Vox napisał(a):o wszystkim zdecyduje ES.F
No właśnie. I to nocne "podbijanie"
Myślę, że bardziej zadecyduje kurs $/€. Jeżeli dolar będzie się umacniał to :
1. surowce mogą spadać
2. inwestorzy europejscy wychodzić ze stanów
Oba zjawiska przyśpieszą spadki w Usiech na kasowym i wywołać samonapędzającą się falę - akcje/euro.
Czyli futy mogą trochę mylić

.
Zastanawiając się nad tą korelacją akcje-forex przypomniałem sobie o naszym rynku.
Gdy wchodziliśmy do Unii nasz kurs, zgodnie z przewidywaniami zachodu, osłabił się do ponad 4,3 do złotego. W ciągu następnych 3 lat złoty zyskał 30% wykańczając wielu małych eksporterów, handel przygraniczny i wiele mniejszych firm krajowych, których produkty zastąpił tani import. Gdy nadeszła chwila prawdy wróciliśmy do poziomów z 2005-2006, którym podobno zawdzięczamy, że przez kryzys statystycznie przechodziliśmy stosunkowo łagodnie (system dopłat do aut na zachodzie oczywiście też pomógł). O ekstremach ze stycznia lutego 2009 nie wspominam, bo to były właśnie okazje dla niektórych by wrócić na polski rynek.
Ostatnio wzrostowi wartości dolara do euro towarzyszyło osłabianie złotówki. Z punktu widzenia konkurencyjności naszej gospodarki to korzystne.
Dla giełdy różnie. Ci co już są raczej będą wychodzić, by zrealizować zyski. Tym bardziej obniży to kursy na giełdzie i może potęgować osłabianie waluty. Oczywiście każdy ruch ma swój zasięg - opór. Jakie jest wasze zdanie na ten temat :
Czy osłabienie euro na forksie wywoła osłabienie pln ? Tak
Czy osłabienie pln będzie się przyczyniać do wywalania akcji ? Tak - do -10%
Czy wywalanie akcji osłabi dodatkowo złotego ? tak, w efekcie do 4,3-4,35 maks.
Jeżeli odpowiecie na dane pytanie tak to prosiłbym dodatkowo o określenie % spadku czy zasięgu kursu, który możemy osiągnąć i nastąpi powrót na polski rynek.