190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
14 lutego 2009 23:54:13
przy kursie: 2,04 zł
Nie znalazłem wcześniej wątku Makaronów Polskich, to otwieram. Generalnie wskaznikowo jeszcze nie jest za dobrze, ale w perspektywie wynikow za II kw 2009 powinno się to mocno zmienić. Spolka do obserwacji. Wpłynie spora dotacja, 11.5 mln(czesc juz wplynela, ale ksiegowo jeszcze tego nie pokazali w wynikach). Mocno wzrosna moce produkcyjne, brak opcji, niski eksport ktory powoli rosnie(bliskosc rynku slowackiego-EUR) podpisali sporo umow ze wszystkimi sieciami w kraju, sa niemal wszedzie. W przeciwienstwie do reszty rynku oni dostali w plecy wczesniej przez wysoka cene maki(ktora szczyty ma za soba), wiec sa juz po restrukturyzacji. cena ponizej nominalnej!
Minus, w kryzysie narod z ryzu, kaszy, makaronow wraca do poczciwego polskiego ziemniaka. Do tego zaliczylbym jeszcze stoczka, na razie odbieram ten projekt sceptycznie(przeplacony), choc nowa gama produktow wyglada lepiej, za to ekspozycja w sklepach wymaga poprawy.
Watchdog, znajdziesz chwile? ale dopiero po wynikach za IV kw ktore pojawia sie 26.
Edytowany: 15 lutego 2009 14:14
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
18 lutego 2009 11:33:39
przy kursie: 2,02 zł
Papier mocno się zachowuje przy swoim dnie i nawet widzę ukryte K :-) Może się zbytnio pospieszyłem z ocenami, ale pytanie do księgowych, jak wpływa dotacja z UE na Kapitały własne? tutaj wpłynie 11.5 mln, nie mało.
Edytowany: 18 lutego 2009 11:42
|
|
0 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 11
Wysłane:
19 lutego 2009 08:38:37
przy kursie: 2,02 zł
addison napisał(a):Papier mocno się zachowuje przy swoim dnie i nawet widzę ukryte K :-) Może się zbytnio pospieszyłem z ocenami, ale pytanie do księgowych, jak wpływa dotacja z UE na Kapitały własne? tutaj wpłynie 11.5 mln, nie mało. W żaden, ja też sie nie znam ale wydaje mi się że zaliczana jest w przychody przychody przyszłych okresów(11mln.) więc na kapitał własny nie ma żednego wpływu.Amortyzacja inwestycji wynosi np.1mln. i przychody z tytułu dotacji księguje się też 1mln. wię na zyski i kapitał własny ma neutralny wpływ.
|
|
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
25 lutego 2009 11:23:09
przy kursie: 2,06 zł
Do wyników coraz bliżej i wygląda na to jakby się miało wybić z tego boczniaka. Będzie zysk to pewne, bo prezes zbyt często o tym mówił, pytanie jaki :-)
Zysk jest, ale jednostkowy, następny prezes wliczony do nie mówiących do końca prawdy.
Edytowany: 26 lutego 2009 09:44
|
|
0 Dołączył: 2009-01-24 Wpisów: 120
Wysłane:
6 kwietnia 2009 19:52:47
przy kursie: 2,80 zł
Zysku jak nie było tak nie ma. Dodatkowo spółka trafiła do segmentu minus 5. Coraz mniejszy wskaźnik pokrycia zobowiązań przez majątek własny. Odnoszę wrażenie, że to zobowiązanie ich przerasta. Dam im szansę do połowy roku, później wyskakuje z inwestycji jak się nic nie zmieni. Czy masz z górki, czy pod górkę, patrz na ciastko nie na dziurkę.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 11
Wysłane:
6 kwietnia 2009 20:38:55
przy kursie: 2,80 zł
LUno napisał(a):Zysku jak nie było tak nie ma. Dodatkowo spółka trafiła do segmentu minus 5. Coraz mniejszy wskaźnik pokrycia zobowiązań przez majątek własny. Odnoszę wrażenie, że to zobowiązanie ich przerasta. Dam im szansę do połowy roku, później wyskakuje z inwestycji jak się nic nie zmieni. Do końca maja mają dostać 7mln. drugiej transzy dotacji i spłacą 9mln. kredytu w BGZ.Zobowiązania znaczaco spadną.Spółka nie generuje zysku tylko bardzo duze ilości gotówki i o to chodzi żeby nie oddawać niepotrzebnie fiskusowi.1Q jeszcze będzie w pobliżu zera ale od 2Q powinni spokojnie pokazywać coraz lepsze wyniki.Działalność w czasie kryzysu obarczona małym stopniem ryzyka czego nie można powiedzieć o innych sektorach.Inwestycja dla bardzo cierpliwych.
|
|
0 Dołączył: 2009-03-31 Wpisów: 299
Wysłane:
1 maja 2009 14:43:56
przy kursie: 3,11 zł
5 maja leci pakietówka za 4,00 obecny kurs 3,11... grubi rzadko się mylą, może być ciekawie.. Cytat:MAKARONPL MAK 16:42:17 2009-05-05 200 001 157 000 1 256 000,00 4,00 7 http://www.parkiet.com/temat/78.html
Edytowany: 1 maja 2009 14:44
|
|
0 Dołączył: 2009-02-19 Wpisów: 11
Wysłane:
2 maja 2009 16:22:24
przy kursie: 3,11 zł
No 30% powyżej kursu giełdowego  .Ktoś nie przepłacił by aż tyle gdyby nie był pewien że to dobra inwestycja
|
|
0 Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 2
Wysłane:
5 maja 2009 21:14:42
przy kursie: 3,30 zł
Jaki dziś piękny ruch na papierku. Coś mi się wydaję że poniżej 3 już nie dobiorę. Wydaję się że 4 zł może zawitać wcześniej niż się spodziewałem. Widać że akcjonariat najlepszy z możliwych czyli cierpliwy. Brak chętnych do sypania bo nikogo 10 czy 20% zarobku nie interesuje. I o to chodzi. Pozdrawiam Szanowny Akcjonariat
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
12 maja 2009 20:30:37
przy kursie: 3,94 zł
Pięknie wyfrunął, mam już na nim spory kawałek %, tym bardziej cieszy, że brany na samym dnie. Czekamy na dotację i w II połowie roku generujemy cash.
Ktoś się skusił po pierwszym poście?
|
|
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
12 maja 2009 20:36:39
przy kursie: 3,94 zł
Oops, a ja przegapiłem prośbę o analizę. To może po wynikach...
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
12 maja 2009 20:53:55
przy kursie: 3,94 zł
To jeszcze nie będzie ten raport. Dotacja wiele zmieni.
Z tego co się dowiedziałem w spółce aneks do kredytu z BGŻ nie zmienił marży banku, więc pozostała na poziomie sprzed kryzysu. Dobry poczciwy BGŻ.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
13 maja 2009 21:14:20
przy kursie: 4,15 zł
Raport jest równy i moim zdaniem głównym powodem wzrostu jest poprawa wyników kwartał do kwartału. Przychody nieco w górę, a ze straty wyjście na zyski. Nie jest jednak tak różowo jak w dobranocce: spółka zwiększyła kredytowanie i środki pozyskane w ramach finansowania wpompowała w inwestycje oraz w obrót. Wzrosły jej zarówno zapasy jak i należności, a zobowiązania zredukowała śladowo. Znaczy to, że jest lekka poprawa handlu, jednak to wymaga kapitału. Jednak dzięki trwałej poprawie zysku operacyjnego, rating zaczął się poprawiać - tym samym przegonione zostały czarne chmury i zaświeciło słońce. Oby na dłużej. Chociaż ja czułbym się nerwowo prowadząc spółkę o niecałych 100 mln sprzedaży, zadłużoną na 30 mln.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
25 sierpnia 2009 10:59:23
przy kursie: 6,38 zł
Makarony pokazały ładne wyniki za II kwartał. Przede wszystkim wzrost przychodów i utrzymanie struktury marży. Zredukowano obciążenie kredytowe, które jest w tej spółce kulą u nogi i pożeraczem pieniędzy na odsetki, ale odbyło się to częściowo kosztem dostawców - nieco wzrosły zobowiązania handlowe. Rozwój handlu to także wzrost zapasów i należności - normalne, ale trzeba sfinansować. Spółka nadal jest na styk z gotówką, zapewne powiększy znowu wykorzystanie kredytów, czyli wpadnie w wyższe odsetki, więc żeby utrzymać plus musi więcej sprzedawać i więcej zarabiać, co z kolei wymaga znowu inwestycji w obrót... i tak dalej, trzeba bardzo starannie prowadzić finanse i zarządzać wzrostem, żeby przy tak niskomarżowym biznesie nie potknąć się. Nowe umowy z sieciami handlowymi z jednej strony zapewniają zbyt oraz wypłacalność odbiorców, ale z drugiej, drenują kieszeń dostawcy i powoli uzależniają go od sieci - tu też potrzebny jest kunszt handlowy, bo hipermarkety to dzikie zwierzęta. Na tę okoliczność w zobowiązaniach długoterminowych pojawiły się międzyokresówki. Raport jest bardzo przejrzysty i miło się go czyta. Do pełni szczęścia brakuje mi danych o udziale w rynku, bo podstawowe pytanie brzmi: czy i jak bardzo mogą urosnąć przychody. Bardzo proszę zaangażowanego makaroniarza o własną opinię w tej sprawie. Jakieś linki: www.portalspozywczy.pl/zboza-o...www.firma.egospodarka.pl/41911...makarony.org/index.php?strona=...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
25 sierpnia 2009 20:24:02
przy kursie: 6,38 zł
Makarony były jednymi z moich 4 perełek na hossę. Niestety jeden walor musiałem sprzedać. Padło na MAK - najbardziej urosły od dna. Obecnie nie posiadam. PLUSY: - rynek odporny na kryzys - rozdrobniony rynek (możliwości skokowego rozwoju przez przejęcia) - niewielkie zadłużenie - wsparcie polityczne (ludzie PSL w akcjonariacie i władzach) - łatwość wygrywania przetarków ARR oraz uzyskiwania dotacji - rosnące przychody MINUSY: - ryzyko uczynienia ze spółki przechowalni dla działaczy PSL i ich rodzin -> warto obserwować koszy zarządu, czy nie rosną nieproporcjonalnie do przychodów - zależność od czynników zewnętrznych, na które spółka nie ma wpływu - ceny surowców, wyniki wyborów - obecnie stosunkowo wysoka cena - okolice WK, mało atrakcyjny C/Z Moim zdaniem warto się zainteresować, ale raczej po lekkiej przecenie. Obecnie nie zamieniłbym żadnej z moich "perełek" na MAK (po obecnych cenach). Pozdrawiam.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
28 sierpnia 2009 17:48:16
przy kursie: 5,58 zł
MAKARONPL (MAK): Makarony Polskie liczą, na rekordowy wynik 25.08.2009 14:23 Makarony Polskie liczą, że w II półroczu tego roku wynik netto będzie lepszy niż w pierwszej połowie roku. W całym roku grupa chce osiągnąć rekordowy wynik netto, czyli wyższy niż w 2007 roku, gdy wyniósł 2,4 mln zł - poinformował prezes spółki, Paweł Nowakowski. "Liczymy na lepsze wyniki w II półroczu w stosunku do pierwszej połowy roku. Chcemy, by na koniec roku wynik netto był historycznie najwyższy, czyli wyższy niż w 2007 roku, kiedy skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,42 mln zł" - powiedział na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami Nowakowski. Spółka podtrzymuje plan osiągnięcia w tym roku 30-proc. wzrostu przychodów. "Podtrzymujemy nasze plany co do zwiększenia tegorocznej sprzedaży grupy o 30 proc." - powiedział prezes. Po pierwszym półroczu Makarony Polskie mają 55,88 mln zł przychodów, co oznacza 28-proc. wzrost rdr. Zysk netto grupy wyniósł w I półroczu tego roku 1,15 mln zł wobec 2,64 mln zł straty netto w analogicznym okresie ubiegłego roku. W samym II kwartale tego roku grupa miała 30,9 mln zł przychodów i 0,63 mln zł zysku netto. Prezes poinformował, że w drugiej połowie roku spółka skoncentruje się na poprawie efektywności i zakończeniu reorganizacji wewnętrznej, która ma przygotować spółkę do ekspansji rynkowej. Firma nie planuje większych inwestycji. "W bieżącym roku i przyszłym nie planujemy dużych inwestycji. Na ten cel będziemy wydawać jedną trzecią amortyzacji, resztę będziemy kumulować" - powiedział prezes. Po I połowie roku spółka miała rentowność EBITDA na poziomie 9,3 proc. Plan na koniec roku zakłada rentowność EBITDA na poziomie 7-8 proc. W stosunku do końca 2008 roku spółce udało się zmniejszyć poziom zobowiązań oprocentowanych o 6 mln zł. "Będzie to miało wpływ na zdolność kredytową i zdolność realizowania ciekawych projektów" - powiedział prezes. Makarony Polskie nie wykluczają akwizycji, jednak do ewentualnych transakcji może dojść najwcześniej w przyszłym roku - poinformował prezes spółki Paweł Nowakowski. "Nie wykluczamy akwizycji. Nasza skala działalności jest nadal za mała. W przyszłości chcielibyśmy ją istotnie zwiększyć, do co najmniej 300 mln zł" - powiedział na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami Nowakowski. Spółka chce dzięki przejęciom poszerzyć asortyment. "Chcielibyśmy realizować akwizycje w segmencie, w którym jesteśmy obecni, czyli w daniach gotowych i makaronach, ale przede wszystkim w zakresie poszerzania asortymentu" - powiedział prezes. "Powinien to być asortyment, który zapewni efekty synergii w zakresie przechowywania i dystrybucji, a więc chodzi nam o produkty, które nie wymagają chłodzenia i mrożenia" - dodał. Prezes wyjaśnił, że istotne poszerzenie asortymentu zmniejsza koszty sprzedaży. "Oczywiście firma musi też działać na perspektywicznym rynku" - powiedział. Jego zdaniem realny termin akwizycji to przyszły rok. Wcześniej spółka chce zakończyć proces reorganizacji grupy. Obecnie grupę tworzą dwie spółki: producent makaronów - firma Makarony Polskie i firma Stoczek - producent dań gotowych, konserw warzywno-mięsnych, sosów i dżemów.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-23 Wpisów: 9
Wysłane:
25 września 2009 13:30:49
przy kursie: 5,98 zł
WatchDog napisał(a):Makarony pokazały ładne wyniki za II kwartał. Przede wszystkim wzrost przychodów i utrzymanie struktury marży. Zredukowano obciążenie kredytowe, które jest w tej spółce kulą u nogi i pożeraczem pieniędzy na odsetki, ale odbyło się to częściowo kosztem dostawców - nieco wzrosły zobowiązania handlowe. Rozwój handlu to także wzrost zapasów i należności - normalne, ale trzeba sfinansować. Spółka nadal jest na styk z gotówką, zapewne powiększy znowu wykorzystanie kredytów, czyli wpadnie w wyższe odsetki, więc żeby utrzymać plus musi więcej sprzedawać i więcej zarabiać, co z kolei wymaga znowu inwestycji w obrót... i tak dalej, trzeba bardzo starannie prowadzić finanse i zarządzać wzrostem, żeby przy tak niskomarżowym biznesie nie potknąć się. Nowe umowy z sieciami handlowymi z jednej strony zapewniają zbyt oraz wypłacalność odbiorców, ale z drugiej, drenują kieszeń dostawcy i powoli uzależniają go od sieci - tu też potrzebny jest kunszt handlowy, bo hipermarkety to dzikie zwierzęta. Na tę okoliczność w zobowiązaniach długoterminowych pojawiły się międzyokresówki. Raport jest bardzo przejrzysty i miło się go czyta. Do pełni szczęścia brakuje mi danych o udziale w rynku, bo podstawowe pytanie brzmi: czy i jak bardzo mogą urosnąć przychody. Bardzo proszę zaangażowanego makaroniarza o własną opinię w tej sprawie. Jakieś linki: www.portalspozywczy.pl/zboza-o...www.firma.egospodarka.pl/41911...makarony.org/index.php?strona=... Cześć. Na forum makarony polskie pytałeś jaki jest udział makaronów polskich w rynku. Wg danych Polskiej Izby Makaronu tj. ok 10%. Co ciekawe jeszcze dwa lata temu branża makaronowa miała wykorzystane moce produkcyjne zaledwie w 75%. MAKARONY POLSKIE mają już pełne obłożenie. Z roku na rok rośnie systematycznie spozycie w Polsce, dlatego spece z tej dziedziny zakładaja wzrost spozycia makaronów ok 3-5% rocznie. Nadal spozywamy dwa razy mniej makaronów niż nasi sąsiedzi. Zmniejsza się areał upraw ziemniaków a te które są to po uprawy ziemniaka przemysłowego. Więc ziemniak już dwa lata temu stawał się coraz bardziej dro,ższy w stosunku do makaronu i stąd tendenscje do zastepowania w potrawach(zupy i drugie dania) ziemniaka - makaronami. I jeszcze coś MAKARONY POLSKIE stawiają na markę własna na której jest wieksza marża. W czasach kryzysu konsumenci pprzestawiają sie na tańsze produkty dostarczające równoważne ilości energii do procesów życiowych (kcal). O o tym wszystkim wiedziałam już rok temu w sierpniu i logika mi podpowiadała, że akcje firmy ktore wtedy kosztowały 2 zł powinny rosnąć ...ale ponieważ trzymałam sie daleko od giełdy to nie zaryzykowałam. Kupiłam dopiero teraz ża 6,05 (!) i złapałam sie za głowę ile to róznych cyferek ma na to wpływ. Odnośnie dań gotowych to dwa lata temu byłam we Włoszech na konferencji i okazało sie że rynek dan gotowych w Polsce to nadal rynek dziewiczy i trudny do zdobycia przez zachodnie firmy, ze względu (nieudane próby wejścia) chociażby ze wzgledu na zupełnie odmienne prefenercje smakowe naszych konsumentów innymi słowy nasi konsumenci nie zachwycili sie pięknymi opakowaniami i gównianą niejadalną zawartością. Mamy swoje smaki i dania (pierogi, kluski, zupy itd) i wiesz to mnie najbardziej rozbawiło na tej konferencji. A po drugie nasze dania gotowe dla odmiany zdobywaja podniebienia zagranicznych konsumentów. Poniewaz branża spozywcza to mój obszar zawodowy więc uważam że pamapol jutrzenka i makarony to dobre inwestycje. A co sądzi o tym "chłodny" analityk? Cierpliwie poczekam na Twoją opinię . Pozdrawiam. Lucy
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
25 września 2009 14:26:08
przy kursie: 5,98 zł
O Jutrzence mocno dyskutowaliśmy i myślę, że wątek jest niezłą kopalnią informacji. Stanu obecnego nie śledzę zbyt uważnie. Natomiast chętnie przyjrzę się Pamapolowi, bo dotąd chyba nie był przedmiotem bliższych analiz. Informacja o trendach smakowo-żywieniowych jest bardzo ciekawa. Sam nie uważam się za smakosza, ale 90% potraw zagranicznych z marketów mi po prostu nie podchodzi, przy czym samo dno to produkcje amerykańskie. Mimo ciężkostrawnej kuchni mamy w Polsce mocno rozwinięty zmysł smaku, duże potrzeby kulinarne i wysoko poprzeczkę jakościową. Nawet nasz McDonald's czy KFC są lepiej zrobione i smaczniejsze niż np. w Londynie, no i mają też lepszą klientelę. Zupełnie mnie nie dziwi, że zagranica szaleje na punkcie polskiej polędwicy, białej kiełbasy czy sernika. Gotujemy po prostu smacznie - choć inaczej; Polska to nie jedyna fajna kuchnia. Tak więc trendy są naszkicowane sensownie, jedynie pytanie, czy wzrost przychodów przełoży się na wzrost zysków dla akcjonariuszy. Bo po drodze jest to co jest, czyli konstrukcje organizacyjne i korporacyjne, które żyją przede wszystkim dla siebie, potem dla menedżerów, potem dla większościowych, a dopiero na końcu coś może skapnąć indywidualnym. Żeby posłużyć się przykładem, choć odległym: zyski z raptownego rozwoju linii lotniczych pod koniec XX wieku, tak jak i z gwałtownego rozwoju kolei w XIX wieku wcale nie dały ponadprzeciętnego zwrotu akcjonariuszom. To spróbuję ocenić.
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
25 września 2009 15:02:01
przy kursie: 5,98 zł
Co do samej spółki, ja papier pożegnałem po pierwszym przebiciu 5pln. Biznes makaronowy spółce idzie bardzo fajnie i nie ma zagrożeń, natomiast kulą jest cały czas stoczek. Przyjemny zysk został skasowany.
Do tego branża(wyroby gotowe-stoczek) ta mocno zainwestowała w ostatnich latach w moce produkcyjne i popyt za tym nie nadążył, stąd w tej chwili mamy nadpodaż i brak dobrej rentowności tej branży. Stąd ja pozycję zamknąłem już jakiś czas temu. Makarony ok, ale ten stoczek, III kw wakacyjny najlepszy dla branży, czekam co pokaże stoczek i może lekko wrócę.
Edytowany: 25 września 2009 15:44
|
|
0 Dołączył: 2009-09-23 Wpisów: 9
Wysłane:
11 października 2009 16:57:34
przy kursie: 5,90 zł
Sprzedaż Makaronów Polskich wzrosła we wrześniu o 34 proc.
Magdalena Brzózka, portalspozywczy.pl 09-10-2009, 14:34 Makarony Polskie zanotowały we wrześniu 11 mln zł przychodów ze sprzedaży, wobec 8,3 mln zł w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Sprzedaż samych makaronów wyniosła we wrześniu 8,1 mln zł, wobec 5,5 mln zł rok wcześniej. Dania gotowe, dzemy, konserwy i inne produkty przyniosły grupie 2,9 mln zł przychodów, czyli o 7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Esz...te moje kochane makarony :)))))
Czyż nie są warete każde pieniądze?
|
|