Kiedy szczyt Hossy:)

Jakem niedźwiedź, to nie dałem się dziś nabrać na ten numer. Kontrakty na W20 otwierają się ostatnio z fałszywymi lukami w górę i w dół. To nie jest dobra atmosfera do "zakładania się". W poniedziałek na otwarciu będzie pewnie +20 pkt.

[96quote=NeVeS]Widzieliście projekt budżetu na przyszły rok :D?, deficyt prawie 150 mld, kiedy potrzeby pożyczkowe na ten rok jeszcze nie zostały nawet w całości zaspokojone. I wzrost pensji szacowany na ponad 3pp powyżej szacowanej inflacji. Jak do tego dołożymy jeszcze obniżki stóp procentowych, to ja nie widzę żadnych szans na inflację w celu bez jakiejś katastrofy.[/quote]

inflacja będzie niska wiec to nic znaczacego natomiast wydatki na zbrojenia zaczynaja wygladac na groteske////
Co prawda nie jestem specjalista ale wiadomosci z wojny kazdy czyta. Po co kupowane sa korwety kiedy przy zasięgu pocisków 300km beda tylko pudełkami do trafienia na basenie morza bałtyckiego. Po co helikoptery kiedy nie maja wpływu na przebieg wojny a sa tylko pudełkami do trafienie przez drony.. 96 pudełek z logo Apache ma kosztować 50 mld pln !!!! korwety pewnie podobnie. dla mnie to są wydatki bezsensu

Helikoptery może sa potrzebne USA aby sie szybko przemieszczac albo aby stanowiły siłe bojowa w ściganiu jakiś grup zbrojnych z kałachami na piaskach pustyni. Nie wiem czy zakup to jest racjonalna decyzja czy tylko zamkniecie ust tzw opozycji. Efekt jest jeden- budżet będzie trzeszczał....

Problemy Ukrainy po zastosowaniu przez Rosjan blokady morskiej pokazują, że korwety jak najbardziej mają sens. Co prawda po wejściu Szwecji w NATO Bałtyk będzie morzem wewnętrznym sojuszu, ale państwo takie jak Polska powinno mieć możliwość obrony swojego wybrzeża na dystansie większym niż zasięg pocisku z baterii nadbrzeżnej. Korwety nie są tak medialne jak samoloty czy Himarsy - ale tutaj moim zdaniem podjęto słuszną decyzję.

Co do Apachy - mam mocno mieszane uczucia. W każdym razie istnieje spora szansa, że będzie ich mniej niż 96. Ta liczba to nawet nie umowa ramowa a zapytanie ofertowe. Więc najprawdopodobniej to takie przedwyborcze prężenie muskułów. Podobnie jak inne ilości sprzętu zapowiadane przez MON - w przyszłości pewnie kupimy połowę z tego czym się chwalą (co i tak będzie niezłym wzmocnieniem)

To co mnie w tych zakupach uderza, to, że w wielu (choć na szczęście nie we wszystkich przypadkach) udział polskiego przemysłu w produkcji sprzętu będzie znikomy. Przykładowo jako jedyni złożyliśmy tak duże zamówienie na F-35 nie otrzymując praktycznie żadnego transferu do rodzimych zakładów. Nawet Czesi przy mniejszym zamówieniu offset ugrali. Stopniowe wygaszanie produkcji Krabów na rzecz mglistych jak na razie obietnic otworzenia produkcji K9 w Polsce też niezrozumiałe. Z plusów wymienić można zapewnienia o otworzeniu u nas linii produkcyjnej rakiet do systemów Chunmoo. Ale przy takiej skali zamówień konkretów na przenoszenie produkcji do nas jest bardzo mało.

Zważywszy, że w cyklu życia sprzętu wojskowego jego zakup to jakieś 30% kosztów a pozostałe 70% stanowią serwis i eksploatacja taki system zakupów ze znikomym przeniesieniem możliwości produkcyjnych do nas może się zemścić i koszt utrzymania armii będzie paraliżujący dla państwa.

Trochę ciekawych informacji dlaczego nie ma offset jeżeli chodzi o samoloty.


radar.rp.pl/modernizacja-sil-z...

Generalnie nie znam się na uzbrojeniu. Wydaje mi się tylko na bazie dedukcji, że Amerykanie mają dobry sprzęt do prowadzenia wojny skoro są pierwszæ potęgą militarną na świecie. Możemy ich śmigłowce porównać zawsze do francuskich śmigłowców jakie mieliśmy kupić.



www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-...

Nie oglądam telewizji.

Sprawdź sobie ile Krabów ma zakontraktowany Bumar i do którego roku ma trwać produkcja. Oraz co na ten temat wiemy na pewno odnośnie produkcji K9 i K10 w Polsce.



A to akurat jeden z mądrzejszych zakupów.




pl.wikipedia.org/wiki/Nadbrze%...

Zasięg takiej baterii - jednej z najefektywniejszych w swojej klasie to 180 km (chociaż nasza na ten moment aż na tyle nie "widzi" i efektywnie może strzelać na coś koło 90 km) Do wybrzeża Szwecji zatem sporo brakuje. I jak chroni samo wybrzeże to w żaden sposób nie jest w stanie ochronić Polski przed blokadą morską jaką nałożyła Rosja na Ukrainę. Sprawdź sobie co i ile importujemy i eksportujemy przez nasze porty, oblicz ile tirów lub pociągów byłoby trzeba aby to zastąpić i jeszcze raz przemyśl, czy Polska faktycznie nie potrzebuje mieć jednostek zdolnych do operowania na pełnym morzu.




A tu akurat zgoda. Moim zdaniem po wyborach, niezależnie od ich wyniku albo będzie trzeba zredukować te plany albo rozpocząć dyskusję o jakimś powrocie do zasadniczej służby wojskowej.

Chociaż o rekrucie obsługującym Kraba czy też Abramsa to raczej zapomnij :D

Offset i to bardzo duży był częścią tej umowy. To był pewnik. Więc tryb przypuszczający jest tu zupełne nie na miejscu.

Wokoło zakupu Caracali pojawiło się swojego czasu bardzo dużo deziformacji - komuś zależało na uwaleniu tego przetargu za wszelką cenę. Porównywano np cenę jaką my zapłaciliśmy za w pełni wyposażone śmigłowce wraz z pełnym pakietem szkoleniowym z tą jaką ktoś zapłacił za "gołe maszyny" twierdząc, że przepłacamy. Co zważywszy na bardzo intensywny lobbing w przemyśle zbrojeniowym nie jest niczym niezwykłym. "Jak nie kupisz u konkurencji to kupisz u mnie".

Stąd takie klikbajtowe artykuły jakie wkleiłeś (pierwszy to info podał chyba RMF, potem reszta zaczęła powtarzać jak papugi) W rzeczywistości odsetek dostępności (ilość maszyn sprawnych i dostępnych do lotu) na poziomie 25-50% nie jest niczym niezwykłym w czasach pokoju. Podobne wskaźniki miała niedawno armia niemiecka (defence24.pl/sily-zbrojne/rapo... <-- dane z 2022 okazały się jeszcze gorsze), podobne zapewne ma i armia polska. Zresztą normy w czasie pokoju są zupełnie inne - tutaj może nawalić jakiś drugorzędny system i maszyna już lecieć nie może ze względów bezpieczeństwa chociaż w czasie wojny nikt by się tym ani trochę nie przejmował.



Tu trochę więcej o tym.
www.polityka.pl/tygodnikpolity...

Caracal jak każdy helikopter miał swoje wady, ale ogólnie nie była to nawet tak w połowie zła maszyna jak pisały media.


A na koniec taka ciekawostka.


Caracale przy AW101 to były tanie zabawki.

Umowa była podpisana, tylko została zerwana. A skoro Węgrzy przy znacznie mniejszym zamówieniu na dokładnie te same śmigłowce otrzymali realny offset i powstała u nich fabryka nie ma podstaw sądzić, że u nas offsetu by nie było - skoro był przewidziany w umowie.

Mają też udokumentowane zastosowanie bojowe w tym w Libii i Afganistanie. Gdzie warunki pustynne są bardzo ciężkie dla tego typu maszyn. I mimo to wskaźnik dostępności (dla armii francuskiej) w warunkach bojowych wynosił około 80%.

Abstrahując od tego. Prześledź dowolny zakup dla polskiej armii po 2000 roku. W każdym przypadku pojawiała się seria artykułów i opinii, że kupiliśmy złom. Przemysł zbrojeniowy to są ogromne pieniądze a lobbing poszczególnych firm działa prężnie i chwyta się praktycznie każdych możliwych środków aby uwalić konkurencję. W tym nie tylko są próby dotarcia do poszczególnych polityków, ale także starania do oddziaływania na opinię publiczną.
Przecież nawet w naszej zbrojeniówce dwór zebrany wokół polityka powiązanego z jedną firmą potrafi robić koło tyłka innej firmie związanej z innym politykiem.

Do tego mamy okres w którym Macierewicz czyścił praktycznie wszystko co się dało z Planu Modernizacji Technicznej (armii) uchwalonego w 2014 roku. Częściowo słusznie - częściowo nie. I masz odpowiedź dlaczego te maszyny nie trafiły do polskiego wojska.

dane czastkowe z gospodarki USa nie napawaja optymizmem - do tego sam PKB ponizej prognoz.
Cały czas uważam że cykl podwyżek stop w USA został zakonczony. Jezeli jednak powell bedzie wstanie przepchnąc nastepna to oznacza tylko ze maja za duzo Tyrowicz w FED i nic nie rozumieją co się dzieje w gospodarce

Inflacja w sierpniu wyniosła rdr 10,1 proc., a mdm 0,0 proc. - GUS

czyli we wrzesniu inflacja jednocyfrowa co się sprawdziło
W grudniu ponizej 7%
w kwietniu 2024 około 3%
stopy procentowe w grudniu 6%

Inflacja kwiecień - sierpien -0,2% to może uświadomi niektórym że obniżki stóp są niezbedne....

szarlej ..... tylko potwierdziłes moje słowa. Przez 8 lat testowali podwozie i w końcu stwierdzili że jednak to będzie z korei. Uważasz ze 8 lat jest potrzebne aby stwierdzic że Polskie podwozie było wadliwe ???
80 Krabów w 2021 to na defiladę ??? Poważnie ????To jedna z największych ilosci w krajach UE tego typu broni...

Propaganda ????
...brakuje mi słow