Omówienie wyników za trzeci kwartał 2010r. GK Synthos S.A
Wyniki grupy były naprawdę dobre, ale jak to zawsze bywa można się do czegoś przyczepić.
Przychody spółki w III kwartale wyniosły 1,05 miliarda po wzroście o 51% w stosunku do analogicznego kwartału poprzedniego roku. W ujęciu rocznym, tzn za ostatnich 12 miesięcy kwota zamknęła się w okolicy 3,5 miliarda PLN, czyli o 34% więcej rozpatrując sytuację w porównaniu do skumulowanych rocznych przychodów na koniec III kwartału 2009 roku. Warto dodać, że raportowane przychody były rekordowe w historii grupy.
Koszty własne sprzedaży rosły wolniej od przychodów co pozwoliło poprawić marżę brutto na sprzedaży z 12 do 21 procent w ujęciu IIIq/IIIq. W relacji YTTM2010/YTTM2009 marża także się poprawiła z 15,6 do 19,7 procent.
Warto zauważyć, że wzrost przychodów(q/q) jest w porównaniu do poprzedniego kwartału jest coraz większy. W pierwszym kwartale dynamika ta wynosiła 36,5%, w drugim 49,8%, natomiast w trzecim 51,2%. Od początku roku widać także poprawę marży brutto na sprzedaży. W pierwszym kwartale wyniosła 18,5%, drugim odpowiednio 20,65%, aby w końcu uzyskać wspomniane na początku tekstu 21%.
Koszty sprzedaży wzrosły dużo mniej niż wynosił wzrost przychodów(25%). Wobec poprawy marży brutto na sprzedaży można sądzić, że wolumen sprzedaży wzrósł mniej niż przychody. Z tego powodu zachwytów nad relatywnym zmniejszeniem kosztów sprzedaży nie będzie.
Koszty ogólnego zarządu wzrosły o 38%, czyli trochę za dużo. W rozpatrywanym okresie nie było przejęć innych znaczących podmiotów, nie uruchomiono żadnych znaczących nowych zakładów o czym świadczy w zasadzie brak zmian w rzeczowych aktywach trwałych.
Dopatruję się tu lekkiego zaniedbania dbałości o koszty. Lekkiego, bo jak wynika z prezentacji kosztów rodzajowych, płace wzrosły o 10%(ale przy wzroście sprzedaży handlowcy dostali większe premie), usługi obce nawet spadły, ale zwiększyła się o 2 miliony pozycja inne. W sprawozdaniu nie znajdziemy wyjaśnienia takiego stanu rzeczy. Być może zwyżka ma związek z budowaniem nowego zakłady w Karlupach.
Niestety często jest tak, że sprzyjające otoczenie rynkowe dobre wyniki powodują łagodzenie polityki kosztowej. Łatwo jest koszty poluzować, a ciężej obciąć, co w dodatku sporo kosztuje. Warto tę pozycję dalej monitorować. Ostatecznie na działalności operacyjnej zaraportowano 164 miliony zysku, czyli prawie trzykrotnie więcej niż w roku ubiegłym.
Na działalności finansowej wynik jest dodatni na kwotę 11 milionów złotych. Niestety nie ma not do tej pozycji, ale patrząc co się działo z walutami można zgadywać, że to dodatnie różnice kursowe, w szczególności z wyceny kredytów walutowych.
Punktem wyjściowym do poprawy wyników jest rosnący przychód oraz oraz marża. Z rachunku segmentowego możemy wyciągnąć trochę wniosków. Niby spółka raportuje trzy segmenty, ale z wielkości przychodów widać, że tak naprawdę ważne są tylko dwa: Kauczuki i styrenopochodne.

kliknij, aby powiększyćW okresie 9 miesięcy za wzrost przychodów i rentowności odpowiedzialny jest najbardziej segment kauczuków. Związane jest to z rosnącymi cenami kauczuku na świecie.

kliknij, aby powiększyćZwyżka rentowności jest wynikiem słabszego wzrostu cen ropy naftowej na świecie w porównywalnym okresie. Opóźnienie w koszcie surowca i produktu nie jest duże na co wskazuje niski wskaźnik rotacji zapasów.
Rozpatrując tylko sam trzeci kwartał możemy wyciągnąć podobne wnioski, z tym że zjawiska zachodzą w większej skali:

kliknij, aby powiększyćDrugim negatywnym czynnikiem jaki dostrzegam w sprawozdaniu jest cash flow operacyjny mniejszy od raportowanego zysku i amortyzacji. Podobnie ma się sprawa jeśli z analizy usuniemy sezonowość i rozpatrzymy CF w porównaniu do NP i amortyzacji za okres 12 miesięcy. Na szczęście przed zmianami w kapitale obrotowym jest tak jak być powinno, czyli wszystkie zyski są gotówkowe, a nie papierowe. Przy takim wzroście przychodów naturalne jest, że część zysku utkwi w kapitale obrotowym. Zwiększająca się mocno skala działania powoduje większe zapotrzebowanie na kapitał obrotowy.
Synthos nadal mocno inwestuje na co wskazuje 500 milionów ujemnych przepływów z działalności inwestycyjnej za ostatni rok. Trzeba jednak pamiętać, że duża część poszła na zakup spółek głównego udziałowca. W samym III kwartale wydatkowano tylko 100 milionów złotych. Przepływy z działalności finansowej są dodatnie. Spółka zaciągnęła kolejne 40 milionów kredytów mimo posiadania 640 milionów gotówki!. To jest marnotrawstwo pieniędzy akcjonariuszy.
Przepływy finansowe za 12 miesięcy na szczęście są ujemne.
Spółka jest nadpłynna, mało zadłużona i zdrowa. Powinna wypłacić dywidendę, ale zrobiła to tylko głównemu akcjonariuszowi. Majątek spółki jest produktywny i zyskowny o czym świadczą rentowności na każdym poziomie. Co ważne przy wzroście skali nie obserwujemy pogorszenia efektywności a wręcz odwrotnie, co pokazuje spadająca długość cyklu operacyjnego.
Wyceny:
stockwatch.pl/gpw/synthos,wykr... wskazują na lekkie przewartościowanie papieru. Majątkowo jest drogo, ale ma to uzasadnienie w rentowności aktywów i przede wszystkim kapitałów własnych spółki. Renta wieczysta jest jakieś 20% od kursu, ale rynek patrząc na ceny i relatywnie słaby IV kwartał poprzedniego roku dyskontuje lepsze wyniki. Ma to swoje uzasadnienie. Mnożniki oparte o zyskowność wskazują na potencjał wzrostu kursu. O ile nie pogorszy się otoczenie makroekonomiczne spółki jest szansa na dalsze wzrosty kursu. Nie jest to już okazja, ale są szanse na zarobek.
Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.