Raf
Nie chcę polemizować bo nie znam tak dobrze branży. Nie wiem ile ze spółek z branży ma siedziby na własność a ile dzierżawi.
Dla mnie nie jest kluczowe to czy mając dość kasy kupili jakiś budynek.
Zapewne można było tą kasę wykorzystać bardziej efektywnie.
Myślę, że z ich punktu widzenia jest to objaw stabilizacji a także komfortu pracy i możliwości nieskrępowanego rozwoju zespołów dla których miejsca jest aż nadto.
Ten temat można przyjąć na klatę .......
Jednak istotniejszy jest temat kosztów.
obawiam się, że wielu nie rozumie, że tutaj produkcja trwa 3-4 lata a 2 lata pełną parą ...... praca dla 50-60 osób - zanim produkt ujrzy światło dzienne (premierę).
Przez ten czas koszty muszą rosnąć bo ktoś tą grę musi zrobić, przetestować i poprawić błędy - a czas leci i kasa.
Trzeba mieć świadomość, że najpierw przez 4 lata trzeba zwiększać koszty aby później mieć duże szanse na profity ..... piszę o szansach bo gwarancji nie ma nigdy.
Projekty duże i bardzo dobrej jakości mają wpływ na kondycję i finanse spółek.
Przykładem może być CDP który prze 3 lata przed premierą ratował bilans zyskami z GOG w innym przypadku byliby pod kreską.
Jednak chude lata i cierpliwość się opłaciły. Projekt 8 gwarancji giga sukcesu nie daje. Jednak jeśli zwiększy przychody i zyski względem FP w proporcji co najmniej takiej jak koszty to pokaże, że spółka idzie dobrą drogą.
Kluczowe jest to w kierunku jakich produkcji spółka będzie podążać.
Gry zaangażowane ale gry muszą udanie integrować kolejne rzesze graczy tak aby sprzedawały się coraz liczniej.
Krok budowy kolejnych zespołów jest prawidłowy i koszty muszą rosnąć. Muszą jednak rosnąć także wolumeny sprzedaży i tu kluczowy jest dobór projektów.
Ciekawi mnie kiedy w pełni będzie działał dział R&D odpowiedzialny za kreatywność i właściwy dobór projektów oraz ocenę projektów do publishera.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)