@ tgolik
Zgadzam się z Tobą trzeba zamknąć Zarząd "w wariatkowie" ....
Taka jest konkluzja z Twojej wypowiedzi ....
Pytanie kto o zdrowych zmysłach rezygnowałby z najlepszego na rynku silnika ... ?
Poważnie uważasz, że to najlepszy silnik ?
Nie rozumiem więc dlaczego ktoś z niego zrezygnował - najwyraźniej Zarząd działą na szkodę spółki .... to pole do popisu dla prokuratury a może KNF ..... moim zdaniet to totalna bzdura ...
Najwyraźniej Zarząd spółki ma całkowicie odmienne zdanie niż Ty.
Jeśli widzieliby, że silnik jest najlepszy bez wątpienia nie porzuciliby go tylko rozwijali dalej. Silnik od co najmniej 2013 był piętą achillesową spółki i już za czasów praca nad W3 ciągle wypływał temat problemów z silnikiem od pracowników spółki. Prześledź sobie archiwalne wypowiedzi sprzed lat.
Najwyraźniej UE5 ma taką przewagę na RE, że spółka zdecydowała się na poniesienie gigantycznych zmian w spółce aby wykonać ogromny skok do przodu.
Nie ulega wątpliwości, że są pewnie w obszary w których spółka chciałaby zoptymalizować silnik pod swoje potrzeby lu jakieś obszary rozbudować o funkcje które stanowiłyby jakiś pomost między UE5 a RE.
Jeśli spółka widziałaby przewagę RE nad UE5 to "Samobujstwem biznesowym" byłoby ogłaszanie tak gigantycznej zmiany aby pogorszyć możliwości spółki. Przeczytaj swoją wypowiedź bo nie jest zgodna z prawdą.
Inne spółki już wcześnie zauważyły, że UE5 daje wyraźną przewagę nad innymi silnikami i tylko skala spółki i struktury zespołów nieraz utrudniają zmianę silnika a czasem jest to poziom zaawansowania określonych projektów. Masz przykład na 11bit, że poświęcili ok 2 lat pracy nad P8 oby przepisać od nowa grę na nowy silnik.
Jeśli gra ma większe zaawansowanie np 60-70% prac to wtedy wątpliwe jest wywracanie wszystkiego do góry nogami. Jednak na wcześniejszym etapie ma to sens np 20-30%.
UE5 daje znacznie większe możliwości i nieco przyspiesza prace co po części rekompensuje zmiany silnika na wczesnym etapie nawet biorąc czas potrzebny na szkolenie.
Dlatego zmiana silnika to jedyny rozsądny krok.
Koszty licencji też nie są tak bolesne. Biorąc pod uwagę słabości CP i wydłużenie czasu produkcji związane z problemami silnika to zakup świetnego silnika zwróci się z dużą nawiązką w perspektywie 10 lat i to kilkukrotną. Dużo zaoszczędzą także na ekipie piszącej silnik. Teraz można ją zmniejszyć.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)