Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

Nie rozumiem Twojego toku myślenia powiem szczerze, mamy do czynienia z wielopoziomowym przestępstwem na wielką skalę realizowanym przynajmniej przy współudziale Abris a być może to Abris to wszystko wymyślił i nie ma tutaj co przytaczać że to była wina jednego człowieka KK bo tak po prostu nie mogło w świetle dostępnych faktów być. No więc, mamy do czynienia z przestępczą działalnością i ta sama grupa interesów która to przestępstwo popełniła dalej zarządza spółką, w tym momencie już niepodzielnie i ma doprowadzić do wyjścia spółki na prostą. Jednocześnie nie widać żadnych dowodów żeby główny "zainteresowany" układem tj. Abris miał jakąkolwiek realną wiarę w ten układ, no chyba że wierzysz tylko słowom która płyną z tamtej strony że będzie dobrze - jeśli tak to pozwól ze przemilczę komentarz. No i teraz wg. Ciebie KNF odbierze licencję na zarządzanie funduszami sekularyzacyjnymi jak odsuniemy ten "dobry" zarząd od jego działania? Ja się dziwie że jeszcze tego nie zrobił bo wg. ma do tego wszelkie podstawy a odebranie Abris zarządu niczego w tym zakresie nie zmieni i tylko może poprawić sytuację spółki w oczach KNF.

To że Abris niczego "nie położy na stole" pozostaje poza sporem. Nie ma co dalej bić piany. W żaden sposób nie byłoby to dla Abrisu perspektywiczne.

Ta spółka będzie w najbliższym czasie pod szczególnym nadzorem i będzie szczególnie trudno kolejne rzeczy z niej "wyjmować". A podmioty takie jak Abris nie zarabiają na zwykłej działalności operacyjnej, tylko na inne sposoby. To dlatego nie działają na rynkach rozwiniętych tylko w różnego rodzaju bantustanach.

Czy to oznacza że propozycje układowe złożone do sądu są już nieaktualne i zaproponują nowe ( mniej korzystne dla obligatariuszy ) ? Np. spłata 40%-50% .
Czy w trakcie trwania PPU propozycje układowe mogą zostać zmienione ma mniej korzystne ?

Wygląda na to, że Kąkolewski pomimo zapowiedzi nie startował do Rady Nadzorczej (jest organem spółki - nie mylić z Radą Wierzycieli!). Było 2 kandydatów na przedstawiciela obligatariuszy w RN: osoba desygnowana przez Nasze Porozumienie (nie Radek i nie Paweł, fachowiec od zarządzania kryzysowego i procesów restrukturyzacyjnych) i ktoś desygnowany przez grupę Artiego.
Abris wolał 'swojego człowieka' p. Przemysława Schmidta. No cóż, ich prawo jako większościowego akcjonariusza i ich wybór.
Tak przy okazji: p. Schmidt nie został wybrany jednogłośnie, zgłoszono do protokołu 3 protesty ale na osłodę wraz z pp. Dubińskim i Burnosem (powołanymi do RN podczas 1ej części NWZA) przytuli miesięcznie 20 tysi brutto za ciężką pracę w Radzie Nadzorczej
www.bankier.pl/static/att/emit...

@AsGBK
ale czy sądzisz, że po ostatnich rewelacjach będą lepsze?

Nie wierzę że zarząd składając propozycje układowe 02.05.2018 nie znał SF za 2017

ID napisał(a):
Cytat:
@AsGBK
ale czy sądzisz, że po ostatnich rewelacjach będą lepsze?


Nie wierzę że zarząd składając propozycje układowe 02.05.2018 nie znał SF za 2017



od 16 kwietnia do 7 maja prezesem zarządu był Kenneth William Maynard :) :)

@Maupa_w_niebieski

AsGBK napisał(a):
Marwick75 napisał(a):
I jeszcze link do artykułu...
m.money.pl/wiadomosci/artykul/...


Ale z tego artykułu wynika, że Radek jest kandydatem do RW, a nie do RN :)
chociaż słowo "również" może być mylące.


Dokładnie tak - wszystkich snujących takie czy inne teorie zapewniam, że Radek NIE KANDYDOWAŁ do RN, nasze Porozumienie wystawiło innego kandydata, który został 'olany'. Sformułowanie w artykule jest niefortunne. Oczywiście Radek jest wciąż naszym kandydatem do Rady Wierzycieli więc sprężajmy się i kto tego do tej pory nie zrobił niech jak najszybciej wyśle do kuratora swój głos poparcia na niego.