Mój portfel inwestycyjny "Masa"

Witam panowie :)
Widzę że sytuacja na rynku bardzo się zmieniła i wiele spółek które dawniej obserwowałem i byłem zainteresowany poleciało sporo w dół ale są i takie które nieźle odbiły.
Mam zamiar obrać całkowicie odmienną strategię od tej którą stosowałem dotychczas. Przedtem majac określony kapitał dzieliłem procentowo i kupowałem spółki. Później odpowiednio w zależności od sytuacji modyfikowałem portfel.
Teraz mam zamiar wybrać dwie trzy spółki kupić je na równym poziomie przeznaczając odpowiednio równe kwoty na zakup a później w zależności od sytuacji dokupywać co miesiąc.
Okres na jaki chciałbym przyjąć strategię to około 3 lata.
Oczywiście nie wykluczam że w międzyczasie jeśli nadarzy się jakaś wybitna okazja nie pobawię się w jakaś drobną spekulację ale to tylko założenie opcjaonalne.

Wiesz Scarry na pierwszy rzut oka wybrac dobre spółki wydaje się rzeczą łatwą ale gdy już tak głębiej sie człowiek zastanowi wybór wydaje się coraz trudniejszy. Mam taką swoją teorię która mam nadzieję się sprawdzi ale to sie okaże dopiero po jakimś czasie. Jak wiadomo w hossie wszystko idzie do góry i praktycznie rynek przyjmuje każdą informację z entuzjazmem. Moim zdaniem najwięcej dadzą zarobić spółki nie tylko dobre fundamentalnie ale i tanie. One powinny dac dobrą stopę zwrotu.
Jak już wspomniałem będę kupował spółki stopniowo. Pierwsze zlecenie juz złozyłem. Jeśli uda się kupić napiszę jaka to spółka na razie nie chcę zapeszać a ruch na niej jest strasznie mizerny :)

Czas na tygodniowe podsumowanie portfela:

DMWDM(99,84%)= 0,00%

Gotówka(0,16%)

WARTOŚĆ BIEŻĄCA PORTFELA = 0,00%

Udało mi się kupić w tym tygodniu na razie częściowo jedną z zaplanowanych spółek. Pozostałe dwie na razie obserwuję lecz ich kurs jest według mnie troszku za wysoki więc czekam na jego spadek.
Na razie nie ma co przywiązywać wartosci co do udziału procentowego spółki w portfelu ponieważ jest ona dopiero częściowo zakupiona poza tym po uzupełnieniu o kolejne dwie spółki ten rozkaład będzie całkowicie inny. To samo dotyczy pozycji gotówka. Nie trzymam pieniążków na rachunku maklerskim lecz zasilam go w przeddzień planowanego zakupu.

Masa Ty serio z tym Starkdev? O boziu... przecież to spółka Dona....
kupując ich akcje to tak jakbyś wrzucał węgiel do pieca żeby ogień ugasić...

ponad milion złotych straty przy 13 mln kapitalizacji... od lat ujemna rentowność...

masz cytat WB w stopce, a kupujesz takiego śmieciuszka?

Powiem tak. Gdybym traktował swoje inwestycje zarobkowo juz dawno zainwestował bym w TVN Vistulę czy Graala. Nie wykluczałbym również inwestycji w Boryszewa który na razie stoi w miejscu ale który na pewno z czasem "się ruszy". Są to spółki które już urosły i mają przed sobą jeszcze ładny potencjał w dłuższej perspektywie.
Ja swoją inwestycje traktuje hobbistycznie stąd dobieram spółki których normalnie bym nie dobrał. Moja strategia zakłada długi okres i stałe dobieranie walorów a wszystko to odbywać się będzie niskim nakładem finansowym.
Poza tym mimo słabych wyników czy nawet kiepskich patrząc na Starkdev spółkom bankructwo nie grozi.
WDM jak na instytucję ściśle związaną z finansami nieźle sobie radziła w trudnym okresie jaki mieliśmy a zakładając że okres ten będzie już powoli mijał powinni w przyszłości wykazać to w wynikach natomiast Starkdev posiada dość pokaźne zabezpieczenia w gruntach. Straty wykazywali ale i charakter spółki (budownictwo) że tak powiem skazywał ich na straty. Inaczej sytuacja będzie miała miejsce w wypadku przebranżowienia ale na efekty trzeba będzie poczekać.
Ja mam czasu bardzo dużo i nigdzie mi się nie śpieszy więc wybór padł taki a nie inny.
Jeszcze raz zaznaczę nie inwestuję swojego głównego kapitału ten przeznaczyłem na zakup mieszkania (po perypetiach życiowych jakie mnie spotkały) a moja teraźniejsza inwestycja ma charakter typowo hobbistyczny.

@Masa

pewnie, zrobisz jak chcesz, ale no nie przyjemniej jednak mieć hobby "zarabianie pieniędzy na giełdzie" a nie "tracenie pieniędzy na spółkach Patrowicza"? Przecież Starkdev to typowy krzak, jak wspomina wyżej mrk, firma jak parę innych Dona, pozorujących wzajemne relacje i jakieś ruchy finansowe, bez działalności operacyjnej. Połowa jego imperium giełdowego mieści się pewnie w jednym pokoju.

Warren Buffet zszedłby jakby zobaczył jaką spółkę wybrałeś do długoterminowej inwestycji ;)


pewnie że nie grozi, za to jest ogromnie wysokie prawdopodobieństwo resplitu akcji i dodruku nowych bez pp, co dla Ciebie będzie oznaczało błyskawiczne kurczenie się wartości Twojego portfela.

Witaj Masa, obserwuję twój portfel, który widzę że właśnie budujesz. Pozwól, że wrzucę swoje trzy grosze. Czy podając nazwę EKO miałeś na myśli EKO HOLGING? Jeśli tak to przyznam szczerze że dziwi mnie Twoja opinia i oczekiwania co do kursu. Skoro spółka już w znacznej mierze została przejęta w drodze wezwania (stąd ostatnie dynamiczne zwyżki kursu) a główny udziałowiec zapowiedział, że wycofa EKO z giełdy (najprawdopodobniej w drodze squizze outu) w najbliższym czasie po co się w nią angażować? To zapewne widziałeś - www.stockwatch.pl/wiadomosci/a...

free float jest już znikomy - sytuacja podobna jak w Żywcu.
Przypomniał mi się też BGŻ - w kwietniu Rabo Bank ogłosił wezwanie z ceną o 50% wyższą niż kurs. Scenariusz na najbliższej sesji był taki że kurs +50% i trzymał się przez długi długi czas poziomu z wezwania. Jednym słowem nudy, bo kurs przestał reagować na jakiekolwiek informacje. Dosłownie jak koń z klapkami na oczach wpatrzony w cenę z wezwania.
Moim zdaniem to ryzyko, bo cena i tak nie podskoczy powyżej poziomu z wezwania. Jedyne na co można czekać to jakaś obsuwa, tyle że wtedy rodzi się pytanie czy za przeceną nie stoi coś grubszego...

Pozdrawiam i wesołych świąt życzę i zawsze trafnych decyzji!

Czas na podsumowanie pierwszego tygodnia Nowego Roku. W zasadzie nic szczególnego się nie wydarzyło ponieważ posiadam spółki o małym zainteresowaniu. Portfel oczywiście cały czas w budowie.

DMWDM(50,94%)= +4,17%
STARKDEV(49,06%)= 0,00%

GOTÓWKA(0,00%)

WARTOŚĆ BIEŻĄCA PORTFELA= +2,08%

Nadal obserwuję potencjalnych kandydatów do kupna. Wprawdzie to długoterminowa inwestycja i nie zależy mi tak na cenie akcji aczkolwiek jeśli widzę możliwość tańszego nabycia wolę poczekać :)

Może zacznę od tego że postanowiłem swój portfel zbudować w oparciu o trzy segmenty: finansowy, spożywczy i po cześci samochodowy. Myślę że to okaże się trafnym wyborem na nadchodzącą hossę.
Z segmentu finansowego wybrałem właśnie DMWDM i choć wielu uważa to za niezbyt rozsądny wybór ja jestem przekonany o jego trafności. To spółka niezależna od instytucji bankowych. Podczas hossy kapitał raczej będzie z banków wypływał na koszt właśnie takich instytucji jak Domy Maklerskie gdzie większosć społeczeństwa sama będzie próbowała powiększać swój kapitał. Poza tym jeśli faktycznie nastąpi poprawa koniunktury WDM będzie dodatkowo wykazywać zyski z tytułu zarządzania finansami niektórych przedsiębiorstw które w lepszych czasach powinny wypracowywać lepsze wyniki.
Wiadomą rzeczą jest także że podczas hossy więcej spółek trafia na rynek giełdowy a więc i tu mamy dobry prognostyk na lepsze wyniki.
Generalnie uważam DMWDM za dobrą spółkę która podczas hossy powinna dać nieźle zarobić. Wprawdzie nie powinno się porównywać bo to są dane historyczne ale podczas szczytu ostatniej hossy kurs oscylował ponad 5zł co przy obecnym kursie daje nam bardzo dobry prognostyk. Spółce na pewno nie zagraża bankructwo i żadne załamanie finansowe ma znakomity rating wskaźnik Altmana na poziomie 13 oraz beta kursu 1,20 co jest dobrym prognostykiem do wzrostów w hossie.
Drugą spółką którą zamierzam nabyć jest Boryszew. Uważam ją za równie dobrą spółkę jak poprzednia działającą jednak w innej branży. Spółkę tą wszyscy doskonale znają wiec nie będę tutaj się rozpisywał dlaczego mój wybór padł właśnie na nią.
Jezeli chodzi o segment spożywczy tutaj miałem największy orzech do zgryzienia aż do chwili obecnej. Poświęciłem dzisiejszą noc na przeanalizowanie "spozywki" i muszę przyznać iż wybór był naprawdę trudny. W końcu padło na Pepees. Jedyną rzeczą która mnie martwi to jak dla mnie zbyt duży free float choc moze mieć on również i dobre strony.
W portfelu będę posiadał po cześci kupiony juz Starkdev ale tutaj raczej tylko i wyłącznie spekulacyjnie licząc na złoty strzał :)
Nie wiem czy moja wypowiedź Cold player trzyma się kupy bo jestem niewyspany ale na pewno co nieco z niej zrozumiesz :)

Po trzech dniach korekty muszę przyznac iz jestem zadowolony ze swojego DMWDM bo wydaje sie odporny na ogólnorynkowe spadki. Obsuwa się natomiast powoli kurs PEPEES-u ku mojemu zadowoleniu bo mam zamiar go kupić jak już pisałem wcześniej. Na minionej sesji w końcu drgnął również na południe Boryszew. Myślę że koło czwartku - piątku dokonam zakupu czesciowego tych spółek.