VOTUM [VOT]

Czuję się ostrzeżony. Dzięki!

Jako że obniżki stóp procentowych raczej nam w tym roku nie grożą wydaje się że sektor bankowy będzie zyskowny:



biznes.pap.pl/pl/news/pap/info...

"rozpędzoną lawiną" - poeta

-wykresy VOT i sWIG80
-wiadomości ze spółki MBK
-wiadomości ze spółki PKO
-informacja KNF o tym że przy upowszechnieniu ugód sektor bankowy straci na frankowiczach 27mld a przy dominacji procesów sądowych straty wyniosą 50mld.

Ugody są przy obecnych stopach procentowych szczególnie niekorzystne (przy innych "jedynie" niekorzystne). Bank proponuje zamianę na kredyt złotowy i rata, pomimo wysokiego kursu franka, znacznie wzrasta.

Ostatnie zakupy insiderów wskazują, że po orzeczeniu rzecznika TSUE liczba spraw pozyskiwanych przez Votum rośnie. W przyszłym tygodniu będzie informacja w tej sprawie, która mam nadzieję to potwierdzi.

Obecnie informacje w prasie są takie, że banki nie poprawiły swoich propozycji ugód, a nawet gdyby to zrobiły Votum może zrobić to samo.

Ani Prezydent ani rząd nie prowadzą obecnie żadnych prac na ustawą frankową i w tym roku w tej sprawie nic się nie wydarzy.

Na dzień 31.12.2022 r. było aktywnych 315 tys umów frankowych i w 2022 r. liczba aktywnych umów spadła o około 50 tys. umów. W tym roku będzie więcej spraw, które wygasną lub na skutek ugód zostaną przewalutowane.

Rezerwy banków rosną z każdym kwartałem, dlatego zakładam, że do końca roku 2023 r. kwestia rezerw zostanie przez banki rozwiązana definitywnie tj. rezerwy wystarczą na całkowite porycie ryzyka kredytów frankowych.

Wtedy żadna ustawa nie będzie konieczna, a gra będzie się toczyła tylko o to, aby kredytobiorca zdecydował co jest dla niego korzystniejsze ugoda czy sprawa w sądzie. Patrząc wysokość odsetek karnych liczonych od momentu złożenia pozwu w sądzie w związku z wysokością stóp procentowych i informacjami z samego Votum klient nie płaci nic obecnie za sprawę w sądzie. Oczywistym jest w tej sytuacji, że banki nie mogą przedstawić programów ugód, które są bardziej korzystne od założenia sprawy w sądzie przez kredytobiorcę.

To elementarne wnioski.

Votum natomiast prowadzi obecnie ponad 32 tys. spraw (po odjęciu Getin-u). W tym roku planuje pozyskanie większej liczby spraw niż w 2022 r. To znaczy, że liczba spraw wzrośnie licząc konserwatywnie o ponad 30%. To są ostrożne założenia bez istotnego ryzyka (liczba umów pozyskanych w styczniu 2023 r. to potwierdza). W tej sytuacji twierdzenie, że wartość spółki spada lub spadnie jest popełnieniem podstawowych błędów logicznych we wnioskowaniu i prognozowaniu przyszłości.

Przypominam również, że kursy akcji podlegają korekcie. W zeszłym roku kurs spadł z około 46 zł na około 27 zł.

Przypominam również, że już obecnie klienci którzy podpisali ugody w przeszłości nie są zadowoleni z ich warunków.



www.franknews.pl/frankowicze-w...

To w oczywisty sposób hamuje i będzie hamować program ugód, bo to było działanie krótkowzroczne ze strony banków, które skutecznie ograniczy program ugód, bo nie zawiera się ugód, które są niekorzystne. Zaufanie do banków jako instytucji zaufania publicznego szoruje po dnie.

Zresztą potwierdza to obecnie chodzenie na żebry przez prezesa ZBP w sprawie ustawy i całowanie klamki.

Pisanie natomiast, że Votum jest pośrednikiem jest elementarnym brakiem zrozumienia na czym polega biznes Votum w segmencie bankowym. Votum nie jest pośrednikiem. Klient zwraca kwotę kredytu a bank zwraca spłacony kapitał kredytu i odsetki jakie dostał od klienta. W przypadku gdy klient zapłacił więcej odsetek i kapitału niż kwota kredytu bank zawsze będzie stratny. W pozostałych przypadkach otrzyma zwrot kwoty kredytu a kredytobiorca otrzyma kwotę spłaconą kwotę kredytu plus odsetki jakie zapłacił a więc de facto ma nieoprocentowany kredyt przez kilka lub kilkanaście lat. Chciałbym zobaczyć ofertę banku, która jest lepsza od tego co robi Votum dla swoich klientów, bez kosztowo po stronie klientów.

Dodam, że banki nie oferują żadnych ugód osobom jakie w pełni spłaciły kredytu a jest ich ponad 340 tys. Na następnym webinarze z zarządem spółki myślę, że warto zadać pytanie jak planują rozwijać ten dziewiczy segment rynku, który zapewni im pracę na następne kilka ładnych lat.

Pominięcie pośrednika tylko pozornie jest korzystne. Zobacz ile jest aktywnych umów, załóż sobie odpowiednie proporcje ugoda/sąd i pomnóż to przez roboczogodziny jako dodatkowy koszt obsługi istniejących umów. Weź też pod uwagę, te te same roboczogodziny nie zostaną poświęcone na podstawową działalność banków. Oszczędzą na umowach kosztem zaniechania działalności podstawowej? Zysk/zatrudnienie=efektywność na jednego pracownika.
Decyduje ostatecznie rachunek ekonomiczny a nie wąska perspektywa pozornych oszczędności.

Vewe

Od dłuższego czasu zasypujesz forum wpisami sugerującymi katastrofę Votum.Jakby stan był blisko bankructwa.

"Nie rozumiem entuzjazmu dla firmy której biznes zniknie."

"Biznes frankowy zabije lawina ugód bankowych"

"Dlatego ten rok będzie stał pod znakiem ugód bankowych. Więc biznes VOT zacznie wygasać dużo szybciej niż byś chciał."

"Zatem VOT jest spółką skrajnie ryzykowną. Wystarczy racjonalna decyzja zarządu jednego banku aby zatopić tą spółkę."

"Związek Banków Polskich ostatnio mocno lobbuje za ustawą regulującą kredyty frankowe. Jeśli wylobbuje to biznes VOT zniknie już w tym roku."

"Tak czy siak VOT jest spółką ekstremalnie ryzykowną, mogącą stracić biznes w wyniku rozstrzygnięć prawnych lub decyzji zarządu PKO o mocniejszym wejściu w ugody. "

"Za kilkanaście miesięcy zakończy się sen VOT o biznesie na wiele lat."

Zastanawiam się nad motywami tych wpisów . Czyżby jak napisałeś
"Jestem aniołem ratującym Was przed niekorzystnym rozporządzeniem Waszymi pieniędzmi"
Altruistycznie się poświęcasz?
Nawet zaangażowani w akcje nie są tak aktywni w wpisach na temat Votum.

Przez dwa lata byłem akcjonariuszem. W styczniu zrozumiałem że trzeba wiać bo ryzyko wielkie a potencjalny upside mały. Dzielę się swoimi przemyśleniami.