PKPCARGO [PKP]

kompletnie nie rozumiem fenomenu popularności tej spółeczki na forum, kurs odkąd pamietam w czarnej d.... a temat ciągle na topie, czyżby casus sławnego Petrolinvest? i pełno ubranych wrzuca byle posty w ramach kolejnego zastrzyku z dawka nadzieji?

Widzę, że przypadek JSW niczego Cię nie nauczył. Tam też padały argumenty o kuriozalnej wycenie, poniżej wartości certyfikatów. Rynek nie jest głupi, rynek nie kupuje opowieści o złomie i nieruchomościach.

Kwota zobowiązań to wartość bliska rocznym przychodom spółki, więc oczekiwanie, że całość zobowiązań zostanie obsłużona w rok, dwa czy trzy, co czasem pojawia się w rozmowach z niektórymi wierzycielami, nie jest po prostu fizycznie możliwe - informuje prezeska PKP Cargo Agnieszka Wasilewska-Semail.

GRAF78 pamiętam jak jakieś 18 miesięcy temu cisnąłeś z CD Projekt.
Chyba zbliża się przełom na PKP Cargo .

Jak dodaje, polityka dotycząca odpisów dokonywanych przez poszczególnych wierzycieli może być bardzo różna. Mogą zdarzyć się wierzyciele, którzy szacują, że poziom odzyskiwalności zobowiązań będzie na tyle duży, że nie muszą robić stuprocentowych odpisów. Będą tacy, którzy zrobią stuprocentowy odpis ze względów ostrożnościowych.

W odzyskiwalność należności wierzy Newag. W rocznym raporcie spółki zaznaczono, że na dzień jego publikacji (25 kwietnia 2025 r.) kwota należności przeterminowanych PKP Cargo wynosiła 42 mln zł, co wynika z zapadalności kolejnych terminów płatności rat z tytułu realizacji kontraktu na modernizację lokomotyw typu 15D, ale wartość odpisów to "tylko" 17,3 mln zł.

Jak wyjaśniono, "wysokość odpisu została ustalona na poziomie bezpiecznym, z zachowaniem należytej staranności i adekwatności do potencjalnego ryzyka.


W odzyskiwalność należności wierzy Newag. W rocznym raporcie spółki zaznaczono, że na dzień jego publikacji (25 kwietnia 2025 r.) kwota należności przeterminowanych PKP Cargo wynosiła 42 mln zł, co wynika z zapadalności kolejnych terminów płatności rat z tytułu realizacji kontraktu na modernizację lokomotyw typu 15D, ale wartość odpisów to "tylko" 17,3 mln zł.

Jak wyjaśniono, "wysokość odpisu została ustalona na poziomie bezpiecznym, z zachowaniem należytej staranności i adekwatności do potencjalnego ryzyka."

Dodano, że "doświadczenie życiowe i logiczne rozumowanie" podpowiada, że w razie objęcia wierzytelności emitenta układem prawdopodobnie będą one preferowane w stosunku do innych, co sprawia, że ryzyko redukcji odsetek znacznie maleje. Tym bardziej, że Newag zmodernizował znaczącą ilość taboru kluczowego dla PKP Cargo i jest dla znajdującej się w restrukturyzacji spółki kluczowym pod tym względem kontrahentem.

Newag zwrócił też uwagę, że kilka lat temu w podobnym przypadku problemów z włoskim państwowym przewoźnikiem kolejowym FSE wierzytelności spółki trafiły do grupy I, co oznaczało rezygnację jedynie z odsetek, przy zachowaniu całości należności głównej. "

30 czerwca spółka PKP Cargo w restrukturyzacji złożyła do sądu propozycje układowe dla wierzycieli. Zobowiązania objęte układem na 30 maja 2025 r. wynosiły łącznie 2 mld 937 mln zł.

Od momentu złożenia wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego spłaciliśmy blisko 200 mln zł, z czego większość stanowi leasing. Większość wierzytelności spłacanych po otwarciu postępowania sanacyjnego to wierzytelności leasingowe, a trochę ponad 10 proc. spłat dotyczy kredytu z zabezpieczeniem rzeczowym, udzielonego przez jeden z banków. To wierzytelności pozaukładowe - wyjaśnia w rozmowie z WNP Agnieszka Wasilewska-Semail, prezeska PKP Cargo w restrukturyzacji.

Samo tworzenie odpisów świadczy o tym, że zakładane jest nieodzyskanie jakiejś części należności.