Kiedy dno bessy?

Ja się niestety poważnie skróciłem. Powinienem wcześniej ale niczego się nie nauczyłem choć wydawało mi się że tak... Znów podszedłem do moich ulubionych spółek sentymentalnie... Tymczasem one potraktowały mnie jak psa... Niestety miałem przyjemność mieć połowę portfela w KOPX i PGNIG...

Jak amerykańskie koledzy sie nie opamietają to jutro od rana bedzie purpurowo :)
takiego wpierdol jak dzisiaj to nie pamietam kiedy dostalem :(
Pozostanie pogratulowac wszystkim ktorzy obrali wlasciwy kierunek :)

Wyszedłem ze wszystkiego, poza jedną spółką, którą wziąłem na 5 lat.
Zrealizowałem zyski, choć o kilka procent niż kilka dni temu i kilkanaście od maximów w obecnej hossie.
Tym razem nerwy nie wytrzymały . Jedyne pocieszenie, że zamknąłem pozycje na lokalnych, w skali ostatnich 3-4 godzin górkach. Szkoda, że nie rano albo wczoraj
Teraz turystyka powodziowa na rowerze.
A od jutra ???

Również gratuluje wyczucia rynku shortmenom.

Zauważyliście że od paru dni edek rozjechał sie z rynkami akcji?

Ja na szczescie z 3 spolek tylko na jednej dostalem po ryju, na jednej marazm (spolka z NewConnect) i na jednej zarobilem takze nie jest zle

Niestety nie wyglada to dobrze ... zastanawiam sie co zrobic z tym moim jednym niewypalem ale chyba jednak pozostawie do podbicia bo nie wierze ze bedziemy dzien w dzien spadac bez jakiegokolwiek przystanku ?!

Jednak ten Edek byl wazny, ale tez dalem sie zmylic opiniami ze tutaj sa zlotowki a nie euro ...

No nic nie ma co marudzic i nalezy sie cieszy ze nie zdazylo sie grubo wejsc a juz bylem niemal gotowy na takie kaski jak ING , Jupiter, StalProdukt czy Gant a jak teraz patrze na ich kursy to ciarki mi przechodza po plecach ile juz bym byl w plecy ?! praktycznie chyba nie odrobienia do konca roku ...

ja tez mysle ze to korekta w trendzie wzrostowym, bolesna i wykanczajaca, ale takie sa drugie fale, a mysle ze od lutego 2010 do kwietniowych szczytow to byla pierwsza fala. Drugie fale maja to do siebie ze potrafia zniesc caly wzrost i w czasie ich trwania pojawiaja sie zle informacje i dziala psychologia "zwały na całej linii do konca swiata i jeden dzien dluzej"

pozdrawiam kupujacych :)

Jest nadzieja:

Cramer: Europe to Collapse in 48 Hours – or Never

If we don’t see total capitulation in Europe over the next two days, Cramer said during Wednesday's Stop Trading!, investors may have to admit that the Continent is “merely” suffering a downturn. Because the repercussions from the expectations of a collapse, which have fed the negativity in the American markets and driven down stocks, can’t continue for much longer without it actually happening.

http://www.cnbc.com/id/37233453

Pozdr

zobacze jaka bedzie agitacja ale raczej nie

teraz bylem bardziej pewny przy PZU bo Tusk z Gradem za bardzo pysk nadstawili i jakby nie daj Bog cos poszlo nie tak to lud by im tego nie wybaczyl a oni nie moga sobie w obecnej sytuacji politycznej pozwolic na strzal w kolano. To byl moj glowny argument, teraz go nie mam.

Vox, napisałem, że nie teraz wejście, lecz za kilka miesięcy, ale skan już można delikatnie robić i obserwować bacznie spółki. jeszcze 10-20% w dół i można się przymierzać.


Vox, mieszkam na Mazurach hehehe

no i RGR ciągle w grze. zasięg RGRa pokrywa się z lutowymi dołkami, które mogą okazać się pierwszym poważnym wspaciem