Jako, że zbliża się premiera FP2 i atmosfera na różnych forach i grupach powolutku robi się nieco nerwowa, parę rzeczy warto uświadomić - szczególnie nowym inwestorom.
FP2 - to nie jest gra skierowana do masowego gracza (nowe Call of duty czy Fallout). FP2, podobnie jak FP1 zapowiada się na dość skomplikowaną grę, przeznaczoną raczej dla nieco bardziej dojrzałego i poważniejszego odbiorcy. Na ogromny i błyskawiczny sukces sprzedażowy - w stylu popularnych gier AAA, raczej bym się nie nastawiał. Nie przebijemy raczej liczby graczy w CSa...
Jednak osobiście liczę, że zmiana tematyki gry - z czysto survivalowej na bardziej określę to z braku lepszego słowa..."polityczną", może poszerzyć krąg odbiorców. Niemal każdy chciałby trochę porządzić i jednocześnie zobaczyć co z tym rządzeniem się wiąże...
Na pewno ciężka będzie od początku ocena tego czy premiera jest sukcesem czy nie. I jak jest to jak dużym.
Gra trafia bezpośrednio do game pass - co skomplikuje wszelkie kalkulacje. Ani nie wiadomo ile spółka dostanie za to od Microsoft, ani nie wiadomo dokładnie jak wpłynie to na bieżącą sprzedaż na Steam i pozycję w na global bestsellers list.
Obecność w game pass utrudni też wszelkie oceny związane z oceną debiutu przez pryzmat liczby jednoczesnych graczy.
Do tego jeszcze dojdzie kwestia wcześniejszego debiutu wersji de luxe - posiadacze której będą mogli grać już od 17.09. Według gamalytic póki co wersji tej sprzedało się ok. 123 tyś sztuk i patrząc po dobowych wzrostach to do premiery do 150 tyś powinna ta sprzedaż dobić.
Może więc być tak, że najpierw liczba graczy odebrana zostanie przez rynek jako bardzo niska, żeby po paru dniach zostać uznana za...wysoką....
A jak to się będzie przekładało na przychody...to już odrębna kwestia..
Ciekawy czas przed nami....
A potem the Alters...