PARTNER SERWISU
epnhrfjj
685 686 687 688 689
sledzik007
54
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-07-11
Wpisów: 442
Wysłane: 14 grudnia 2019 11:13:32 przy kursie: 384,50 zł
Zgodze się z innymi że lepiej wydać w styczniu dodatek niż pchać się w winter sale. Jak już kiedyś wspominałem przesunie to przychody na 2020 który jak to prezes określił ma być spokojny. Oczywiście cześć przychodów jest już w season pass jednak uważam że tak trochę nie do końca. Pamiętajcie że pierwsze DLC zrobiło zły posmak wśród graczy dlatego uważam że last autumn napędzi dopiero sprzedaż.

Co do zaprezentowanych materiałów to bity rozbiły bank . Nikt nie spodziewał się historii przed zlodowaceniem. Po drugie fajny temat na marketing w obliczu topniejących lodowców ostatnim czasem i zmian jakie musimy przejsc klimatycznych

resor
25
Dołączył: 2009-03-18
Wpisów: 402
Wysłane: 14 grudnia 2019 11:45:38 przy kursie: 384,50 zł
Nie klaszczmy zachwytu gdy jeszcze gameplayu nie pokazano ;) podobno dlc ma byc wielkosci podstawowej wersji, ambitnie ale to jeszcze temat do zweryfikowanie

trudno100
6
Dołączył: 2018-07-07
Wpisów: 89
Wysłane: 14 grudnia 2019 11:54:04 przy kursie: 384,50 zł
Taki trochę offtop, ale wybiegając nieco w przyszłość - mam nadzieję, że jeden z najbliższych dwóch projektów (P8, P9) to będzie coś w rodzaju Hellblade albo A Plague Tale, czyli indie TPP w alternatywnym sosie z perspektywą na rozbudowany sequel. Ninja Theory właśnie zapowiedziało drugą część swojego hitu i patrząc na trailer oraz reakcje - duża szansa na jeszcze większy hit. Koszt pierwszej części Hellblade to było 10 mln dolarów, więc 11 bit stać na zbliżony wydatek, a jednocześnie byłaby to świetna inwestycja w nową, rozplanowaną na długi termin (kilka części) markę. Sądzę też, że chłopaki i dziewczęta z firmy są juz merytorycznie przygotowani na tego rodzaju projekt. Pozyjemy, zobaczymy :)


baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 14 grudnia 2019 12:54:16 przy kursie: 384,50 zł
@trudno100
Problemem w poruszonej tematyce sequeli i kontynuacji jest filozofia firmy.
Przeczytaj choćby na angielskojęzycznej stronie spółki. Jest tam podane, że nie robią kontynuacji i to uważają za swój znak rozpoznawczy.
Bez wątpienia to mocno ogranicza możliwości caschowania. Myślę, że po P9-P10 zmienią nieco filozofię - bo nie da się bez końca tworzyć nowych marek o unikalnym klimacie i tematyce.
To jak na razie przynajmniej wyklucza możliwości tego co piszesz a 10mln to żaden poziom.
Obecnie tworzone projekty mają już wstępnie budżety P8 to 20mln; P9 35mln które jeszcze mogą wzrosnąć. Jak pamiętamy Moonlighter i CoM miały mieć około 1mln do 2 a skończyło się na 2-3 mln.
Nowe projekty z wydawnictwa są pozycjonowane około 5 mln z możliwością rozszerzenia.
Kluczowe jest nie to co tworzyć bo 3 własne projekty są już w trakcie prac.
Najistotniejsze jest jak bardzo projekty otwierają się na masowego gracza.
Nak wiadomo 11bit wybrał sobie mocno ograniczoną niszę dla graczy grających w trudne i wymagające gry i ciężkim klimatem. Jako sposób na budowę marki był to fantastyczny pomysł. FP rozszerzył nieco krąg graczy był to jednak również niewielki krąg graczy city builderów akceptujących ciężkie klimaty. Krąg graczy raczej się powiększył w stosunku do TWOM ale bez szału.
Myślę, że można było zakładać podwojenie sprzedaży względem TWOM. Na razie ciężko to oceniać bo główna sprzedaż ilościowa rozkręciła się na poziomach 60% i wyżej. Także pod wpływem kolejnych DLC.
Tutaj dopiero teraz mamy 60% i przed sobą debiut chyba największego z dotychczas wydanych DLC.
Patrząc na bardzo wysokie ceny dodatków trudno oczekiwać bardzo wysokiej sprzedaży drogich dodatków do wymagającej gry. Prawdopodobnie szczyt popularności gra może mieć jeszcze przed sobą po wydaniu całego pakietu dodatków i solidnych promocjach tychże ..... ale gdzieś za rok na poziomach -50-60% i podstawie 60-70%.
Mnie trochę martwi dość słaba sprzedaż jak na razie wersji "Year" sądzę, że jest to spowodowane wydaniem tylko jednej części pakietu DLC. Dużo lepiej wygląda przecież sprzedaż W3 w tej wersji w stosunku do wersji standard. Za jakiś czas może to ulec zmianie.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 14 grudnia 2019 12:56

trudno100
6
Dołączył: 2018-07-07
Wpisów: 89
Wysłane: 14 grudnia 2019 13:30:09 przy kursie: 384,50 zł
Baks, nic niczego nie wyklucza: mam po prostu nadzieję, że to już zostało zadecydowane, że p8 lub p9 będzie tego rodzaju grą. No chyba że siedzisz w firmie i już wiesz, czym sa te projekty (forma, gatunek...). Budżety to podobny rząd wielkości, co budżet Hellblade, więc nie widzę tu problemu. Poza tym wybór takiego gatunku nie wiąże się automatycznie z chęcią kontynuacji: twórcy 'A Plague Tale' póki co nie planują 2 części, NInja tak. Do deklaracji filozofii firmy bym się szczególnie nie przywiązywał: przy dużym sukcesie gry b. łatwo o zmianę zdania: "gracze chcą sequela, więc nie mamy wyjścia itd.".

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 14 grudnia 2019 13:46:14 przy kursie: 384,50 zł
trudno100 napisał(a):
Ninja Theory właśnie zapowiedziało drugą część swojego hitu i patrząc na trailer oraz reakcje - duża szansa na jeszcze większy hit. Koszt pierwszej części Hellblade to było 10 mln dolarów

Hellblade był ambitną i bardzo wysoko ocenianą przez graczy produkcją, ale jednocześnie chyba nie był wielkim hitem sprzedażowym. Zwrot kosztów po 3 miesiacach i milion sprzedanych kopii na 3 platformy po 10 miesiącach od premiery (xbox startował z kilkumiesięcznym poślizgiem) to są oczywiście bardzo dobre liczby dla indyka w obecnych czasach, ale patrząc z punktu widzenia akcjonariusza (a nie gracza) wolałbym jednak żeby P8 nie był jak Hellblade. Think

trudno100
6
Dołączył: 2018-07-07
Wpisów: 89
Wysłane: 14 grudnia 2019 14:32:26 przy kursie: 384,50 zł
Mówię ogólnie o kierunku: 11 bit dostałby (w kontekście sprzedażowym) premię za dotychczasowe produkcje, a i byłby to też rodzaj inwestycji we własną markę z półki action-adventure, które dobrze przyjmują się zarówno na pieca, jak i konsole. Poza tym łatwiej tutaj przejść na poziom wyżej przy kolejnej części, co np. przy city builderach nie jest już takie oczywiste. Ale to takie luźne, sobotnie dywagacje, więc już dłużej tego nie ciągnę.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 14 grudnia 2019 15:39:58 przy kursie: 384,50 zł
Utnapisztim napisał(a):
trudno100 napisał(a):
Ninja Theory właśnie zapowiedziało drugą część swojego hitu i patrząc na trailer oraz reakcje - duża szansa na jeszcze większy hit. Koszt pierwszej części Hellblade to było 10 mln dolarów

Hellblade był ambitną i bardzo wysoko ocenianą przez graczy produkcją, ale jednocześnie chyba nie był wielkim hitem sprzedażowym. Zwrot kosztów po 3 miesiacach i milion sprzedanych kopii na 3 platformy po 10 miesiącach od premiery (xbox startował z kilkumiesięcznym poślizgiem) to są oczywiście bardzo dobre liczby dla indyka w obecnych czasach, ale patrząc z punktu widzenia akcjonariusza (a nie gracza) wolałbym jednak żeby P8 nie był jak Hellblade. Think


Masz rację po co 11bit ma się cofać.
FP nakład zwrócił po mniej niż po 3 dobach a milion też sprzedał w miarę szybko (może nie zmieścił się w 3 miesiącach ale był produktem na PC. Patrząc na inne platformy do FP była wciąż dużym polem doświadczalntm przed kolejną produkcją już typowo na konsole.
Egzamin spółka zdała świetnie co do jakości produktu na konsole. Inna sprawa, że sprzedaż była już raczej średnia.
Jednak pokazano, że potrafią już zrobić doskonały produkt na konsole.
Przy okazji przez rok pracy raczej przekroczyli zakładany budżet. No chyba, że od początku zakładali rok prac nad platformą.
Sami liczymy na sequele niektórych produkcji. Sądzę, że spółka na razie nie doczekała się produktu który rzucił na kolana rynek pod względem sprzedaży. Wciąż buduje swoje kompetencje dla coraz większych produkcji i hitów.
Sądzę, że w momencie gdy któraś gra osiągnie miano hitu i sprzeda się na poziomie zbliżonym lub większym niż 5mln szt w ciągu roku - spółka zastanowi się nad kontynuacją.
Na razie nie ma tego problemu. Gier sprzedających się tylko dobrze nie ma co powielać.
Dlatego zakładam, że P8 i P9 nie będą sequelami a P10 trudno ocenić - ale chyba jeszcze nie - może kolejny.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

sledzik007
54
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-07-11
Wpisów: 442
Wysłane: 15 grudnia 2019 14:32:28 przy kursie: 384,50 zł
Co do kolejnych produkcji to nie wiemy o nich nic oprócz tego że są to gry action niż kolejne odmiany strategii .Pomysłów to oni mają dużo i pokazuje to choćby dodatek do frosta gdzie każdy spodziewał sie lodowatej krainy a dostaliśmy zieloną ziemie - w pierwszej chwili miałem wrażenie że to jakaś część Anno.

Prezes na spotkaniu w Gdyni mówił wyraźnie że cała koncepcja gry ewoluuje podczas tworzenie. Twom miało być o ludziach zamkniętych w bunkrze a co wyszło to doskonale wiemy. Pierwsze założenia Frostpunka też były zupełnie inne.

Skupiając się na kolejnych wersjach p cośtam 9/10/11 zapominamy że 11 bit zwiększyło budżety na wydawnictwo i może się okazać w przyszłości że nie ich główna gra a z wydawnictwa osiągnie status sukcesu
Edytowany: 15 grudnia 2019 14:34

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 15 grudnia 2019 23:49:12 przy kursie: 384,50 zł
@śledzi
Prezes już dość dawno (kilka lat) mówił o stawianiu na dywersyfikację przychodów. GR nie wypaliło ale wydawnictwo może zdominować i być drugą mocniejszą nogą.
W Paradox - na którym się wzorowali - największym hitem okazała się "franczyza".
Dobrze, że nie poszli za Paradoxem z jakością Angel salute .... bo gierki takie jak Mars mocno nie wykorzystały swojego potencjału. d'oh!

Przy prawie 100 mln w kasie spółkę będzie niebawem stać na finansowanie nawet 5-6 gierek po 5+ mln z wydawnictwa poza swoimi produktami. Myślę, że w perspektywie 2 lat jest to realne.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 15 grudnia 2019 23:52


sledzik007
54
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-07-11
Wpisów: 442
Wysłane: 15 grudnia 2019 23:54:19 przy kursie: 384,50 zł
Baks
Masz jakieś swoje prognozy na następny rok. Wiadome jest to że przychody będą niższe niż w tym roku ale mogą ciągnąć informacje o nowych tytułach

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 16 grudnia 2019 09:34:03 przy kursie: 375,00 zł
Prognozy ...... hmmm
taki lata temu miewałem może nawet jeszcze 3-4 lata temu.
Jednak w obecnym świecie Trampów, Kimów, Johnsonów i możliwych zalewów z tropików nic nie jest całkiem przewidywalne - więc zakładanie czegoś z rocznym wyprzedzeniem to futurologia ... d'oh!
Marzy mi się natomiast aby pod koniec 1H 2020 pokazało się już dość materiałów abyśmy wiedzieli z jakim tworem (P8) będziemy mieć do czynienia. Sądzę, że to może jeszcze nie być trailer może teaser. Jeśli trailer na targach w czerwcu to możliwa premiera wiosną. Jednak do tego terminu nie należy się za mocno przywiązywać.
Fajnie by było gdybyśmy wiosną poznali jakieś informacje o produkcjach z wydawnictwa i np. o podpisaniu 4-5 umowy.
To pokazałoby, że udało im się ostro przyspieszyć z wydawnictwem i w perspektywie 2-3 lat mogą zwiększyć wydawanie do 2 gier rocznie. To byłby sukces gdyby takie prognozy można było stawiać za rok. Przychody 75% z tego roku.
Przyszły rok może być już początkiem jakiś ruchów związanych z konsolidacją branży. Czas pokaże. Największymi beneficjentami mogą być najwięksi CDP, Techland i PLW.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

sledzik007
54
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2009-07-11
Wpisów: 442
Wysłane: 16 grudnia 2019 12:00:10 przy kursie: 375,00 zł
Problem z konsolidacją jest taki że mamy dużo firm game dev ale są to spółki córki plw,techlandu czy cdr więc może skończyć sie tak że bedą ratowane na siłe co już pokazało PLW z CFG. Bardziej obawiam się spadku przychodów nie których firm ponieważ gry indie jest już pełno. Drugą stroną my jesteśmy mistrzami w produkowanie symulatorów wszystkiego a jak wiadomo człowiek z czystej ciekawości chce wejść w czyjeś buty co daje przewagę na innymi spółki produkującymi rpg w pixelach

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 16 grudnia 2019 17:07:16 przy kursie: 375,00 zł
Epoka pixel-asrt już się skończyła - tak sądzę.
I samym tym nie uzyska się sukcesu. Jednak jeśli jakąś fantastyczną produkcję można być może jeszcze zawojować rynek - ale to może być Mission Imposible - ale nigdy nie mów nigdy ....salute
Ciekawi mnie na co teraz stawia 11bit. Po ujawnieniu szerszych informacji o wszystkich 3 projektach będziemy mogli ocenić w jakim kierunku żegluje teraz spółka.
Wydaje mi się, że może to być wskazówka także czego możemy się spodziewać po kolejnych produktach ze spółki.
Może jeszcze nie P8 o on jest robiony już dość długo ale czym mogą być kolejne gry.

Mi osobiście wydaje się, że kolejne gry mogą być bardziej RPG-podobne z różnymi udziwnieniami lub znów czymś na kształt FP łączącymi kilka różnych gatunków.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 16 grudnia 2019 17:08

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 16 grudnia 2019 17:13:31 przy kursie: 375,00 zł
Fajna recka od Noble - wydawało mi się, że oni byli dość wstrzemięźliwi względem 11bit.
Ciekawe jak trafią z zyskami ... ?


Noble Securities radzi kupować akcje 11bit Studios
Paweł Zakrzewski, Kamil Zatoński
opublikowano: dzisiaj, 16-12-2019, 14:39

Kamil Jędrej, analityk Noble Securities, w raporcie z 11 grudnia podniósł z 464,7 do 479,2 zł cenę docelową akcji 11 bit studios. Rekomendacja brzmi „kupuj”.
.......
W trzech kwartałach 2019 r. spółka osiągnęła 49,4 mln zł przychodów i 10 mln zł zysku netto.

Zdaniem Kamila Jędreja, całoroczne przychody na poziomie 72,6 mln zł oraz zysk netto w wysokości 18,5 mln zł (razem z ulgą IP-box) wydają się osiągalne. Wcześniej analityk zakładał 82,9 mln zł przychodów i 28,6 mln zł zysku netto.
www.pb.pl/noble-securities-rad...
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 27 grudnia 2019 14:00:03 przy kursie: 398,00 zł
Brąz dla FP w steam 2019 top sellers - 58 miejsce
store.steampowered.com/sale/20...
Edytowany: 27 grudnia 2019 14:07

Skimixa
26
Dołączył: 2012-05-19
Wpisów: 354
Wysłane: 27 grudnia 2019 15:22:09 przy kursie: 398,00 zł
Cyber tez brąz .

aircanada15
PREMIUM
289
Dołączył: 2014-12-15
Wpisów: 1 947
Wysłane: 27 grudnia 2019 19:06:04 przy kursie: 398,00 zł
Utnapisztim napisał(a):
Brąz dla FP w steam 2019 top sellers - 58 miejsce
store.steampowered.com/sale/20...


To nie jest 58 miejsce.
Kolejność w danych grupach jest przypadkowa.

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 27 grudnia 2019 19:16:09 przy kursie: 398,00 zł
Faktycznie, kolejność zestawienia się zmienia. W każdym bądź razie gdzieś między 41 a 100.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 28 grudnia 2019 21:45:09 przy kursie: 398,00 zł
Byle do wiosny – omówienie sprawozdania finansowego 11 bit studios po III kw. 2019 r.

Przychody 11 bit wyniosły w III kw. 18,7 mln zł i były o 4,8 mln zł (35 proc.) wyższe r/r i 2,1 mln zł (13 proc.) kw/kw. W okresie porównywalnym nie było premier, ale był to kwartał bezpośrednio po premierze Frostpunka (dalej FP) i Moonlightera (dalej ML). W obecnie raportowanym okresie mieliśmy premierę Children of Morta (dalej COM), a także 1 DLC do Frostpunka, które znalazło się w season pass. W związku z tym, że to tylko pierwsza część, zarząd spółki mógł rozpoznać całość sprzedaży po publikacji wszystkich zaplanowanych dodatków w season pass (tak jak zrobił to zarząd CD Projekt z swoim season passem), albo rozpoznać część sprzedaży działając na podstawie klucza kosztowego lub cenowego. Rozliczenia międzyokresowe, a konkretnie sprzedaż przyszłych okresów wskazuje, że nie była to metoda zastosowana przez CD Projekt, tylko proporcjonalne rozliczenie. Bardziej prawdopodobna wydaje się wersja z kluczem cenowym, gdyż kosztowy wymagałby dodatkowych szacunków. Jeśli miałby to być klucz cenowy to spółka rozpoznała ok. 14 proc. ceny płaconej za passa.


kliknij, aby powiększyć


Dodatkowo wiemy, że w ciągu całego kwartału Moonlighter znajdował się w programie Xbox Game Pass i wydaje się, że z tego tytułu spółka musiała rozpoznać przychód od Microsoftu. Dodatkowo do platform dystrybucyjnych w III kw. dołączył Epic Games, gdzie od 25 lipca TWOM oraz Moonlighter były dostępne zupełnie za darmo. Oczywiście przychody z tytułu konkretnych umów dystrybucyjnych nie są znane, a spółka przestała raportować wysokość należności w podziale na klientów. Jakie to mogły być kwoty możemy jedynie zgadywać. Analitycy jednego z biur maklerskich zakładali dodatkowy przychód ze sprzedaży ML i TWOM w wysokości 3,4 mln zł. Patrząc na dane historyczne i to ile spółka otrzymywała od takich podmiotów jak kiedyś Amazon (1,2 mln zł za TWOM w IV kw. 2016 r.) to kwotę można uznać za prawdopodobną.

Z twardych danych mamy tylko sprzedaż do Nintendo, czyli TWOM i Moonlightera na Switch – 2 mln zł. Zakładając podział jak w poprzednich kwartałach (90/10) Moonlighter na platformie japońskiego producenta konsol mógł wygenerować ok. 1,8 mln zł.


kliknij, aby powiększyć


Możemy też z grubsza (ale z większym marginesem niepewności niż w poprzednich kwartałach) oszacować jaką sprzedaż wygenerowały tytuły z wydawnictwa - spółka w odpowiedniej nocie pokazuje ile zawiązała rezerw na tantiemy. Wiemy także, że w przypadku ML udział studia wykonującego grę wyniósł ok. 70 proc., natomiast w przypadku COM ok. 50 proc. Zakładając średnio 60 proc. sprzedaż na PC i konsol innych niż Switch z programów wydawniczych mogła wynieść nawet 10 mln zł. Skoro tak, to sprzedaż Frostpunka i pozostałego katalogu wyniosła łącznie 6,7 mln zł, a w kwocie tej mamy przychody z TWOM na Epicu (te na podstawie transakcji z Amazonem można szacować na ok. 1,2 mln zł). Bez tej transakcji przychody wyniosłyby pewnie ok. 5,5 mln zł.

W nodze wydawniczej mamy prawdopodobnie ok. 2,5 mln zł z tytułu umów dystrybucyjnych z Microsoftem i Epic Games, więc naturalna sprzedaż ML i COM wyniosła w III kw. prawdopodobnie ok. 7,4 mln zł. W porównaniu do sprzedaży w kwartale premiery ML w wysokości 5,3 mln zł przychody na kolana raczej nie rzucają, ale trzeba pamiętać, że ML wyszedł od razu na wszystkie główne i duże platformy, a COM jedynie na PC.


kliknij, aby powiększyć


Skoro sprzedaż w kwartale generowała w większości noga wydawnicza, to nie może dziwić wzrost kosztów. Łącznie koszty operacyjne wyniosły 14,3 mln zł i były największe w historii spółki (wzrost o 5,3 mln zł, 59 proc. i 5 proc. kw/kw). Największą cześć z nich stanowiły koszty usług obcych, gdzie raportowane są tantiemy należne twórcom. Po eliminacji tantiem mamy jedynie 0,85 mln zł kosztów usług obcych w porównaniu do 4,4 mln zł kwartał wcześniej i 1,9 mln zł przed rokiem. Za to koszty pracownicze wyniosły 3,2 mln zł i były o 0,6 mln zł (26 proc.) wyższe r/r. Przypomnę w tym miejscu, że mówimy tutaj o kosztach, które nie dotyczą produkcji gier, gdyż te są kapitalizowane na zapasie, a potem amortyzowane. Oczywiście żeby skapitalizować koszty na zapasie spółka musi dowieść, że są odzyskiwalne, czyli gra musi posiadać już jakiś określony twórczo kształt. 11 bit studios wzorem poprzednich kwartałów rozpoznaje także koszty programu motywacyjnego. One tak jak wspomina zarząd są niegotówkowe, a przynajmniej niegotówkowe w tej chwili. Mimo wszystko mogą się takimi jak najbardziej stać w przypadku skupu akcji własnych i dlatego inwestor może do sprawy podejść dwojako – albo je wyłączyć z wyniku, ale to wymagałoby oszacowania przyszłego rozwodnienia i nie mam tutaj na myśli tylko rozwodnienia na koniec kwartału. Jeśli taki program jest 3 czy 4-letni, to należy założyć, że w kolejnych latach powstanie kolejny program i nastąpi kolejne rozwodnienie akcji. Skoro w wycenie DCF dyskontuje się zyski aż do nieskończoności, to należałby także oszacować rozwodnienie akcji aż do nieskończoności. Prostszym podejściem jest pozostawienie wyniku w niezmienionej formie i wycenianie spółki na bazie obecnej liczby akcji.


kliknij, aby powiększyć


Finalnie spółka pokazała 4,6 mln zł zysku operacyjnego, czyli o 9 proc. mniej r/r i 56 proc. więcej kw/kw. Na poziomie zysku netto mamy stagnację r/r na poziomie 3,6 mln zł.

Obecne wyniki tak naprawdę nie mają już dla kapitalizacji spółki kluczowego znaczenia. Oczywiście do pewnego stopnia kształtują sentyment, ale to tylko wpływ pośredni. Rynek wycenia już to co przed spółką, czyli Projekt 8 i Projekt 9. Wiadomo, że pierwsza gra ma mieć budżet dwa razy większy od poprzedniej, więc powinien on wynosić około 20 mln zł. Wiadomo także, że nad grą pracowało blisko 30 osób, a docelowo zespół powinien sięgnąć ok. 60.

Na dzień bilansowy 11 bit miał 9,8 mln zł niezakończonych prac rozwojowych, ale trzeba pamiętać, że nie wszystkie koszty dotyczą Projektu 8. Projektu 9 prawdopodobnie tam jeszcze nie ma, a jeśli jest to wydatki są marginalne, gdyż jak zapowiedziano w raporcie w III kw. trwały prace koncepcyjne, a te raczej idą w koszty, a nie na bilans. W tym kwartale na bilansie aktywowano 3,2 mln zł kosztów pisania gier, wobec 2,6 mln zł kwartał wcześniej i 2,2 mln zł przed rokiem.


kliknij, aby powiększyć



kliknij, aby powiększyć



To oznacza, że w obecnym składzie osobowym Projekt 8 mógłby ujrzeć światło dzienne już w 2020 r. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że pierwsze DLC kosztowało 0,5 mln zł, a jego udział miał wynosić 14 proc. to spokojnie można się spodziewać, że kolejne DLC ważą w bilansie 2-3 mln zł. Jest w nim także przede wszystkim wersja konsolowa FP, więc skapitalizowanych prac nad Projektem 8 jest prawdopodobnie góra około połowy wartości bilansowej. Nakłady też nie dotyczyły przecież tylko Projekt 8, ale także wersji konsolowych Frostpunka, jego DLC, czy zespołu który tworzył DLC do TWOM. Zakładając, że wydatki na P8 stanowiły ½ nakładów w obecnym zespole projekt musiałby trwać jeszcze około 10 kwartałów. Ale znów, biorąc pod uwagę planowane podwojenie zespołu dla P8 należałoby się go spodziewać za jakieś 7 kwartałów, czyli w roku 2021. Taki termin wypada także z przeliczenia odstępów między premierami TWOM i Frostpunka. Za to premiera Projektu 9 wypada najwcześniej w roku 2022, choć to byłoby możliwe raczej jedynie pod koniec tegoż roku i w przypadku gry z mniejszym budżetem.

Przed spółką relatywnie dobry IV kwartał, gdyż premiery w tym okresie będą mieć wersje konsolowe Frostpunka (już wiadomo, że mało udana – rozkład sprzedaży miedzy platformy znacząco odstający od średniej) i COM, a przecież to okres największych wyprzedaży, więc i dotychczasowa oferta będzie ciągnąć sprzedaż. Słabiej zapowiada się 2020 r., choć ze względu na duże DLC do Frostpunka i jego ciągle spory potencjał wyprzedażowy wynik nie powinien być groszy.

Ważniejsze od wyników powinny być materiały na temat Projektu 8, bo to one mogą rozgrzać wyobraźnię inwestorów i rozpalić oczekiwania sprzedaży.


>> Wyceny automatyczne są tutaj
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 2 stycznia 2020 12:20

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE 11BIT



685 686 687 688 689

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,282 sek.

miqkvncm
flkqzuec
mbrqticx
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dgydufvx
ttloiurj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat