PARTNER SERWISU
zahpspid
399 400 401 402 403

Kiedy dno bessy?

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 lutego 2010 00:39:32
@ Vox,

Przepraszam wszystkich, że się czepiam tego KGHMu, ale tu na tym wątku padła konkretna liczba, która nie ma nic wspólnego z realem.
Obecne ceny miedzi nie maja nic do rzeczy. Jeżeli zarząd KGHMu podaje nową prognozę zysku za 2009 - 2,5 mld (12,5 zł/akcję) to tyle i tylko tyle będzie do podziału. Minus podatek od firm. A potem jeszcze nasz podatek od dywidendy.
20 to może będzie za 2010 jeżeli miedż i srebro wzrosłoby bardzo, ale to bardzo. KGHM dużo produkuje z cudzych surowców, bo swojej rudy to jest tylko chyba połowa produkcji. IMHO wzrost miedzi to wzrost ceny półproduktu, który przerabia KGHM na połowę produkcji i prawie nie poprawi wyniku. Bez inwestycji w złoża przyszłość KGHMu jest mocno niepewna. Wypłacanie coraz wyższych dywidend - corocznie po prawie 100% zysku doprowadzi firmę na manowce.

Raz jeszcze przepraszam za off topic.

Co do meritum:
Nadal uważam, że ogólnie up do rozliczenia marcowych serii. Zniknięcie grubasa na koncentracji tylko to potwierdza.
Edytowany: 22 lutego 2010 00:54

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 22 lutego 2010 08:39:30
no i już 2287. jankes sie zieleni, zaraz zawalczymy o 2300.

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 22 lutego 2010 09:07:02
Vox napisał(a):
no i już 2287. jankes sie zieleni, zaraz zawalczymy o 2300.


Czyli moja kula dziala z jednosesyjnym opoznieniem :)



Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 22 lutego 2010 09:31:02
grubas sypie koszami na w20... coś rosnąć nie chce...
żebym nie wykrakał...fałszywego wybicia...górą...
Edytowany: 22 lutego 2010 09:46

busz
0
Dołączył: 2009-09-25
Wpisów: 244
Wysłane: 22 lutego 2010 10:23:10
Alfredzio napisał(a):
Co do danych na temat inflacji (CPI) w USA podanych w piątek, to są nie tylko przekłamane, ale tym razem zrobili to na tyle nieudolnie, że każdy może to wyłapać Liar :
market-ticker.denninger.net/ar...


Alfredziu, statystyka to trudna nauka. I jak za analizę danych statystycznych bierze się amator to w ciągach liczb wynajduje albo teorie spiskowe (jak w tym przypadku) albo wizje katastroficzne (jak w przypadku bloga który poprzednio wklejałeś; "... w grudniu wystąpił zdumiewający i bezprecedensowy wzrost wydatków na opiekę socjalną...").
„Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
Edytowany: 22 lutego 2010 10:25

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 22 lutego 2010 19:59:54
Parę dni mnie nie było a tu ładne korekty jakieś spadków były widzę. Nawet jak popatrzyłem na amerykanckie niektóre indexy to łanie zaczęły się poruszać. Tyle, że długo falowo, nadal jeszcze ruchu nie ma, znaczy jest większość spółek generuje sygnały kupna, ale w tendencji spadkowej jeśli chodzi o ilość netto generowanych sygnałów. Gdy idzie o realną gospodarkę to raczej pogląd mam mizerny i fragmentaryczny, w styczniu trochę mało ruchu było, ale w lutym coś drgnęło in up.

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 22 lutego 2010 23:45:35
nocnygracz napisał(a):
Alfredzio napisał(a):
IMHO w przyszłym tygodniu zaczyna się 3 fala, która ściągnie DOW na około 8250, SP na około 950, a grajdołek, kto to wie, 1800?


Alfredzio, gdy następnym razem zaczniesz obstawiać wzrosty ja chyba zdejmę skórę byka. Muszę Ci przyznać, że z tą korektą wyczucie miałeś idealne. Wieszczyłeś spadki dzielnie i wiernie od dłuższego czasu nie przejmując się faktem, że giełda na to nic. Kiedy tylko zwątpiłeś, kiedy tylko postawiłeś na wzrost - korekta jak na zawołanie.

Nie wiem, może Grubi czytają to forum i specjalnie robią Ci na złość? W wirtualnej przestrzeni spotkałem kiedyś jednego Pana, który był przekonany, że coś podobnego dzieje się w jego przypadku. Nie chciało mi się wtedy w to wierzyć, ale Ty chyba mógłbyś to udowodnić.


Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Zapowiadałem, kiedy robiliśmy szczyty około 11go stycznia, że duża korekta zacznie się 15go stycznia, i tak się stało. Byłem na Skach od początku stycznia i nieźle na nich wyszedłem. Przy fali 4w1 zapowiedziałem wzrosty, ale jedynie w fali korekcyjnej, może mnie źle wtedy zrozumiałeś? Fala 4w1 okazała się płytka, podobnie jak 2w1, dlatego ciężko było cokolwiek ugrać.

A teraz, podobnie jak 11go stycznia, odważam się ponownie zaryzykować tutaj swoją reputację i zapowiedzieć, że fala 2 dobiega końca (na oparach, bo obroty są żenujące) i szykuje się fala nr 3. Myślę, że zacznie się w tym tygodniu. Mogę się mylić, dlatego DYOD, ale jeśli o mnie chodzi, znów siedzę na Skach tak, jak w styczniu.
Edytowany: 22 lutego 2010 23:49

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 22 lutego 2010 23:56:04
Alfredzio napisał(a):
Tak, jak napisałem kilka dni temu, na początku lutego spodziewałem się początku fali 2, która może potrwać do połowy miesiąca, co zbiega się z lekką korektą dolara. Dzisiaj był chyba dobry moment, aby chwilowo zmienić S na L, choć nasz rynek jest słabowity, tak że jakiegoś dużego odbicia chyba nie zobaczymy. DYODD.


@Alfredzio
To Twój post z pierwszego lutego.
Musiałem coś źle zrozumieć.

DarthUnreal
0
Dołączył: 2009-11-14
Wpisów: 228
Wysłane: 23 lutego 2010 00:16:41
Alfredzio napisał(a):
Nie bagatelizowałbym Dubaju. Nie przypadkiem ogłosili to przed długim weekendem w USA, żeby nie było większej paniki, ale to pokazuje mi także, że jest problem. Dubaj to nie jest Islandia, ani pod względem populacji, bo w Dubaju miejscowi to tylko 15% populacji, ani pod względem zasobów, a sytuację finansową mają 6 razy gorszą niż Islandia. Z czego oni to spłacą? Wielkie Los Vegas, w ktore wiele banków zainwestowało ogromne pieniądze, obróci się w perzynę pociągając za sobą kolosalne straty. To się nie rozejdzie po kościach. Do tego dochodzi blisko 16% krach na giełdzie japońskiej w ostatnich tygodniach. W takich sytuacjach kolejne szkielety wypadają z szaf. A wszystko to wpisuje się idealnie w początek fali C, która miała się zacząć po 23 listopada.

Jak wiecie, od wrzesnia do listopada postulowalem tutaj wzrostowa podfale E, choc wielu upieralo sie przy korekcie i spadkach. Tak samo, tyle ze znacznie klarowniej widze teraz poczatek duzej spadkowej fali C.

Oscylatory, które były przez wiele dni zalokowane powyżej 80, spadły poniżej 80 i teraz są już tylko overbought, co oznacza, że szczyt jest już za nami. Na niektórych indeksach jestesmy dokladnie w punkcie, gdzie laczy sie opadajaca linia spadkowa z roku 2007 i 2008 z linia wzrostowa od marca 2009 roku, co sygnalizuje spadek zgodny z wczesniejsza dwuletnia linia spadkowa. Spojrznie na dolne i gorne ograniczenia lini wzrostowej od marca 2009, to jest klasyczny niedzwiedzi klin, ktory zweza sie ku koncowi, tworzac obecnie szpice. Identyczny niedzwiedzi klin poprzedzil duze spadki na gieldach w pazdzierniku 2007 roku. Z kształtu klina mozna wnioskowac, ze dolna granica fali C na S&P bedzie okolo 650, a na DOW 6500.




To jesteśmy w tej fali C czy nie?

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 23 lutego 2010 09:20:11
jaka fala? ES.F idzie w górę jak burza hello1

edited: ale nasz rynek to padaka. zmiana ES.F o -0,1% powoduje zjazd o 0,5%
a tyle wynoszą chyba widełki K/S na ES.F blackeye
Edytowany: 23 lutego 2010 09:34


Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 23 lutego 2010 11:57:11
nocnygracz napisał(a):
Alfredzio napisał(a):
Tak, jak napisałem kilka dni temu, na początku lutego spodziewałem się początku fali 2, która może potrwać do połowy miesiąca, co zbiega się z lekką korektą dolara. Dzisiaj był chyba dobry moment, aby chwilowo zmienić S na L, choć nasz rynek jest słabowity, tak że jakiegoś dużego odbicia chyba nie zobaczymy. DYODD.


@Alfredzio
To Twój post z pierwszego lutego.
Musiałem coś źle zrozumieć.


Nie widzę jakiegoś dużego błędu. Na początku lutego zaczęła się korekta fala spadkowa nr 1 (w dużej fali C, albo P3), czyli fala nr 2, która właśnie się kończy. Nie oczekuj ode mnie dokładnego wskazania dna, ani szczytu, ani długości trwania dużej fali, bo to się nie udaje nikomu. Przewidziałem jednak początek fali nr 1 na 15 stycznia, a także falę korekcyjną jako trwającą przez część lutego. A przedwczoraj zapowiedziałem na ten tydzień początek fali 3, która chyba właśnie się zaczęła. Co jeszcze mam zrobić, żeby Cię usatysfakcjonować? Nauczyć się chodzić na uszach? :).
Edytowany: 23 lutego 2010 12:07

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 23 lutego 2010 12:02:55
DarthUnreal napisał(a):
Alfredzio napisał(a):
Nie bagatelizowałbym Dubaju. Nie przypadkiem ogłosili to przed długim weekendem w USA, żeby nie było większej paniki, ale to pokazuje mi także, że jest problem. Dubaj to nie jest Islandia, ani pod względem populacji, bo w Dubaju miejscowi to tylko 15% populacji, ani pod względem zasobów, a sytuację finansową mają 6 razy gorszą niż Islandia. Z czego oni to spłacą? Wielkie Los Vegas, w ktore wiele banków zainwestowało ogromne pieniądze, obróci się w perzynę pociągając za sobą kolosalne straty. To się nie rozejdzie po kościach. Do tego dochodzi blisko 16% krach na giełdzie japońskiej w ostatnich tygodniach. W takich sytuacjach kolejne szkielety wypadają z szaf. A wszystko to wpisuje się idealnie w początek fali C, która miała się zacząć po 23 listopada.

Jak wiecie, od wrzesnia do listopada postulowalem tutaj wzrostowa podfale E, choc wielu upieralo sie przy korekcie i spadkach. Tak samo, tyle ze znacznie klarowniej widze teraz poczatek duzej spadkowej fali C.

Oscylatory, które były przez wiele dni zalokowane powyżej 80, spadły poniżej 80 i teraz są już tylko overbought, co oznacza, że szczyt jest już za nami. Na niektórych indeksach jestesmy dokladnie w punkcie, gdzie laczy sie opadajaca linia spadkowa z roku 2007 i 2008 z linia wzrostowa od marca 2009 roku, co sygnalizuje spadek zgodny z wczesniejsza dwuletnia linia spadkowa. Spojrznie na dolne i gorne ograniczenia lini wzrostowej od marca 2009, to jest klasyczny niedzwiedzi klin, ktory zweza sie ku koncowi, tworzac obecnie szpice. Identyczny niedzwiedzi klin poprzedzil duze spadki na gieldach w pazdzierniku 2007 roku. Z kształtu klina mozna wnioskowac, ze dolna granica fali C na S&P bedzie okolo 650, a na DOW 6500.



To jesteśmy w tej fali C czy nie?


Wg mnie TAK, ale obiektywnym potwierdzeniem tego będzie dopiero zejście poniżej 1044 na S&P.
Edytowany: 23 lutego 2010 12:03

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 23 lutego 2010 13:26:19
Po zrealizowaniu wzrostów wynikających z ORGR koperek złamał krótkoterminowy trend wzrostowy, ciekawe co teraz. W bok?
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 23 lutego 2010 14:50:54
w dół. na koperku RGR. wave

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 23 lutego 2010 23:51:41
Vox napisał(a):
w dół. na koperku RGR. wave


Murphy wspomina, że ORGR może zapowiadać kontynuację trendu. Chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne. Ale jedyne czego jestem pewien, to powrotu do linii szyi. Biorąc pod uwagę ostatnia dynamikę zmian na HG.F to prognoza krótkoterminowa na jutro blackeye
Klika się i sprzedaje ;-)

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 24 lutego 2010 00:04:43
Dzisiejszy krzyż śmierci na MACD oraz rysująca się na tygodniowym wykresie formacja H&S na SPX potwierdzają, że to nie jest jednodniowy spadek, ale ciąg dalszy nastąpi.
Edytowany: 24 lutego 2010 00:09

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 24 lutego 2010 00:44:42
Powiem (napiszę) tak:


kliknij, aby powiększyć


Jeżeli ta linia zostanie jutro przełamana - a wszystko na to wskazuje - krótkoterminowy ruch w dół teoretycznie powinien doprowadzić do kolejnej fali spadków, która sprowadzi indeks poniżej poprzedniego dołka ( tego na 2166) . W tym momencie moja wizja spadkowego A,B,C legnie w gruzach katastrofy Alfredziowego 1,2,3,4,5.
Tyle tylko, że na rozstrzygnięcie przyjdzie nam poczekać conajmniej do jutra.Shame on you
Faktycznie wzrosty na ostatnich sesjach nie imponowały obrotami - co kiepsko wróży. Tym bardziej, że wolumen podskoczył dzisiaj podczas spadków. Dodatkowo dzisiejsza sesja w stanach może tylko utwierdzić strwożonych co do dalszych ruchów.
Jest jednak pewien mały plus wśród lasu negatywów. Na futach, po LOPie widać, że gdzieś czmychnęła nagła chęć otwierania krótkich pozycji. Zaczął on spadać wraz ze spadkami punktowymi, co może świadczyć bardziej o wizji dalszej konsolidacji, niż o konkretnym kierunku. Takie rozwiązanie z technicznego punktu widzenia wydaje się być bardzo prawdopodobne, tyle że ja nie wierzę w taką konsolidaje po tak stromym zjeździe. Uważam, że rynek czeka na ostateczny sygnał do zajęcia pozycji i kiedy - daj Boże - by się nagle okazało, że spadać dalej nie będzie, zacznie się ponowny wyścig szczurów, a do odrobienia trochę mamy.
Jednym słowem sporo zależy od tego jak jutro zagrają w Usiech. Czy dzisiejszy zjazd to tylko ząbek, czy coś głębszego.
Niestety po końcówce nie wygląda to dobrze i scenariusz Alfredzia zdaje się mieć głęboki sens.
Niemniej czymże jest giełda, jak nie tworem który lubi zaskakiwać i Nampodobnych Ynwestorów robić notorycznie w konia.Angel
Edytowany: 24 lutego 2010 00:51

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 24 lutego 2010 09:36:24
jankesi zebrali wczoraj w końcówce. będą dalsze spadki Think ?

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 24 lutego 2010 10:46:37
Wydaje mi się że warto obserwować teraz surowce, koper na pewno zleci teraz do 310 i tam będzie rozstrzygnięcie. Ja zakładam że od tego poziomu znowu zacznie rosnąć.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 24 lutego 2010 11:42:15
Buldi, jedyne, czego wczoraj trochę mi brakowało w USA, to obrotów. Nie były niskie, ale fala spadkowa nr 3 powinna być na wyższych obrotach, co sieje trochę niepewności czy to nie była tylko 4wC, po której może być jeszcze 5wC, która wyprowadzi S&P na 1115+, zanim zacznie się fala 3? Odpowiedź powinna przyjść dziś i jutro. Na nowe szczyty bym nie liczył. Ostatnie wzrosty w USA były robione na oparach oraz nocnymi interwencjami JPM na rzecz FED, tak samo jak wzrosty w styczniu, które wiemy czym się skończyły, wszystkie te wzrosty zniknęły w ciągu dwóch sesji. Duże spadki są przed nami, pytanie tylko z jakiego poziomu, czy z wczorajszego, czy z około 1115-17? Wydaje się, że tak samo jak w styczniu DAX wyprzedza USA i jest już w 3 fali od wczoraj.
Edytowany: 24 lutego 2010 11:50

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


399 400 401 402 403

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,274 sek.

fymzgqhw
tztnttmq
raraceik
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
fqfsyxrs
hfkyionx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat