NOCTILUCA [NCL]

Szpileczki są absolutnie uzasadnione i wywołane perswazyjną formą wypowiedzi adwersarza, próbującego wywołać wrażenie, że sprzedają osoby lekko nierozgarnięte, z brakami wiedzy.

Te rozmowy trochę trwały, ale jednak umowa podpisana,
Jeśli to Apple a chyba tak, to podpisanie takiej umowy z niewielką spółką z NC świadczy chyba o tym, że gigant widzi tutaj szanse rozwoju.
No bo raczej wątpliwe by taka umowa została podpisana bez dogłębnej analizy szans czy zagrożeń.
Globalna rozpoznawalność Noctiluca znacząco jak sądzę wzrasta;)

Jeżeli nie myli mnie pamięć, to pierwsza sesja, podczas której pozytywny komunikat nie jest zasypywany.
Spojrzenie wyłącznie od strony technicznej:

- wsparcie spełniło swoją rolę;
- szczyt uformował się na niewielkim wolumenie, nie powinno zatem być problemów z jego pokonaniem;
- w przypadku wybicia zwyżka powinna sięgnąć 184,70 zł (zewnętrzne zniesienie);


kliknij, aby powiększyć

A co to się stało z postem Orzecha?

Wklejał to:

businessinsider.com.pl/gielda/...

Noctiluca, toruńska spółka rozwijająca związki chemiczne do produktów bliskiej przyszłości, w tym wyświetlaczy OLED, podpisała umowę typu Evaluation License Agreement z "największym na świecie producentem elektroniki użytkowej z USA (Kalifornia)". Opis wskazuje na to, że to prawdopodobnie producent iPhone'ów.

Wszystko jasne Panie Moderatorze
Póżno było więc może zabrakło jednego cytatu kopiuj wklej...
Może i w tym artykule nic odkrywczego, ale tam skondensowane informacje na temat spółki, dla osób które jej nie znają poczytanie w jednym linku daje jakiś tam ogólny obraz sytuacji...

Strasznie ambitne założenia czynisz:) Nie wszystkie posty i informacje będą zapewne odkrywcze, a zresztą to mocno subiektywne określenie, dla jednych odkrywcze, dla innych nie. Czasem ma znaczenie sam fakt, że ukazało się dużo artykułów i jest "hype".

Oczywiście, że linki do kolejnych artykułów to wartość, np. dla mnie kiedy siadam wieczorem po podróży i nie mam chęci, ani czasu googlować. Po to właśnie jestem na tego typu forach, by czerpać ze zbiorowej wiedzy / pracy, a i czasem dać coś od siebie. Ilość artykułów to też wskaźnik, z którego niektórzy mogą korzystać inwestując swoje środki. O NCL zaczyna być głośno, ale do momentu, kiedy taksówkarze zaczną o niej mówić, chyba jeszcze daleka droga :)

Ciekawe to, co napisał @krewa, że tym razem dobre info i wzrost kursu nie był wykorzystywany do dystrybucji. Ja czułem już ciśnienie i widziałem, że nawet inwestorzy, którzy brali w preIPO zaczynają wątpić, a jednak dowieźli. Jest szansa, że tym zabetonowali akcjonariat i kupili sobie zaufanie inwestorów. Na razie duma! Zobaczymy, co dalej. Nadzieje na piękną historię rosną. Oby nie zachłysnęli się teraz sukcesem, bo jeszcze sporo roboty. Jak pójdą za ciosem to będzie o czym gadać, a ESPI mogą być wyjątkowo nośne

Myślę, że w Spółce jest przekonanie, że to dopiero początek drogi i kluczowe będzie jak wypadną w testach. I warto nadmienić, że z Applem rozmawiają nie od wczoraj -> najpierw było podpisane NDA w zeszłym roku, a na targach Display Week zespół badawczy NCL prowadził dla nich kilkugodzinne seminarium. Także są zdecydowanie bardziej obyci z zespołem i marką Apple niż może nam się wydawać.

Sama umowa oczywiście otwiera wiele innych dróg, bo trzeba wspomnieć cytat z espi: "rozpoczęcie współpracy z Partnerem to także otwarcie drogi do współpracy z innymi graczami, będącymi producentami wyświetlaczy, którzy są elementem łańcucha dostaw Partnera.". A jakich Apple ma partnerów to każdy może sprawdzić: m.in Samsung, BOE, Sony no i dobrze znany spółce LG Display.

Pozytywne jest też to, co działo się przez weekend. Informacja o umowie NCL z Apple trafiła do najważniejszych mediów branżowych oled-info oraz Daily Display - jasny sygnał dla pozostałych podmiotów z branży, że NCL posiada know-how i zasoby pozwalające współpracować z największymi graczami z branży.

Kolejne info o spółce w sieci , jej opis, pozycja na rynku, plan na przyszłość: www.youtube.com/watch?v=ZKxN-1...

Krewa masz coś do Noctiluca, na innych spółkach się aż tal nie udzielasz? Ja myślę spadają bo nie wiedzieli że umowa to prawie to samo co list intencyjny. A z Lg chyba mają go od roku.

Czas i dobre rezultaty badań są nam potrzebne.