PARTNER SERWISU
rlfncmjj
185 186 187 188 189

Kiedy szczyt hossy?

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 1 września 2011 12:30:23
mathu narysuj ten kanał prawidłowo po dołkach to wyjdzie troche co innego bo teraz to te kreski jakoś w powietrzu Angel
EEX

Abner1984
0
Dołączył: 2009-12-01
Wpisów: 696
Wysłane: 1 września 2011 12:34:39
Racja, Grecja już jest bankrutem niezależnie od tego jak to się w mediach nazywa. Ale ratowanie tego kraju obecnie leży w interesach inwestorów praktycznie na całym świecie. Dobrze wiadomo że gospodarka światowa obecnie to jak układ połączonych ze sobą naczyń. Więc recesja i poważne kłopoty Europy dotkną również, pewnie w mniejszym stopniu ale zawsze, Amerykanów i Azjatów...

Można by pozwolić upaść Grecji i uratować banki ale to wydaje mi się w chwili obecnej nie możliwe. Zbliżają się wybory więc masa będzie miała bardzo istotny głos. Pewnie Niemiec zapytany na ulicy czy chce ratować "ze swoich" Grecje albo Francuski bank powie zdecydowane nie. A tak zapewne opinia publiczna krytykująca obecne poczynania to będzie przedstawiać. W obecnej sytuacji dochodzi do takich absurdów jak wymaganie na Polskim premierze wypowiedzenia się na temat spadków na giełdach. A co ma Tusk do spadków WIG'u tak naprawdę? Dlatego uważam też że bardzo wiele rozegra się w mediach i będzie teatrzykiem politycznym, zarówno na starym kontynencie jak i za oceanem.

Pomysł Euro Obligacji nie wydaje się taki głupi skoror chce się zacieśnić polityke fiskalną Europy. Problem jest taki że np Niemcy czy Francuzi musieliby płacić dużo więcej niż obecnie za pozyskanie finansowania a PIGS'y odwrotnie. Na chwilę obecną nikt się na to nie chce zgodzić ale Euro-zona zbliża się szybko do momentu w którym trzeba będzie albo poczynić znaczące kroki i reformy albo po prostu przyznać się do błedu i...zrezygnować z całego systemu.

Póki co przeciąganie liny trwa...w końcu ktoś się zmęczy bądz rozluzni chwyt na chwilę i jedna strona wygra... Narazie remis ze wskazaniem na stronę pesymistyczną...

"Ekonomista to ekspert który będzie wiedział jutro dlaczego nie sprawdziło się dzisiaj to co prognozował wczoraj..."

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 1 września 2011 12:35:05
wujek_staszek napisał(a):
... Z tym, że tej formacji jeszcze nie ma a równie może być tam dowolna inna.


Wujek, absolutna zgoda. dywagacje o RGR na podstawie tych kresek świadczą o wybitnie niepoważnym podejściu do tematu przez redaktorów i braku odpowiedzialności. powinni zdawać sobie sprawę z siły oddziaływania na odbiorców i nie pleść bzdur, ośmieszając się przy okazji.
ja jedynie stwierdziłem możliwość występowania formacji w tym miejscu.

wracając do sytuacji technicznej - jeżeli mielibyśmy do czynienia z formacją kontynuacji trendu (po zanegowaniu chorągiewki w grę weszła flaga) to pozostało bardzo niewiele czasu na jej uformowanie się. Buldi słusznie zauważył występujące dysproporcje w czasie głównego ruchu i tzw. konsolidacji.


wujek_staszek
0
Dołączył: 2009-02-09
Wpisów: 792
Wysłane: 1 września 2011 12:37:43
Funkcja "ignor" by się tu przydała. Jak na podłodze :)
Albo my ich, albo oni Was.
Edytowany: 1 września 2011 12:38

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 1 września 2011 12:41:46
Cytat:
Sprawa Grecji wygląda tak, że nawet jeśli pomoc będzie konstytucyjna, to i tak czeka ich kolaps w ciągu paru tygodni/miesięcy. Wystarczy popatrzeć na rentowność obligacji po kolejnych transzach pomocy - jest coraz gorzej i gorzej.


I bardzo dobrze, że nastąpi kolaps. Rynek światowy odetnie się od tego hamulca wzrostowego i zacznie w końcu oddychać (zielonymi). Słabe jednostki którym pomoc nic nie daje należy zostawić, bo jedynie wpływają negatywnie na efektywność funkcjonowania całego organizmu. Tak dzieje się w przyrodzie i jest koniecznym elementem prowadzącym do równowagi. Zatem cieszmy się, że Grecja zbankrutuje. Właściwie to już zbankrutowała, co rynek dyskontował rok temu. Dziś więc każda informacja o nie-pomocy finansowej dla Grecji wywoła niekontrolowaną euforię rynku jako logiczna konsekwencja powrotu do zdrowia całego systemu. To Grecja hamuje wzrost PKB w Europie, to przez nią dziś mamy zatrzymanie ożywienia. Jak wiadomo Niemcy i Francja mają podstawowe znaczenie dla ekonomicznej sprawności Europy, a to właśnie te kraje wydają miliardy na podtrzymywanie życia bankrutów.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 1 września 2011 12:46:06
przecież masz taką - przy nicku użytkownika podobizna znaku "zakaz postoju". kliknij i będziesz miał spokój

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 1 września 2011 12:52:13
mankomaniak napisał(a):
Cytat:
Sprawa Grecji wygląda tak, że nawet jeśli pomoc będzie konstytucyjna, to i tak czeka ich kolaps w ciągu paru tygodni/miesięcy. Wystarczy popatrzeć na rentowność obligacji po kolejnych transzach pomocy - jest coraz gorzej i gorzej.


I bardzo dobrze, że nastąpi kolaps. Rynek światowy odetnie się od tego hamulca wzrostowego i zacznie w końcu oddychać (zielonymi). Słabe jednostki którym pomoc nic nie daje należy zostawić, bo jedynie wpływają negatywnie na efektywność funkcjonowania całego organizmu. Tak dzieje się w przyrodzie i jest koniecznym elementem prowadzącym do równowagi. Zatem cieszmy się, że Grecja zbankrutuje. Właściwie to już zbankrutowała, co rynek dyskontował rok temu. Dziś więc każda informacja o nie-pomocy finansowej dla Grecji wywoła niekontrolowaną euforię rynku jako logiczna konsekwencja powrotu do zdrowia całego systemu. To Grecja hamuje wzrost PKB w Europie, to przez nią dziś mamy zatrzymanie ożywienia. Jak wiadomo Niemcy i Francja mają podstawowe znaczenie dla ekonomicznej sprawności Europy, a to właśnie te kraje wydają miliardy na podtrzymywanie życia bankrutów.


mylisz się, bankructwo Grecji, to zdefiniowane jako bankructwo, pociągnie za soba ogromne kłopoty banków Francji, Włoch i Niemiec. Banki skupują nic-nie-warte obligacje greckie i one kredytuja bieżącą działalność bankruta kredytami i zakupami innych walorów (również z giełdy greckiej).

Nie byłoby to problemem (kupują, sprzedają... normalka) gdyby nie fakt ujawnionej niedawno skali lewarowania finansowania. Maklerzy Societe Generale posługują się lewarem 1:50 (większym niż Lehman Brothers, którego maklerzy lewarowali się na rynku kredytów sub-prime 1:40) kupując i handlując najbardziej ryzykownymi walorami gospodarek przeżywających problemy (Grecji, Portugalii). To znaczy że w razie prawdziwego resetu Grecji, brakuje im ogromnej ilości pieniędzy na pokrycie strat.

w tej chwili, po ujawnieniu skali zaangażowania banków w transakcje finansowe na rynku greckim ogłoszenie bankructwa będzie dramatem a nie oddechem. Trzeba było 2 lata temu wrzasnąć na Grecję i zmusic ich do oszczędzania.. ale wtedy wszyscy rozdawali kase i pchali się w ryzykowne lewarowane transkacje na potęge.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 1 września 2011 12:56

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 1 września 2011 13:04:31
mankomaniak napisał(a):
Zatem cieszmy się, że Grecja zbankrutuje. Właściwie to już zbankrutowała, co rynek dyskontował rok temu. Dziś więc każda informacja o nie-pomocy finansowej dla Grecji wywoła niekontrolowaną euforię rynku jako logiczna konsekwencja powrotu do zdrowia całego systemu. To Grecja hamuje wzrost PKB w Europie, to przez nią dziś mamy zatrzymanie ożywienia. Jak wiadomo Niemcy i Francja mają podstawowe znaczenie dla ekonomicznej sprawności Europy, a to właśnie te kraje wydają miliardy na podtrzymywanie życia bankrutów.

Skończ z tymi głupotami. Upadek Grecji to upadek Societe Generale i BNP Paribas, co w ciągu tygodnia doprowadzi do panicznego wypłacania indywidualnych kapitałów z banków we Francji i Niemczech, nagłego spadku poziomu depozytów i kolapsu nie tylko Grecji, ale całego systemu bankowego w UE. W tej chwili sytuacja wygląda tak, że indywidualne depozyty zostały po prostu spalone w piecu o nazwie Grecja, tak jak w czasie bańki mortgage bonds palono żywą gotówkę w bezwartościowych kredytach subprime. Lehman był tylko bankiem inwestycyjnym, ale BNP to to zwykły bank z kontami na pensje i oszczędności, i to właśnie ta kasa została stracona w Grecji.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 1 września 2011 13:07

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 1 września 2011 13:06:06
Cytat:
To znaczy że w razie prawdziwego resetu Grecji, brakuje im ogromnej ilości pieniędzy na pokrycie strat.


Ale najciekawsze z tego wszystkiego jest to, że te pieniądze wyparowały. No bo w końcu jeśli nie wyparowały, to przecież jeśli ktoś stracił, to ktoś inny musiał zarobić. Może są na rachunku jakiegoś gangstera-bilionera? Ale faktycznie oznacza to, że gospodarka światowa nie straciła żadnych pieniędzy. Grecja jest tylko częścią systemu, w którym przepływają pienądze, więc nawet jeśli ona upadnie, to pieniądz znajdzie się gdzieś indziej, bo nie lubi próżni. Chyba że, tak jak mówię, ktoś wrzucił je przez przypadek do klozetu. Tylko czy by go tam nie zapchały?
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]
Edytowany: 1 września 2011 13:08

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 1 września 2011 13:10:44
Problem w tym, że niektórych pieniędzy nigdy nie było. Były wykazywane w bilansach, ale de facto nie istniały.
Znam przypadek banku, który za długi przejął dom od dłużnika. Przejęli na poczae długu wiedząc, że rzeczywista jej wartość jest niższa niż zaległości tego dłużnika. Nawet nie próbowali sprzedać, bo musieliby wykazać stratę.
Obecnie jest to już kompletna ruina nie nadająca się do niczego poza rozbiórką, a przez bank nadal jest wykazywana w aktywach jako warta ponad milion.
To tylko skala mikro, ale daje pojęcie o tym jaką rzeczywistą wartość mają niektóre wykazywane w bilansach aktywa.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum


Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 1 września 2011 13:11:35
@mankomaniak

jesteś monetarystą, i sorry ale nie łapiesz podstaw spekulacji na rynkach walutowych - tych pieniędzy nigdy nie było. One muszą sie znaleść w razie porażki lewarowanej inwestycji lub generują się przy realizacji zysku. Na tym polega przekleństwo lewarowania, obracamy sumami których nie jesteśmy w stanie pokryć i pieniędzmi których de facto nie ma. Maklerzy SocGen i Paribas obracają obietnicami wypłaty pieniędzy wkładając 0,02 realnych pieniedzy w te interesy.

Tylko na końcu ktoś musi zapłacić rachunek. Wszystko wygląda że będzie tym kims cała Europa.

(lol.. pisane równo z Frogiemsalute )
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 1 września 2011 13:21

mankomaniak
0
Dołączył: 2008-10-04
Wpisów: 572
Wysłane: 1 września 2011 13:20:04
mathu napisał(a):
mankomaniak napisał(a):
Zatem cieszmy się, że Grecja zbankrutuje. Właściwie to już zbankrutowała, co rynek dyskontował rok temu. Dziś więc każda informacja o nie-pomocy finansowej dla Grecji wywoła niekontrolowaną euforię rynku jako logiczna konsekwencja powrotu do zdrowia całego systemu. To Grecja hamuje wzrost PKB w Europie, to przez nią dziś mamy zatrzymanie ożywienia. Jak wiadomo Niemcy i Francja mają podstawowe znaczenie dla ekonomicznej sprawności Europy, a to właśnie te kraje wydają miliardy na podtrzymywanie życia bankrutów.

Skończ z tymi głupotami. Upadek Grecji to upadek Societe Generale i BNP Paribas, co w ciągu tygodnia doprowadzi do panicznego wypłacania indywidualnych kapitałów z banków we Francji i Niemczech, nagłego spadku poziomu depozytów i kolapsu nie tylko Grecji, ale całego systemu bankowego w UE. W tej chwili sytuacja wygląda tak, że indywidualne depozyty zostały po prostu spalone w piecu o nazwie Grecja, tak jak w czasie bańki mortgage bonds palono żywą gotówkę w bezwartościowych kredytach subprime. Lehman był tylko bankiem inwestycyjnym, ale BNP to to zwykły bank z kontami na pensje i oszczędności, i to właśnie ta kasa została stracona w Grecji.


Pieniądz w takiej ilości nie znika od tak sobie, przepływa gdzie indziej. W przypadku o którym mówisz (wraz ze Scarrym) po prostu zniknęłyby niektóre duże banki, na miejsce których pojawiłyby się natychmiast następne (kapitał nie lubi próżni). Gdy, jak uważasz, ludzie zaczną panicznie wyciągać pieniądze z rachunków, wrzucą je do innych banków, większych lub mniejszych. Nie nastąpi żaden kolaps Europy, bo kapitał nie ucieknie na księżyc.
Co cię nie zabije, to cię udziwni

[**usunięto zakazaną treść**]

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 1 września 2011 13:23:20
@mankomaniak
cały czas popełniasz błąd rozumowania 1:1 - że ilośc kapitału jest stała i on przepływa z miejsca na miejsce. W naszej (popierdzielonej) gospodarce światowej tak nie jest.

Maklerzy francuskich banków obracali obietnicami wypłaty kolosalnych sum których nie ma chyba cała Francja. Tu trzeba bardzo dużo dodatkowych pieniędzy, nie ma naczyń połączonych i prostego przepływu kapitału, jest studnia prawie bez dna.

maklerzy nie obracają kasą, obracają papierami będącymi obietnicą pokrycia różnicy między posiadaną kasą a obracaną wirtualnie sumą. Wszystko jest dobrze póki jest hossa i nie widać skali zwirtualizowania naszego rynku.

(za godzinę paczka danych z USA, jeśli coś dzisiaj może zatrzymać spadki i dać zero na giełdach to tylko one)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 1 września 2011 13:28

Abner1984
0
Dołączył: 2009-12-01
Wpisów: 696
Wysłane: 1 września 2011 13:26:46
Mankomaniak'u, może tak by było...ale tylko w jakiejś utopijnej teorii. Zgadzam się że kapitał nie lubi próżni ale nie zgodzę się że tak odrazu pojawiły by sie kolejne nowe banki. Gdyby wymieniane wyżej banki padły to powstała by wielka wyrwa w całym systemie i jej zasypanie zajełoby długie miesiące jeśli nie lata. Na pewno nie została by załatana odrazu kapitałem który "nie lubi próżni". Gdyby to co piszesz było chociaż trochę zbliżone do aktualnej rzeczywistości to nie mielibyśmy obecnie tych problemów które mamy od ładnych paru lat. Bankrutuje bank? dajmy mu umrzeć i zbudujmy nowy. Bankrutuje kraj? Zacznijmy go od nowa. Pada wielki koncern motoryzacyjny? Niech pada...

Naprawdę myślisz że bylibyśmy dziś w lepszej sytuacji gdyby Amerykanie i Europejczycy nie uratowali tych wszystkich dużych instutucji finansowych i gigantów motoryzacyjnych od upadku?Think

"Ekonomista to ekspert który będzie wiedział jutro dlaczego nie sprawdziło się dzisiaj to co prognozował wczoraj..."

wujek_staszek
0
Dołączył: 2009-02-09
Wpisów: 792
Wysłane: 1 września 2011 13:27:24
krewa napisał(a):
przecież masz taką - przy nicku użytkownika podobizna znaku "zakaz postoju". kliknij i będziesz miał spokój


O widzisz...dziękuję.
Albo my ich, albo oni Was.

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 1 września 2011 13:27:53
Scarry napisał(a):


Maklerzy francuskich banków obracali obietnicami wypłaty kolosalnych sum których nie ma chyba cała Francja.
[...]
maklerzy nie obracają kasą, obracają papierami będącymi obietnicą pokrycia różnicy między posiadaną kasą a obracaną wirtualnie sumą. Wszystko jest dobrze póki jest hossa i nie widać skali zwirtualizowania naszego rynku.



Ale i w kontraktach jest zawsze druga strona (obracająca tymi samymi obietnicami bez pokrycia).
Edytowany: 1 września 2011 13:30

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 1 września 2011 13:29:48
@nocnygracz
no tak, i teraz tą drugą stronę, Grecję, spróbuj zwindykować. Powodzenia. Angel
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 1 września 2011 13:35:31
mankomaniak napisał(a):
Pieniądz w takiej ilości nie znika od tak sobie, przepływa gdzie indziej. W przypadku o którym mówisz (wraz ze Scarrym) po prostu zniknęłyby niektóre duże banki, na miejsce których pojawiłyby się natychmiast następne (kapitał nie lubi próżni). Gdy, jak uważasz, ludzie zaczną panicznie wyciągać pieniądze z rachunków, wrzucą je do innych banków, większych lub mniejszych. Nie nastąpi żaden kolaps Europy, bo kapitał nie ucieknie na księżyc.

Chłopie, dowiedz się co to są rezerwy częściowe i jaka część depozytów jest fizycznie możliwa do wypłacenia. I jak się kończy tzw. bank run. Dalsza rozmowa z Tobą nie ma większego sensu.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 1 września 2011 13:37:10
@Nocny
Wczoraj dotknęło 2450 Angel

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 1 września 2011 13:38:24
nocnygracz napisał(a):
Ale i w kontraktach jest zawsze druga strona (obracająca tymi samymi obietnicami bez pokrycia).


W tym przypadku drugą stroną było społeczeństwo greckie, które przez wiele lat przejmowało kapitał od reszty UE za pośrednictwem obligacji sprzedawanych przez rząd Grecji, jednocześnie samodzielnie nie generując żadnego kapitału.

W tej sytuacji klienci banków we Francji mogą się co najwyżej wybrać do Grecji i zacząć rabować prywatne domy, bo inaczej nie odzyskają kasy ze swoich depozytów.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


185 186 187 188 189

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,455 sek.

jwyxpnfr
qdgyiudt
rhfrujbl
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
eoyccnye
xdjdvapl
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat