TFONE [TFO]

Witam.
Nie zdążyłeś sprzedać i strata sie pogłębiła.:angry1: .Też tak miałem. Na przyszłość załóż sobie maksymalny poziom straty i cóż,jeśli dalej spada,zamykaj pozycję.
Warto poczekać na lepsze czasy.Pomyśl też o inwestowaniu środków w inne również b.tanie spółki z perspektywami. ;)
Jeśli odbicie na Tfone zacznie się później,to odrobisz straty na czym innym.
Jak długo gł.udziałowiec nie pozbywa się gorączkowo tych akcji,można spać spokojnie
Inwestor,jak myśliwy,stary czy młody,musi być cierpliwy ....
edit.Sprawdx sobie Z-score spółki,czy jest zagrożona.Wszystko tu,na SW!
Resztę dopowie Ci nasz fundamentalista,WatchDog. :)

Bankructwo jej długo nie grozi.
Lepiej byłoby mi się wypowiadać dopiero po raporcie za III kwartał, który miał być 5 listopada, ale przesunięto go na 14 listopada. Co o tym sądzę, wszyscy wiedzą. Przecież nie dlatego się spóźniają że zabrakło papieru do drukarki ;)

Patrząc na raport za II kwartał, Graham powiedziałby: kupować natychmiast. Ta spółka ma kapitał obrotowy rzędu 30 mln zł, a jej kapitalizacja to zaledwie 18 mln. Zobaczmy więc bliżej, co ma w majątku:
- grunty, budynki i sprzęt na 34 mln - z dokładnością do metody wyceny jest to najcenniejsza rzecz w trudnych czasach
- wartości niematerialne i prawne na 23 mln - czytelnicy moich krótkich analiz wiedzą, że (z nielicznymi wyjątkami) dla mnie ta pozycja zawsze jest warta zero
- należności długoterminowe na 3 mln zł - w oczekiwaniu na zapłatę
- udzielone pożyczki na 3 mln zł - aktualne o ile pożyczkobiorca jeszcze istnieje i zamierza oddać
- zapasy na 33 mln - towar na magazynie (tuszę iż w cenach zakupu), drobne przedpłaty - o ile jest to towar zbywalny to tutaj jest trochę majątku
- należności krótkoterminowe na 25 mln - z tego 16 mln w oczekiwaniu na zapłatę za towar, oraz niecałe 4 mln oczekiwane z dotacji bądź zwrotu podatku
- inwestycje krótkoterminowe na 7 mln - z tego 1,4 to jakieś papiery wartościowe (mogą być nic nie warte), 1,5 to udzielone pożyczki, a 4 mln zł to soczysta gotóweczka

Zobaczmy teraz jak to jest obciążone, czyli na stronę pasywów:
- 74 mln złotych jako wartość księgowa roszczą sobie akcjonariusze w postaci kapitału własnego
- 20 mln złotych jest firma winna bankowi (bankom) z tytułu kredytów długoterminowych
- a 22 mln zł z tytułu kredytów krótkoterminowych
- 8 mln trzeba zapłacić dostawcom za towar
- prawie 2 mln do skarbu państwa

Zatem, nie wchodząc jeszcze we wskaźniki, metody wyceny i różne teorie o wartości spółek, jeśli zastanawiasz się czy spółka jest zagrożona, to wyobraź sobie taki scenariusz:
a. Banki natychmiast wypowiadają kredyty. Nie da się ich zrolować do innego banku, po prostu tragedia. Spółka ma w kasie 4 mln, a do spłacenia 42 mln, płaci to co ma, zostaje 38 mln
b. Brakuje na zapłatę za towar więc nic już nie zamawia, natomiast obniża ceny towarów żeby wypchnąć je na zerowej marży -> wyciąga dość szybko powiedzmy 30 mln z zapasów. Zostaje 8 mln
c. Sadza windykatora żeby ściągnął od odbiorców zaległości, udaje się to powiedzmy w 3/4, więc pojawia się 14 mln -> spłaca resztę kredytu i zostaje z 6 mln zł
d. które to nie wystarczą żeby zapłacić za posiadany już towar, więc ściąga 3 mln z pożyczek, plus te 6 mln -> płaci ósemkę i zostaje milion
e. Powiedzmy że to wszystko udało się popchnąć w miesiąc, niestety koszty działania firmy kwartalne to ponad 8 mln zł, więc tamtego miliona też już dawno nie ma
f. Mamy za to czyste zobowiązania - bo zakładam że 4 mln należności skarbowych i 2 mln zobowiązań skarbowych jakoś się tam wyzerują
g. W aktywach natomiast zostały grunty budynki i sprzęt (34 mln), i jakieś tam resztki papierów, z których może można będzie coś kiedyś ściągnąć
h. Może być jeszcze mały kłopot ze zwolnieniem grupowym załogi, tzn. koszty odpraw.
Tak więc firma stopując totalnie i nie przejmując się zbytnio, ocali z wartości księgowej mniej więcej wartość środków trwałych. A kosztuje na rynku o połowę mniej. To jest przesłanka do wniosku takiego, że nikt zdrowy na umyśle nie będzie chciał jej rozwalić, a jej aktualni posiadacze mają wszelkie powody ku temu, by ją ocalić.

Ale wróćmy na ziemię, do działalności handlowej. Faktem jest, że firma dużym wysiłkiem podniosła przychody, ale też dużo ją to kosztowało. Te zapasy na magazynie to koszt zatowarowania wszystkich tych nowych punktów sprzedaży -> potwierdzają to ujemne od 6 kwartałów przepływy operacyjne. Zrobiło się tak ciasno z kosztami własnymi, że weszła w stratę na sprzedaży - co jest w handlu dramatyczne. Za I kwartał 2007 r. miała w kasie prawie 50 mln zł, teraz miała 4 mln, a dzisiaj możliwe, że się dusi z braku pieniędzy - czyli musi redukować wydatki. Operacyjnie wygląda bardzo źle i pomóc może tylko szybka poprawa struktury działalności, mająca przywrócić zyskowność i jednocześnie uruchomić odzyskiwanie gotówki z zapasów.
Nie tylko ja mam oczy, rynek to widzi, zarówno poprzez sprawozdania, jak też przez normalną działalność zwiadowczą: wiadomo jak komu idzie bo plotki się roznoszą. Więcej powiem po raporcie. Potrzeba też PLANU NAPRAWCZEGO, takiego małego Obamy, który wstanie i powie: ja to zrobię.

A więc: w poszukiwaniu marży firma ściąga hitechową chińszczyznę:




kliknij, aby powiększyć

Niezły ruch, tylko cena za wysoka. Jest wielkie ssanie na komórki bez simlocka, z nowinkami i niekoniecznie markowe - ale tak na czuja, 299 zł to jest cena, przy której sprzedaż by poszła jak rakieta. Za 599 nie wezmą dużo rynku, za to ściągną chmarę wtórnych kopistów. Zaś największe ryzyko to oczywiście jakość.

jak widzicie kurs Tfone w najbliższym czasie? Poniżej, informacja z PB, wczoraj było też coś w Parkiecie:

PB

NFI Midas negocjuje kupno akcji TelForceOne

MD
29.01.2009 08:25
Czytaj komentarze(16)
Zobacz na forum ({PostCount})

NFI Midas podpisał z luksemburskim Springfield Investments list intencyjny w sprawie negocjacji kupna „istotnego pakietu akcji” TelForceOne (TFO) z Wrocławia. Magia Romana Karkosika nadal działa. Notowania TelForceOne drożały w pierwszej fazie sesji nawet o niemal 50 proc.
NFI Midas informuje, że celem ewentualnego nabycia pakietu akcji TFO „jest uzyskanie efektów strategicznych synergii biznesowych”. Chodzi przede wszystkim o możliwość wykorzystania przez CenterNet, spółkę zależną od NFI Midas, wyspecjalizowanej w sprzedaży usług telekomunikacyjnych sieci dystrybucji Teletorium. Fundusz liczy także na korzyści wynikające z pełnej organizacji dostaw i sprzedaży nowego modelu telefonu MyPhone produkowanego w Grupie Kapitałowej TelForceOne, a także wykorzystanie nowoczesnego centrum logistycznego tej spółki przez CenterNet.

Zarząd NFI Midas informuje, że zakończenie negocjacji planowane jest do 10 kwietnia 2009 roku.

Spółka co kilka tygodni wyrywa się do wzrostów (pewnie spekulacyjnie), ale to nie zmienia mojego zdania o wartości tego papieru. Jedyne co złego mogę powiedzieć o nich to, że są zadłużeni. Jednak wiele spółek zadłużony podwoiło ostatnio własną kapitalizację, np. ASBIS

Wróćmy do fundamentów (jak przystało na forum fundamentalistów)

1. 3 kwartały w 2008 roku były słabe, ale w IV Q pojawił się zysk większy o 50% od zysku za IV Q 2007! (przypominam wtedy akcje były po 23 PLN)
2. Wartość księgowa na akcje w IV Q jest o 20% większa niż ta sama wartość w IV Q 2007! (przypominam wtedy akcje były po 23 PLN)
3. Jedyny problem jaki widzę to zobowiązania krótkoterminowe, które zwiększyły się o ok 30% w stosunku do IV Q 2007.

Przyznam się bezczelnie, oczekuję bardzo dużego wzrostu ceny akcji TFONE, w najbliższym czasie.

Weź pod uwagę, że IV Q 2007 to najlepszy kwartał w historii giełdowej tej spółki a zysk (z działalności operacyjnej) za IV Q 2008 jest od niego większy! Tutaj jest link przedstawiający tabelę z całą "historią finansową". Zmniejsza się obrót a zysk drastycznie rośnie.

Zobacz w jednej tabeli są dane finansowe za wszystkie kwartały od I Q 2006.
www.bankier.pl/inwestowanie/pr...
przełącz tabelkę ze standardowego na alternatywny, wtedy będą widoczne jednocześnie wszystkie kwartały.

Powaznie? Dla mnie to brzmi jak zart, albo pomysl po blantach

O ile moge uwierzyc, ze pomysl z "moherami" jakos przejdzie, gdy z torunskiej "ambony" nadejdzie wezwanie do korzystania z jedynej slusznej telefonii, to w wedkarzy nie wierze.

Owszem, ok. 1,5 mln ludzi uprawia ten sport, czy tez rozrywke, latwo ich "stargetowac", bo wszyscy musza byc chyba w PZW, albo przynajmniej miec z nim kontakt, ale:

1. Oni juz raczej maja komory, a ciezko bedzie wyrwac ich od obecnych operatorow.
2. Czy przy takim slabym "pokryciu" dotra w te chaszcze?
3. To nie jest segment, ktory jest w stanie generowac jakies sensowne przychody (a moze w barterze za ryby chca sie rozliczac?)

z raportu TFON
Zawarcie niniejszego porozumienia umożliwi dokończenie procesu negocjacji między stronami, których celem jest uzyskanie długoterminowego finansowania dla Spółki. W okresie tym Strony zobowiązały się do prowadzenia w dobrej wierze negocjacji w celu zawarcia umowy restrukturyzacyjnej,

Midasek bez TFON sobie nie poradzi
mysle ze RK czekal na info o porozumieniu z bankiemi i ze moze miec lepsza karte przetargowa wynegocjowac lepsza cene z ptk.biznesowego jak wspomnialem w wczesniejszym poscie i tak bedzie pompa i tak nie wazne po ile by kupil :) i czy ktos sobie pomysli ze prezes dal nizsza cene bo by sobie nie poradzili bez Midaska i tak i tak bedzie pompa
ale rownie dobrze moze to byc mylne bo prezesik wie dobrze ile spolka jest warta i ze spokojnie sobie poradzi wtedy Tfon bedzie mial lepsza karte przetargowa :) choc by nawet gdyby nie doszlo do umowy to jestem spokojny o Tfona wiedzac wtedy ze sobie spokojnie poradzi bez Midaska :)

juz nie bawem sie sie okaze kto ma noz na gardle

Strony potwierdzają możliwość współpracy biznesowej i prowadzenie negocjacji w zakresie:

1. Wykorzystania przez Spółkę CenterNet (podmiotu zależnego od Funduszu) wyspecjalizowanej w sprzedaży usług telekomunikacyjnych sieci dystrybucji Teletorium, która ma szerokie doświadczenie przy współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi zgodnie z zawartym wcześniej porozumieniem.
2. Pełnej organizacji dostaw na rzecz usług operatorskich i sprzedaży przez Spółkę CenterNet nowego modelu telefonu MyPhone produkowanego w Grupie Kapitałowej TFO.
3. Wykorzystania nowoczesnego centrum logistycznego TFO.
Dla TelForceOne S.A. może to być kolejny krok zmierzający do realizacji strategii kształtu Grupy Kapitałowej TelForceOne.

obie spolki beda mialy z tego korzysci juz pytalem gdzie indziej czy lepsza byla by informacja ze RK kupil Tfon za 2,3 zl napewno lepsza dla wyznawcow RK ale czy dla samego Tfo ?? w porownaniu do aktualnej informacji ???? a dla czego bedzie w wtorek wysyp wlasnie przez wyznawców RK...

30 kwietnia 2009
publikacja raportu rocznego skonsolidowanego oraz rocznego jednostkowego za 2008 rok

28 sierpnia 2009
publikacja skonsolidowanego raportu półrocznego zawierającego skrócone jednostkowe półroczne sprawozdanie finansowe za I półrocze 2009.

5 listopada 2009
publikacja skonsolidowanego raportu kwartalnego, zawierającego skrócone jednostkowe kwartalne sprawozdania finansowe za III kwartał 2009 r.

14 maja 2009
publikacja skonsolidowanego raportu kwartalnego, zawierającego skrócone jednostkowe kwartalne sprawozdania finansowe za I kwartał 2009 r.

liczbero zakładając że to 50% to betonowe wsparcie to jutro chociażby intra może 3,50?