szarlej81 napisał(a):Szwecja ma zastrzeżenia do wiatrowej energetyki morskiej ze względów bezpieczeństwa a nie z powodów ekonomicznych. Nie wiem czy to uzasadnione czy też nie ale przypominam, że decyzje o rozwoju polskiej morskiej energetyki wiatrowej nie zostały podjęte przez mitycznych lewaków - a przez rząd PIS. Teraz się okazuje, że droższy prąd z farm morskich się opłacał a tańszy prąd z lądowych już nie. Taka mądrość etapu.
???? popyt na wiatraki na swiecie się kurczy i przedsiebiorstwa szukaja nowego rynku zbytu. Intencje pprzyczyny czy preteksty mnie nie interesują każdy kraj jest inny - nakresliłem tylko obraz globalny w kontekście tego co dzieje się u lewactwa w Polsce i polskojęzyczych mediach po zavetowaniu ustawy o wiatrakach.
szarlej81 napisał(a):
Trump od dawna sprzeciwia się w ogóle inwestycjom w OZE. Składa się na to kilka spraw, Trump od zawsze wspierał przemysł paliw kopalnych, zwłaszcza ropę, gaz i węgiel. Energetyka wiatrowa jest ich konkurencją, a w czasie jego prezydentury priorytetem była ochrona tradycyjnych sektorów. W USA spór o odnawialne źródła energii jest też elementem podziału politycznego. Demokraci mocno wspierają rozwój OZE, a Trump jako lider Republikanów przeciwstawia się temu, aby zaznaczyć różnicę ideologiczną.Czyli tak jak u nas - jak jedni mówią "Tak" to drudzy automatycznie wrzeszczą "Nie"
Trump jako prawak potrafi prowadzic działania matematyczne a lewactwo ma tylko ideologię i nic więcej. Nie znam szczegółow ale zakladam ze lewactwo w USa też wymyśliło wszelkie dotacje do wiatraków aby to było opłacalne...
szarlej81 napisał(a):No i wreszcie najważniejsze USA mają zasoby gazu, ropy i węgla (który potrafią wydobywać tanio). My mamy tylko węgiel który w dodatku tani nie jest.
Najtansza energia w Polsce to panele u indywidualnych na nowych zasadach gdzie nadwyzka trafia na rynek prawie za darmo, póxniej są elektrownie wodne wegiel brunatny, panele i wiatraki oraz wegiel kamienny ze śląska - chociaz biorąc pod uwage nakłady to najdrozsze sa wiatraki - tak to wygląda gdy wexmiesz kalkulator a nie brednie lewactwa. Nie wiem też czy wreszcie zrozumiesz ze tzw OZE są na kazdym etapie DOTOWANE
Czytałes ten artykuł ?? chyba nie.... Napisane jest wyraźnie o "zaletach" farm wiatrowych, a odnoszenie sie do sytuacji gdzie gaz zdrożał 5 krotnie po wybuchu wojny jest zwyczajnie smieszne. Ja jednak opieram sie na matematyce a nie jakiś artykulikach...
chiny sa do bólu :) pragmatyczne jak stawiają panele to im się opłaca, jak stawiaja wiatraki to im sie to opłaca. Jednocześnie stawiaja setki elektrowni weglowych i dziesiatki atomowych ... bo mechanizują procesy produkcji i stawiaja na samochody elektryczne - wszystko to robia bez dopłat...
Niestety UE to nie nie Chiny. Kulczykowa dostaje dotacje z KPO na postawienie wiatraków, podpisuje umowe na 15 lat na ceny prądu według prezesa PSE obecne stawki to 500-550pln za 1 MWh i dodatkowo gdy ten prąd będzie niepotrzebny jak to jest obecnie prawie codziennie jak jest jasno to Polacy będą dopłacać za nieodebrany prąd 550 pln, a jak ceny na TGE beda za 200pln to dopłaca róznice
... to jest według ciebie jakoby MITYCZNE lewactwo...
Jakbys też wiedział coś o Chinach to cały Tybet i północne Chiny to sa tereny bez infrastruktury i były bez elektrycznosci. Elektyczność obecnie w gorach i na stepach zapewnia im panel fotovoltaiczny. Nikt nie ciągnie lini energetycznej setki kilometrów do osady zamieszkałej czasowo przez 50 osób

kliknij, aby powiększyćNadmienię, że to co mają zainstalowane w energetyce offshore to zaledwie 10% tego co mają w wiatrakach lądowych.
[/quote]