Kiedy dno bessy?

Póki co nie ma szumu wokół UE, żadnych nowych negatywnych info, te co były zostały zdyskontowane , więc rynek po prostu stara się zarabiać i patrzeć w przyszłość. Dziś pokazane zostało parę info o wskaźnikach w eurolandzie, ogólnie były poniżej oczekiwań , a rynek lekko się kiwnął tylko i poszedł dalej w górę.
Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie , że nie liczą się żadne dane makro , jak tylko poczynania UE i sytuacji w jej krajach, jakby tylko to było wytycznymi.

Z tego co widzę stopy procentowe ruszają w górę. LIBOR , Euribor rośnie.

kliknij, aby powiększyć

Mathu w Twojej analizie co do wyjścia bovespy z trendu spadkowego jest dużo racji, bo na koniec bovespa pofruneła do góry.

Jutro... dzień jak codzień.

@ Mathu,

To którą z kresek obstawiasz dla naszych południowo amerykańskich kolegów na najbliższą przyszłość ?
Edit. Właśnie odpowiedziałeś - w górę. To może być .. 3 szczyt ?


Co do przewidywań to póki co sprawdziły się idealnie moje poranne przemyślenia. Tyle, że nie o pełnej godzinie, a na fixie i zdecydowanie za mniejszą kasę niż 50 mln. No cóż, jaka giełda tacy gracze . Oczywiście chodzi mi o zasobność portfela. Podbitkę zrobiono na samym fixie, by nikt się nie wciął i nie zagrał fund przeciw fundowi. A może tylko jakiś duży gracz indywidualny ?
Co do tej gry fundów przeciwko sobie, to właśnie taki dzień jak dziś był doskonałym przykładem, że pod nieobecność "zagranicy" jej po prostu nie ma.

Czy poziom 2400 na futach to dużo czy mało ? Może i mało jak pisze Serpico. Ale na tą malutką akcję akurat w sam raz. Wg mnie jutro otwarcie w Warszawie poniżej dzisiejszego zamknięcia. Chyba, że futy na S&P 500 będą przed dziewiątą o ponad 1% po zielonej stronie.

Wg mnie ta czarna kreska wsparcia - trendu wieloletniego ma teraz mniejsze znaczenie niż jeszcze 2 lata temu. Spadliśmy znacznie poniżej i trwało to troszkę. Teraz i owszem wróciliśmy nad, ale w przyszłości możemy w nią bić głową.
Póki co... lepiej nie myśleć co będziemy jak znowu spadniemy pod tą kreskę.

Krótkoterminowe kreski, szczególnie EMA3 trzyma nas od dołu, wraz z powyższym oporem.
Ema3 u Ciebie to ile miesięcy i jaka waga dla ostatni (-ego) (-ch) ?

Moim zdaniem powinniśmy teraz rosnąć gdyż 26.05 wszedł na naszą giełde duży gracz zagraniczny i kupił akcji za ca 800mln USD i bynajmniej nie był to dobry wujek Sam który przyszedł dać nam zarobić. Ja będe sprzedawał wtedy, gdy on bedzie kończył dystrybucje tego co nakupił a jak narazie jeszcze jej nie zaczął.
Sztuka zarabiania na giełdzie to sztuka rozszyfrowania spekuły i nie ulegania manipulacjom. A w tym czasie, gdy spekuła napełniała portfele akcjami pełno wokół było siewców paniki. A to oznaka, że będzie rosło
Niektórzy tu naiwnie pisali, że to nasze OFE się 'ubrały' za nasze emerytury. Nie, to nie OFE. OFE nie kupuja za dolary

Mathu, koniec czego? spadków, wzrostów? poranne notowania wygladają mi realizacje planów Vox i poniekąd moich, robimy dzisiaj całe prawe ramię w dół. na miedzi juz to jest widoczne, czyli teraz czas na kghm, a to przełoży się na w20. na sp kierunek 1055

Vox, dałęm wczoraj trochę ciała. nie zauważyłem, że na 2400 było 50% fibo ostatnich spadkó i można eski było brać w ciemno po 2400

Nie dotknęło 50% ani na futach ani na WIG20.
Jeszcze wczoraj liczyłem, że zniesiemy 61,8%, bo tam by się to mogło zbiedz z górnym ograniczeniem kanału spadkowego (ok 2460 na futach) i też guzik.
Widać edek jest za nisko, by pozwolić rynkom akcji na aż takie odreagowanie.
Ale nie ma się co czarować, kłania się też końcówka amerykańskich notowań z piątku.

kliknij, aby powiększyć