1ketjoW napisał(a):Szanowny Panie Prezesie,
ja mam natomiast pytanie czysto inwestycyjne. Zakładam, że Państwa biznes będzie się rozwijał. Rozumiem, ze w tej sytuacji sięgną Państwo po nowe finansowanie, w tym może emisję akcji przed wejściem spółki na NC. Czy są Państwo wstanie określić ewentualne rozwodnienie kapitału tj. wielkość potencjalnej emisji akcji.
Pozdrawiam,
Oxygeni
Dzień dobry,
Aktualnie pozyskiwany kapitał zabezpieczy realizację celów na przyszły rok. Planujemy teraz wynajęcie hali i uruchomienie tam produkcji nowych modeli urządzeń.
Czy dojdzie do emisji i kiedy?
Jeśli dojdzie do kolejnej emisji, to przy aktualnej na tamten moment wycenie. Przy obecnym tempie wzrostu, jeśli będziemy zwiększać swoje obroty, to kolejna emisja, jeśli do niej dojdzie, może być przy wycenie ok. 35 zł.
Obecnie prawo zezwala na organizowanie emisji publicznej do kwoty 1 mln EUR raz do roku. W ciągu kolejnych 12 miesięcy nie planujemy żadnej emisji. Po roku, bezpośrednio przed planowanym wejściem na parkiet rozważymy emisję akcji jeśli będzie taka potrzeba. Teoretycznie będziemy mogli pozyskać do 4 mln zł, np by móc wybudować własną halę produkcyjną, doposażyć istniejącą produkcję, zwiększyć kapitał obrotowy, albo na ekspansję na inne kraje.
Ciężko teraz planować wydarzenia które miałyby wydarzyć się za kilkanaście miesięcy. Na razie mamy sporo planów i obietnic do zrealizowania. Trzeba najpierw "dowieźć" to co zaplanowaliśmy i zaprezentowaliśmy, to wtedy będziemy myśleć co dalej.
Dla mnie osobiście jedno jest pewne. Emisja powinna być organizowana do skalowania biznesu, do przyspieszania rozwoju firmy, do szybszego zdobycia rynku, do lepszego wykorzystania niszy, a tym samym wypływać z popytu na nasze produkty. Jeśli nie będziemy nadążali z produkcją, będziemy dysponowali za małymi mocami produkcyjnymi, zobaczymy, że gdzieś za granicą warto się pojawić, a będzie na to brakowało środków - wtedy można zapraszać inwestorów do pomocy przy skalowaniu biznesu. Wtedy oni mają większą pewność, że ich pieniądze zostaną pomnożone. A to się należy każdemu inwestorowi, który ryzykuje swoje pieniądze powierzając je spółce.
Dotychczas inwestowaliśmy własne pieniądze w powstanie tej firmy, przetestowaliśmy rynek, okazało się, że jest niesamowity potencjał. Doszliśmy do wniosku, że sami nie jesteśmy tego potencjału w stanie wykorzystać, bo stracimy zbyt dużo czasu na organiczny rozwój (pomimo, że świetnie idzie co widać w wynikach). Postanowiliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie spółki akcyjnej, by móc skalować biznes przy współpracy z inwestorami.
Ja tą firmę porównuję do wielkiej lokomotywy, w której jestem jednym z pasażerów jako inwestor, a obecnie też nią kieruję odgrywając rolę maszynisty. Pracuję dla inwestorów i pcham ten pociąg do przodu by zdobywał nowe przestrzenie.
Dziś jest moment na skalowanie firmy ponieważ wierzę, że te 26 tyś komór w Europie ktoś sprzeda. Albo my, albo inne firmy, które osiągną odpowiednią rozpoznawalność i moce produkcyjne.
W USA istnieje lider całego rynku komór łagodnych - firma Oxyhealth, która wyprodukowała 15 tyś komór. Ten sukces da się powtórzyć w Europie. Mamy więcej mieszkańców niż USA. Widać, po tym jak udało się rozpromować komory hiperbaryczne w Polsce, że rynek europejski jest bardzo perspektywiczny. Po to zaprosiliśmy Państwa do biznesu, aby przyspieszyć pociąg, dorzucić kilka wagonów, zwiększyć możliwości firmy i jej rozpoznawalność za granicą.
Na dzień dzisiejszy już z prawie 90 inwestorów na pokładzie tegoż pociągu. Cześć z nich to nasi klienci, którzy używają naszych produktów, część to pracownicy, a część to zupełnie nam nieznane wcześniej osoby. Dla mnie jest niesamowite, że największe wpłaty pochodzą od takich właśnie inwestorów. Największe zakupy akcji - na kilkadziesiąt tysięcy złotych, w tym wpłaty na 174k oraz 295k, dokonane zostały przez osoby, które wcześniej nie były mi znane. Jeden Pan po prostu do mnie zadzwonił przed dokonaniem wpłaty i chwilę porozmawiał.
Jestem Państwu niezmiernie wdzięczny za zaufanie i ze swojej strony obiecuję, że będę robił wszystko co w mojej mocy by zrealizować dane obietnice, a potem wprowadzić spółkę na parkiet byście mogli Państwo zrealizować swoje zyski, bo to się Państwu po prostu należy.