11BIT [11B]

@Baks

Co ty opowiadasz? Jaki rozwój? Przecież tutaj niektórzy pisali, że ludzie z 11Bit tylko odchodzą, więc to jest pewnie tylko paniczne poszukiwanie nowych pracowników ;)

Nowe są tylko ogłoszenia kierowane do twórców gier indie i comumunity managera, reszta ogłoszeń wisi na stronie już od marca-maja. Na branżowych tablicach ogłoszeń ostatnia oferta pracy od 11 Bit jest z okolic końca czerwca.

Piszesz o tej nadinterpretacji słów Prezesa wykonanej w raporcie SII? To są słowa które padły w komentarzu z 17 listopada do raportu za III kwartał, i w oryginale brzmiały tak:

http://ir.11bitstudios.com/?p=628




Czyli "może być", a nie "będzie". Analitykom SII najwyraźniej nie robi to różnicy. W ogóle cały ten ich raport to jest zbieranina z wycinków prasowych, raportów i forów giełdowych. Żadnych nowych informacji. Chyba nawet nie zadali sobie trudu, by skontaktować się ze spółką z prośbą o komentarz.

baks@ koń ma za małą głowę żeby pomieścić twoje wpisy. Przepraszam nie chciałem cie obrazić ale nie mogłem sie powstrzymać. A to ze ogłoszenie pojawiło sie na pierwszej stronie Google to proste i nie trzeba snuć domysłów. Poprostu firma uznała że trzeba zintensyfikowac nabór pracownikow i opłaciła pozycjonowanie na stronie pierwszej.

Widzisz nie musieli opłacać pozycjonowania (sam robię nieco prostsze strony) i wiem jak funkcjonuje pozycjonowanie - i nie trzeba tego opłacać .... ale to nie miejsce na omawianie tego.
Spółka prowadzi własną stronę i portal - więc wiedzą jak to funkcjonuje i nie muszą ponosić kosztów pozycjonowania. Zresztą jeśli nawet to koszt bez znaczenia - w najlepszym przypadku dla amatorów to setki złotych. Oceniam, że robią jeśli już bardziej profesjonalnie a mają takie możliwości.
Najistotniejszy jest fakt, że jest taka potrzeba i coś się zmieniło w stosunku do całego ubiegłego roku. Bo w ubiegłym roku nie widziałem takiej sytuacji - więc coś w tym jest.
Jeśli nie ogarniasz moich wpisów to Twój problem. Podobno forum ma służyć niedoświadczonym - więc może czasem zbyt dużo piszę ale staram się być (przynajmniej ostatnio) dobrze zrozumiany przez nowicjuszy i innych .... jeśli ogarniają wpisy...

A tak między nami to chyba pomyliłeś zwierzęta .... bo na Giełdzie są byki a nie konie Nie wiem jak można pomylić byka z koniem ale widać można....

Trochę naginasz fakty do swoich teorii. Spółka zaczęła TWoMa 2 lata przed premierą i miała wtedy jeszcze sporo gotówki na koncie. W tym samym czasie również podjeli decyzje o dywersyfikacji działalności.
Wielokrotnie przywoływany był tutaj przypadek CIGa gdzie spółka po pierwszym sukcesie myślała, że znalazła kurę znoszącą złote jajka i wystarczy ją tylko rozmnożyć. Spółka ma teraz cel główny wypuszczenie Industriala i rozwój jego kolejnych wersji. Znaczne rozszerzenie zespołu może wymagać zmiany biura, zwiększenia budżedu Industriala czy też rozpoczęcie nowego projektu, który będzie wymagał nadzoru od kadry kierowniczej. Każde rozwiązanie ma też negatywne skutki poczynając o zwiększenia wydatków (co powiedzą inwestorzy) po zmniejszenie czasu poświęconego Industrialowi przez kadrę kierowniczą.
Decyzje o powiększeniu firmy powinny być przemyślane starannie i bez pośpiechu najpierw dopieszczając Industriala. Potem jeśli warunki lokalowe czy też na rynku pracy nie pozwolą na rozwój w obecnych okolicznościach to być może należy spodziewać się utworzenia oddziału czy też przejęcia innego dewelopera.

Wracając jeszcze do umowy z Kochem i podziału kosztów. W momencie podpisania umowy TWoM już był napisany, wydany i wiadomo było, że gra chwyci. Koszty które poniósł Koch to prawdopodobnie koszt napisania dodatku TLO ewentualnie konwersji - być może nawet na własne życzenie. Koch nie finansował ani nie partycypował w wydaniu wersji PC, więc trudno oczekiwać że podział zysków miedzy wydawcą a deweloperem będzie tak niesprawiedliwy dla spółki jak to sugerują niektórzy. Być może cześć wynagrodzenia to opłata za wyłączność TLO na konsole.

Czy ja wiem czy bez wtopy? Anomaly 2 w wersji PC albo na konsole ( sorka nie pamiętam, która wersja ) mocno poległa i mieliśmy w raporcie kwartalnym ładną stratę. Na szczęście wersja mobilna uratowała sytuację. Jakościowo gra była dobra, ale furory nie zrobiła. Sądzę, że to też spowodowało, że zarząd postanowił ruszyć z projektem TWOM.

Mnie dziwi tylko, że Sleepwalker's Journey się nie odniosło większego sukcesu. Mała gra, ale wg mnie to taka mała perełka w ich portfolio.

To nie jest takie dziwne nie miały żadnego wsparcia marketingowego, nie miały jakiegoś szczególnego ewentu wyróżniającego z tysięcy innych tego typu gierek.
TWOM przebił się tylko dzięki swojej wyjątkowości. Wcześniejsze gry z serii Anomaly też miały nowatorskie podejście a odniosły średni sukces. Ponieważ nie stanowiły żadnego przełomu choć na początku tak się wydawało. A jednak nie chwyciły jakoś za specjalnie, bo spółka była nieznana. Po TWOM spółce będzie łatwiej o ile utrzymają innowacyjność. Według spółki Industrial ma być mieć duży potencjał ale okaże się to dopiero za jakiś czas. Sam potencjał nie wystarczy musi być jakieś zaskoczenie aby był duży sukces.

No to już mamy odnośnik jakie są ostrożne szacunki spółki .... bo chyba można tą rekomendację przyjąć jako pewien poziom odniesienia. Jeśli jest tak jak niedawno się wypowiadano, że NS jest częstym gościem w spółce. Więc mają ogólne pojęcie o tym co się dzieje w spółce.
Chyba należy przyjąć, że spółka prawdopodobnie nie zakłada 20 czy 30mln zysku. Choć tego nie można wykluczyć.
Dla mnie sensowne jest założenie ostrożnego poziomu jak w rekomendacji. Mamy także odpowiedź, że raczej nie zakładają większego poziomu sprzedaży na konsole (niż np. wspominany 500tyś).

Skoro w ciągu pierwszych 4 kwartałów 11B zarobiło ca 20 mln zł, to założenie 10 mln zł, na konsole nie wydaje się strasznie wygórowane, choć oczywiście warunki tej umowy podpisywane były przed premierą wersji PC.

Na temat LP ciężko się wypowiadać. Nie wiadomo jak mają wyglądać gry, jaki wpływ będzie mieć 11B na ich finalny wygląd itd. Analitycy założyli, że spółka powtórzy na nich sukces z Anomaly - po milionie na sztukę. W zasadzie taki udział w zysku mówi 30-70 proc. mówi, że bardzo duży. Nie wiem jak do tego podejść.

Wycena porównawcza w branży gier to nieporozumienie, ale od strony metodologicznej sprawa poprawna. Anale o tym jednak wiedzą - zerknij na udział tej rekomendacji w końcowej wycenie.