PETROLINV [OIL]

Z pierwsza częścią wypowiedzi się zgadzam.
Jesli chodzi o drugą juz nie. Jak ktos władował w biznes 100 to włozy i 5 aby go ratować.
A ,że wie więcej to oczywiste: chocby to , że nie ma innego durnia, który chciałby kupić akcje po 10 zł przy kursie 7 zł.

Czy tu będą groszówki czy nie ??

W tym tempie owo; "nowe dno ( 5-6 zł)" zobaczymy w przyszłym tygodniu

Można by było zorganizować konkurs pt. "Jaki poziom osiągnie OIL na koniec tygodnia", bo widzę, że wielu chętnych jest.

Irfy, bezlitośnie rachujesz, rychujesz, chciałoby się rzec. Stawiasz pieniądze na ten scenariusz, czy to gra o satysfakcję?

Z punktu widzenia psychologii, zadziwiająca jest postawa co niektórych forumowiczów, od czasu do czasu wspominających o różnych teoriach spiskowych. Natura ma to do siebie, że nie lubi rzeczy przesadnie skomplikowanych i najczęściej proste rozwiązania są tymi właściwymi. Spółka jest na dzisiejszą chwilę nic nie warta i będzie spadać. Rozsądnie jest założyć kontynuację obowiązującego scenariusza.

Jezeli uwazasz ze spolka jest nic nie warta na dzien dzisiejszy to wyltumacz mi jakim prawem generuje przeplywy pieniezne, przychody choc ma starte, prowadzi inna dzialanosc wykazuje rozne operacje.

Jezeli nie podobaja ci sie moje teorie, znaczy ze nigdy niekombinowales jak wyciagnac z rynku jak najwiecej dla siebie, albo ze moja wyobraznia jest obszerniejsza niz twoja.

To ze spola wymaga dokaptalizowania jest rzecza oczywista w tym biznesie, wszczegolnosc w fazie poczatkowych prac ekspolatacyjnych. Wydobycie ropy jest biznesem dla naprawde duzych kapitalow, ale zyski z tego sa takze ponad przecietne. Jest to biznes gdzie siedza sluzby specjalne, licza sie koneksje, lapowki przekrety. Tu kazdy chce kogos wydymac.

Zamiast skomlec i marudzic zaryzykujcie i zakupcie pakiet akcji po 7 zl - jesli uwazacie ze to malo to czekajcie, i kupcie w odpowiednim momecie. Tylko nie rozpisujcie sie o tym bo szkoda ludzkiego czasu.

Skonczcie takze generowac teoretyczne posty ktore nic wnosza - nawet nie staraja sie analizowac sytulacji - wiekszosc z osob tu piszacych zapewne niema akcji, wrozy z fusow co do kursu, wiele nie przeczytala raportow, jest zla ze kurs jest taki jaki jest. Emocje na rynku sa zle. Liczy sie zimna kalkulacja przeplatana chciwoscia. Ktos wygrywa ktos przegyrwa.

Prawda jest taka ze trzeba zakasac rekawy i wziasc sie do roboty, pogactwo samo z siebie nie przychodzi. Krauze duzo w zyciu ryzykowal, raz byl na + raz na - ale w dlugiej perspektywie niezle zarobil. Tylko ze on kombinowal - jak to zrobic, a plakal.


Ps. Nie mozna porownywac PetrolInvest do TOORA - bylem jej akcjonariuszem znalem sytulacje od podszewki. Dziwi mnie tylko brak reakcji prokuratury na tamta sytulacje.


Ps2. Ja zaryzykowalem do kupilem.

do: ZJK

Raport q3 też uwazam za dobry - widac poprawe. I zgadzam sie ze spolka potzrebuje dofinansowania. Problemem jest to ze przy takich spolkach sukces jest albo mega duzy, albo strata mega duza, ale osoby kupujace akcje chyba godza sie na takie ryzyko.
Pytanie co sie zmienilo w w sytuacji spolki do okresu sprzed raportu - NIC,a kurs poleciał tak jakby spolka oglosila upadłość i zaczał sie wyscig kto szybciej sprzeda. RK dostał wezwanie i stawil sie. Koniec.

Teraz ma już zarzut oficjalnie. Sąd itp chwilę trwa i może sie rozpłynie po kościach ale do tego czasu smród lata po rajtuzach. Ciekawe jak na to spojrzy EBOR. Może im się odwidzi zupełnie inwestycja z prezesem, który może 'wypaść z obiegu' na 5 lat.
BTW linia trendu (dolne ekstrema) w długoterminowym wytycza dolną strefę 3-4 pln tak więc miejsce jest jeszcze spokojnie.

Trudno skomleć nie będąc akcjonariuszem. Ale widać niektórym puszczają już nerwy. Stąd pretensje do innych i natrętne naganianie.

Co do postulatów merytorycznej dyskusji, to warto zacząć od siebie.

np.:


lub

"zjk" posłuchaj co pisałeś całkiem niedawno temu jak ostrzegałem kupujących po 10-11zł