Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

Dokładnie. Wybieranie między różnymi konwersjami, ocena szans prawnych, to wszystko jest ponad moje możliwości. A co gorsze, na czacie RB pisał

co też dość niepokojącą możliwością.

Ja też już mam dość, jestem psychicznym wrakiem…nie mam już po prostu sił. Całe życie miałem tylko lokaty, wiem, że pretensje mogę mieć tylko do siebie za moją głupotę ale skąd mogłem wiedzieć, że bank w którym jestem wieloletnim klientem, sprzeda mi papiery zorganizowanej grupy przestępczej. Poszedłem do banku i to z górnej półki a nie do szulerni, zresztą zaraz mi wmówią, że mnie tam w ogóle nie było…Straciłem czujność i rozum bo nie przyszło mi do głowy, że można tak ordynarnie kogoś okraść, wszyscy wszystko wiedzieli, tylko nie my. Zresztą po Amber Gold kto odważyłby się wywinąć kolejny raz taki numer a jednak znaleźli się godni naśladowcy.
Większości rzeczy o których tu Państwo piszecie jako “lokatowiec” w ogóle nie rozumiem, to jest jakaś czarna magia dla mnie, wstyd się przyznać, wiem, wystawiam się na śmieszność i szyderę ale chcę być szczery. Muszę guglować żeby za Państwem nadążyć. Jakieś konwersje, tarcze podatkowe, kurator, nadzorca, sanacje, likwidacje, itd. a z korporacyjnymi popisówkami p. przewodniczącego to nawet nie próbuję się zmierzyć, nie dość, że trzeba przetłumaczyć to jeszcze zrozumieć, cash-sweep , due deligency… matko, co to w ogóle jest…? Ja nawet nie wiedziałem, że moje pieniądze poszły do jakiegoś PDM-u. Nie wiem jak tacy amatorzy jak ja albo starsi ludzie 70+, 75+ mają iść zakładać i obsługiwać rachunki maklerskie, a taka będzie konieczność, wyobrażacie to sobie Państwo ?
A jeśli to wszystko ma trwać kilka lat to część z nas nie dożyje do ostatniej raty, może nawet do pierwszej.
Szanowni Państwo, zostaliśmy sami, nikt ale to nikt nam nie pomoże, wręcz przeciwnie, jeszcze jesteśmy karani czyli widzicie Państwo w którym to idzie kierunku. To jest wszystko uszyte grubymi nićmi. Pozostaje tylko jedna kwestia, najważniejsza w tym wszystkim - jak każdy z nas poradzi sobie psychicznie ze stratą ? A dochodzą już niestety tragiczne wiadomości...
Przepraszam za mój przydługi, emocjonalny i niemerytoryczny wpis, wiem, że jest to forum dla fachowców a nie dla płaczków ale po prostu ulała się bezsilność. I nabrałem odwagi po wpisie voyager747. To mój pierwszy i pewnie ostatni wpis bo co ja mogę tu wnieść mądrego ale pozostanę z Państwem jako czytelnik i jako poszkodowany.
Najpierw udało im się mnie okraść a teraz jeszcze zamęczyć,
“człowiek człowiekowi zgotował ten los”


Obligatariusz,
( seria PZ2, Lion’s Bank, )

@ Maupa_w_niebieskim
Powstał piękny list do Prezesa UOKiK. Kocham ten list, kocham wszystkie listy - otwarte i mniej otwarte - które pisaliśmy, ale zaczynam tracić wiarę w ich skuteczność.
Nie chcę wchodzić w politykę, wygląda na to, że jedyny słuszny adres to N..., ponieważ to tam jest rzeczywiste centrum decyzyjne.

wiadomosci.onet.pl/tylko-w-one...
To nie jest mój wymysł; powtarzam oficjalną wiadomość.
Można też darować sobie jakiekolwiek skojarzenia, że KNF ma cokolwiek wspólnego ze sprawa GetBack.

Poniżej cytat z czata dotyczący ewentualnego podziału środków z odzysku:


Rozumiem, że nic nie wiadomo - jaka będzie metoda, jakie będą kryteria wyboru metody itp
Uważam, że warto tą sprawę przedyskutować i wypracować stanowisko - być może trzeba interweniować do kuratora (?)
Według mnie:
- przyczyna zaistnienia ewentualnych odzysków (przekręty, rolki itd) leży w przeszłości, tj przed przyjęciem PPU
- dlatego wprowadzanie kryteriów metody rozdysponowania odzysków oderwanych od czasu zaistnienia przyczyny jest niesłuszne ( np. dodatkowe akcje z konwersji (1?, 1a?), wplątanie w to dywidendy ..)
- rozdysponowanie odzysków powinno odbyć się proporcjonalnie do pierwotnej wartości nominalnej obligacji (pkt 2 powyższej propozycji).
To jest mój aktualny pogląd.
Zapraszam do dyskusji.

Tak, wiem, czytałem, ale nie wiemy czy to Artiom. 34 osoby, to trochę mało. Pozostałym odrzucali reklamacje. Moje nadzieje już są bardzo małe. Aż nie do wiary, że tyle razy dałem się oszukać. Wszyscy złodzieje czyhają na moje pieniądze. Robią mnie jak babcie na wnuczka.
Zawsze ktoś mnie na coś namawiał, a ja się głupi zgadzałem. Polska to trzeci świat.

Zawsze można zmienić adresata i tytuł na : uprzejma prośba okradzionego obligatariusza do zwykłego posła o nakazanie coby prezes UOKiK umorzył karę nałożoną na GetBack?
A co do badania sprawy przez prokuraturę no to będzie badać aż wybada kto państwowemu urzędowi takie marnej jakości nieskuteczne 'szumidło' wcisnął...
Komisja śledcza - NIE
Podkomisja ds GetBack w ramach sejmowej komisji finansów publicznych - NIE
No przecież jest super, więc o co nam chodzi?

Sprawa GetBack to także efekt całkowitej bezkarności sprawców innych tego rodzaju przekrętów. I nie mam na myśli Amber Gold czy Finroyal ale spółki, które naemitowały obligacji a potem 'nagle im się pogorszyło" i okazało się że zamiast góry złota jest góra błota a cały majątek emitenta to obdrapane biurko prezesa i uschnięta palma w sekretariacie bo reszta to w leasingu.
I taki jeden z drugim myśli, że jak Iksińskiemu się upiekło i pozdrawia z Bahamów to i ja spróbuję. Przed Kondziem ( i tymi kogo on kryje) było wielu i po nim będą kolejni. Zaraz będą następne mikro-aferki (w porównaniu do GBK wszystko jest mikro) związane z defaultami kolejnych emitentów. A u podłoża wszystkiego leży bezkarność sprawców, która sprawia że kolejnym przekrętnikom po prostu w dalszym ciągu opłaca się ryzykować wpadkę.

@IGNAC4

Poszło do kancelarii Prezesa UOKiK, kancelarii Min Fin, no i d.w. prezesa Dąbrowskiego, żeby go zdopingować do szybkiego złożenia wniosku w imieniu samej spółki.

Wysłane w imieniu obligatariuszy.

Dzięki za info.

a list do UOKIK powinien wyslac kazdy Obligatariusz + najblizsza rodzina i przyjaciele, kazdy ze swojego emaila