Kiedy szczyt hossy?

Lubię cię

20 mój drogi. 20. Czekam z niecierpliwością na 20

No to możesz się nie doczekać . Zresztą jeszcze wczoraj krytykowałeś misie zapędy na spadki. Trochę dystansu

Kolejny raz to samo tutaj. Jedna sesja większych spadków i już mega ekscytacja i licytacja kto da mniej. Wszyscy chyba są zgodni ze nie dzieje się dobrze ale też nie jesteśmy jeszcze u progu totalnej zagłady. Nie ma co się nakręcać spadkiem jakiegoś kursu poniżej jakiegoś poziomu bo za pare minut może być dużo wyżej...daltego po raz kolejny uważam że warto czasem poczekać i przeanalizować sesję po zamknięciu a nie w jej trakcie. Według mnie nie należy podejmować decyzji inwestycyjnych jeśli nie jest się DayTrader'em...

To taka moja mała drobna refleksja...

na dziennym sp najładniej go widac

Zadajesz jakieś dziwne pytania. Czy ja napisałem że nie może spaść do tej ceny?

pamiętacie moje pytanie?
jak prorok normalnie

podchodząc tak bezkrytycznie do formacji liniowych, można znaleźć naprawdę sporo RGRów z ujemnym zasięgiem. i po co zawracać sobie głowę jakimiś ramami czasowymi.

Problem w tym, że miedź leci już dziś na -6.5% i kolejne wsparcie ma jeszcze 20% niżej. Więc jutro znowu KGH zrobi -10% i znowu ściągnie wszystko w dół.

Chyba że się trochę cofną i wrócą powyżej 350 USD.

Im prędzej dojedziemy do 1900pkt tym lepiej

pojawiła się szansa na krótkoterminowe odbicie - Bank Japonii zamierza zdecydowanie interweniować w obronie swojej waluty.

takie wydarzenia dla spekulantów prawie zawsze są okazją do odbić na giełdach.