harleyangel

kilka słów człowieka znającego branżę nawozową i jednocześnie udziałowca tej spółki: import nawozów wschodnich do Polski jest duży i nawet jak nie wjeżdża to bezpośrednio z Rosji to wjeżdża jako pakowany nawóz na Węgrzech. Jeśli Polska nie zastopuje importu ciężko będzie o poprawę. gdy mocznik był drogi płynął do nas ze wszystkich stron , z Omanu, USA, etc. Azoty nie miały żadnych szans. A trzeba pamiętać, że tak jak Azotom zależy na ograniczeniu importu tak Ministerstwu Rolnictwa z PSlem zależy by rolnicy mieli najtańsze nawozy, nieważne skąd. Gdzie mają Azoty nie chcę spekulować

Porównywanie Azotów do Yary , Yara jest w tej chwili numerem 1 lub 2 na świecie ( była 1 ale Chiny naciskają ), ma renomę na rynku i jednak tani gaz w Norwegii. Mają fabryki w wielu krajach, złoża w wielu krajach i mogą sobie dowolnie zarządzać produkcją tak by efektywność była wysoka. Z drugiej strony tam jest potężna kontrola kosztów, kto pracuje z Yarą ten wie. ( mi akurat się to podoba ). Przypomniałem sobie teraz słowa pewnej blond posłanki, która mówiła niedawno, że kilkadziesiąt milionów złotych wydawane przez Azoty na sport różnoraki to żaden problem.

Aktualna sytuacja w rolnictwie raczej słaba, więc szału też nie będzie.

Chętnie bym poczytał gdyby ktoś przedstawił fabrykę tworzyw w Policach . Jak ona wygląda względem inwestycji Orlenu? Może politycznie to jakoś poukładają....

Dziękuję za opracowanie wyników. Są minimalne błędy jak przy produkcji rzepaku ale w natłoku danych to normalne.

Jako człowiek z branży rolnej patrzę na wyniki Astarty pozytywnie. Bardzo dobrze przewidują sytuację i dostosowują produkcję. Fluktuacja cen w branży rolnej to norma. Spółka jest bardzo dobrze zarządzana, menagment skupuje akcje i jeśli nie odwalą numeru ala Kernel spółka daje dużą nadzieję.

Jako inwestor spokojnie czekam na zakończenie działań wojennych. Widać wyczerpanie potencjału wojennego a to będzie zwiększać nadzieję na wycenę kursu

Czy jest szansa, że ktoś zrobi analizę raportu Astarty? Prosiłem już o to 3 tygodnie temu i nic

Kredyty Alicja, ciekawy wątek...

Wg artykułu Bankiera powołującego się na PKO BP problem jest praktycznie rozwiązany.

www.bankier.pl/wiadomosc/Kredy...

Ktoś wie coś więcej?

co do frankowiczów oczywiście masz rację, pamiętam jak jeden śmiał się, że ma najtańszy kredyt na świecie, ale to nie ma żadnego znaczenia!
Znaczenie ma to, że bank oszukiwały. I osobiście się cieszę, że za te oszustwa zapłacą. W sumie to powinni płacić zarządy tych banków, które wzięły sowite premie i odeszły z banków w międzyczasie. Jednego widuję nawet codziennie w TV.

Ale świat jest tak skonstruowany że płacą akcjonariusze. Oszustwem jest to, że gdy bank mogą odrobić straty to im się robi wakacje kredytowe. No ale wiadomo, to już ten pan z TV co non stop mija się z prawdą...

Są też bank które franków nie miały. Są takie, które rozsądnie nie miały ale prezes, dobry kumpel tego prezesa z TV, zakupił cały pakiet kredytów frankowych. Zadaje sobie pytanie jaką motywację miał ten inteligentny prezes....

koniec końców banki złamały prawo a frankowicze nie. Więc słusznie i zasadnie niech banki za to płacą. Ja rozumiem, że ktoś ma akcje banków frankowych i się tym martwi, ale przymusu zakupu tutaj też nie było.

Swoją drogą jak pamiętam PKO BP nie dawał kredytów frankowych ale ktoś kupił Nordeę, która miała ich od groma.

Wchodząc do UE zgodziliśmy się na jurysdykcję TSUE czy się to dziś komuś podoba czy nie. Ja się akurat cieszę, że TSUE broni konsumentów czyli z gruntu tej słabszej strony.

Hukers, ja Ci oczywiście wierzę, że piszesz pismo i PGNIG nie podnosi ceny a Netflix to nawet utrzymuje ceny z 2010. Ale nie każdy jest tak dobry. Prawie każdy Polak zmaga się z monopolistami i z reguły nie ma nic do gadania. Płacze i płaci.

A pro po inflacji, moim zdaniem zacznie spadać szybko. Firmy trafiają na olbrzymie problemy ze sprzedażą i nie mogą podnosić cen. Co więcej mnóstwo produktów które mocno podrożały zaczynają spadać.
Płace realne spadają dramatycznie więc to wymusi spadek popytu. Gdyby nie skandalicznie słaba komunikacja NBP to inflacja byłaby dziś znacznie niższa. A tak dziś wszyscy płacimy cenę za występy jastrzębiego standupera

Chyba, że .... wspaniały rząd zacznie zrzucać siano z helikoptera przed wyborami

podsumuję to tak: chciwe banki chciały wydymać klientów. Gdy politycy chcieli to jakoś rozwiązać bank zakrzyknęły: never! No to politycy mówią do frankowiczów, idźcie sobie do sądów. No to poszli. A gdy polskie sądy oraz unijne stwierdziły fakt dymania postanowiły ( Zgodnie z aktualną i słuszną wg mnie linią ochrony konsumenta ) ukarać banki, banki znów zakrzyknęły never! Teraz my chcemy ugód... bo system się zawali, zgaśnie światło i w ogóle będzie egipska ciemność....

Czy my jesteśmy jakąś bananową republiką? Na ile zasadne zasadne było pytanie sędziego TSUE w trakcie przesłuchania: czy banki w Polsce potrafią tylko w nieuczciwy sposób zarabiać pieniądze???

Banki mam nadzieję słusznie poniosą straszliwe straty i w ogóle mi ich nie żal. Bo widzę jak dymają nas wszystkich każdego dnia, nawet w drobnych sprawach. Santander informuję o nowym regulaminie, ja na piśmie się nie zgadzam po czym i tak Santander obciąża mnie opłatami na które się nie zgodziłem. Otwieram konto w PKO BP i nagle dostaje kartę kredytową o którą nawet nie prosiłem...

Więc bardzo proszę TSUE o jak najbardziej brutalny wyrok dla banków. Niech on będzie przestrogą dla wszystkich firm, że dymać nie wolno, a jeśli już to delikatnie a nie po bandzie...

Być może chociaż raz imć były bankowiec pseudonim Pinokio nie skłamał mówiąc: nie czas żałować banków

Każdy go przegląda portale miedzy innymi B.I. może dostrzec że odbywają się tam potężne manipulacje. Wymienię 3 największe wg mnie: obsceniczna reklama PPK w ciągu ostatniego tygodnia, promowanie rynku mieszkaniowego powołując na eksperta firmę mającą zarzuty UOKIK oraz wrzuty bankowe.

Też uważam, że do wyborów PIS nie poprze ustawy promującej banki. A w całej historii najgorsze jest to, że ci prezesi ( np M.M.) zrobili frankowe bagno, wzięli prowizje i dawno ich już tam nie ma.

Orlen ma się bardzo dobrze, jest totalnym monopolistą. Niewiele się o tym pisze, ale w ramach walki z tak zwaną mafią VAT wycięto Orlenowi małą i średnią konkurencję. Przejęcie Lotosu ( z mojego punktu widzenia UOKIK nigdy się nie powinien na to zgodzić ) dało Orlenowi nieograniczone możliwości . I nie tylko w paliwach.

Z punktu widzenia akcjonariuszy świetnie. Ale w każdej chwili może zostać wydojona do bólu, jak krowa u chciwego rolnika. Jedna decyzja polityczna i mogą zniknąć zyski, może zniknąć prezes. Wyjdzie Sasin i powie od jutra Orlen musi oddać zyski państwu i koniec. Wicie rozumicie i takie tam. Przy czym nie wykluczam że mnóstwo ludzi z góry wykorzystuje takie klimaty by zarabiać w dwie strony.

Taka rzeczywistość

veve - nie powołuj się na jakieś propozycje ZBP... to nie jest organ ustawodawczy w Polsce. Nikt przed wyborami się tego nawet nie dotknie. ZBP próbuje cos ugrać i po raz kolejny przestraszyć frankowiczów, żeby się zabezpieczyć przed spodziewanymi kłopotami TSUE ale propozycja jest tak absurdalna, że szkoda ją omawiać.

Czy to jest czynnik ryzyka? No jakiś jest ale większym dla mnie byłby fakt, że TSUE nie podzieli stanowiska Rzecznika

Dzięki za solidne opracowanie. Moim zdaniem w wojennym czasie porównywanie kwartał 2022 do kwartału 2021 jest trudne bo występuje duża zmienność zależna od innych czynników jak np. transport. Ja wcześniej już obliczałem sprzedaż ale porównywałem 3 kwartały 2022 do 3 kwartałów 2021, gdzie sprzedaż wartościowo była o kilka procent większa w 2022 ( widać to na wykresie, bardzo dobry sprzedażowo 2 kwartał 2022 ).
Zobaczymy kwartał 4 , niemniej widać że Astarta daje radę i szczęśliwie cena na cukier była dobra. Niestety na początku 2023 ceny płodów rolnych zaczęły spadać ( z wyłączeniem cukru )

Orzeczenie, którego się spodziewałem. Wielokrotnie pisałem o tym wcześniej. Co więcej, zgodne z aktualną ( wg mnie słuszną ) tendencją by chronić słabszych, tutaj kredytobiorców. Nawiązując do filmu: banki chciały wydymać Freda a teraz Fred wydymie banki...

Mam nadzieję, że każda duża korporacja zastanowi się teraz czy brutalne dymanie małego klienta w długiej perspektywie się opłaci. ( żart , jest firma paliwowo-energetyczno-gazowo-medialna która się nad tym nie zastanawia.

Ciekawa kwestia kolejnych wakacji kredytowych, o czym też pisałem w 2022 roku, przed wyborami władza zrobi wszystko by pozyskać głosy, ale wyrok TSUE raczej oddali to niebezpieczeństwo.

PS nie mam i nie miałem żadnych kredytów

Oglądałem wywiad z sędzią Zawadą który wydał postanowienie o zabezpieczeniu. Cytując w miarę dokładnie: bank w umowie powołał się na regulamin ustalania wskaźnika WIBOR ale nie załączył tego regulaminu do umowy. W związku z tym bank nie dopełnił formalności i można stwierdzić, że należy usunąć kwestię WIBORU z umowy. Dlatego wydał takie postanowienie. Jeśli sprawa trafi w ręce tego sędziego wyrok jest raczej przesądzony.

Z dość wiarygodnego źródła usłyszałem, że większość banków nie załączała takiego regulaminu.

uściślając informację: to nie orzeczenie czy wyrok tylko postanowienie o zabezpieczeniu.
Kancelaria trochę poszła na skróty chcąc nakręcić marketing

więcej tutaj

subiektywnieofinansach.pl/kato...

należało się tego spodziewać, zapewne będzie to dotyczyć kredytów przed 2017. Niemniej Armagedon bankowy na horyzoncie.

Myślałem że rząd zrobi jakiś inny zamach na bankowe zyski 2023, ale zaraz zysków może nie być.

Zobaczymy jak to rozegra ten kapitał zagraniczny, który zawitał z początkiem października na GPW

Polska może robić różne rzeczy, ale to konkretny sąd wystąpił z pytaniem do TSUE i orzeczenie sądu będzie wzięte pod uwagę przez sądy przy wydawaniu wyroków.

Oczywiście można sobie wyobrazić różne scenariusze, ale jak powiedział imć Premier nie czas żałować banków

jeżeli PKO BP odnotuje stratę na operacji PKN to mam nadzieję, że zarząd PKO BP kiedyś za to odpowie . Karnie, materialnie, moralnie

Tak czy owak kluczowe jest orzeczenie TSUE, które zapewne pogrąży polskie banki. 2 banki padną a reszta poniesie tak mordercze straty, że będą się lizać z ran przez lata.

Wsłuchując się w klimat wysłuchania przedstawiciela KNF zakładam, że wyrok będzie skrajnie niekorzystny dla banków.

Słyszałem że samo PKO BP będzie musiało zrobić około 20 miliardów odpisu. Ktoś potrafi/może własciwie to obliczyć....?


PS a tak zupełnie z boku, sędziowie rozpatrujacy sprawy bankowe powinni składać oświadczenia, że oni oraz ich rodziny nie mają żadnych kredytów w banku. W przeciwnym razie nie są obiektywni w żaden sposób.

12 października wyrok TSUE

a oprócz tego olbrzymie ryzyko, że sądy polskie stwierdzą, że stare kredyty złotówkowe są nie w porządku, bo są oparte o WIBOR o którym sam imć premier stwierdził, że jest niesprawiedliwy.

Ciekawostka: faktycznie Ci którzy brali kredyty złotówkowe np 10 lat temu nie byli informowani o tym dokładnie jak może się zmieniać rata oparta na WIBOR, do nowych kredytów są dołączane informacje ( chyba od 2017 ).

I teraz sędzia ( którego na przykład ktoś z rodziny ma kredyt w złotówkach, albo on sam ) stwierdzi, że skoro tak to stare kredyty należy unieważnić. Bo klient nie był bardzo dokładnie poinformowany , a zgodnie z wykładnią TSUE powinien być....

Pierwsze kancelarie już zaczęły naganiać klientów na taki scenariusz.

Niemożliwe??? Scenariusz fantastyczny??? jak się go mocno obawiam, bo jak premier zauważył, nie czas żałować banków

Zobaczymy 12 października, osobiście zakładam, że wyrok będzie niekorzystny dla banków

businessinsider.com.pl/prawo/t...

wróbelki ćwierkają, ze niedługo orzeczenie TSUE w sprawie banków, więc dobrych wieści brak. Zakładam jak najgorszy scenariusz.

Zresztą wszystko co najgorsze jeszcze przed nami. Dopiero za jakiś czas pokażą się dane o zwolnieniach, widać już brak zamówień w firmach, a to spowoduje spiralę problemów.

Z dobrych wieści ( choć zależy z której strony się na to spojrzy ) wróbelki szeptają o zwolnieniach w rzeczonym banku.

Osobiście uważam, że te 19 zł to docelowy poziom

Z takich ciekawostek: chciałem ostatnio założyć konto w ING i zdziwienie, że nigdzie koło mnie nie ma ich placówki. PKO BP jest, Santander jest , PEKAO jest

dziękuję za opracowanie i przekazanie informacji.

Astarta wygląda dobrze, nie widać wielkich problemów

dziś na Business Insider artykuł o TSUE kontra kredyty frankowe, zarejestrowano kolejne sprawy prejudycjalne C-139/22, C-140/22 podobne do 520/21

kiedy TSUE rozstrzygnie nie wiadomo, niemniej w skrajnym przypadku banki będą musiały zwrócić raty a kredytobiorca nic bankowi nie zwróci. Wg KNF takie rozwiązanie może banki kosztować 234 mld zł.

Osobiście obawiam się, że wyrok TSUE będzie niekorzystny dla banków lub skrajnie niekorzystny. Pewnie słyszeli, że nad bankami nie ma się co użalać, tym bardziej, że oficjalne stanowisko Polski będzie korzystne dla kredytobiorców.

Przecież banków nikt nie lubi.....

wszystko prawda.... ale skąd wiesz co jeszcze wymyślą politycy? jak to powiedział Morawiecki wczoraj , nie czas żałować banków....

no i wyrok TSUE przed nami jak dobrze pamiętam oraz zapaść gospodarcza, która poskutkuje odpisami na kredyty przedsiębiorstw. W tej chwili firmy skracają terminy płatności i ci którzy mają kiepskie finanse.... wiadomo.

zyski mogą być ale zagrożeń na horyzoncie od groma

Powoli dochodzi jeszcze jeden czynnik ryzyka: bankructwo jednego z banków. A mam wrażenie, że jeden z nich jest na autostradzie do tego. Kto go przejmie? Kto za to zapłaci? i Jak się odbije na kursie wszystkich banków?

PEKAO rozpoznaje wakacje kredytowe na poziomie 85%. PKO BP ponad 60, Alior 60. Osobiście uważam , że będzie ponad 90%. Żeby nie powiedzieć 99.

kolarz ma bardzo dużo racji. Dla mnie tanio to po 20 zł, plus minus.

Zysk moim zdaniem będzie większy, żeby był nadmiarowy musiałby być większy niż w 2021, ale.... ja tu wiele razy pisałem szaleństwo polityków, zwłaszcza przed wyborami jest niezmierzone.

Druga rzecz, to ryzyko bankructw wielu firm i kolejnych odpisów. Niestety możemy się spodziewać, że koszty zabiją niektóre firmy. Na śmierć. I kredytów nie spłacą.

Jeszcze wisi wyrok TSUE, ale być może aktualny odpis załatwia sprawę. Coś pamiętam, że maksymalna strata na kredytach frankowych miała być koło 9 miliardów.

Co do inflacji. Zupełnie inaczej postrzegam jej składniki i genezę.

O tym, że będzie wysoka dowiedziałem się w marcu 2021 gdy dostawca opakowań podniósł cenę z dnia na dzień o 40% a wynikało to z cen polietylenu. Wiele firm posiadających defacto monopol w EU postanowiło wykorzystać odnawiający się popyt i drastycznie zwiększyło ceny, podnosząc marże. Absolutnie to samo dotyczy PKN Orlen podnoszącego ceny benzyn i oleju, który w tej chwili nie ma żadnej konkurencji. Na to nalożył się odłożony popyt z 2020 , cena drewna 300% w górę, wielu materiałów budowlanych. Ale kluczowe były opakowania, które dotyczą każdego producenta. Nagle producenci różnych produktów zobaczyli, że ich dostawcy zwiększają ceny. Do tej pory szczypali się z podwyżkami ale jak wzrosły im ceny towarów do produkcji to puściły hamulce.

Na to nakłada się teraz bardzo drogi gaz , który np jest istotny przy nawozach oraz ceny transportu.

Transport tylko częściowo to ceny paliw. Ważniejszy problem to pakiet mobilności zaproponowany przez Macrona na który zgodził się polski rząd. Inne także, ale chodziło o to żeby osłabić konkurencyjność polskich firm transportowych. To się udało.
Firmy transportowe podniosły ceny w ciągu 3 miesięcy o jakieś 30-40%.

Czyli opakowania, transport, presja na płace i wzrost innych kosztów ( śmieci np o ponad 100% ). W przypadku żywności jeszcze drogie pasze.

W efekcie ceny w górę, inflacja i w wielu firmach ponad przeciętne marże oraz rekordowe zyski.
A teraz hamowanie bo klientów nie stać na drogie produkty. Ja już to widzę a oficjalne dane wkrótce to pokażą.

Nastąpi ścinanie marż.

Co do banku to Jasnie Pan Premier udusił banki a tym samym całą giełdę z powodów politycznych. W USA spada, jasne , ale ile w USA a ile u nas. I z jakich szczytów.

Chyba niewielu jest w stanie teraz wycenić ryzyka dla banków. Owszem zarabiają ale wakacje kredytowe w koszty, CHF w koszty, za chwilę wyrok TSUE, który znów uderzy w banki wg mnie.
Do tego załadowane banki obligacjami. Gdyby nie machinacje polityków wyglądałoby to inaczej. A tak 20 zł za PKO BP wcale mnie nie zdziwi bo WIG 20 idzie na 1500 jak nic

trzeba przyznać polskim władzom, że potrafią zepchnąć giełdę w przepaść jeśli widzą na horyzoncie problemy polityczne. Nieważne spółki, ważne wybory.

Wakacje kredytowe wg banków mogą je grubo pogrążyć, a wystarczyłoby faktycznie ograniczyć to do osób, które mają gruby kłopot z kredytem zamiast obdarowywać wszystkich jak leci, także tych co wzięli po 4 mieszkania pod wynajem. Druga rzecz, ze wynajem teraz wysoko, po co więc premiować kredytobiorców.

Zbytnich podwyżek RPP już nie będzie, słychać politykę w głosie Glapińskiego. Liczą, że inflacja spadnie ( moim zdaniem spadnie, bo zawali się popyt ), i jakoś do jesiennych wyborów dojadą.

Tak czy owak takie ręczne zarządzanie giełdowymi spółkami nic dobrego udziałowcom nie przyniesie.

www.bankier.pl/wiadomosc/Frank...

47% mediacji ugodowych zakończonych pozytywnie. bardzo dobrze ale chyba też pozycja banku jest mocna, wygrywają większość spraw w sądzie

Goldman wydał wczoraj rekomendacje - PEKAO 135 , PKO BP 44

Lokaty w górę , PKO BP do 5,75 PEKAO 6%

Zgadzam się z Javelinem co do jego oceny w pełni.

Jest tylko jedna opcja zmienna - zakończenie wojny w Ukrainie, wtedy plus 20% minimum.

Ale jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo, czyli upadek Getinu i różne metody rozwiązania problemu.
Dodatkowo niestety, nigdy nie wiadomo czy kolejny polityk nie znajdzie pomysłu na środki zgromadzone w PKO BP.
Przerabialiśmy to już wielokrotnie gdy za pieniądze akcjonariuszy realizowali swoje wizje, choćby w Ostrołęce.

ale przecież to nie wina banków! Gdybym był kredytobiorcą winiłbym szefa NBP, który całkiem niedawno mówił: podwyżka stóp byłaby szkolnym błędem po czym ludzie zaczęli kupować mieszkania na potęgę. A Adaś stopy zaczął podnosić, mówi że nie wiedział, że będzie inflacja. Ja wiedziałem w marcu 2021 gdy ceny opakowań wzrosły z dnia na dzień o 40%.



Wracając do PKO bo tego dotyczy ten wątek , to słyszałem że zdecydowaną większość spraw kredytów CHF wygrali jak na razie.

ja się zgadzam, uważam podobnie o czym pisałem powyżej.

Zyski niektórych banków będą potężne, co więcej niektóre mają zakumulowane olbrzymie ilości gotówki.

Są oczywiście potężne zagrożenia:

- wojna

- szaleństwo polityków, które sugeruje podważanie WIBORu, a w efekcie niektóre kancelarie już składają pozwy na kredyty złotówkowe. W normalnym kraju parsknąłbym śmiechem, ale u nas.... a kto wie czy sędzia akurat nie ma kredytu, albo jego córka. A banków nikt nie lubi, tak łatwo rzucić inwektywą w bank, zwłaszcza teraz gdy brało się kredyty przy zerowej stopie. Do tego sprawa może trafić na końcu do Pani Przyłębskiej która stwierdzi, ze WIBOR jest niezgodny z Konstytucją. Bo na przykład ktoś z TK też ma kredyt

- wyrok TSUE w zawieszeniu, który zapadnie i będzie niekorzystny dla banków na bank. I wtedy wszystkie banki na minus 10

- Alior zaskoczył wynikami in minus

- z rekomendacji biur maklerskich banki są usuwane.

Gdy słyszę że imć Premier mówi, że nie interesują go straty banków, choć ma konstytucyjny obowiązek dbać o majątek Skarbu Państwa ( a przecież sam kilka banków upaństwowił to nóż mi się w kieszeni otwiera.

No ale tak jest, w przyszłym roku wybory, nie wiadomo co im jeszcze wpadnie do głowy. Nic z tym nie zrobimy.
No i właśnie podnieśli depozyty, 3-4-5% można dostać.

Moim zdaniem rynek przereagował. Biorąc pod uwagę ile bank zarobi w tym roku to cena 30 zł za akcję to promocja.

Jest wiele zagrożeń, wyrok TSUE jeszcze. Ale na dzis oprocentowanie na koncie oszczędnościowym 0,01

Oczywiście nie można wykluczyć że Mateusz jako były bankier postanowi wydoić banki celem populistycznego zrobienia dobrze wyborcom przed wyborami.

A najśmieszniejsze jest to że każdy dorosły Polak jest akcjonariuszem tego banku, więc polityczne okradanie nie powinno mieć miejsca.

Biorąc pod uwagą kapitalizację firmy odkup gruntów za prawie ponad 900 milionów nie jest aż takim wielkim przekrętem. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach.
Jeśli spółki rolnicze przetrwają na Ukrainie to przy wysokich cenach płodów może to być dobry interes. Ja zakładam, że przetrwają, główne niebezpieczeństwo to takie, że Rosja może chcieć wojną udusić ich gospodarczo. No i ewentualny atak nuklearny. Szaleństwo ale mamy szalone czasy

Osobiście byłbym wdzięczny za pisanie postów jasnym, prostym zwięzłym językiem. Z chęcią przeczytam każdy post, każdą wyrażoną myśl, tylko proszę o jasne wyrażanie tego co autor ma na myśli. To forum ekonomiczne i trzymajmy się tego. Pozdrawiam autora postu powyżej.

Co do PKO BP rynek zapewne obawia się tego co rząd wymyśli z ratami kredytowymi, jak już Tusk stał się populistą i zażądał zamrożenia rat ( bo banki zarabiają za dużo ) to należy się obawiać różnych dziwnych rozwiązań.

tworzycie dyskusję kompletnie o niczym. Wychodzę z tego wątku bo tego się nie da czytać

odpowiem inaczej

kolega powyżej miał rację pisząc że ceny spólki nie są indeksowane cenami węgla. Jak widzimy ceny węgla wysokie a wycena JSW taka sobie

są one mniej lub bardziej skorelowana ( połączone ).

Dlaczego tak a nie inaczej to pytanie do wielkich graczy, którzy raczej nie zaglądają na nasze forum.

świetne opracowanie! jestem pod wrażeniem

dziś pojawia się info o hamowaniu w Chinach. Surowcom to nie pomoże

no i Prezes poleciała..... polityka i spółki to nie powinno istnieć

a tak naprawdę komu JSW sprzedaje swój koks? Gdzie ma swoich odbiorców?

przed chwilą oglądałem webinar z Wojciechem Białkiem, został poruszony temat JSW i nałożenie kursu węgla w Roterdamie z kursem JSW. Przez 10 lat ścisła korelacja i nagle w tym roku, korelacji brak. Ceny węgla poszły w górę a kurs JSW stanął jak zaklęty.

Ale uwaga: podobnie jest w USA , na przykład spółka Peobody. Sytuacja bliźniacza jak z JSW.

Pytanie dlaczego korelacja się zakończyła?

Jedną z odpowiedzi może być zadłużenie spółek węglowych w USA, gdy cena węgla szorowała po dnie...

Jeśli ktoś zna jakies inne wytłumaczenia zakończenia korelacji - chętnie poczytam

vladinho - Jagiełło wylatuje ale ma moc i desygnuje Miernika. Podziwiam twój tok rozumowania- dalsza dyskusja nie ma sensu.

O tym czy się zmieni czy nie przekonamy się za kilka miesięcy. Snucie teorii, gdy nie wiadomo kogo desygnuje Kaczyński jest bez sensu.
Natomiast przykład Orlenu dobitnie pokazuje jaka jest wizja zarządzania.

po przeczytaniu politycznej analizy dymisji Jagiełły, włos się jeży na głowie. Za chwilę Gang Olsena obsadzi kluczowe i mniej kluczowe stanowiska i zacznie się wielki dryf narodowego giganta.

Rezygnacja Jagiełły - no cóż , 3 miesiące temu w tym wątku pisałem o ryzyku politycznym. Cieszę się, że pozbyłem się waloru

a całą tą dość ciekawą dyskusję podsumuję tak: Naczelnym celem Rady Polityki Pieniężnej było dbanie o inflację. Celem było 2,5 z odchyleniem 1%. W momencie gdy wartości te zostały przekroczone albo Rada podejmuje działania albo można ją śmiało zlikwidować bo po co ponosić koszty na organ, który nie działa.

Realna inflacja wg mnie to dziś 7% i takie podwyżki dałem pracownikom.

Jeśli ktoś ciężko pracując odłożył na emeryturę 100 tys, traci rocznie 7 tys złotych.

Ci którzy mają kredyty oczywiście są zadowoleni, ci którzy mają oszczędności mogą śmiało płakać.

błagam..... folia opakowaniowa 40% w górę, folia stretch 80-100% w górę, drewno do produkcji mebli 100% w górę, pianka 40%, stalą się nie zajmuję ale słyszałem 30-40%

ja podniosłem ceny na swoje produkty o 10% w ciągu 6 miesięcy

ktoś kto zaprzecza podwyżkom żyje w Matrixie

oczywiście niektóre artykuły żywnościowe też pójdą w górę, bo mieliśmy wyjątkowo zimny kwiecień

no cóż... nasz giełda to szulernia w której karty rozdaje rząd. Mały inwestor tylko przypadkiem nie będzie zrobiony na szaro.
Obecna władza skutecznie wykończyła Orlenowi konkurencję, zbiła sprytnie kurs Energii budując nie wiadomo co i nie wiadomo po co, duże spólki płacą kasę na jakieś bzdurne fundusze reklamowe i takich manewrów będzie jeszcze wiele.

stwierdziłem fakt, występujący w tym wątku i tyle. Każdy ma swój punkt widzenia i oczekiwania, wszystko weryfikuje rynek. Rekomendacje nie powinny zastępować zdrowego rozsądku. Ja akurat z moich operacji w zeszłym roku na PKO BP jestem bardzo zadowolony. A jeśli ktoś był taki pewien kilka miesięcy temu że PKO BP będzie po 30 i wyżej powinien załadować się pod korek po 20 i sprzedać dziś.
Ja zakładałem taką wartość na przełom 2021/2022. Na dziś rynek jest w euforii i kompletnie nie wycenia ryzyka politycznego o którym też pisałem jakiś czas temu. Analitycy w rekomendacjach również ten problem obchodzą bokiem.

( przypomnę casus Tuska , gdy budżet robił bokami, obłożył KGHM extra podatkiem )

no cóż , i adamlis i antyteresa mają rację

z jednej strony napływ forsy na rynek , akceptowanie większego ryzyka i mniejszych zysków

z drugiej zyski banku spadły o połowę. Kredyty CHF dopiero pokażą swoje niszczycielskie oblicze ( mój kolega mający kredyt CHF w PKOBP który nigdy nie narzekał na niego właśnie stwierdził że skoro można coś ugrać w sądzie to czemu nie ).

Istotne pytanie które sobie zadaję to czy jesteśmy po kryzysie czy raczej przed kryzysem. Osobiście uważam że kłopoty przed nami i przed bankami również.

Odnosząc się do wyceny aktualnej: dla mnie jest ona zbyt wysoka. 2 miesiące temu byli tu ludzie oczekujący 13-14 zł za akcję ( patrz mój wpis wtedy ). Wtedy akcje były zdołowane przesadnie teraz optymizm jest absurdalnie wysoki. A minęły 2 miesiące, tak naprawdę niewiele się zmieniło. Lockdown będzie jeszcze trwał miesiące.

cały czas możemy zadawać sobie pytanie czy kryzys za nami czy przed nami... z kalendarza polskich szczepień wynika że ja dostanę szczepionkę koło 2022 roku a niektórzy jeszcze później.... czyli Covid jeszcze długo nam potowarzyszy

całkiem niedawno akcje były koło 18 zł, niektórzy już widzieli kurs na 13 zł , teraz 29 i pewnie teraz niektórzy widzą 40 zł na horyzoncie. Warto kołysać łajbą by zarobić trochę

pisałem powyżej o ryzyku politycznym. Ale przez głowę by mi nie przeszło żeby ktoś zmuszał PKO do budowania szpitala. Nadal nie chce mi się w to wierzyć...


a tak poza wszystkim to od czego my mamy wojsko - to akurat jest idealne zadanie dla wojska

Kakarotto, jesteśmy w wątku PKO BP i tego się trzymam. Za darmo czyli 0 jak kiedyś analitycy wycenili Lotos i do tego się odnoszę. Prawie za darmo to ocena subiektywna.

Ja akurat wierzę bardziej w ten papier niż w małe i średnie spółki gdzie z reguły mali akcjonariusze dostają po łapach.

Są niebezpieczeństwa w postaci polityków oraz ewentualnie niespłacanych kredytów.


tak na marginesie: Santander podniósł mi opłatę za prowadzenie rachunku z 0 na 80 zł.

13, 16, 17 może ale bez przesady, trochę lodu, bo za chwilę największy polski bank będzie za darmo

jak dobrze pamiętam wg AT wsparcie jest koło 19,50 , do tego jeszcze kilka procent

bank ma około 9 miliardów odłożone, ale również plus minus tyle straty w kredytach frankowych gdyby wszyscy kredytobiorcy poszli do sądów, za chwilę sądy zakorkują się na amen i batalia potrwa wiele lat

operacyjnie nie jest źle, problemem mogą być politycy i ich genialne pomysły

na marginesie: Glapiński nie powinien się odzywać, on jest anty Midas , czego dotknie to się rozleci

po drugie geniusze z Wall Street już zaczynają manewry.
Citi : EUR - PLN 4,77 docelowo

10 lat temu jakiś geniusz wycenił Lotos na 0 zł jak dobrze pamiętam.

Więc na spokojnie, PKO BP nie padnie, docelowo inwestycja dość bezpieczna wg mnie Natomiast małe banki omijam jak sromotniki w lesie

no cóż, nakładanie kar to idealny sposób na transfer pieniędzy ze spólki cześciowo prywatnej do skarbu państwa. Coś jak dodatkowy podatek. Kara pewnie od wielkości aktywów... co robić. W mojej ocenie i tak walor wygląda dobrze, największy bank nie upadnie

Być może wyjaśnia się sprawa z zapłatą za hotel, niektórzy już wiedzą i spokojnie skupują akcje.
Przypomnę, że od tej historii rozpoczął się totalny zjazd tej spółki ze 1,35 na mniej niż 0,70zł.
Poza tym spółka raportuje wygrywanie różnych prac więc biznesowo nie wygląda to źle.

Ruchu czysto spekulacyjnego bez żadnej istotnej wiadomości również wykluczyć nie można...

istotny jest dla spółki kurs dolara. Jak się kształtował kurs USD wiadomo. Przy niskich marżach odbija się to na wszystkich wskaźnikach.
Kurs USD = kurs Komputronik

CCE też nie pomaga. Ale może zbankrutują i temat się sam rozwiąże

JSW wzrósł analogicznie do FTSE Mining. Jest korelacja pomiędzy rudą żelaza a cenami koksu

info o emisji akcji czyli duzi oddali papiery. Pachnie katastrofą... znowu wywalą kasę w błoto

moja opinia: zdołowali kurs odpisami a teraz przystępują do odbioru akcji w wezwaniu, zgodnie z przepisami. Uczmy się od chłopaków z USA. Dużo osób odda papier po 6,10 , manewr się uda

uwielbiam merytoryczne wpisy:

www.portalspozywczy.pl/mieso/w...

żeby nie było.

a tu ocena eksperta rynku:


Nałożone sankcje, ograniczone rynki eksportu, spadek zapotrzebowania na mięso na krajowym rynku czy zapowiadająca się wojna cenowa, sprawia że rok 2014 będzie szczególnie ciężki. Szczególnie dla tych średniej wielkości i małych zakładów mięsnych. Te duże, a zwłaszcza grupy kapitałowe poprzez stagnację mogą jeszcze bardziej wzmocnić swoją pozycję. Kluczem do sukcesu będzie wykorzystanie nowoczesnych technologii, organizacji pracy i marketingu.

polityka zagraniczna to mniejszy problem. Większy to lekceważenie przez lata kontroli wet, świadectw, etc. Przez 2 dziki które przyszły lub je przywieziono za wschodniej granicy nasze zakłady tracą rynki zbytu w Azji. O ASF było wiadomo od początku 2013 roku. Czy ktokolwiek w MR pomyślał o zabezpieczeniu?
My Patrzymy przez pryzmat DUDY, mnie osobiście bardzo boli aktualna sytuacja ale dziesiątki tysięcy rolników są w sytuacji tragicznej. Co rzecz jasna spowoduje dalszy spadek produkcji świnek w Polsce.

tak czy owak zarząd Dudy ma co robić, ale wierzę że po tym Armagedonie wyjdą z tego mocniejsi. I tego życzę innym akcjonariuszom

z jednej strony tanieje z drugiej tracą rynki zbytu ( pośrednio ), w wywiadzie wspominali że dla nich ważniejsza jest Azja. Nie dotarłem do żadnego info o tym że Azja jest lub wkrótce będzie odblokowana dla polskich produktów mięsnych. Teoretycznie po wydzieleniu stref powinno to ruszyć i końcowo może być ta sytuacja dla Dudy opłacalna ale jak na razie rynek widzi to słabo

przy dłuższym zamieszaniu Duda zacznie tracić, bo zacznie się rzeźnia na polskim rynku. 2 sprawa to rynki azjatyckie - mam nadzieję że wydzielenie stref przez KE ( co właśnie nastąpiło )umożliwi eksport. Ciekaw jestem czy Rosja pod groźbą WTO ustąpi. Sprawę Rosja przegra na bank, pytanie jakie to na nich zrobi wrażenie i czy w grę wchodzą odszkodowania.

jest dobrze i jest dobra struktura odbiorców zagranicznych. choć list Prezesa wskazuje na delikatne kłopoty z tytułu ASF. Tak trochę sugerują kłopoty choć nie piszą wprost

tutaj dokładny cytat:
Odpowiadając na Pańskie zapytanie (mail Sent: Wednesday, February 05, 2014 10:33 AM i Sent: Wednesday, February 05, 2014 2:26 PM) uprzejmie informujemy, że Grupa PKM Duda nie eksportuje do Rosji.

Odpowiedź z 5 lutego czyli 3 tygodnie przed wstrzymaniem uprawnień dla wszystkich firm 27 lutego.
Ale oczywiście nie można wykluczyć że mięso z Dudy było eksportowane przez pośredników

proszę o wskazania źródeł stwierdzenia że Duda eksportuje do Rosji.

Ja dysponuję odpowiedzią PKM Duda w ramach zapytania w relacjach inwestorskich że PKM Duda nie eksportuje do Rosji z lutego 2014.

akurat embargo Rosji nie jest złą wiadomością dla Dudy. Duda nie eksportuje do Rosji, a ceny żywca spadły o 20-30%. Ceny w detalu dopiero teraz zaczynają lekko odreagowywać. Paradoksalnie Duda akurat na tym zyskała w mojej opinii.

Zagrożeniem jest wstrzymanie eksportu na wszystkie rynki oprócz UE. Nie wystawia się świadectw eksportowych na mięso, drób , mleko. Swoją drogą co ma niewieprzowina do ASF, ale taka jest rzeczywistość. Eksport do Azji stanął jak podaje dzisiejszy portal spożywczy. I dlatego jak się w ciągu 2 tygodni sytuacja nie unormuje detal zostanie przygnieciony nawałem niesprzedanego towaru i Duda będzie musiała obniżać ceny

dzięki za analizę techniczną która nie wygląda optymistycznie. Niemniej, akcje Dudy w grudniu sprzedało OFE i biorąc pod uwagę słabość rynku powrót na 0,90 jest pozytywnym sygnałem. Duda ma w mojej ocenie dobre perspektywy, podstawowe komponenty paszowe spadły o 25% r/r, porządki nowego prezesa dobrze rokują. Do końca stycznia wiele zależy od OFE, od początku lutego przekonamy się o prawdziwej sile rynku.

przyłączam się do wniosku kolegi z prośbą o analizę Dudy

niedawno była tutaj informacja o AT Dudy. Przekroczenie 0,83 jest otwartą drogą do wzrostów, w mojej ocenie do 1,0. Taniejące pasze oraz wymiana prezesa tworzą dobry nastrój. W mojej ocenie wszystkie firmy w których istotnym kosztem są pasze mają świetlaną przyszłość na co najmniej 9 miesięcy. Także Indykpol, gdzie niestety jest wyjątkowy brak płynnosci

bankrucik: mógłbyś przypomnieć jakie związki miał IDM z Dudą? i skąd info że IDM ma akcje Dudy?

na zdrowy rozum nie, ale jeśli cała sprawa była wcześniej dogadana to czemu nie. W moim odczuciu żądanie spłaty obligacji było działaniem marketingowym które miało pokazać że IDM jest corect.

Nie lubię wróżenia z fusów, a na dzień dzisiejszy polegamy na domysłach. A dlatego, że zarządzający totalnie olewają rzetelne informowanie rynku. Gdy pojawią się twarde dane wtedy będzie można mówić o faktach, ale też wtedy głównych aktorów przedstawienia może już nie być w kraju...
Tak jak nie ma już w Polsce zarządu pewnej potężnej do niedawna firmy budowlanej... Jak wróble ćwierkają pozdrawiają serdecznie uduszonych akcjonariuszy ze Szwajcarii

Manewr który opisał Irfy jest prawdobodobny, ja widzę jeszcze jeden, dużo brutalniejszy ale go nie opiszę bo mógłby mnie ktoś posądzić o pomówienie. KK będzie raczej ciężkie do zastosowania w naszym kraju.

Natomiast jest tu inna kwestia. Czy w momencie pierwszego dnia spadków i wypowiedzi w TVN Leszczyński wiedział o sytuacji SC... odpowiedź retoryczna, bo jak wynika z PB wiedział. W związku z tym można domniemać że zataił sytuację ważną dla akcjonariuszy, którzy nie mając pełnej wiedzy na temat rzeczywistej sytuacji podejmowali różne decyzje. I tu kłania się Kodeks Cywilny oraz roszczenia wynikające z niego. Chciałbym usłyszeć wyjaśnienia Leszczyńskiego że nie wiedział o trudnej sytuacji SC w momencie gdy żył w związku z Panią Dral.

Mógł nie udzielać tego wywiadu, wtedy nie byłoby się do czego przyczepić. Ale udzielił.

Pomijam już fakt że wielu ludzi wiedziało o całej sprawie wcześniej niż reszta. Ale KNF jak zwykle nic nie ustali.

wybacz ale w świetle powiązań Leszczyńskiego z Dral, dyskusja nad IDM i SC jest jak najbardziej własciwa. Kto wie czy nie jesteśmy świadkami jednego z największych przekrętów na GPW. Gdyby nie ta dyskusja nie dowiedziałbym się o prywatnych powiązań pomiędzy SC i IDM. Mam nadzieję że prokuratura to dokładnie prześwietli.

dowiedziałeś się z tego ile umoczyli? zresztą wczoraj już Leszczyński wił się jak piskorz w TV i ani słowem nie wspominał że zażądali spłaty obligacji od SC. Pewnie zapomniał o tym drobnym niuansie... a dzisiaj dowiadujemy się że to IDM doprowadził SC do bankructwa, rzecz jasna w interesie akcjonariuszy IDM


Sky Club to kropla która przepełniła czarę goryczy. Nigdy nie byłem zwolennikiem teorii spiskowych ale nie wierzę w to, że starzy wyjadacze na giełdzie czyli zarząd IDM popełniają przypadkowo takie grube wtopy - i to jedna po drugiej

doszedłem do wniosku, że IDM nikt już nie pomoże. Akcje wywaliły grubasy i nie zdziwię się jak było to także Warsaw Equity. Bez zasilania finansowego IDM nie przetrwa. A kto im teraz pożyczy pieniądze???

Na to nakłada się fatalna komunikacja a w zasadzie bezradność czego przykładem jest poniższy komunikat rozesłany przez IDM mailami:

Dzień dobry Panu(i)

Zarząd DM IDMSA informuje, iż DM IDMSA ani podmioty powiązane kapitałowo z brokerem nie są ani nie były udziałowcami Sky Club Sp. z o.o. DM IDMSA był zaangażowany w pozyskanie finansowania dla Sky Club, jednak zarówno sam DM IDMSA, jak i podmioty powiązane z nim kapitałowo nie nabyły żadnych instrumentów o charakterze udziałowym.

DM IDMSA był organizatorem emisji obligacji Sky Club i sam nabył pewną ich pulę, jednak kwota zainwestowana przez DM IDMSA i podmioty z nim powiązane była znacząco niższa niż podawana w publikacjach prasowych


Jako akcjonariusz IDM chciałbym się dowiedzieć od Zarządu ile faktycznie umoczyli. Rozsyłanie takich maili przypomina blubry Starego Marycha - pozdrawiam mieszkańców naszego miasta.

kwestia Sky Club to może być małe piwo. Faktem jest że IDM ostatnio ma fatalną passę. Czego się nie dotkną to bankructwo lub kłopoty. Taka specyfika że jedzie się w tym biznesie po bandzie.

Duzym piwem może być kłopot z rolowaniem obligacji. I tego obawiam się dużo bardziej. Jak skończą się chętni na rolowanie to jest po IDM... niestety bo mam tego jeszcze bardzo spory pakiet

problem z DSS zrobił się wtedy gdy DSS zwiozło na A2 100 tys ton kruszywa, głównie dla Covecu. Zrobili dobrze, ale Covec podwinął kitę i czmychnął a DSS zostało bez kasy od Covecu za już zakupione kruszywo oraz z olbrzymią ilością kruszywa już zwiezioną do A2. Dlatego weszli w tą budowę. Ale jest to nauczka dla wszystkich by nie zabierać się za coś na czym człowiek się nie zna.... to tak jakbym ja zaczął konstruować - rakiety kosmiczne, straty byłyby olbrzymie. I tak wyszło z DSS. Samych nalezności z Covecu było 60 milionów, weszli w tą budowę , wykonawcom napewno płacili więcej niż trzeba było, koszty znacznie skoczyły ( wzrost cen asfaltu, etc ) a kasy z GDKiA brak... stąd główna dziura... nie wyluczam też dodatkowych przekrętów, na boku

mam wrażenie że IDM został tym mocno zaskoczony i niestety trochę to IDM znów będzie kosztować. To co napisałem kilka miesięcy wczęśniej: łapiąc wiele srok za ogon żadnej się nie przypilnuje. To kliniczny przykład.

I teraz co do IDMu, jezeli nie ruszy się koniunktura to zbankrutują. Finansują się z obligacji, ale obligacje trzeba rolować. W końcu skończy się kolejka chętnych do rolowania i będzie po zawodach. Jedyna szansa to nadejście hossy. Wtedy się IDM odbije...

tak wygląda moja ocena sytuacji

jak ktoś tu ostatnio napisał, za co się wezmą to wtopa... niemniej obligacje są 2gie w kolejce do spłacenia z masy upadłości, czyli tutaj odzyskają kasę. Natomiast posiadane udziały pójdą w odpisy

domyslam się co miał WD na myśli pisząc o nieszczerości...

ale może byc tak że xlogic wykonał kawał roboty, a żeby się praca nie zmarnowała to wrzucił akurat na to forum

przełożenie MCI jest dość proste: jesli koniunktura się będzie poprawiać akcje pójdą dynamicznie do góry, jeśli pogarszać dynamicznie w dół...

postać prezesa, inwestycje, etc tak naprawdę nie mają tu wiele do gadania. paradoksalnie

więc jeśli ktoś przewiduje hossę warto kupić MCI czy IDM. jesli bessę warto sprzedać

ja ze stoickim spokojem przyglądałem się spadkom i nawet przez myśl mi nie przeszło sprzedawać akcje. Moim zdaniem sypali mali i średniacy. Obrona kursu świadczy o przeświadczeniu że przy dobrej koniunkturze na giełdzie IDM będzie miało jeszcze swoje 5 minut. Zresztą gdyby IDM podałby wyniki na koniec lutego zapewne byłoby bardzo sympatycznie

takie ciekawe rzeczy dziś na IDM a tu cisza na forum... spodziewałem się kiepskich danych i były kiepskie. Przeszacowanie Electusa - w mojej ocenie majstersztyk. Cały balast zostawilii w 2011. No i rynek na koniec dnia wycenia akcje bez zmiany, przy księgowej stracie 200 milionów... I jak tu nie wierzyć w mądrość rynku???

coś mi się wydaje, że mniejsi akcjonariusze ( w tym ja ) zostaną znowu wyrolowani... w ostatnich 2 latach pojawiły się symptomy że IDM poważnie traktuje klientów, choćby obligacje Miraculum.... jutro się przekonam... czy będzie normalnie, czy nienormalnie, chociażby jak w Bomi ostatnio

zgadzam się, że podniesienie kapitału z mojego punktu widzenia jest kompletnie bez sensu...

złotego interesu IDM nie zrobił, ale dobrze że wreszcie akcje Bowimu wylądowały na giełdzie.... jak widać ostatnia aktywność IDM jest pozytywnie wymieniana.... i tego się trzymajmy

wg nowych uregulowań od 1 stycznia 2012 OFE będą mogły angażować w akcje 45% aktywów. Dostęp do pieniędzy nawet małego OFE dla IDM mógłby być świetnym interesem... faktem jest że wolałbym być w OFE IDM niż OFE Polsat czy Aviva

poza tym OFE pobiera 3,5% za zarządzanie portfelem. NIgdzie nie ma tak wysokich prowizji..... Gdyby IDM pokazał w OFE bardzo dobre wyniki po 2-3 latach wartość portfela mogłaby gwałtownie wzrosnąć bo część klientów przenosi się do tego OFE gdzie są lepsze wyniki...

bardziej widziałbym sens z małego OFE... ale to odległa kwestia jak sądzę... trudno się będzie IDM dalej zadłużać...

też się cieszę że Falenta opuszcza pokład, zawsze postrzegałem go bardzo negatywnie, niemniej fakt że go opuszcza przy tak niskich cenach oznacza że nie widzi przyszłości w najbliższym czasie

myślę że Leszczyński robi teraz wszystko żeby przejąć akcje Falenty i jeszcze nie jeden dziwny ruch może się pokazać

faktem jest, że jeżeli rynek się poprawi IDM będzie szedł mocno do góry. Ale do tego czasu trzeba dowiosłować...

a nie może być tak, że pożyczone akcje staną się zastawem pod kredyt, który z kolei wykorzystany zostanie do zakupu akcji....

karkołomne ale innego sensu nie widzę...

witaj ZJK, to czy Abratański sprzedał czy sprzedał jego papiery bank jest już dla mnie mniej istotne. świadczy to o kłopotach Abratańskiego. żeby to szybko przykryć ogłosili skup....
Tak czy owak sprzedaż akcji ( kolejna w ten sam sposób, niedawno Abratański tłumaczył się z poprzedniej sprzedaży że on nie wiedział, etc.... )to fatalny znak dla rynku.... bo kto da gwarancję że rzeczony bank nie wypuści jeszcze na rynek kilkunastu milionów akcj......

co do wyników, ja spodziewałem się straty. niektórzy pisali tutaj o kiepskich wynikach - ja powiedziałbym, że mniej więcej zgodnie z planem.

spada zysk z operacji w biurze maklerskim, to zrozumiałe bo ich Sidoma to chyba fatalny program. Także ja jako klient opuściłem ich pokład.

Ale niektórzy mówią że dla nich zysk z klientów biura jest już mało istotny. Można się z tym zgodzić tylko że odpływ klientów to także odpływ kapitału.

Przejrzałem raport i strukturę IDM. Czas na wielkie sprzątanie. Ciężko zmonitorować tak olbrzymią ilość spółek...

akurat analiza stockwatcha jeden czy dwa dni temu wróżyła spadek.... ( szacunek za dobrą analizę ). W 2009 dno IDM było koło 0,8 jak dobrze pamiętam...

Z dzisiejszego zawiadomienia dowiadujemy się, że to Abratański wysypał tyle akcji na rynek.... przy tak niskim kursie... to już naprawdę robi się słabo..
dziś kurs leci na łeb na szyję.....

przypomnę, że 20% zaopatrzenia Dudy to produkcja własna z tendencją rosnącą...

co do eksportu, mam nadzieję że tym razem Duda wykorzystała dar losu czyli deprecjację złotówki.... na przychodach z tytułu eksportu we wrześniu powinni mieć +10% ekstra

Duda ma fatalny sposób komunikacji z rynkiem. Gdyby faktycznie chodziło o rozsądne przejęcie to najpierw powinni powiedzieć że chcą kupić cos konkretnego a potem uchwalać możliwosc dokapitalizowania. Dlatego rodzi to wiele podejrzeń o kolejny szwindel.....

Osobiście uważam że kolejnego szwindla nie będzie i ten wariant obstawiam.

Na rynku jest mnóstwo firm do przejęcia ( choćby upadły własnie Majerowicz ), a konsolidacja w tej branży jest absolutnie niezbędna.

Mam nadzieję, że osłabienie złotówki wspomoże Dudę w eksporcie, choć jak wiadomo Duda także importuje surowiec....

Cóż .... wkrótce się przekonamy

dzięki za info. Osłabienie zotówki powinno być korzystne dla Dudy, które w tym roku zwiększyło export ( zgodnie z opublikowanym tutaj materiałem )

info o sprzedaży OFE Polsat

gielda.onet.pl/jedna-firma-ma-...

dzięki za odp. też uważam że jest to dobry księgowo ruch.

co do OFE uważam że jest szansa na transkacje wiązaną, hmmm dla IDM powstaje tu znacznie większa wartość dodana niż u innych potencjalnych kupców. Z drugiej strony upublicznienie tej informacji przed zawarciem transakcji jest obudzeniem potencjalnej konkurencji.... dziwny ruch

co do EFH, mam pozytywne przeczucia ale to tylko przeczucia...

ale co rynku ja obstawiam że jeszcze trochę spadniemy, i przecena dotknie większość akcji... chyba że wielki Ben coś podsypie do pieca.... ale u niego coraz gorzej z paliwem. Faktem jest że transport siadł bardzo mocno w ostatnim miesiącu, czego jeszcze oficjalnie nie ma w wynikach. 3 lata temu takie info wskazywało pogorszenie danych...