007 napisał(a):
Aż do pojawienia się epidemii COVID czyli do 2019 roku Inflacja była stabilna i niska, poniżej celu NBP. W tym samym czasie dług do PKB spadał w każdej kategorii, również z uwzględnieniem funduszy pozabudżetowych (wykresy były tu na tym wątku).
Nie zaprzeczam, że częściowo jest tozasługa uszczelnienia VAT. Nie zmienia to faktu, ze od trzech lat luka znowu rośnie.
Poza tym:
1. Socjal nie był jeszcze tak rozbuchany jak obecnie. W sumie poza 500 to resztę stanowiły jakieś symboliczne wydatki typu wyprawki szkolne.
2. Poprawa koniunktury - zjawisko ogólnoświatowe.
Nowe podatki, o których już wspominałem
3. Swoją rolę pewnie odegrała też pamiętna reforma OFE, którą PiS nazwał kradzieżą, a której nigdy nie cofnął chociaż wystarczyła do tego jedna ustawa.
Co do Szczurka to zdaje się, że JPK uchwalono 2 miesiące przed końcem kadencji, wiec nie wiem czy Tusk tu faktycznie cokolwiek blokował.[/quote]
Cytat:
Trochę wyżej masz wykres jak wyglądała luka VAT.
Wykres pokrywa się z tym zaprezentowanym w artykule, który wcześniej zalinkowałem.
Cytat:
idiotyczny pomysł obniżenia VAT dla branży beauty. Dzięki temu mamy kolejną szczelinę przez którą z systemu uciekają pieniądze.
Tu się zgodzę. Nie jestem fanatykiem PO, jak mi to niektórzy próbują wmawiać i dostrzegam, jak bardzo ta partia uległa skażeniu socjalizmem przez ostatnie kilka lat. Nie zmienia to faktu, ze obecnie piją piwo nawarzone przez poprzedników, a skutki ich własnych decyzji zobaczymy najwcześniej za kilka kwartałów.
Cytat:
Glapiński decyduje o zyskach NBP tylko np. kurs złotówki. Po wyborach PLN się umocnił
Zasadniczo to umocnienie, to po prostu powrót do poziomów z połowy 2023. Glapiński chyba powinien być nieco bardziej przewidujący. nawiasem mówiąc, to on odpowiada za utrzymanie optymalnego dla gospodarki kursu PLN.