kastalto napisał(a):
Może mi ktoś to wyjaśni jak to możliwe że obie firemki na obu giełdach wyceniane są w tak odmienny sposób?
k.
Ophir ma udziały w 17 polach położonych na terenie 8 krajów. Stać go na wynajęcie morskich platform wiertniczych. To zupełnie inna skala. Z tych 17 lokalizacji być może gdzies pokazują się dobre wyniki. KOV nie pokazał niczego w żadnej z aż obu swoich lokalizacji naftowych.
ophir lokalizacjeSpółka ewidentnie ma swoją specjalnosc -Afryka. Zapewne ma też odpowiednie kontakty itd itp. Zatrudnia specjalistów od działań w Afryce.
A KOV, hmm. Pan Redface na pewno jest przemiłym człowiekiem ale wczesniej pracował w Banku Pocztowym a nie w nafcie. Skończył rachunkowosc a nie geologię. Stąd zabawne jak np. w TVCNBC dziennikarz go pyta np. o perspektywy wydobycia gazu łupkowego. Był taki wywiad, pytanie było czy ten gaz naprawdę w Polsce będzie. Pan Redface dzielnie odpowiedział cos w stylu, że się okaże :) Sam bym tak odpowiedział.
OK, prawda że inni członkowie zarządu mają doswiadczenie w branży:
Timothy M. Elliott, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny
Norman W. Holton, Wiceprzewodniczący Rady Dyrektorów
Jock M. Graham, Wiceprezes i Wicedyrektor Generalny
Edwin A. Beaman, Wiceprezes ds. Operacyjnych Inżynierii
Jakub Korczak, Wiceprezes ds. Relacji Inwestorskich i Dyrektor Operacji w Europie Środkowo - Wschodniej
Trent Rehill, Wiceprezes ds. Geologii i Geofizyki
Christopher M. Flynn, Wiceprezes ds. Rozwoju Biznesu i Radca Prawny
Paul H. Rose, Dyrektor Finansowy
Ta cała grupa wysoko zapewne opłacanych członków zarządu odpowiada za Brunei (woda, a teraz nie wiadomo co będzie), Syrię (nie wiadomo co będzie) i przygodę z Nigerią (nie wiadomo czy cokolwiek będzie). Wszystko to ma dźwigać ten skromny aset jakim jest niewielkie wydobycie na Ukrainie.
Ophir mając 17 pól i 8 krajów zapewne efektywniej wykorzystuje swój zarząd i zasoby, zapewne też te jego pola są po prostu lepsze, z wiekszymi perspektywami na powodzenie.
Zresztą pierwotnie KOV mógł być spólką z aktywami dodatkowo w Ameryce Południowej, więc byłby mniej podatny na jednorazowe kryzysy takie jak w Syrii. Nie wiem do końca dlaczego pan Kulczyk wydzielił Loon jako spółke dla Ameryki Płd i KOV jako spółkę zaoferowana polskim inwestorom.
Uważam, że dobrym posunięciem dla KOVu byłoby wprowadzenie KUB-Gasu na GPW. Po pierwsze umozliwiłoby to lepszą i wyższą w sumie wycenę, bo KUB-gas nie byłby przytłoczony syrio-nigerio-bruneizmami i mógłby osiągnąć konkretną wycenę. KOV znalazłby w ten sposób źródło finansowania - czy to poprzez sprzedaż częsci akcji KUB-Gasu czy to poprzez uzyskanie aktywów pod których zastaw mozna pozyskać finansowanie.
Zresztą pod względem operacyjnym wydobywania gazu na Ukrainie zupełnie nic nie łączy z poszukiwaniem ropy w Lempuyang i nie ma racjonalnego powodu zeby te rzeczy gotować w jednym garnku ze szkodą dla smaku obydwu.