Kiedy dno bessy?

z tym wzrostem zatrudnienia w DMach to raczej pudło.

Ładnie idą, szklana kula zadziałała.

Miejmy nadzieję, że 1050 też przebiją. Na razie się męczą.

.

NASDAQ ostatecznie +3,13%. Ostatnia godzina ostro w górę. Jutro zapowiada się ładna sesja ;-)

i coś z innej beczki:
MŚ 2010: finał Holandia-Hiszpania.

poddaje Waszej ocenie...
za pierwszym razem nie pokonamy chyba linii trendu spadkowego (górna czerwona), ale odbicie, powrót do linii szyi i wybicie?..


kliknij, aby powiększyć

@ krewa,

Ciekawa koncepcja . Ładnie rozrysowane . Tylko co dalej ?
Wzrost powyżej 2400 przebija górne ograniczenie kanału spadkowego od szczytów kwietniowych(ok.2400) czyli odmienia cały nastrój na giełdzie. Oczywiście nie ma znaczenia czy byłaby to 1 świeczka, jak u Ciebie czy więcej. Nie jestem też pewny usiaków.

Zgadzam się z Verionem, z my spadaliśmy mniej niż oni. Na S&P 500 mimo dzsiejszej hossy jest jeszcze sporo miejsca do górnego ograniczenia takiego samego kanału spadkowego. Jeżeli poprowadzić po szczytach cieni to wypada na dziś ~1100. Czyli amerykanie mają jeszcze ok 4%. U nas już tylko 2%.

Na obu wykresach póki co spadkowa tendencja nie jest zanegowana.

Natomiast na moim ulubionym WIG20 USD już wczoraj wyszliśmy z kanału spadkowego.

Można to czytać dwojako:

Inwestorzy wchodzą, po to kupują złotówki = umocnienie i kupują jeszcze tanie złotówkowo akcje. Czyli mamy sygnał na zmianę trendu spadkowego na wakacje.

Interpretacja druga: Pln drożeje w związku ruchami na foreksie i sytuacją polityczną, nie w wyniku zakupów inwestorów giełdowych. Przynajmniej nie tych krótkoterminowych. Polskie akcje w USD stają się droższe i przy utrzymaniu trendu spadkowego w USA spadek na wig20usd będzie w przyszłości bardziej gwałtowny. Kanał zmieni swoje nachylenie.

Wg mnie sygnałem będzie przebicie trendów spadkowych na S&P i WIG20 PLN. Do tego czasu jesteśmy w średnioterminowym spadku.

z tym pesymizmem to jest tak, że ludzie bronią podświadomie swojej pozycji i decyzji, w sensie tym, że wielu z nich pozbyło się akcji , więc naturalnym było by powiedzieć będzie spadać, dla własnego spokoju ducha i tego , że podęło się dobrą decyzje, a znaczy to tyle samo co rynek wyprzedany :) sam przyznam , że liczyłem wczoraj na to , że USA odbije się znów jak kauczuk od oporu no i teraz muszę chyba oddać czyść zysku za wczoraj, albo poczekam na dane z Niemiec , zamówienia poszły na dół , więc liczne na to , że sypnie im się produkcja przemysłowa poniżej oczekiwanej , a jak nie to cóż, trzeba się będzie pogodzić i powiedzieć adios pewnej kwocie

wyprzedzamy dzisiaj USA? tak to teraz wygląda...

Newconnect to jest naprawdę żyła złota.
zobaczcie na ASSETUS - debiut 4 dni temu
rośnie i rośnie i rośnie...


kliknij, aby powiększyć
zastanawiam sie po co zmagać się z grubasem na FW20...