6 Dołączył: 2020-07-24 Wpisów: 72
Wysłane:
7 marca 2022 14:30:42
1ketjoW napisał(a):Trochę historii dla osób które nie wiedzą do czego prowadzą umowy z Rosją. Cytat: W 1991 r. Ukraina posiadała trzeci co do wielkości arsenał nuklearny na świecie, którego pozbyła się w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, zapisane w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym w 1994 r. przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię.
Kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz niestosowania wobec niej przymusów ekonomicznych. Te postanowienia w 2014 r. złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie. forsal.pl/swiat/ukraina/artyku...Przy okazji zawsze ciekawiło mnie, rozpatrywanie alternatach zdarzeń w historii. Np. Kiedy Niemcy napadłyby na Polskę gdyby nie było Paktu Ribbentrop-Mołotow (IV rozbiór Polski)?. Ciekawe, że Rosjanie nie uznają tego paktu za swoją współodpowiedzialność za wybuch II WŚ. A czy któryś z gwarantów integralności Ukrainy kiwnął w 2014 palcem? Można równie dobrze napisać: tyle są warte gwarancje złożone przez Anglosasów. Przekonaliśmy się o tym boleśnie w 1939 r. ... Zainteresowanym "gdybaniami" polecam lekturę książki "Pakt Ribbentrop-Beck" P. Zychowicza. Anglosasi "uwielbiają" prowadzić wojny zastępcze i wciągnęli nas wówczas w przyjęcie pierwszego uderzenia Niemiec, które początkowo miały zupełnie inne plany wojenne. Byliśmy "first do fight" i poświęciliśmy miliony ludności zamieszkującej Polskę, a zachód zyskał czas, żeby się dozbroić i zmierzyć z już osłabionym przeciwnikiem. Dostrzegam pewne analogie do czasów współczesnych...
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
7 marca 2022 14:34:24
Pieskow to zdaje się ten co twierdził, że Rosja nie zaatakuje, bo nie jest agresorem. Ruscy badają teren i tyle. Walki trwają.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
7 marca 2022 14:35:12
Wynik badania socjologicznego, wykonanego w ramach projektu autorstwa Aleksieja Miniajło: 59% respondentów popiera wojnę, 22% przeciwko wojnie. A teraz deser. W ramach tegoż badania wyszło, że 73% z pierwszej grupy ma zaufanie do państwowych mediów a z kolei 85% z drugiej grupy nie ma do państwowych środków masowego przekazu za grosz zaufania. Wniosek na szybko - popierający wojnę tak naprawdę nie mają pojęcia co się dzieje.
Analiza 8 mln wpisów w sieciach społecznościowych: 52% wpisów popierających wojnę, 30% przeciwko. 46% wpisów autorstwa botów.
Edytowany: 7 marca 2022 14:44
|
|
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
7 marca 2022 14:58:12
Cytat:A czy któryś z gwarantów integralności Ukrainy kiwnął w 2014 palcem? Można równie dobrze napisać: tyle są warte gwarancje złożone przez Anglosasów.
Przekonaliśmy się o tym boleśnie w 1939 r. ...
Zainteresowanym "gdybaniami" polecam lekturę książki "Pakt Ribbentrop-Beck" P. Zychowicza.
Anglosasi "uwielbiają" prowadzić wojny zastępcze i wciągnęli nas wówczas w przyjęcie pierwszego uderzenia Niemiec, które początkowo miały zupełnie inne plany wojenne. Byliśmy "first do fight" i poświęciliśmy miliony ludności zamieszkującej Polskę, a zachód zyskał czas, żeby się dozbroić i zmierzyć z już osłabionym przeciwnikiem. Dostrzegam pewne analogie do czasów współczesnych... Za to teraz kiwnęli palcem. Patrząc jednak jak Rosja kiwnęła palcem to masz rację. Rosja kiwnęła lepiej. Ile ludzi jeszcze zabije? Fantastyczne osiągnięcie. Jestem pod wielkim wrażeniem. Po pierwsze to Rosjanie wbili nam nóż w plecy w 1939 r., a nie Anglia czy Francja. Zdaje się tak całkiem realnie zajmując część terytorium. Czy ktoś wie ile trwała kampania wrześniowa w 1939 r. (celowo nie piszę "Wojna 1939 r.", bo Polska nie skapitulowała). Przestań powoływać się na pana Zychowicza. W książce Pakt Ribbentropp-Beck twierdził, że lepszym rozwiązaniem dla Polski w 1939 r. byłby sojusz z III Rzeszą i wspólny atak na ZSRR niż oparcie na sojuszu z Francją i Wielką Brytanią. To pokazuje poziom urojeń tego Pana. Polska już od 1921 r. podpisywała umowy strategiczne z Francją. Kierunki polityki zagranicznej II RP były jasne.
Edytowany: 7 marca 2022 15:00
|
|
PREMIUM
78 Dołączył: 2009-12-10 Wpisów: 1 835
Wysłane:
7 marca 2022 15:14:32
A tak zmieniając nieco aktualny temat i przechodząc na nasze podwórko: Nie zastanawia Was, gdzie jest drugie dno tego ochoczego przyjmowania a wręcz zapraszania Ukraińców przez nasze władze? Nie chce mi się wierzyć, że to płynie tylko i wyłącznie z głębi serca polityków. Wiadomo, napływ tylu imigrantów to spore wsparcie dla naszej kulejącej demografii, ale mam też przeczucie graniczące niemal z pewnością, że spora rzesza Ukraińców otrzyma obywatelstwo albo jakiś inny status dający prawa wyborcze jesienią 2023. A jak zagłosuje większość nie trudno się domyślać.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
7 marca 2022 15:38:00
Tylko, że przyznanie im zbyt dużych przywilejów może grozić utratą poparcia części obecnego elektoratu. Ponadto jeżeli rząd będzie kontynuował antyunijną retorykę może zniechęcić też samych Ukraińców.
Edytowany: 7 marca 2022 15:51
|
|
6 Dołączył: 2020-07-24 Wpisów: 72
Wysłane:
7 marca 2022 16:05:58
1ketjoW napisał(a):
Za to teraz kiwnęli palcem. Patrząc jednak jak Rosja kiwnęła palcem to masz rację. Rosja kiwnęła lepiej. Ile ludzi jeszcze zabije? Fantastyczne osiągnięcie. Jestem pod wielkim wrażeniem.
Albo mnie nie zrozumiałeś, albo odwracasz kota do góry ogonem. Nie kiwnęli palcem w 2014, kiedy Rosja weszła na Krym, a byli gwarantem integralności ukraińskich granic na mocy memorandum budapesztańskiego. Na co komu takie gwarancje? Nie ma się co dziwić, że teraz Rosja zrobiła kolejny krok. Putin miał podstawy myśleć, że tym razem też pójdzie gładko, a USA wychodzą z Europy. 1ketjoW napisał(a): Po pierwsze to Rosjanie wbili nam nóż w plecy w 1939 r., a nie Anglia czy Francja. Zdaje się tak całkiem realnie zajmując część terytorium.
A co? Każde inne Państwo graniczące z nami od wschodu zrobiłoby to samo dowiedziawszy się, że Hitler w pierwszej kolejności zaatakuje Polskę. 1ketjoW napisał(a): Czy ktoś wie ile trwała kampania wrześniowa w 1939 r. (celowo nie piszę "Wojna 1939 r.", bo Polska nie skapitulowała).
Przestań powoływać się na pana Zychowicza. W książce Pakt Ribbentropp-Beck twierdził, że lepszym rozwiązaniem dla Polski w 1939 r. byłby sojusz z III Rzeszą i wspólny atak na ZSRR niż oparcie na sojuszu z Francją i Wielką Brytanią.
To pokazuje poziom urojeń tego Pana. Polska już od 1921 r. podpisywała umowy strategiczne z Francją. Kierunki polityki zagranicznej II RP były jasne.
Twoim zdaniem to urojenia, Wg mnie realny scenariusz, dzięki któremu może stracilibyśmy honor, ale ocalili miliony istnień ludzkich i zachowali podmiotowość przy ustaleniach pod koniec wojny. Co nam dały pakty z Anglikami? Czy Amerykanie i Anglicy potknęli się o nasz los w Jałcie? Otóż nie. Sprzedali nas Sowietom. Taka była ich wdzięczność za przyjęcie pierwszego uderzenia Hitlera.
|
|
41 Dołączył: 2020-11-21 Wpisów: 197
Wysłane:
7 marca 2022 16:07:30
Polska się starzeje i wyludnia, a duża część migrantów to osoby w wieku przedprodukcyjnym, i jest szansa na ich polonizacje i pozostanie w Polsce na zawsze.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
7 marca 2022 16:14:06
flesz napisał(a):…ale mam też przeczucie graniczące niemal z pewnością, że spora rzesza Ukraińców otrzyma obywatelstwo albo jakiś inny status dający prawa wyborcze jesienią 2023. A jak zagłosuje większość nie trudno się domyślać.
Trochę odjechana wizja ;) nie istnieje żaden status dający prawo wyborcze w wyborach prezydenckich i parlamentarnych osobom niebędącym obywatelami RP. Stanowi o tym artykuł 62 Konstytucji RP. Tryb i warunki nadania obywatelstwa rownież określa ustawa.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
7 marca 2022 17:06:29
[vasco, to Ty mnie nie zrozumiałeś. Cytat:Albo mnie nie zrozumiałeś, albo odwracasz kota do góry ogonem. Nie kiwnęli palcem w 2014, kiedy Rosja weszła na Krym, a byli gwarantem integralności ukraińskich granic na mocy memorandum budapesztańskiego. Na co komu takie gwarancje? Nie ma się co dziwić, że teraz Rosja zrobiła kolejny krok. Putin miał podstawy myśleć, że tym razem też pójdzie gładko, a USA wychodzą z Europy. Warto wiedzieć na czym Putin bazuje atakując Ukrainę. Jego koncepcja zakłada jeden naród - wielkorosyjski (jak zwał tak zwał). I o ile w przypadku Krymu i republik ludowych ta jego koncepcja się sprawdziła jako tako, o tyle w przypadku Ukrainy już nie. Nie chodzi mi o tłumaczenie Zachodu, ale o zrozumienie jego postępowania. W przypadku Ukrainy jego założenia okazały się błędne. Ukraina chce być niezależnym państwem od Rosji. Zauważ, że na Krymie itd. opór ludności był znikomy vide co dzieje się obecnie. Cytat:A co? Każde inne Państwo graniczące z nami od wschodu zrobiłoby to samo dowiedziawszy się, że Hitler w pierwszej kolejności zaatakuje Polskę. Każde inne Państwo graniczące z nami od wschodu zrobiłoby to samo czyli konkretnie kto? Zgaduje że Litwy albo Łotwy nie masz na myśli. Od wschodu nie było innych państw. Popatrz na mapę. Cytat:Twoim zdaniem to urojenia, Wg mnie realny scenariusz, dzięki któremu może stracilibyśmy honor, ale ocalili miliony istnień ludzkich i zachowali podmiotowość przy ustaleniach pod koniec wojny.
Co nam dały pakty z Anglikami? Czy Amerykanie i Anglicy potknęli się o nasz los w Jałcie?
Otóż nie. Sprzedali nas Sowietom. Taka była ich wdzięczność za przyjęcie pierwszego uderzenia Hitlera. Patrząc na to, jak skończył Hitler uważam, że dobrze się stało per saldo. Wiesz jaki dziś mielibyśmy bagaż - vide Niemcy - kwestia holokaustu. Oczywiście ktoś powie, że istniała szansa na pokonanie ZSRR. Szansa to jeszcze nie zwycięstwo. Pomijam fakt, że bratanie się z III Rzeszą było również nierealne z uwagi doświadczenia z zaboru pruskiego i mniejszość żydowską w Polsce. Przecież wiesz, że Prusacy bili lub zabijali polskie dzieci, które chciały się modlić przed lekcją po polsku (Ci ludzie byli dorośli w czasach II RP). Te doświadczenia były w II RP żywe. Pamiętaj o powstaniach śląskich oraz o utrudnieniach jakie stosowali Niemcy w latach 20 w XX w. aby Polska nie odbudowała swojego przemysłu. Do tego dochodzą kwestie portu w Gdyni itd. To było nierealne. Poza tym to urojenia dlatego, że tak jak napisałem Polska miała ustaloną politykę zagraniczną nie bez powodu. Z historycznego punktu widzenia sojusze z III Rzeszą, czy ZSRR nie wchodziły w grę (za lanie jakie dostali w 20 r.). Dlatego II RP zawierała sojusze z innymi krajami. Jakby nie patrzeć pakty z Sowietami były dla nas jeszcze gorsze. Popatrz na PRL. Ciągle nadrabiamy zaległości i będziemy jeszcze długo nadrabiać. Jałta. Zgoda, że to była sprzedaż Polski za spokój i pokój. To nie była wdzięczność za przyjęcie pierwszego uderzenia. To był deal - poważny błąd geopolityczny. Niestety naszym kosztem.
Edytowany: 7 marca 2022 17:19
|
|
|
|
PREMIUM
78 Dołączył: 2009-12-10 Wpisów: 1 835
Wysłane:
7 marca 2022 17:38:13
krewa napisał(a):flesz napisał(a):…ale mam też przeczucie graniczące niemal z pewnością, że spora rzesza Ukraińców otrzyma obywatelstwo albo jakiś inny status dający prawa wyborcze jesienią 2023. A jak zagłosuje większość nie trudno się domyślać.
Tryb i warunki nadania obywatelstwa również określa ustawa. Przepisy można "dostosować" do potrzeb, już nie raz pokazali że jak trzeba , to nie ma rzeczy niemożliwych.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
7 marca 2022 18:00:57
Cytat:Przepisy można "dostosować" do potrzeb, już nie raz pokazali że jak trzeba , to nie ma rzeczy niemożliwych. Flesz, Ukraińców i przed obecna fala było dużo w Polsce. Sugeruję zapytać ich czy są zainteresowani zmianą obywatelstwa. Ponadto przyjmowanie emigrantów poza lokalnym podwórkiem ma znaczenie międzynarodowe. W przypadku utrzymania się Ukrainy znaczenie Polski w regionie znacznie wzrośnie. Gospodarczo przypuszczam, że też nie byłoby to bez znaczenia.
Edytowany: 7 marca 2022 18:01
|
|
52 Dołączył: 2011-07-10 Wpisów: 982
Wysłane:
7 marca 2022 18:02:45
Za półtora roku tych ludzi może już nie być u nas, jeżeli Ukraina nie straci suwerenności. Pojadą z powrotem aby odbudować i żyć u siebie. Nie ma sensu dorabiać ideologii gdy wytłumaczenie jest bardzo proste. W Polsce pracuje i mieszka sporo Ukraińców. To jadą do swoich. Graniczymy z Ukrainą to jadą do nas. Czy zostaną, czy pojadą dalej do Niemiec tego nie wie nikt. Nie ma sensu szukanie dziury w całym. Może rząd specjalnie ich siłą zatrzymuje aby za rok dostać więcej głosów?
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
7 marca 2022 18:14:29
flesz napisał(a):A tak zmieniając nieco aktualny temat i przechodząc na nasze podwórko: Nie zastanawia Was, gdzie jest drugie dno tego ochoczego przyjmowania a wręcz zapraszania Ukraińców przez nasze władze? Nie chce mi się wierzyć, że to płynie tylko i wyłącznie z głębi serca polityków. Wiadomo, napływ tylu imigrantów to spore wsparcie dla naszej kulejącej demografii, ale mam też przeczucie graniczące niemal z pewnością, że spora rzesza Ukraińców otrzyma obywatelstwo albo jakiś inny status dający prawa wyborcze jesienią 2023. A jak zagłosuje większość nie trudno się domyślać.
Flesz, strasznie daleko z tymi przypuszczeniami. Przecież nikt nie wie ile ta wojna będzie trwała j jak miała (i będzie nadal) przebiegać. A co, jak skończy się za 2 tygodnie? Na zdrowy chłopski rozum. Fakt - ze taka rzesza matek z dziećmi jest bezpieczna daje extremalnie spokojną głowę walczącym mężom i ojcom. Znajdę Ci w minutę 10takich filmików, w którym sami walczący to mówią i za to dziękują. W naszym interesie (jak-kolwiek) to nie zabrzmi jest ulżyć walczącym, czy to przez taką, czy inną formę pomocy. Może jest tu też jakiś nacisk USA. Kto to wie ... Umieram ze śmiechu jak już teraz Brauny i inne wariaty wyją, jakie to będą koszta dla państwa. Tak, pewnie będą, choć mam nadzieję, że policzalne i pewnie też częściowo wspomagane z UE. Pytanie dla mnie brzmi, jakie były by koszta, gdyby Ukraińcy nie podjęli walki, Zeleński zwiał, a Rosjanie przystąpili do pacyfikowania i instalowania podległego sobie kolejnego kacyka za naszą wschodnią granicą.
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
7 marca 2022 18:37:53
@ flesz ps. do tego dochodzi rzecz jasna mega -PR, który idzie w świat jak lawina, a jak wiadomo większość Polaków to ciągle ukryci faszyści, co w czasie II Wojny Światowej wytłukli więcej Żydów niż wszystkie Einsataz Gruppen razem wzięte. Chcę wierzyć, że przyjęta linia jest dobra. Na marginesie dodam, że ciężko wyobrazić sobie, co by się działo, gdyby jakaś inna opcja polityczna zaczęła przyjmować tysiącami tych "uchodźców" co to jesienią się pojawili. Przecież tam poważni politycy biegali nad granicę. "Poważni" dziennikarze odpytywali funkcjonariuszy SG co tam robią, jak się nazywają (sic!) Niejaki R. Sikorski postulował (o ile dobrze pamietam) utworzenie huba dla nich i ośrodka logistycznego, żeby ich weryfikować itp. Podsumowując: mielibyśmy najpewniej 2 monstrualne potoki z Wędrówkami Ludów, bo nie wierzę, że Łukaszenko przestałby ściągać swoich turystów, gdyby nie zostali potraktowani push-backami. Ochojska i cała reszta opłacanych, albo zwyczajnie pomylonych pożytecznych idiotów byłaby pewnie przeszczęśliwa. Tylko jakie byłoby to wyzwanie .... ps. bardzo ciekawy pogadanka z Groomenem ( często jest Macro Voices) "USA cant sanction Russian energy without risking collapsing system"
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
7 marca 2022 19:58:53
@Ammanius
Jeżeli chodzi o Łukaszenkowych migrantów myślę, że byłoby zupełnie odwrotnie. Rozważania, że Łukaszenka byłby w stanie przerzucić na naszą granicę ponad milion osób to jest czysta fantastyka. Wg najbardziej maksymalnych szacunków w ciągu kilku miesięcy ściągnął tam 40-50 tysięcy ludzi. Spokojnie można było ich wpuszczać przez oficjalne przejścia i weryfikować kogo odesłać a kto faktycznie wymaga pomocy. To jak relatywnie sprawnie radzimy sobie z napływem uchodźców z Ukrainy pokazuje, że Polska gdyby tylko chciała w ciągu kilku tygodni mogła rozwiązać problem Łukaszenkowych gości. Utrzymanie jednak zagrożenia na granicy opłacało się naszym władzom z powodów sondażowych. Więc stan ten był utrzymywany - wszak nic nie sprzedaje się lepiej niż strach.
Polska niestety zachowała się dokładnie tak jak oczekiwali tego Łukaszenka z Putinem. Miały być pushbacki, miał być chaos, miały być trupy uchodźców w lasach miał być strach, że przyjdą i zgwałcą nasze krowy. I wszystko było. Całość bazowała na co najmniej kilkuletniej kampanii w Internecie wyolbrzymiającej zagrożenie ze strony migrantów z bliskiego wschodu - w którą jak jestem głęboko przekonany zaangażowani byli kremlowcy wyrobnicy od tzw soft power. Zadziwające ile kont antyislamskich w mediach społecznościowych teraz próbuje ładować Putinowską narrację o ataku na Ukrainę. Chyba tylko " Stop islamizacji Europy" tego nie robi i agresji się sprzeciwia. A tak praktycznie wszyscy równo hejtują obecnie Ukraińców w Polsce.
Bo niby co Łukaszenka chciał tymi uchodźcami ugrać? Jakoś nikt nie potrafił tego sensownie wytłumaczyć jaki jest jego cel. Natomiast wszystko składa się w całość, jeżeli założymy, że to była część planu inwazji na Ukrainę, miało zniechęcić Polaków do przyjmowania uchodźców do tego stopnia, że informacje o tym, że uchodźcy Łukaszenkowscy są wśród Ukraińców (rozpowszechniane masowo przez konta antyszczepionkowo-putinowe) miała spowodować w społeczeństwie polskim głęboki sprzeciw wobec przyjmowania uchodźców z Ukrainy i pogłębić kryzys humanitarny w tym kraju. Na szczęście tym razem ten plan nie wypalił.
Edytowany: 7 marca 2022 20:06
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
7 marca 2022 20:06:58
Kolego szarlej - produkuj się dalej w bredniach porównujących obydwie sytuacje.
|
|
83 Dołączył: 2013-05-08 Wpisów: 1 586
Wysłane:
7 marca 2022 20:24:41
szarlej81 napisał(a):
Bo niby co Łukaszenka chciał tymi uchodźcami ugrać? Jakoś nikt nie potrafił tego sensownie wytłumaczyć jaki jest jego cel.
Dwa dni temu trafiłem na YouTube film jak Łukaszenka przemawia do swoich generałów i tłumaczy im po co wysyłają uchodźców na Polskę. Nie mogę tego teraz znaleźć, możliwe że to byłą jakaś wstawka w dłuższym filmiku. Generalnie on tam otwartym tekstem mówił, że głównym celem jest zbicie poparcia pisu i prezydenta Dudy. 1ketjoW napisał(a): Warto wiedzieć na czym Putin bazuje atakując Ukrainę. Jego koncepcja zakłada jeden naród - wielkorosyjski (jak zwał tak zwał). I o ile w przypadku Krymu i republik ludowych ta jego koncepcja się sprawdziła jako tako, o tyle w przypadku Ukrainy już nie. Nie chodzi mi o tłumaczenie Zachodu, ale o zrozumienie jego postępowania. W przypadku Ukrainy jego założenia okazały się błędne. Ukraina chce być niezależnym państwem od Rosji. Zauważ, że na Krymie itd. opór ludności był znikomy vide co dzieje się obecnie.
Może i zakładał gdzieś na początku że będzie jeden wielkorosyjski naród. Teraz to już może zapomnieć. Wioskowi Ukraińcy nie chcą żyć pod rosyjskim butem a ukraińcy rosyjskojęzyczni, głównie mieszkający w miastach, może przed wojną jeszcze zgodziliby się na mieszkanie w rosyjskim kraju, ale po tych bombardowaniach i zabijaniu ludności cywilnej nie chcą. Nienawiść między tymi państwami został zasiana. Tu trzeba pokoleń żeby ją zatrzeć. Putin przegrał. Nawet jak zaora cały kraj ukraiński to nadal przegrał. Ukraina się cofa militarnie, ale w mediach wygrywają na całej linii frontu. Rosji nikt nie popiera, ledwie kilka krajów co w zasadzie balansują na neutralnej linie.
Edytowany: 7 marca 2022 20:25
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
7 marca 2022 20:57:59
Songo,
Zgadzam się w 100%. On przegrał opierając separatystów, potem zabierając Krym. To co teraz widzimy to konsekwencja tych działań.
Rosjanie oczywiście w negocjacjach postawili nierealne warunki.
|
|
83 Dołączył: 2013-05-08 Wpisów: 1 586
Wysłane:
7 marca 2022 21:26:50
1ketjoWPytaniem zostaje jak Rosja ma się z tego teraz wykaraskać? Dotarłem do informacji, że Białoruś nie chce atakować Ukrainy, to ma jakieś podłoże w buncie w armii. Inna sprawa, że obywatele momentalnie wyszliby na ulicę w Mińsku. W tym samym źródle informacyjnym było, że w Rosji stworzono prawo jakby żołnierze rosyjscy mieliby być chowani w zbiorowych mogiłach NIEOPISANI. Dowody osobiste poległych mają być rekwirowane. To jest niepojęte w normalnym kraju... a sory przecież to Rosja, to ok, hajs się zgadza Na Onecie padały dziś informacje, że Rosja chce uznania dwóch separatystycznych republik i Krymu. Nie wiem na ile to prawdziwe info, jeśli tak było to znaczy że się komuś pod tyłkiem w Moskwie (albo za Uralem) pali.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.