qpldgsdz
Advertisement
PARTNER SERWISU
hobsyeuj
15 16 17 18 19

Kiedy szczyt hossy?

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 24 lutego 2011 15:48:42
Właśnie zerknąłem na wykres, ależ zmienność Anxious
Klika się i sprzedaje ;-)

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 24 lutego 2011 16:00:59
Kagieh odrabia właśnie stratę 2.5%, pewnie jeszcze wyjdzie na plus.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 24 lutego 2011 22:28:27
Dzisiaj nawet w telewizyjnym dzienniku zauwazyli że wyzsze podatki dorżneły gospodarkę, bezrobocie nam rosnie, konsumpcja i optymizm spada. Obroty firm maleją. Ludzie drwia sobie z zielonej wyspy i uciekaja w szara strefę. Urzedy na wiesc o planach wymuszonych zwolnien od razu zwiekszyły zatrudnienie, zeby było potem kogo zwalniać, a że nie ma az takiej presji to to zwiekszone zatrudnienie już zostało (dobre,co?).
Rok jak zawsze jest wyborczy, więc reform nie będzie. Wszystko wskazuje że nowy szczyt tymczasowo sie mocno oddala. Sick
To jest gra. Zabawa na pieniądze.
Edytowany: 24 lutego 2011 22:28


sss56
0
Dołączył: 2010-12-18
Wpisów: 522
Wysłane: 24 lutego 2011 22:35:53
A ja zauważyłem że w TV zaczęli to wszystko dostrzegać po zapowiedziach zmian w OFE,

"człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..."
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste "

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 24 lutego 2011 23:07:09
Dzisiaj na ropie te muchy spekulacyjne zostaly zasypane tonami kamieni :) takiej pieknej swieczki dawno nie widzialem Angel mysle ze za miesiac ropa bedzie po 1000USD
A co tam ktos musi byc pierwszy w nietrafionych prognozach wave

SirHoe
0
Dołączył: 2009-10-20
Wpisów: 708
Wysłane: 25 lutego 2011 09:18:15
dobry materiał na bańkę ta ropa. cena będzie rosnąc i rosnąć, aż któregoś dnia powiedzą nam, że ropa nie jest już potrzebna.

sss56
0
Dołączył: 2010-12-18
Wpisów: 522
Wysłane: 25 lutego 2011 09:54:00
W to wątpię, z ropy robi się tyle rzeczy że nawet jako paliwo nie będzie używana to są jeszcze inne branże zaczynając od leków a kończąc na wszelkiego rodzaju tworzywach sztucznych.
"człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..."
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste "

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 25 lutego 2011 10:06:49
majama napisał(a):
Dzisiaj nawet w telewizyjnym dzienniku zauwazyli że wyzsze podatki dorżneły gospodarkę, bezrobocie nam rosnie, konsumpcja i optymizm spada. Obroty firm maleją. Ludzie drwia sobie z zielonej wyspy i uciekaja w szara strefę. Urzedy na wiesc o planach wymuszonych zwolnien od razu zwiekszyły zatrudnienie, zeby było potem kogo zwalniać, a że nie ma az takiej presji to to zwiekszone zatrudnienie już zostało (dobre,co?).
Rok jak zawsze jest wyborczy, więc reform nie będzie. Wszystko wskazuje że nowy szczyt tymczasowo sie mocno oddala. Sick


A może nam powiedzą jakie podatki nam realnie wzrosły, tak zeby rzeczywiście miały na coś znaczący wpływ? I porownaja z krajami gdzie rzeczywiście sie coś zmienia w finansach publ., jakieś ponoc kryzysy były itp. Ciekawy jestem.. Co innego ceny surowców i żywności, tu może być cieżko. Bezrobocie jest podobne jak rok temu o tej samej porze wiec ani rośnie ani spada, co jest dość typowe dla pierwszego roku ożywienia gosp,, m.in dlatego ze ruchy na bezr. są zwykle koło roku opóźnione w stosunku do koniunktury gosp Eh?
A już szukanie korelacji miedzy np. Liczba urzędników a szczytami... Hmmm... Pytanie czego szczytami bo chyba nie giełdy. A ile tych pozytywnych reform bylo w 2003-2004 wplywajacych na zbliżającą sie wtedy hosse? Ja pamietam antyreformy...
Gdyby nie pierwszy znaczący spadek WWK w dzisiejszym raporcie BIECu to z reszta tego pleplania pt "wydaje mnie sie a sąsiad powiedział..no i ten masakryczny spadek konsumpcji w styczniu, już broń Boże w perspektywie dwumiesięcznej z grudniem, kiedy było na odwrót"
jeszcze b złośliwiej można by sie obejść ;) eh :)

Światowa inflacja i podnoszenie stop - tu zapewne będzie sie czail główny wpływ na nasze poczciwe polskie firmy.
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 25 lutego 2011 10:12

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 25 lutego 2011 10:29:52
P.s. A najlepsze jest to; GUS raportuje pogorszenie nastrojów, ale już stooq.pl/n/?f=425320&c=1&a... pokazuje coś innego. A kto robi ankiety dla KE?

blackeye
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 25 lutego 2011 14:38:38
Nie ma czegoś takiego jak bańka na rynkach! Będę powtarzał to w kółko, rynek jest nadefektywny! Jak to Wam wytłumaczyć, żebyście zrozumieli. Rynek to ludzie i kursy akcji są jak ludzie. Jeśli człowieka przegłodzisz na 1 dzień, to od następnego dnia będzie jadł nonstop przez 2 lub 3 dni. Organizm musi się zabezpieczyć przed głodem. Związany jest z tym efekt jojo - kiedy gruby staje się chudy, a potem jeszcze grubszy niż na początku. Kiedy mija bessa, to hossa musi odpowiednio długo nasycić rynki, tak początkowy grubas był jeszcze grubszy!
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]


siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 25 lutego 2011 17:02:21
manko, semantyka...
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 25 lutego 2011 23:26:58
To już nawet nie idealnie efektywny a nadefektywny? Think
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

plynacyzrynkiem
0
Dołączył: 2009-08-01
Wpisów: 1 344
Wysłane: 25 lutego 2011 23:35:47
alez rynek zawsze mial efekt jojo - dlatego nawet lapacze nozy momentami odnosza sukcesy. Emocje i nadmierne reakcje to standard przy waznych/kluczowych zdarzeniach.

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 25 lutego 2011 23:43:39
@b

Dokładnie. Oczywiście sprawa jest bardziej skomplikowana niż napisałem. Mój poprzedni post był trochę prowokacyjny. Są spółki, które czasami są wyceniane nieefektywnie. Ale zazwyczaj tylko na chwilę, aby wyczyścić stopy i "leszczy". Generalnie jednak średnio jest nadeefektywny - infa nie ma, są dalekie, dalekie spekulacje i oczekiwania. Rośnie daleko ponad wartość fundamentalną a potem stanie w miejscu przez kilka tygodni lub miesięcy dopóki nastąpi wyrównanie z informacjami. W moim przykładzie grubas już nie musi więcej jeść ponad standard, ale nie schudnie.

I odwrotnie w bessie - nie ma złych informacji, ale są pewne spekulacje i to wystarczy do zmiażdżenia kursu. Tutaj również występuje nadefektywność, ale w drugą stronę.

Czy nadefektywność jest w rzeczywistości nieefektywnością? Nie, bo niefektywność oznacza, że pewne informacje nie są zdyskontowane. Tutaj są i to nawet te, których nie ma.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 25 lutego 2011 23:46

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 25 lutego 2011 23:48:50
plynacyzrynkiem napisał(a):
alez rynek zawsze mial efekt jojo - dlatego nawet lapacze nozy momentami odnosza sukcesy. Emocje i nadmierne reakcje to standard przy waznych/kluczowych zdarzeniach.


Nie, mylisz nadreaktywność z nadefektywnością. Nadreaktywność rynku jest właśnie przykładem nieefektywności: może to być związane z emocjami, ale nie musi. Nadefektywność uwzględnia wszelkie informacje poprawnie, tyle że także te, których w ogóle nie ma i jedynie można się domyślać, że będą.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 25 lutego 2011 23:51

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 25 lutego 2011 23:55:29
Rynek z pewnością jest efektowny, czego byliśmy ostatnio świadkami na Optimusie i Petrolu Angel


Manko, te definicje do mnie trafiają.
Klika się i sprzedaje ;-)

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 26 lutego 2011 00:05:21
Czy racjonalny inwestor wiedząc, że rynek jest nadefektywny może tę nadefektywność wykorzystać z korzyścią dla swojej kieszeni?

Czy wiedząc o efekcie jojo jestem "mądrzejszy" od człowieka, który o nim nie wie? Który dzięki głodówce schudł ze 150 kg do 50 kg po czym skończył z dietą i zaczął szybko przybierać na wadze? Teraz wciąż się obżera i waży 100 kg.

Znam jednego człowieka, który twierdzi, że owe 100 kg to waga idealna dla naszego obżartucha. I każdemu kto twierdzi, że idziemy na 160 kg wmawia, że jest nieracjonalny.
Racjonalny jest jego zdaniem efekt jojo, ale znajomość tego efektu i zarabianie na nim (wykorzystywanie wiedzy w praktyce) to już czary mary.
Edytowany: 26 lutego 2011 00:07

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 26 lutego 2011 00:10:26
Z tego typu spółkami jak OPT i OIL to rzecz ciekawa. Bo w zasadzie na dziś nie wiadomo czy są/były wyceniane nieefektywnie czy nadefektywnie, ale efektownie.

Termin nadefektywność rynku jest terminem mankomaniaka. Mankomaniak właśnie wprowadził nową własność nadefektywności rynku. Otóż brzmi ona następująco. W chwili 0 nie można odróżnić nieefektywności od nadefektywności. Dopiero w jakiejś chwili t nastąpi możliwość rozróżnienia.

Dlaczego i jak to rozumieć teoretycznie? Różnica jest taka jak pomiędzy świadomością a snem. Jeśli śpicie, to nie jesteście w stanie sobie uświadomić, że śpicie. (I bez numerów typu śnię o tym, że śnię, bo pewnego poziomu sobie nie uświadomisz w śnie!). Dopiero po przebudzeniu będziecie w stanie pojąć, że spaliście i coś Wam się śniło. Tutaj jest tak samo. Rynek zachowuje się jak w śnie na jawie i nie wiadomo czy jest to prawda czy nie! Dopiero po otrzeźwieniu następuje analiza tego czy to co się stało było prawdą (efektywnością) czy snem (niefektywnością, nadreaktywnością).
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 26 lutego 2011 00:11

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 26 lutego 2011 00:22:39
manko, rynek jest taki mądry, a ja taki głupi.

Uważam, że za rok rynek (WIG) będzie wyżej niż obecnie o więcej niż 4,53 % (obecny WIBOR 1Y - czy taki koszt pieniądza w czasie Cię satysfakcjonuje?) . Bierzesz zakład? Podobno mam tylko 50 % szans. Gwarantuję Ci, że trafiam częściej, możemy się zakładać co roku, chcesz sprawdzić?

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 26 lutego 2011 00:30:57
Posłuchaj teorię nadefektywnego rynku wyłuszczyłem w dwóch zasadach. Są tu na dole:

(i nic więcej do powiedzenia nie mam)
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


15 16 17 18 19

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,873 sek.

fzcwzqmn
natsvxek
gnmtlksz
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 751,90 zł +383,76% 96 751,90 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dcrdjens
xrmqnyad
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat