Panowie,
tak sobie dywagujemy, ale czy zastanawialiście co przesłanki rynkowe mogą powiedzieć nam o wynikach za IV Q.
Wg mnie te wyniki będą kluczowe dla dalszego postrzegania spółki przez większych inwestorów. Pokażą one w jaki sposób zarząd pracował nad spółka pod koniec 2009 czyli w okresie kiedy trzeba było DUUUZO robić.Co do przesunięcia wyników nie sugerował bym się tym.
Jeśli kurs ma rosnąc to spółka musi pokazać że coś istotnego zostało zrobione i wyniki finansowe będą tego obrazem. Jeśli to się nie uda, to czeka nas dłuuuugi okres stagnacji.
Zwątpienie się pogłębi a przy niekorzystnym obrazie szerokiego rynku możemy zaliczyć zeszłoroczne dołki.
Co świadczy na korzyść wyników...-porównywalny z IVQ2008 poziom wydatków konsumentów w okresie świątecznym
(niektóre strefy zanotowały wzrost)
-efekty wdrożonych cięć kosztów i procesu restrukturyzacji (to się dopiero przekonamy)
-wprowadzenie stabilnej polityki wewnętrznej
..na niekorzyść- osłabienie EUR
- zawirowania na rynku cen surowca
- nieudolne zarządzanie
- wysoka cena skupu żywca ( choć Duda posiada własne hodowle i to akurat może być atut)
Czekam na wiadereczko pomyj :)