Kiedy szczyt Hossy:)

Krewa po za lakonicznym stwierdzeniem mozesz zacząc wpisac jakies konkrety. Ja jakoś nie mam zamiaru bezkrytycznie powtarzac po kimś ze rosną opłaty i dlatego w bankach wyniki z tego tytułu rosna szybciej niz odsetki - bo według mnie to jest tylko mylenie pojęc.. Są banki "frankowe" które niejako musiały faktycznie podnieść opłaty

z PKOBP



CYTAT

5 listopada 2021 roku zmieni się Taryfa opłat i prowizji bankowych dla małych i średnich przedsiębiorstw (dalej: Taryfa).

Główne zmiany w Taryfie:

Wprowadzamy opłatę (stawka ustalana indywidualnie) za nową usługę - indywidualne ustalenie wskaźnika referencyjnego dla kredytów w rachunku bieżącym (usługa pozwala kredytobiorcy zabezpieczyć się przed wzrostem oprocentowania spowodowanym zmianą stóp procentowych).
Ujednolicamy opłatę za przelew MultiCash z 0 zł lub 1,50 zł lub 2 zł na 2,50 zł. Nowa stawka opłaty dotyczy również przelewów SEPA w trybie zwykłym oraz przelewów w EUR do krajów EOG w trybie zwykłym dokonywanych za pośrednictwem MultiCash.
Obniżamy opłatę za przelew zewnętrzny w iPKO oraz iPKO biznes z Konta Firmowego Premium dla organizacji non-profit z 2 zł na 1 zł.

Banki działają bardzo wolno ale konsekwentnie. Podnoszenie opłat często nie polega na zmianach warunków wszystkich produktów dla wszystkich klientów ale na wstrzymywaniu sprzedaży i promowania produktów powiedzmy bardzo tanich a wprowadzenie w ich miejsce produktów droższych. W ten sposób część klientów ma stary produkt i stare, lepsze warunki a część nowe magiczne konto "superśmigąjące" i Ci płaca nieco więcej. Ja jestem bardzo lojalnym klientem to fajny przykład jest. W banku (a jakże giełdowym) mam bardzo stare konto osobiste od dwudziestu lat, oczywiście darmowe, bez żadnych opłat przy zwykłych działaniach. Bank nie zmienia mi żadnych cen i warunków od lat i w zeszłym roku odkryłem, że to konto obrośnięte już marketingowym dziaderskim mchem ma także bardzo fajne stałe oprocentowanie środków tam zdeponowanych i sobie leżących. Takie oprocentowanie z przed 15 lat chyba, wtedy skandalicznie niskie ale za to dziś nieprawdopodobnie wysokie. To mój ulubiony rachunek na trzymanie wolnej gotówki. Za to bank polski też niby wszystko prawie w koncie platinuim daje za darmo ale pobiera takie niewinne ubezpieczenie od płatności kartą kredytową. Niby nic ale ja tej karty mało używam może też dlatego, że pisze na niej Orlen i to jednak jest (poza dojeniem kasy w taki frajersko bezczelny sposób) nieco obciachowe bo wygląda jak karta lojalnościowa miłośników hot dogów i mycia automatycznego pojazdów mechanicznych.

zaczynamy ostatni tydzien wyników w USA. Bedą firmy "krzaki" - Amazon, google, facebook.... S&P od 60 kwartałów wybił nowe maksy co juz jest schematyczn i nudne. EBC będzie drukował dalej bo MUSI, FED zakładam poopowiada trochę o taperingu że ędzie ale nie teraz tylko za chwile i lub podniesienie stóp..

Bankrut Hiszpania w osobie premiera cos napomniał ze CO2 jest trochę spekulacyjny - naprawdę zaskoczył wszystkich tym przemysleniem i coś zaczął mówic pochlebnie o weglu. Widocznie sytuacja gospodarcza dodaje trochę rozsadku.... czekam na nastepne eksplozje rozsądku.
Dla bankrutów aby dac im oddech potrzebne jest natychmiastowa likwidacja CO2.

Pozycje krótkie maja jescze 2 dni na probę ugrania paru punktów bo później będą spływały rekordowe wyniki - zacznie Alior który bedzie wyznacznikiem dla sektora banków a póxniej PKN gdzie pewnie bedzie ponad 2 mld zysku

Minister (nie swoich) finansów zdecydował, że w listopadzie obligacje skarbowe detaliczne pozostaną na tej samej niskiej bazie. A jak wiemy wibro 3m oraz 6m jest sporo wyżej.

https://www.obligacjeskarbowe.pl/

Obligacje indeksowane inflacją miały chronić pieniądze a tego nie robią. Byłem przekonany że podniosą choćby te 3 miesięczne obligacje, ale niestety.
Przeglądałem zakupy sklepowe z przed roku lub dwóch i niestety skala podwyżek losowych produktów jest grubo ponad deklarowanych 6%.

Oby podnieśli stopy procentowe w listopadzie. Rozumiem, że w RPP czekali na projekcję, ale jeśli już wiemy na czym stoimy to podwyżki stóp powinny być dużo wyższe.

Cały tydzień będzie ciekawy, wyniki są póki co mieszane wśród największych, MSFT, TSLA na plus, GOOGL i FB na minus, zostało AAPL, i AMZN. Obawiam się o wyniki APPL mogą przechylić szale, w sumie rynek może nawet nie czekać do jutra i polecieć już dzisiaj, bo pachnie powrotem do 14,4k na Nasdaqu.

Zdaje się, że Glapiński i jego koledzy z RPP wpychają Polskę w jakąś formę stagflacji. Wysoka inflacja wymusza na nich zdecydowane działania w zakresie podnoszenia stóp procentowych. Wzrost stóp przełoży się na koszt kredytu zarówno dla osób prywatnych, jak i przedsiębiorstw. Wyższa rata kredytu hipotecznego to mniejsza konsumpcja, wyższa rata kredytu inwestycyjnego to kłopoty firm ze spłatą tegoż spotęgowane spadkiem popytu ze strony ludzi, którym przyszło spłacać bardzo drogi kredyt hipoteczny.

Oczywiście Polska gospodarka, a nawet waluta, nie istnieją w próżni, żeby taki scenariusz zaczął się realizować, to podobne zjawisko (choć zapewne w mniejszej skali) musi wystąpić na obszarze strefy euro.

Na marginesie powoli można zacząć zadawać pytanie, kiedy politycy zaczną przebąkiwać o nowym podatku bankowym. Banki wkrótce zaczną wykazywać spore zyski, a to na pewno nie przejdzie niezauważone.

Inflacja w Niemczech rekordowa i to jest pewne - nikt z nią nie bedzie walczyc. Zastanwiam się czy całe fora w Niemczech ulegly "wrzeniu" tak jak w Polsce... Czy moze poziom wiedzy ekonomicznej jest troszke wyzszy i ludzie nie ośmieszaja sie w mediach społecznosciowych.

Jak zwykle wyniki i jak zwykle łacznie pewnie 15 rekordów na DJ S&P Nasdaq. To juz pewnie 61 raz w cyklu kwartalnym. Jestem ciekawy co z FED - o ile w przypadku EBC brak reakcji jest pewny to FED moze sie pokusic o sygnał że jednak coś zrobią i moze z 20 razy powiedza slogan - tapering.

Notabene oczekuję w takiej sytuacji UE NATYCHMIASTOWĄ likwidację opłat CO2 co spowoduje spadek inflacji o 1-2% ... ale to sa tylko moje oczekiwania...
Mam nadzieję ze druk bedzie jeszcze trwał ze 3 miesiace - wtedy sprzedaje wszystko na L i bede oczekiwał na wydarzenia w EUROkomunie i obstawia czy pierwsze zbankrutują Hiszpanie czy moze Portugalczycy... - moze sie tez zdarzyć ze to będzie pretekst aby drukować 3 razy mocniej, 5 razy szybciej.... Kabaret .........

Bardzo ciekawa sesja, gdy szorty probowały na poszczególnych spólkach zdołowac indeks zwiekszajacy się przez PKOBP i PEKAO. Widac było ze plany były inne na dzień dzisiejszy. Niestety? stety ? jak poszczególne spólki były dołowane to szła kontra popytu. Jezeli PEKAO i PKOBP zostana na tych samych poziomiach w nastepnym tygodniu to zakładam ze zdołować WIG20 bedzie trudno tym bardziej ze CDR i Allegro są po ostrych spadkach i oczekuje tam jakiejś korekty. Czekam tez az PZU dołaczy do spóek wzrostowych bo z tytułu wzrostów PEKAO i ALIOra tutaj powiny być rozwiazane wszystkie rezerwy i wycena z zwiekszonymi aktywami banków.

Dzisiaj USA znowu z nowymi rekordami ????

Tak naprawde według mnie dynamiczny trend wzrostowy sie skończyl i zacznie sie powolny jednostajny wzrost napedzany pieniedzmi Polaków i PPK. Oczywiscie nie dotyczy to WIG20 gdzie beda korekty pod kontrakty. Mam nadzieje ze conajmniej do lutego 2022 nie będziemy mieli kolejnego bankruta po Grecji, abym mógł pozamykac kontrakty na L korzystajac z zakończenia roku i efektu stycznia. Polecam ogladanie notowań bondów

Cały czas się zastanawiam czy wtedy korona, forint złotówka wzmocnia sie do EURO czy spadna ???

Juz są nowe rekordy na futach w USA nie trzeba na nie czekac... Po 2009 roku ograniczenie taperingu zaczęło sie na przełomie 2012 - 2013 - skutkowało to spadkiem cen surowców. Nie wiem czy przypadkiem ten cały dodruk nie trwał cały czas i tylko się zwiekszył w 2020 roku. Po drugie jest jeszcze EBC który drukuje 1,5 BILIONA EURO tego europejskiego BILIONA rocznie - więc nie baw się w jakies zajmowanie pozycji na krótkie bo to nie ma sensu.

Jest tylko jedna alternatywa - np Hiszpania bankrutuje i skutkuje to ucieczka z kasyna albo wprost przeciwnie - EBC zaczyna drukowac 10 BILIONÓW EURO i hossa trwa dalej.... aż do momentu gdy światowa cena surowców zacznie być rozliczana w juanach - kwestia 5-10 lat

Co nam dobrego przyniesie jutro w swoim koszyczku Prezes G. Oj brzydko Prezes został ostatnio oceniony przez zachodnią ohydna spekułę; dostał literkę C co go kwalifikuje w najniższej klasie rozgrywkowej w Europie. Ale co tam, to na pewno napisali zazdrośnicy nie mogących znieść jego sukcesów. Są podejrzenia, że to ci sami złośliwcy, którzy samego genialnego Sułtana Erdogana postrzegają jako ekonomicznego analfabetę. Ale czy to co Prezes jutro uczyni nie rozwścieczyłoby Sułtana. Może go Sułtan zwolnił by nawet? Kto wie. Ale Prezesa broni Konstytucja i zwolnić go może ktoś inny kto nie aspiruje do bycia Sułtanem czy innego typu frontmenem brzydkiej kleptokracji. Ja myślę, że jutro Prezes G mnie ( i nie tylko) uraduje i da po raz kolejny powody do satysfakcji (finansowej). Jego słowa kolejny raz jak manna z nieba trafią tak do zaskoczonych ekonomistów jak i do tzw twardego jądra i każdy z nich wyczyta zupełnie co innego jak to od pewnego czasu ma miejsce. Prezes ma motywację dodatkową bo kadencja mu się kończy a do tego jego suwerenność bywa złośliwie kwestionowana (jak suwerenność wszystkiego w tym kraju). Ale by zadowolić zawodowych patriotów zadedykuj cytat niejako luźno związany z tą myślą ulotną, cytat z jednego z najbardziej znanych Polaków w historii, który jako jeden z nielicznych przebił się do historii powszechnej.
"Dobrze jest kroczyć na czele ale lepiej iść za tym co pierwszy kroczy i dyskretnie przyciskać mu lufę nagana do pleców" Feliks Dzierżyński - z rosyjskiego przełożył Henryk Batuta.