mkefir napisał(a):Ja nie twierdzę, że spółka nie przetrwa. Powątpiewam jednak czy obecna kapitalizacja rzeczywiście odzwierciedla wszystkie szanse i zagrożenia, jakie są przed spółką w najbliższych latach. Powiem więcej, nie sądzę żeby obecna kapitalizacja w pełni odzwierciedlała ryzyka, które widzę praktycznie na każdym rogu.
Czy DLC rzeczywiście odniesie sukces, jeżeli od premiery CP minęło już 5 kwartałów a dalej nie ma nawet daty premiery?
Na razie spółka zarabia ale czy w razie niepowodzenia DLC dalej będzie w stanie generować gotówkę, zwłaszcza że koszty działalności będą tylko rosnąć?
Czy spółka w obecnym składzie osobowym posiada kompetencje do powtórzenia sukcesu Wiedźmina 3?
Czy gracze po raz kolejny zaufają CDR i kupią masowo nowego Wiedźmina w przedsprzedaży? Szczerze wątpię.
Spółka będzie musiała zapracować na zaufanie graczy po wtopie z CP.
Jeżeli DLC nie wypali (a trzeba brać to poważnie pod uwagę) to przychody zaczną lecieć w dół, koszty wzrosną a do kolejnych premier odległe czasy.
Kurs obecnie wycenia duży sukces DLC. Jeżeli będzie wtopa to 50 PLN będzie na wyrost.
Najlepsze co mogłoby sie zdażyć dla obecnych akcjonariuszy to przejęcie CDR przez branżowy podmiot. Wtedy przynajmniej ryzyko nieudolnego zarządu zostałoby zneutralizowane.
Wszystko wskazuje, że albo pogubiłeś się inwestycyjnie albo jak paru innych uważasz, że wpłyniesz na kurs poprzez wystraszenie innych. Jaka jest prawda tylko Ty wiesz na pewno.
Wpływ na kurs wypowiedzi na forum mają znaczenie iluzoryczne. Może kogoś skłonią ale śladowe ilości bez większego wpływu. Tak samo częsty błędem jest porównywanie zupełnie nieprzystających do siebie spółek w różnych cyklu rozwoju i cyklu produkcyjnym.
Samo pisanie o czarnych barwach nie świadczy poważnie o wypowiedzi. Za mało faktów. Fakty o których piszesz znają już wszyscy.
Pytanie czy chciałeś się wypowiedzieć czy uzyskać odpowiedź.
Nie wiem czy na prawdę uważasz, że na spółce są same ryzyka ? W takim przypadku akcje wyceniasz za wysoko (50zł).
Chyba zapominasz a może nie wiesz, że akcje zawsze na każdej spółce są ryzykowne.
Jednak podchodząc do świata realnego to co nie stwarza ryzyka ?
Lokaty przynoszą zgodę na realne straty ok 15% rocznie. Nieruchomości zależy od terminu. W przypadku wojny mogą być zniszczone. Kruszce ogromne wahania, kryptowaluty to samo. Jedynie ziemia najbezpieczniejsza.
Z takim podejściem nie ma bezpiecznych form inwestowania.
Spółka jak piszą niektórzy ma spore zapasy kasy i często spółki są wyceniane kasa x10 + perspektywy. Jak to ma się dla tej spółki można sobie policzyć.
Na razie realny wydaje mi się typ HSBC 92zł. Do tego trzeba ocenić szanse sukcesu DLC. Przy dużym sukcesie i wydaniu w tym roku może być spory wzrost. Jednak nie liczyłbym na poziom jak z grudniowej wyceny BOŚ (215) bo zaszły pewne fakty które podważają wycenę - skasowanie projektu.
Moim zdanie w dłuższej perspektywie (2-3 lata) można zarobić na spółce pewnie w zakresie 150-200%. W tym czasie powinna się zacząć już gra pod przyszłą premierę W4 o ile spółka nie będzie już zaliczać dużych wtop. Najlepszym poziomem wejścia byłyby okolice wyceny HSBC. Tylko nie ma gwarancji, że spółka spadnie tak nisko.
Znaczenie może mieć jutrzejszy chat z Zarządem.
Jeśli powoedzą coś przełomowego to może być ciekawie.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)