Wyniki spółki są mniej więcej zgodne z moimi oczekiwaniami, które zaprezentowałem w poprzednim omówieniu. Na poziomie sprzedaży pomyliłem się na minus 13 procent natomiast na poziomie wyniku netto na plus 14%.
Faktycznie same wyniki robią wrażenie, w szczególności na tle danych historycznych. Pik sprzedażowy jest naprawdę imponujący:

kliknij, aby powiększyćWykazana rentowność jest także zgodna z tym co można było przewidywać na podstawie sprzedaży pierwszej części Snipera.
Warto jednak pamiętać i zdawać sobie sprawę jak CIA pokazuje sprzedaż. Za przychody uznano wszystko co zostało wstawione do sieci handlowych i dystrybutorów. Wskazuje na to brak zapasów i rozliczeń międzyokresowych kosztów. Innymi słowy, żaden użytkownik nie musiał kupić kopii, żeby wykazano sprzedaż i wynik. Te pudełka mogą się sprzedawać nawet rok nie dwa tygodnie, ale przychód i zysk pokazany jest już w tym kwartale. Oczywiście za towar, który nie zszedł z półek nikt spółce nie zapłaci i albo będzie czekać, albo dostanie zwroty.
SGW2 użytkownikom końcowym sprzedawano zaledwie przez dwa tygodnie, bo premiera była tak naprawdę w połowie marca. Jeśli cenę konsolową obciążymy VATem oraz opłatami dla Sony, czy Microsoftu, to dostaniemy 66PLN za pudełko przychodu do spółki. Wtedy przy 80M przychodów ze sprzedaży musiałoby się sprzedać 1,2M sztuk, co jest w zasadzie nie możliwe, bo to wielkość większa od nakładu początkowego.
W wywiadzie dla CNBC Prezes powiedział, że na tę chwilę czyli 7 tygodni po premierze sprzedaż do użytkowników końcowych sięga pół miliona. Wobec tego ciężko uznać za konserwatywną prezentację wstawienia do sklepów i wystawienie wstępnych faktur.
Na ewentualne zwroty zawiązano ponad 3M rezerw, czyli około 4% całego nakładu.
Na uwagę zasługuje amortyzacja, która wyniosła 6,5M złotych. Najwyraźniej skrócono jej okres z 1,5 roku do 3 kwartałów. Poprawi to nieco współmierność przychodów i kosztów, ale także w kolejnym kwartale ustawi wyżej poprzeczkę progu rentowności.
Warto także zauważyć, że znacząco więcej kosztowała spółkę promocja obecnej części gry. Koszty sprzedaży w obecnym kwartale wyniosły tyle co przez 12 miesięcy w poprzednich latach. Z tego można wysnuć wniosek, że nie był to „samograj” i sprzedaż nieznacznie większa niż pierwszej części kosztowała parokrotnie więcej.
Oczywiście nie można się było spodziewać szału w przepływach. Po dwóch tygodniach mało kto zrobi przelew. Tak czy owak wydatki na działalność operacyjną wyniosły prawie 12M. W przepływach operacyjnych podawane jest mniej, ale te inwestycyjne to nic innego jak wydatki na pisanie gier, czyli de facto operacyjne. Spółce brakowało gotówki, więc musiała posiłkować się nowymi kredytami(faktoring odwrotny) aby dokończyć produkcję swojego flagowego produktu i to głównie dzięki temu są obecnie środki pieniężne w kasie.
W kolejnym kwartale kluczową pozycją do oceny będzie zmiana stanu należności, która powinna dać mocny przepływ gotówki operacyjnej. Jeśli tak się nie stanie, to wynik tego okresu należy uznać za papierowy.
Wskaźniki płynności wyglądają całkiem dobrze, podobnie z resztą jak Rating. Problem w tym, że jako należności mamy najprawdopodobniej pokazane także przyszłe niepewne wpływy z przyszłej sprzedaży. Spółka jedzie na oparach wspomnianej gotówki, a w drugim kwartale przypada do spłaty nie małe saldo zobowiązań z obligacjami na czele.
Dobry wynik kwartalny w zasadzie nie ma wpływu na wyceny automatyczne:
www.stockwatch.pl/gpw/cityinte...Tak samo jak dość bezczelnie Prezes chwali się wynikiem kwartału w stosunku do rocznego wyniku konkurencyjnego CDRED, tak straty z zeszłego roku bezczelnie ciągną się za wynikiem dwunastomiesięcznym i wycenami...
W przyszłym kwartale należy oczekiwać drastycznego spadku przychodów i rentowności, na co wskazuje historyczno-statystyczny model prezentowany poprzednio.
Wynik trzech miesięcy jest naprawdę ładny, choć niestety tylko papierowy i nijak nie poprawia sytuacji finansowej spółki. Część należności z pewnością spłynie natomiast czy na pewno taka, która pozwoli na obsługę długu pewności nie mamy.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.