alder74 napisał(a):mareksus napisał(a):Szanowni Państwo,
Ja rozumiem ogrom żalu i uczucia bezradności po tak dużej stracie finansowej. Chciałbym jednak przypomnieć Wam, że nasze podforum ma tytuł Porozumienie Obligatariuszy GetBack SA.
Tym wszystkim, którzy na oślep szukają winnych i wygłaszają fantastyczne teorie spiskowe i oskarżają się wzajemnie proponuję, aby założyli sobie inne podforum np. Nieporozumienie Obligatariuszy GetBack SA i tam wylewali swoje żale.
Jest też prężnie funkcjonujące forum Bankiera, na które niezmiennie zapraszam wszystkich krzykaczy.
Cieszę się także, że nie doszło do wspomnianej konwersji na akcje, bo z pewnością w takim teamie udałoby nam się położyć każdy biznes.
Myślę, że w tym wpisie jest więcej niż sporo racji.
To się zrobiła pyskówka typu magiel, a nie forum dyskusyjne.
Pada wiele zarzutów, że nie odpowiada się na pytania.
Ja więc ponawiam moje pytanie do Vox, bukos4:
jak miałby wyglądać rzeczowy scenariusz zmian władz spółki GetBack jako następstwo konwersji obligacji na akcje?
Konkretnie - kto, co organizuje, w jakich terminach, zakładana frekwencja, niezbędne warunki do realizacji itp.
zaczne od tego, ze mamy poki co wolny internet i kazdy kto chce byc na tym forum na do tego prawo; to tutaj na tym forum wybieralismy naszego przedstawiciela do RW, tu sie organizowalismy, wysylalismy listy, kopie notarialne obligacji zeby RB byl w RW. w zwiazku z tym mamy prawo do konstruktywnej krytyki jego dzialan, a jako obecni na ZW wiemy co mowimy, powaznie...
wypraszanie teraz uzytkownikow na inne forum po tym jak pojawila sie krytyka i brak zaufania jest po prostu chamskie. jesli komus sie tutaj nie podoba to niech sam idzie na bankiera a nie wyprasza innych.
a teraz do adlera...jesli bylo do mnie jakies pytanie wczesniej to przepraszam, nie zauwazylem
twoje pytanie jest oczywiscie bardzo sluszne, bo ja sie sam nad tym zastanawiam od ostatniego wtorku.
jadac na ZW nawet nie wiedzialem czy wezme konwersje; na pewno bym nie wzial od czesci kupionej przez IB. ale mam tez spoza IB. bo po co mi akcje skoro bylo wiadomo ze bedzie wariant inwestorski, cale mienie zostanie wyprzedane i w spolce nic nie bedzie. pozostala jeszcze tylko opcja fraudow. zalozylismy z ojcem ze nie bierzemy akcji jesli fraudy zostana wpisane do ukladu przynajmniej w konkretnej kwocie 200 mln, bez cash-sweep. Skoro byla mowa ze RW postara sie o 35% + fraudy (podejrzewalismy ze to troche spadnie) to nie przeszkadzaloby mi nawet zeby ten zarzad + RN dokonaly tej transakcji
niestety wszystko zmienilo sie we wtorek na ZW. co tam odwalono to wiecie. jadac tam nie mielismy scenariusza, ale poznalem tam wielu wartosciowych i uczciwych ludzi, zaczelismy wiec rozmawiac.np uzytkownik myheavydrumm byl przeciwny przejeciu przez nas wladzy. ale jak zobaczylismy co jest robione, pogadalismy troche to doszlismy do wspolnych wnioskow ze nie da sie inaczej bo po prostu nie wierzymy w dobre intencje abrisu i wszystkich klakierow dookola. w tym tyg troche myslalem jakby to mialo wygladac;zacznijmy od przepisow:
Cytat:Walne zgromadzenie jest zwoływane przez zarząd. Zwyczajne walne zgromadzenie powinno zostać zwołane w terminie sześciu miesięcy po upływie każdego roku obrotowego.
Rada nadzorcza ma prawo zwołania zwyczajnego walnego zgromadzenia, jeżeli zarząd nie zwoła go w terminie określonym przez kodeks spółek handlowych, oraz nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, jeżeli zwołanie go uzna za wskazane, a zarząd nie zwoła walnego zgromadzenia w terminie dwóch tygodni od dnia zgłoszenia odpowiedniego żądania przez radę nadzorczą.
Akcjonariusz lub akcjonariusze reprezentujący co najmniej jedną dwudziestą kapitału zakładowego mogą żądać zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Jeżeli w terminie dwóch tygodni od dnia przedstawienia żądania zarządowi nadzwyczajne walne zgromadzenie nie zostanie zwołane, sąd rejestrowy może, po wezwaniu zarządu do złożenia oświadczenia, upoważnić do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z tym żądaniem.
Walne zgromadzenie zwołuje się przez ogłoszenie, które powinno być dokonane co najmniej na trzy tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. Jeżeli wszystkie akcje wyemitowane przez spółkę są imienne, walne zgromadzenie może być zwołane za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej dwa tygodnie przed terminem walnego zgromadzenia. Walne zgromadzenie odbywa się w siedzibie spółki.
walne odbedzie sie do czerwca na pewno, pytanie czy do czerwca bylibysmy wlascicielami akcji oraz czy zarzad wcielilby do porzadku obrad ten pkt
jak widac w przepisach RN moglaby nam pomoc i skrocic czas potrzebny na zwolanie NWZA, tu pytanie na ile by zaangazowal sie w to RB;
balbym sie wersji z sadem rejestrowym bo one lubia przedluzac, no ale mysle ze mielibysmy silne argumenty zeby sad wydal postanowienie szybko (vide starzenie sie wierzytelnosci a wiec czas...)
nawet gdyby to wszystko trwalo rok, to pamietajcie ze alternatywa jest 8 lat rzadow abrisu, ktory nie zawalczy o reputacje bo i tak juz jej w polsce nie ma. wazne beda zwlaszcza te pozniejsze lata, kiedy bedzie pokusa upadlosci a wczesniej rozkradzenia wszystkiego co sie da.
uprzedzam pytania o mozliwosc dogadania sie tych 141 osob fizycznych i prawnych. nie mam co do tego zadnych watpliwosci zeby sie udalo; to bylo juz widac na ZW. gralismy wszyscy do jednej bramki przeciw abrisowi i jego RW, zarzadowi, RN oraz NS czyli calej machinie uruchomionej za nasze pieniadze przeciwko nam.
kto mialby wejsc do zarzadu? na pewno potrzebujemy fachowcow...jeden z naszych uzytkownikow jest w stalym kontakcie z bylym managerem kruka, pewnie chetnie by sie wykazal...
w RN na pewno powinni sie znalezc przedstawiciele wierzycieli (zabezpieczonych i nie) z przewaga tych niezabezpieczonych.
poza fachowcami z rynku nie ma mowy o wynagrodzeniach, no chyba ze ktos dla pracy w gbk zwolnilby sie z pracy (przedstawilby wypowiedzenie + ostatni kwit wyplatowy), no to moznaby mu w jakiejs czesci zrownowazyc ta strate; na pewno wyszloby taniej niz teraz, bo ktos ze zblizonych mowil ze same dwórki maja ok. 30.000/mc netto każda
to taki moje przemyslenia od wt, bo jak mowie nie bylo scenariusza przed ZW, szylismy na bieżąco bo nas zaskoczono w nocy...
no i koronny argument...nawet gdyby mial zostac ten sam zarzad i ta sama RN to bardziej sie godzi zeby skladali na WZA sprawozdanie nam, niz abrisowi...
taka kontrola moglaby sie jeszcze w przyszlosci przydac, oj moglaby...