Cytat:możliwe, że wartość kontraktu jest bardzo widełkowa i zależna od efektow
Efekty to będą zależeć od udaczności, albo nieudaczności agencji, która ten system stosuje. Taki na przykład
pre-crime jest fajną koncepcją, ale maszyna to narzędzie, które wszystkiego za policję nie zrobi. Przynajmniej na razie. Bo na razie tyrać musi Tom Crouise :) (patrz: Minority Report).
Zapłata powinna raczej zależeć od obciążenia systemu / narzędzia. A to już łatwiej zaprognozować, bo te służby chyba wiedzą, czym się zajmują i w jakiej skali. Zaskoczenie powinno być raczej tylko pozytywne, jeśli apetyt i zapotrzebowanie wzrosną w miarę jedzenia.
No chyba, że system jest tak skuteczny, że wyeliminują wszystkich bandziorów i zarżną sobie rynek... :)