
...istny galimatias narracji wprost z przedwyborczych przegięć lub wprost kłamliwych wywodów w doborze co do subiektywnych potrzeb mówiących czy też piszących.
I trudno to będzie wyprostować:
1. Minister Skarbu a obecnie MAP działał od lat jako decydent i działa dziś, a że obecny (Sasin) ma "gadane" to jedynie przywara a nie problem.
2. Rząd PL nie wprowadził "podatku solidarnościowego - daniny" w 2022r bowiem godzi on w kondycje kapitałową polskich spółek paliwowo-energetycznych.
Słabość kapitałowa JSW przy niskich cenach węgla -prowadziła ją do bankructwa, a pomoc Państwa jest zabroniona prze UE. Zdarzył się -cud- ceny węgla koksowego powędrowały powyżej 400$/t i uratowały JSW.
Zatem dziwić może obligatoryjność (Dyrektywa UE) ściągania DANINY z nadmiarowych zysków bez uwzględnienia okoliczności fluktuacji cen i kondycji kapitałowych podmiotów.
Polska musi się tłumaczyć z braku wykonania prawa Unijnego, toteż ministerstwo (Sasin) podtrzymuje chęć dostosowania się do unijnych wymogów, a że owe regulacje nie wyznaczyły terminu ( za jaki okres ma być ta danina) to równie dobrze może dotyczyć zysku za 2023r a to dla JSW oznacza symboliczną daninę , bowiem jest mało prawdopodobnym aby przewyższyły one rekordowy zysk wypracowany w 2022r.
I tu należy postępowanie Rządu PL uznać jako logiczne i korzystne dla kraju, choć nieco falantyzujące prawo unijne, na co niestety ono zasługuje w tym przypadku.
3. Co do dywidendy, to jest pierwszy krok - najbliższe ZWZA- dotyczące dostępu do finansowania na kwotę ok. 1,6 mld zł. A więc argument wobec PFR.
Można tu liczyć na 4-6 zł dywidendę, a może zaproponuje BUY-BECK.
Jeśli nawet spółka nie wypłaciłaby dywidendy, to kondycja kapitałowa znacznie się wzmocni , bowiem ceny węgla koksowego dołować raczej nie zamierzają , a kurs akcji wzrośnie w 2023r przynajmniej o 20%.
Opinia ta nie jest rekomendacją.