Omóienie sprawozdania półrocznego GK. Mirbud S.A
Mirbud to ciągle młoda i mała spółka która próbuje rosnąć. Na razie próby widać bardziej w sumie bilansowej niż w przychodach, ale czasy były ostatnio trudne dla spółek budowlanych, w szczególności mniejszych, które nie miały zawartych długoterminowych kontraktów. Szczególnie ciężki był rok 2009. Przychody spadły o 10% względem poprzedniego półrocza, czyli znacznie bardziej niż średnia dla rynku. Wedle GUS w sektorze usług budowlano-montażowych odnotowano wzrost rynku o 1%.
Rośnie za to suma bilansowa, która przez dwa lata wzrosła z 166 do 407 milionów. Aktywa spółki są głównie finansowane długiem. Obecnie udział zobowiązań w finansowaniu majątku wynosi 71%. Zadłużenie jest spore, ale na przestrzeni lat systematycznie się zmniejsza. Bywało, że przekraczano 85%. Skoro udział długu maleje to musi rosnąć kapitał własny. Spółka przeprowadza naprawdę dużo emisji kierowanych. W ciągu roku liczba akcji wzrosła z 40 do 65 milionów, a po dniu bilansowym przeprowadzono kolejną emisję 10 milionów akcji. Trzeba zaznaczyć, że z punktu widzenia akcjonariusza mniejszościowego nie jest to produkcja papieru toaletowego, a wartości wewnętrznej dla akcjonariuszy. Wszystkie emisje kierowane były obejmowane powyżej wartości księgowej.
Mirbud prowadzi działalność w 3 segmentach:
-Segment budownictwa komercyjnego – 80% przychodów
-Segment inżynieryjno-drogowy – 14%
-Segment deweloperski - 5%
Spółka stara się zdywersyfikować przychody. Mocno rozwija segment drogowy, którego udział w przychodach wzrósł z 4% w pierwszej połowie 2009 roku, do obecnych 14%. Dodatkowo spółka planuje przejęcia. W raportowanym okresie podpisano przedwstępną umowę kupna Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Kobylarni. O ile dywersyfikacja przychodów jest najczęściej dobra, to akurat nie mam przekonania czy ten segment najlepiej rokuje. Panuje w nim silna konkurencja i dominacja dużych spółek. Oczywiście można liczyć na podwykonawstwo, ale z jeszcze mniejszą marżą niż główny wykonawca. Rozwijanie tej gałęzi można uznać za nieco spóźnione. Inwestycje w Polsce trwają już parę lat. Marże są niewielkie, więc żeby zarabiać potrzeba skali. Jeśli spółka jej nabierze to się może okazać, że nie będzie miała czego już robić. Konkurencja ze strony podmiotów zagranicznych już jest duża, a przy osłabieniu złotówki jeszcze wzrośnie. W sprawozdaniu zarządu za 2009 roku napisano, że spółka startuje w przetargach drogowych na kwoty liczone w setkach milionów złotych, które będą rozstrzygane w 2010 roku. Na razie o wygraniu na większe umowy panuje cisza.
Podoba mi się za to zawiązanie spółki celowej Marywilska, zajmującej się wynajmem oraz zarządzaniem halami targowymi na warszawskiej Białołęce. Spółka będzie więc miała przychody z działalności komercyjnej, pozwalającej generować gotówkę nawet w ciężkich czasach.
Jak napisałem we wstępie, rok 2009 był dość trudny, co zatem słychać w wynikach obecnie?
Można powiedzieć, że całkiem dobrze. Przychody wzrosły o 11% w porównaniu z pierwszą połową roku poprzedniego.
Wzrost w większości odbył się dzięki działom o niskiej rentowności – budownictwo drogowe(13 milionów wzrostu 6% rentowności), sprzedaż materiałów(6 milionów wzrostu 2% rentowności), Cegiełkę do wzrostu dołożył segment budownictwa użyteczności publicznej (5 milionów wzrostu przychodów 34% rentowności).
Spadł udział wysokomarżowych segmentów jak deweloperka (- 2,3 miliona przy 47% rentowności) oraz budownictwo komercyjne (-8 milionów przy 21% rentowności).
Wobec poprawy marż zysk brutto na sprzedaży wzrósł z 18 do prawie 30 milionów. Koszty sprzedaży są w zasadzie pomijanie małe, natomiast koszty zarządu zwiększyły się o 1,3 miliona, czyli dobrze powyżej 20%. Sporo.
Wynik sprzedażowy netto wynik jest lepszy o 10,5 miliona. Udało się zarobić 24,5 miliona złotych. Na poziomie operacyjnym wynik psują inne koszty operacyjne, ale nie ma do tego noty. Koszty finansowe są niewielkie.
Jak wspomniałem na początku bardzo szybko rośnie bilans. Aktywa wzrosły na przestrzeni 6 miesięcy z 280 do 400 milionów. Trwałe zwiększyły się dwukrotnie – głównie przez budowę hal targowych oraz własnej nowej siedziby. Aktywa obrotowe zwiększyły się o 25%, głównie przez wzrost należności. Wśród zapasów mocno wzrosła produkcja w toku. Za wzrost zobowiązań odpowiada zadłużenie krótkoterminowe, głównie wzrost kredytu kupieckiego i w mniejszym stopniu kredytów.
Firma dostała niezły zastrzyk gotówki z działalności operacyjnej. Przepływ gotówki z zysków powiększonych o amortyzację został powiększony rozliczenia międzyokresowe – przychody przyszłych okresów. Przepływy z działalności finansowej są dodatnie, dzięki kolejnym emisjom akcji. Gotówka jednak jest mocno konsumowana przez inwestycje. Przepływy z tego tytułu były były ujemne na kwotę 80 milionów, w związku z budową hal targowych.
Wyniki spółki są już w serwisie:
www.stockwatch.pl/gpw/mirbud,a...W wycenach automatycznych jest spory potencjał spadku. Największy z metod majątkowych. Tu jednak przewartościowanie się powinno zmniejszyć. Po pierwsze z akumulowanych zysków, a po wtóre z przyszłej emisji akcji powyżej wartości księgowej. Majątkowe wskazują także na przewartościowanie. Aby uzasadnić wycenę potrzeba wzrostu zysków o prawie drugie tyle. Rentowności poprawić się raczej nie da, przynajmniej w krótkim terminie, więc potrzeba wzrostu skali. Spółka nie ma jeszcze dwuletniej bety, więc przyjęto w serwisie rynkową, co w znikomo wpływa na koszt kapitału ze względu na strukturę finansowania majątku. Metody porównawcze także wskazują na przewartościowanie, ale już nie tak znaczące. Spółka na tle sektora jest mała, uruchamia nowe źródło przychodów i zysków, ma więc większą szansę na zmianę wskaźników.
Widać stopniowe budowanie wartości. Spółka jest co prawda jeszcze mała, ale zyskowna i dynamiczna. Nieco martwi jednoosobowy zarząd. Przy takim tempie wzrostu łatwo zgubić efektywność i to powinno być języczkiem uwagi przy budowie grupy. Na rozwój i inwestycje potrzeba jednak gotówki, a zadłużenie jest duże. W związku z tym można się spodziewać kolejnych emisji akcji. Nie najlepszym posunięciem wydaje się także rozwijanie segmentu drogowego.
Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.