans aby od banku wyciągnąć wszystko. Realny czarny scenariusz to ugoda z UOKiK tak jak to miało miejsce w przypadu polisolokat. Przy czym ugoda oznacza np. zwrot połowy niespłaconej kwoty w ramach układu. I to mmoim zda niem cała krzywda jaka może się bankowi stać. A to nie powinno spowodować jego upadłości

zawsze można zrobić "kontrolowany upadek" w weekend, kiedy banki są zamknięte.
aktywa mogłby przejąć np PKOBP.

wpisałoby się to dobrze w narrację nacjonalizacji banków.