141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
26 lutego 2019 15:26:12
tratata napisał(a):Produktywność sporej części społeczeństwa wzrośnie i pojawią się popyt na takie potrzeby i zachcianki jak prywatny nauczyciel dla dziecka, opieka dla osób starszych, ogrodnik itd Pojawią się też miejsca pracy w nowych technologiach, praca będzie też lżejsza, mniej czasochłonna. Postęp technologiczny jest od dziesiątek tysięcy lat a jakoś praca zawsze się znajduje oczywiście tylko zawody które znikają i te które znikną w związku z rewolucją autonomiczną to ostatnie miejsca pracy dla osób bez kwalifikacji albo z niskimi.... a powstają miejsca pracy dla osób z wysokimi kwalifikacjami....
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
26 lutego 2019 15:28:32
abcabc napisał(a):Oj, naiwne myślenie. Nikt się nie będzie dzielił, tak jak teraz się nie dzieli. Kierowca jako zawód to dzisiaj bardzo istotny element, jeśli będą samochody autonomiczne, to taki podstawowy zawód niewykształconych zniknie. Przemysł sobie poradzi, bo nie widzę większej różnicy pomiędzy samochodem elektrycznym a spalinowym. Mimo innego stopnia komplikacji, nadal jest nad czym siedzieć, bo ceny wcale nie będą od tego niższe - czyli gdzieś tam będzie płynęła ta sama kasa do ludzi, którzy nad tym pracują. Porównanie z końmi dość nieprawidłowe, bo jednak koń nie był w stanie mieć takiej mocy jak samochód i raczej był u kresu swoich możliwości. Samochody autonomiczne mają tylko jeden kierunek rozwoju ponad spalinówki z kierowcą: jakieś AI do sterowania ruchem, optymalizujące odstępy i prędkości w skali kraju i lokalnie. Tylko to jest niewiele i na początku będą raczej ciężarem, bo będą jeździć jednocześnie ze zwykłymi, a dopóki tak jest to nie ma miejsca na główną potencjalną przewagę. trzeba oddzielić zmianę spalinówek na elektryczne i rewolucję autonomicznych pojazdów, to dwie rózne rzeczy które się zbiegną i zaorają przemysł motoryzacyjny jaki znamy dzisiaj...
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
26 lutego 2019 19:38:52
Dzięki Internetowi przemysł motoryzacyjny ulega niezwykłym przeobrażeniom. Dzisiejszy samochód to jakby jeżdżący komputer. Coraz szerzej instalowany jest pokładowy Internet. 5-ta generacja łączności komórkowej wprowadzi zmiany nieodwracalne. Już dzisiaj (w bardziej luksusowych brykach) dostępny jest Internet połączony z diagnostyką a wszechobecne czujniki nawiązują kontakt z serwisem, i wizyta może zostać umówiona przed awarią i trwać bardzo krótko, bo wszystko będzie przygotowane. W pewnym momencie technologia ta upowszechni się i jak wiele innych spłynie do samochodów dla zwykłych użytkowników. Wtedy „złote rączki” będą miały niewiele do powiedzenia, a serwis fabryczny okaże się być znacznie tańszy i bardziej skuteczny. Obecnie rozpowszechnione zawody związane z motoryzacją przetrwają jeszcze przez jakiś czas, tak jak podkuwanie koni w początkach XX wieku. U nas będą istnieć dopóki będziemy sprowadzać z zachodu tani szmelc, ale i to się kiedyś skończy. Takie zawody umrą albo będą musiały uciekać do Afryki i Południowej Azji, gdzie niższy poziom zarobków jeszcze przez jakiś czas pozwoli na ich istnienie.
Do tego dochodzą zmiany technologiczne. Samochód elektryczny to przede wszystkim znacznie mniej części ruchomych – a więc będzie się psuł rzadziej. Pozostaje układ jezdny, ale nigdzie nie jest powiedziane, że pojazd musi mieć koła. Może jeszcze 10-20 lat i jedynymi ruchomymi elementami samochodu będą być może kierownica i obsługa drzwi/okien.
Przyszłość pozostaje nieodgadniona, ale nawet najśmielsze przypuszczenia mogą okazać się tylko preludium do faktycznych zmian.
Natomiast jestem dość mocno przekonany o trwałości zawodów wymagających wykonania prostej i prymitywnej pracy. Np. sprzątanie, utrzymanie terenów zielonych, opieka nad dziećmi. W przyszłości być może wielu z nas będzie z pocałowaniem ręki prosić o taką pracę, tylko po to by czuć się przydatnym.
Edytowany: 26 lutego 2019 19:40
|
|
|
|
13 Dołączył: 2010-11-09 Wpisów: 1 033
Wysłane:
26 lutego 2019 20:55:47
Jakie jest inne rozwiązanie zamiast kół?
|
|
0 Dołączył: 2011-06-05 Wpisów: 520
Wysłane:
26 lutego 2019 22:53:30
tratata napisał(a):Produktywność sporej części społeczeństwa wzrośnie i pojawią się popyt na takie potrzeby i zachcianki jak prywatny nauczyciel dla dziecka, opieka dla osób starszych, ogrodnik itd Pojawią się też miejsca pracy w nowych technologiach, praca będzie też lżejsza, mniej czasochłonna. Postęp technologiczny jest od dziesiątek tysięcy lat a jakoś praca zawsze się znajduje Tutaj się zgadzam. W czasie 'odczłowieczenia' zawodów i relacji międzyludzkich wogóle, może się szybko okazać, że relacje międzyludzkie jednak człowiek zdecyduje się pielęgnować. Możliwe, że przyjdzie boom na 'przyjaciół' na wynajem, do pogadania czy spotkania się na kawie. Kontakt międzyludzki (czy to fizyczny czy nie) może zostać nowym towarem premium. Jeśli nie pójdziemy w stronę totalnego 'Matrixa' gdzie mózgi podpina się pod system, to właśnie zawody skupione na bezpośrednim kontakcie mogą być w cenie. Opiekunka jest tutaj idealnym przykładem. Zamożni emeryci z dostępem do tanich dóbr i usług mogą zechcieć wydać swoje oszczędności właśnie na opiekę, przyjacielską codzienną pogawędkę, posiedzenie przy łóżku, może potrzymanie za ręke w ostatnich latach życia. Rodzice mogą zechcieć wychować dzieci w kontakcie z ludźmi, a nie tylko maszynami, płacąc premium za właśnie opiekę przedszkolną i kontakt międzyludzki. Najstarszy zawód świata także uważam, że jest póki co nie do ruszenia.
|
|
0 Dołączył: 2011-06-05 Wpisów: 520
Wysłane:
26 lutego 2019 22:58:02
lesgs napisał(a): Natomiast jestem dość mocno przekonany o trwałości zawodów wymagających wykonania prostej i prymitywnej pracy. Np. sprzątanie, utrzymanie terenów zielonych, opieka nad dziećmi. W przyszłości być może wielu z nas będzie z pocałowaniem ręki prosić o taką pracę, tylko po to by czuć się przydatnym.
Jasne, możliwe że ludzie będą mieli bardziej hobby niż prace. Zalecenie od 'komputerowego lekarza' na jedno lub dwa hobby, wybierzesz np narty, gdzie spotkasz innych podobnych tobie. Może wybierzesz ogrodnictwo, czy opiekę nad dziećmi. Ale to już trochę abstrakcja póki co. Taki świat utopia to tylko krok do zagłady gatunku. Ciekawskim polecam eksperyment calhouna: www.youtube.com/watch?v=5Oe6vU...
|
|
208 Dołączył: 2018-10-03 Wpisów: 1 287
Wysłane:
27 lutego 2019 00:39:52
Tym czasem SP500 dotarł do oporu i mamy drugą z rzędu dzienną świecę z górnym cieniem, która zamyka się poniżej poprzedniej, jest to rzadki widok na przestrzeni ostatnich 10 tygodni
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
27 lutego 2019 09:39:16
Dla dyskusji o automatyzacji i robotyzacji chyba najistotniejsze jest to, że:
Procesy takie obejmą wszystkie zawody, w których człowiek stanowi najsłabsze ogniwo.
Jako regułę kciuka należy przyjąć następującą zasadę:
Im bardziej rozbudowane programy kontroli jakości, tym słabszym ogniwem jest człowiek i tym szybciej taki zawód zostanie zautomatyzowany
Wszystkie programy związane z jakością (np. 6 sigma i wiele innych) są niezwykle kosztowne, trudne w obsłudze, są pożywką dla rozbudowanej biurokracji i zatrudniają legiony osób, które w sumie kręcą się jak w błędnym kole. Lepiej takie procesy zastąpić maszynami. W końcu roboty nie mają kaca, nie należą do związków zawodowych, nie mają niezdrowych ambicji i nie mszczą się za subiektywne krzywdy. Może to i okrutne, ale przy tak dużej liczbie ludności na świecie w produkcji dóbr musi zwyciężyć bezduszna skuteczność.
Inna sprawa, to co potem zrobić z tymi wszystkimi zbędnymi do pracy ludźmi? To jednak jest materiał na niezwykłą rewolucję społeczną, jaka nie miała miejsca od czasów udomowienia zbóż.
|
|
7 Dołączył: 2015-12-28 Wpisów: 298
Wysłane:
27 lutego 2019 09:42:09
Można tak na to patrzeć, ale jednak czy nie zastanawia was to, że roboty faktycznie nigdzie nie zastąpiły człowieka? Jeśli efektywność jest tak duża w porównaniu z obecnym stanem rzeczy, to dlaczego automatyzacja nie posuwa się lawinowo? Spółki nie chcą zysku, po który wystarczy się schylić?
Może technologia wcale nie jest aż taka dobra.
|
|
208 Dołączył: 2018-10-03 Wpisów: 1 287
Wysłane:
27 lutego 2019 10:21:35
Koszty automatyzacji są na dziś bardzo wysokie i taniej wychodzi praca ludzi, to się jednak będzie zmieniać wraz z upowszechnianiem się technologi.
|
|
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
27 lutego 2019 21:40:00
@abcabc
Technologia nie zwycięża, bo mamy do czynienia z bardzo złożonym kontekstem politycznym - społecznym - i industrialnym. Na to trzeba czasu i przyzwolenia społecznego. Odbiór społeczny postępu jest generalnie negatywny, pełen uprzedzeń i zabobonów. Często lepiej zrobić coś po cichu i głosić postęp wtedy, gdy nie ma od niego odwrotu. Można podać tu wiele różnych przykładów osadzonych w historii.
Jak podam jeden z zabobonów, całkiem współczesnych (trudno w to uwierzyć): otóż słyszałem, że kobiety w ciąży nie powinny korzystać z myszki komputerowej, bo potem dzieci rodzą się ze znamionami ("myszkami"). Czasami zastanawiam się, jak w ogóle udało się nam zejść z tych drzew?
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
1 marca 2019 14:36:51
po dzisiejszej nocnej ( naszego czasu) prezentacji TESla 3 za 35 tys USD i zapowiedzi likwidacji sieci dealerskiej...nie mam złudzeń.. żadnych.. pamiętacie BIG SHORT na nieruchomości? to teraz należy brać BIG SHORT na europejski przemysł motoryzacyjny ( w szczególności niemiecki) oni są w takiej czarnej dupie, że nawet sobie w najczarniejszych snach nie zdają z tego sprawę
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
1 marca 2019 15:40:37
@bankrucik
Czyli, w tej samej sytuacji znajdzie się nasze zagłębie motoryzacyjne, którego istnienie zależy od sukcesów niemieckiej motoryzacji
|
|
141 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
1 marca 2019 16:07:43
@legs częściowo tak alew krótkiej perspektywie przyduszony przemysł niemiecki będzie jeszcze mocniej szukał tańszych sprawdzonych dostawców ( podobnie było w czasie poprzedniego kryzysu) więc dla Polski to będzie mniej odczuwalne
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
52 Dołączył: 2011-07-10 Wpisów: 982
Wysłane:
1 marca 2019 20:51:10
Bardzo mocno przesadzasz. Nikt nie upadnie, i nikt nie jest w czarnej dupie. Samochody nieważne na co muszą być montowane i reperowane. Jeszcze bardzo daleka droga aby robot zastąpił mechanika, do tego czasu firmy się przestawią na inny produkt i będą dalej zarabiać, a ludzie będą w innych zawodach pracować.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 marca 2019 00:21:43
deal z chinami już blisko (artykuł WSJ), USA rozbija 2820 na ES.F czas na nowe szczyty wszechczasów
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
6 marca 2019 14:52:43
Trump aktywnie gra na wzrost indeksów www.bloomberg.com/news/article...Cytat:Trump’s economic team has told him an agreement will unleash a market rally, the people said. Advocates of a compromise with China have also told Trump it is crucial to cut a deal soon to reap the full boost ahead of the election Hossa jest gwarantowana :-)
Edytowany: 6 marca 2019 14:54
|
|
7 Dołączył: 2015-12-28 Wpisów: 298
Wysłane:
6 marca 2019 17:17:22
Można powiedzieć, że aktywnie nagania innych, ale czy sam gra :)?
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
6 marca 2019 18:50:19
Grać mu nie wolno. Zarządzanie swoim biznesem musiał też przekazać powiernikowi. itp. Ale, to pierwszy prezydent będący "czystym" biznesmenem, mającym wiele ludzi zależnych od siebie i ścisłe powiązania pomiędzy swoimi potomkami, zięciami, itp., którzy mogą w biznes być zaangażowani.
Czekam, aż Demokraci wezmą się za ten aspekt jego działalności. Proszę zauważyć, że nie jest mu obce ręczne sterowanie gospodarką, np. poprzez te durne Tweety, a także np. poprzez ręczne zablokowanie fuzji Time Warner a AT&T (chodzi o jego nienawiść do CNN). Jeśli okazałoby się, że on (albo jego ludzie) odnoszą z tego zyski w trakcie kadencji, to wystarczy 1 dzień by go nie było.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
7 marca 2019 00:01:26
ja bym raczej podejrzewał jego doradców, że aktywnie grają poprzez znajomych....
mają dostęp do informacji z pierwszej ręki i grzechem byłoby tego nie wykorzystac na dużym lewarze, przy tak totalnie sterowanym rynku...
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.