Ukraina - dewaluacja hrywny?

Podjąłeś się syzyfowej pracy, Frey ;) odpuść. Ludzie w znakomitej większości nie potrzebują prawdy, ludzie potrzebują informacji zgodnych z ich przekonaniem, z ich światopoglądem.

Za linkę dziękuję, przy okazji przeczytałem kilka starych wywiadów z Friedmanem. Należy przyznać, że gość potrafi dokonać właściwej oceny sytuacji a nektóre jego prognozy z upływem czasu urzeczywistniają się.

O kocie Jarosł.... pardon, o kocie Schrödingera wiedzą wszyscy.
A słyszał kto o armii Schrödingera?

Zastępca ministra ds terytoriów czasowo okupowanych i osób przesiedlonych Georgij Tuka udzielił wywiadu

W 1986 roku Jerzy Urban w imieniu rządu zadeklarował pomoc bezdomnym z Nowego Jorku. Owa pomoc miała polegać na wysyłaniu do USA koców i śpiworów.

31 lat później do Amerykańców bratnią i pomocną dłoń wyciągnęła Ukraina. A że mają gest i stać ich, to zamiast koców wyślą do USA dolary. Dużo dolarów. Beneficjentami tej pomocy będą górnicy z Pensylwanii.

Otóż jedna z największych spółek energetycznych, kontrolowanych przez rząd Ukrainy, postanowiła kupować węgiel nie byle gdzie, a w Stanach. Po 113 USD za tonę. Dzisiaj w Rotterdamie futures na antracyt notowano po 81-83 USD w zależności od terminu dostawy. Antracyt z RPA oferują Ukrainie po 100 USD. Achmetow kupuje węgiel w Rosji po 95 USD z dostawą.

A Centrenergo rachunek ekonomiczny ma w odpowiednim miejscu i wesprze biednych, niedożywionych górników z Pensylwanii.

A coś bliżej na temat tych dowodów? Sukcesywne zwiększenie budżetu określonych rodzajów wojsk, zakup dużej ilości sprzętu logistycznego (wojska desantowe i inżynieryjne), gromadzenie zapasów, zabezpieczenie odpowiedniej ilości sił ludzkich, specyficzne szkolenia i scenariusze manewrów, wreszcie przemieszczanie jednostek i rozpoczęcie działań rozpoznawczo - dywersyjnych na terenach przyszłych walk?

Skąd zatem (teraz) taka teza? Widmo konfliktu zbrojnego na szeroką skalę wisi nad Ukrainą od dłuższego czasu, lecz nie wydaje się, aby w ostatnich dniach szczególnie wzrosło. Korea Płn., o ile nie będzie tam wojny, nie odwróci wystarczająco uwagi Europy a i Stany mają chyba wystarczająco podzielną uwagę, żeby nie dopuścić do otwartej wojny w kraju sąsiadującym z NATO. Organizacja Zapad 2017 też świadczy o tym, że Rosjanie nie chcą atakować a najbliższym czasie. Putin jest cierpliwy, poczeka...

"Jaka szkoda, że państwo tego nie widzą"

W Przemyślu od kilku godzin trwa spektakl teatrzyku Grubego Cukiernika pt. "Nie będzie Gruzin pluł nam w twarz".
Do pociągu relacji Przemyśl-Kijów wsiadł ex-gubernator obwodu odeskiego aka ex-prezydent Gruzji M. Saakaszwili. Kilka lat temu Poroszenko uroczyście nadał jemu obywatelstwo Ukrainy, a kilka miesięcy temu mniej uroczyście odebrał, lejąc przy okazji ciepłym moczem na artykuł 25 Konstytucji Ukrainy, który głosi, iż obywatel Ukrainy nie może być pozbawiony obywatelstwa.

Na razie skład konduktorski przejął na siebie obowiązki Straży Granicznej i stwierdził, że pociąg nie ruszy, bo w nim znajduje się osoba, która nie może przekroczyć ukraińskiej granicy. Konduktorzy powołują się na ukraińska policję, ta z kolei umywa ręce i twierdzi, że o niczym nie wie.

Oglądałem sporo filmów, które zaczynały się od komedii i kończyły się tragedią. Poroszenko zafundował nowy gatunek widowiska - zaczyna się od tragedii i śmierci tysięcy niewinnych osób, a kończy się niczym wyborna komedia.

No i gdyby ktoś chciał zobaczyć jak się przekracza granicę na przejściu Medyka - Szegini

#bezwiz

www.facebook.com/Ruhnovihsyl/v...

Ubiegły rok był strasznie wyczerpujący dla nieustannie walczących z korupcją prezydenta Ukrainy i prokuratora generalnego, p.o. kuma prezydenta. W związku z tym dżentelmeni postanowili w styczniu udać sie na wypoczynek.

Prezydent wybrał Malediwy, wynajął jeta i czmuchnął na wyspy. Całość, wg obliczeń dziennikarzy, kosztowała go jakieś głupie 500.000 USD. Cóż, na biednego nie trafiło, zapłacił z własnej kieszeni.

Gorzej z prokuratorem. Ten biznesmenem nie jest, mieszka w domu formalnie należącym do teścia (1000 mkw), zarabia jakieś 39.000 USD rocznie, z czego 1/3 oddał na dobroczynność. Żona też kokosów nie zarabia, bo jest deputowaną do WR. Musieli, biedulki, zadowolić sie tygodniowym pobytem na Seszelach. Jak to ujął sam prokurator - był to rodzinny wypoczynek, bez zbytecznych wydatków. Całość oszacowano na zaledwie 63.000 USD, z czego 1.800 poszło na wynajęcie helikoptera (no przecież mówił, że bez zbytecznych wydatków) i podobną kwotę wydał na pamiątki.

Gdy spotkał się z zarzutem, że wg deklaracji nie stac go na takie wojaże, to zwalił wszystko na syna, który to zrezygnował z podróży poślubnej, byle tylko rodzicom zafundować godny wypoczynek.

Jak widać, Ukraińcom żyje się dostatniej, Ukraińcom żyje się weselej.

W dniu dzisiejszym Ukraina oficjalnie poinformowała Rosję o zaprzestaniu obowiązywania umowy o przyjaźni. Przez chwilę pomyślałem:
"kurczę, dlaczego ja mam uruchomionego Internet Explorera?"
A potem patrzę - Chrome, 21 września AD 2018

Chciałem tylko dodać że prawdopodobnie ten kraj nie ma oficjalnie zatwierdzonych granic przez ONZ więc mimo że wg map istnieje ten kraj to wg biurokracji nie istnieje i podejrzewam że ten fakt wykorzystała Rosja by przejąć Krym, bo miała świadomość że nie naraża się aż tak na konflikt z innymi krajami, co najmniej ja to tak widzę a historycznie patrząc to Krym powinien być turecki, ewentualnie też mógłby być nie zależnym państwem jak kiedyś Chanat Krymski :)