SERINUS [SEN]

Wykres miał być bardziej dla podniesienia morale, ale już śpieszę z wyjaśnieniami:
Zdaję sobie sprawę z tego, trend się może zmienić, ale do tego potrzebne byłyby fakty a nie plotki, nawet nie mają wywierconej całej dziury a już puszczają info, a każdy kolejny dzień wierceń to jak podali w wywiadzie w cnbc to 70k$, to skąd mają wziąć kolejne pieniądze?
ile Rysiu może drenować Polnord jedyną spółkę która przynosi mu dochód, ostatnio odszedł prezes Ciurzyński oficjalny powód zdrowie - nieoficjalnie miał dosyć tych praktyk.
Ciągłe emisje z wyłączeniem prawa poboru tylko rozwadniają kapitał - więc pozostaje pytanie przy jakiej cenie akcji (i przy ilu akcjach) wreszcie znajdą tą ropę i jaki będzie poziom do startu w górę. Dodatkowo komercjalizacja zasobów też kosztuje.
Ostatnio też czytałem na forum oila, że przejeli jakąś rosyjską spółkę silurian która ma świadczyć usługi dla podmiotów które mają u nas koncesję na poszukiwania gazu łupkowego - okazuje się teraz że to firma krzak. Sory ale jak dla mnie za duży poziom ryzyka
Style wierzysz w tą spółkę życze Ci żebyś miał jak największy zysk, ja odpadam.
Teraz meritum: wolę KOV bo według mnie mają pomysł na biznes, Ukraina, która zapewnia cash flow na takim poziomie że jest w stanie sfinansować dalsze poszukiwania w perspektywie może nawet w Brunei i Syrii dla mnie to jest ogromny atut ponieważ pracuję w firmie która jest deweloperem projektów farm wiatrowych i doskonale wiem co oznacza gdy nie masz przez długi czas dochodu i budżet nie chce ci się spiąć
Dodatkowym atutem po wczorajszym dniu jest to, że może się okazać, że kupiliśmy akcje spółki naprawdę mocno niedowartościowanej.
O polityce informacyjnej to nawet nie chce mi się pisać bo już chyba wszystko było

Dodatkowo obecność p Korczaka i osób takich jak lewsey pozwala rozwiać mnóstwo wątpliwości - na innych spółkach nie miał bym takiego komfortu

Sory za tak długi post ale jakoś wyszło

Nie ukrywam, że troszkę męczące jest poruszanie cały czas tych samych tematów. O pewnych rzeczach dyskutowano już to i 10 i 20 stron temu. Z tym, że widzę, że sporo nowych osób się pojawiło - miło ale naprawdę zachęcam do poświęcenia trochę czasu na poszperanie w historii tego wątku.

Tytan, muszę się z tobą i zgodzić i nie jednocześnie. To prawda, Kulczyk nie ma w Polsce dobrej reklamy nie wnikałem nigdy dlaczego. Co do medialności KOV serwowanej nam przez zarząd. Zwróćcie proszę uwagę kto tak naprawdę ma finansować potencjalne kolejne emisje? W Petrolinvest jest to w dużej mierze "ulica", obietnice są puszczane pod publiczkę głównie takich graczy, spekulantów i swego rodzaju hazardzistów mniejszych lub większych. Krauze stara się naciągać wszystkich kto tylko pożąda szybkich i wysokich zysków.

KOV natomiast jest nastawiony na długofalowe inwestycje, budowanie stabilnego, popartego fundamentami wzrostu wartości spółki i kursu akcji. Do tego celu nie potrzeba nam marketingu w gazetach itp. Zauważcie, że w odpowiednim czasie duże instytucje finansowe wciągnęły ogromne ilości akcji z rynku. Nie była to ulica, nie mamy takiego kapitału. Nie potrzeba było robić sztucznego rozgłosu aby osiągnąć ten efekt. Zbudowało to w chwili obecnej bardzo silną podstawę do dalszych wzrostów. Pod informacje z Brunei startujemy z poziomów powyżej 2zł o jakich ostatnio tylko marzyliśmy. Zarząd KOV przeprowadził reklamę nie w prasie ale w instytucjach finansowych bo tylko duży kapitał gwarantuje spółce stabilność i możliwość dalszego rozwoju i nie ukrywajmy pozyskiwania kapitału. Drobni, którzy pójdą z nami zarobią jak obiecywał dr Kulczyk. Reklama w prasie i szum medialny jest dobra dla ulicy. Kto dysponuje dużym kapitałem nie posiłkuje się TVN CNBC czy Pudelkiem Biznesu. Właśnie p oto odbyło się RoadShow i widać, że Redface wykonał kawał dobrej roboty z kolegami z firmy, bowiem takie obroty jakie mamy, obecny poziom startowy pod Brunei i solidne fundamenty do wzrostów od strony akcjonariatu nie zagwarantował by nam żaden happening medialny.

Dzisiejsza sesja ma bardzo pozytywny oddźwięk. Zauważcie, że najwięcej akcji poszło na początkowym wzroście kursu i potem jego cofnięciu. Reszta sesji to marazm choć mimo wszystko obroty i tak były wysokie. 5% korekta po 23% wzroście? Panowie nie ma nad czym płakać i tylko dobrze to świadczy o kursie. Głowy zostały schłodzone, akcje zebrane od niepewnych i niecierpliwych, trend nie został w żaden sposób naruszony i mamy solidną podstawę do dalszych zwyżek. Pamiętajcie, że jakbyśmy tu mieli euforię jak na konkurencji to daleko byśmy nie polecieli. Jestem przekonany, że zarobimy więcej w dłuższym terminie, niż gdyby teraz kurs był rozpalany do czerwoności.

Na koniec jeszcze słówko na temat nowej emisji bo ten temat wraca jak bumerang mimo, że to tylko nasze domysły. Ktoś poruszył temat notowań spółki na 2 giełdach. Myślę, że mogło to by być jedno z lepszych rozwiązań. Po pierwsze nie ograniczamy się do jednego rynku a co za tym idzie mamy większą możliwość pozyskania nowych inwestorów (z głębszego rynku niż nasz Polski światek). Po drugie nie rozwadniamy kapitału - przynajmniej nie w taki sposób jak to miało by miejsce emisji akcji na tym samym rynku. Po trzecie mamy przykład z historii - Immoeast notowany był zarówno w Polsce jak i w Austrii i niejednokrotnie wzrost kursu w Austrii ciągnął w górę kurs na GPW i odwrotnie. To taka samonapędzająca się maszyna.

Pozostawiam tematy do przemyślenia.

witam wszystkich,

Czytając Wasze wypowiedzi cały czas, a zwłaszcza ostatnio, przewija się temat porównania KOV i Pterolinvestu. Narzeka się na słaby PR KOVu w stosunku do Petrola, że u nas mimo oficjalnych informacji wzrosty znacznie słabsze, że jesteśmy dyskryminowani w mediach... Może zastanówmy się nad obiema spółkami i postarajmy się je porównać.

Wspólne cechy:

- obie spółki poszukują głównie ropę oraz gaz
- obie spółki wyemitowały znaczną ilość akcji i wiele z nich jest w poosiadaniu rozproszonego akcjonariatu,
- obie spółki są wg aktualnych danych deficytowe,

Różnice:

- Petrolinvest kosztował kiedyś ponad 300 zł, teraz jest poniżej 10 zł. W swojej historii miał momenty spektakularnych spadków jak i wzrostów, jak choćby ostatnimi dniami. Wiele osób inwestujących w tą spółkę to osoby, które chcą odrobić stratę, której kiedyś tu zaznali, osoby liczące na znaczny zysk w bardzo krótkim czasie, DTowcy chcący wykorzystać czesto spore jednodniowe wahania kursu,

- KOV zaczynał od ceny emisyjnej 1.89, gdzie kurs, przez większość jego historii na giełdzie był poniżej tej wartości. Ostatnie dni są dopiero drugim spektakularnym skokiem kursu akcji. Wielu z nas zapewne obawia się sytuacji z ostatniego wzrostu po którym nastąpił znaczny spadek kursu, jednak obecna sytuacja i planowane wyniki wielu też napawa optymizmem,

- polityka informacyjna Petrolinvestu opiera się głównie na niepotwierdzonych danych rzucanych w rynek i powodujących znaczne wahania kursu. Mówi się o potencjalnych złożach, współpracy z Totalem, EBOiRem, itp. Jak widać cały czas taka polityka odnosi krótkotrwały sukces, kurs ostro rośnie co umożliwia szybki zarobek głównie osobom bezpośrednio związanym ze spółką, a następnie zjazd cenowy, który przyprawia o białą gorączkę małych akcjonariuszy,

- KOV opiera się na sprawdzonych informacjach oficjalnie przekazywanych rynkowi. Nie mamy tutaj spekulacji lecz wiarygodne źródła. Dla wielu z nas problemem był brak reakcji rynku na informacje KOVu, a nawet często spadek kursu pomimo pozytywnych danych, który skutecznie odstraszał spekulacyjną grupę inwestorów od zakup akcji naszej spółki,

- co jakiś czas słyszymy o kolejnej emisji akcji w Petrolu. Odbywa się to bez PP, oferując akcje często bliżej nieznanym podmiotom. KOV poza opcjami dla pracowników, które dla mnie są normalną rzeczą i jednym ze sposobów związania pracownika z firma, oficjalnie nie przekazał informacji o kolejnych emisjach,

- na Petrolu gra głównie zarząd i powiązane z nim podmioty, kapitał spekulacyjny oraz indywidualni inwestorzy,

- graczami na KOVie to zarząd, indywidualni inwestorzy, w większości długoterminowi oraz w coraz większym zakresie większe instytucje finansowe. Na forum mamy Redface, osobę z zarządu spółki, co powinno być dla nas swoistą nobilitacją. Jego rola jest trudna: z jednej strony stara się prowadzić z nami dyskusje, odpowiadać na nasze pytania, przekazywać informacje, uspokajać, chłodzić gorące głowy...Z drugiej strony zajmuje się również pozyskiwaniem akcjonariatu w postaci poważnych instytucji finansowych, dysponujących ogromnymi pieniędzmi. Choć cel nasz i instytucji finansowych jest ten sam - zysk z inwestycji, to jest on realizowany często w różny sposób. Dysponując milionami "duzi" mogą wpływać na kurs realizując różne strategie skupu, czy sprzedaży akcji. My możemy się jedynie temu przyglądać, starając się przewidzieć kolejny ruch ( inna sytuacja jest w przypadku długoterminowego inwestowania, gdzie na takie osoby 20% wahania nie robią większego wrażenia). Redface jest świadomy takich możliwości gierek z kursem, z powodu których często pod ostrzałem forumowiczów.

Pewnie wielu rzeczy nie ująłem, ale i tak powstał z tego długi post. Jeżeli kogoś zanudziłem, to przepraszam. Moim celem było ukazanie braku sensowności porównywania KOV i Petrolinvestu, a przy okazji doszła również pochwała polityki KOV.

Przy okazji chciałem podziękować Redface za obecność na forum, jego wypowiedzi są często dla mnie, jak i wielu z nas, bezcenne.

pozdrawiam

Witam,
ja do meritum spółki. Przeglądałem internet żeby dowiedziedzieć się na czym polegają testy na wykonanych otworach wiertniczych (nie znalazłem). Jestem prostym górnikiem, w przypadku minerałów robi się dziurę i w nią włazi - sprawdzenie organoleptyczne. Jak ktoś uczony mógłby coś na ten temat napisać byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Zbyszek

Jeżeli jesteś górnikiem węgla kamiennego to szybko powinieneś załapać. Gaz ziemny to nic innego niż 90% metanu. Jest on zawarty w porach i szczelinach skały(swoista gąbka). Może co niektórzy myślą,że gaz znajduję się w wielkich jaskiniach sprężony jak w butli- tak nie jest. Aby efektywnie wydobywać gaz należy uzyskać jak największą szczelinowatość skały. W piaskowcu jest to o tyle łatwe, że mamy www.environet.eu/pub/brownfiel...://www.environet.eu/pub/brownfield/Instrukcja/Instrukcja.htm&usg=__xioA3TEHH2AWP79W0CkVxi_G5k8=&h=332&w=439&sz=7&hl=pl&start=67&zoom=1&tbnid=uHPxzXr7O14JGM:&tbnh=131&tbnw=173&ei=UnJMTZL5FITAswbkjenDDw&prev=/images%3Fq%3Duk%25C5%2582ad%2Bziarn%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DMDU%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1366%26bih%3D576%26tbs%3Disch:10%2C1516&um=1&itbs=1&iact=rc&dur=270&oei=SXJMTdj0EsSBswaasO2rDw&esq=4&page=4&ndsp=24&ved=1t:429,r:11,s:67&tx=79&ty=73&biw=1366&bih=576">wolne przestrzenie między ziarnami. W łupkach natomiast ze względu na ich "wafelkową" strukturę jest to utrudnione. Płynący gaz pod ciśnieniem sam tworzy sobie nowe kanaliki. Testowania odnosi się właśnie do zbadania przepływu jaki możemy uzyskać ze złoża. Jeśli mam ogromne złoże gazu a nie chce nam płynąć na powierzchnie to może okazać się zbyt drogi do wydobycia( nikt gazu słomką do picia nie wyssa).

Kolega powyżej przedstawił to od strony technicznej ja trochę od teoretycznej. Uprzedził mnie w trakcie mojego pisania;)

Tutaj właśnie ukryłem pojęcie implozji. Chciałem w prosty sposób to objaśnić. Nigdy nie pracowałem przy wydobyciu gazu czy ropy więc moja wiedza na ten temat opiera się jedynie na tym czego nauczyłem się na studiach. Nie będę się już wypowiadał na ten temat skoro są tu osoby obeznane w temacie.

robkop zgadzam się z tobą co do końcowych prac aż do wyciągnięcia próbnika i odczytania parametrów. piszesz że z próbnika można oszacować warunki eksploatacji, tylko że w przypadku gazu robi się test polegający na odpuszczaniu go z otworu poprzez specjane urządzenie tzw.świeczkę . oczywiście gaz przy odpuszczaniu z otworu się podpala żeby nie zatruwać środowiska. takie testy trwają kilkanaście dni przy których co godzinę spisuje się ciśnienia z głowicy otworu w celu określenia w jakim czasie otwór się odbudowuje i nie zmniejsza się ciśnienie .takie prace mają także na celu oczyszczenie złoża. to tak w skrucie

Baryt57, w przypadku M-19 i to dopiero po testach stwierdzono, że odwiert faktycznie nadaje się do produkcyjnego wydobycia gazu. Test O-8 mają się dopiero rozpocząć w pierwszym kwartale tego roku (obstawiam marzec) i razem z analizą potrwają pewnie koło 2 miesięcy.

Ostudź proszę emocje bo nikomu tutaj na forum nie służy podgrzewanie atmosfery w ten sposób. Nie ma szans na to, że w ciągu miesiąca odwiert zostanie podłączony i rozpocznie się z niego produkcja. M-19 który jest już po testach będzie produkcyjnie wydobywał gaz dopiero za kilka miesięcy. To jest kwestia jeszcze budowy gazociągu doprowadzającego gaz do głównej szyny transportowej, uzyskanie odpowiednich zezwoleń a to trwa. A cała taka procedura w przypadku O-8 to dopiero po testach.

Dobrze, że zwróciłeś uwagę na potencjał tego odwiertu bo faktycznie może on bardzo znacząco wpłynąć na wydobycie. Ale nie za miesiąc czy dwa...

...Emocje są złym doradcą w inwestycjach!



Inna sprawa, że ktoś faktycznie cały czas stara się na siłę nie dostrzegać potencjału spółki:

Kulczyl Oil Ventures w programie Rynki dla Opornych
W programie Rynki Dla Opornych widzowie TVN CNBC zaproponowali dołączenie do portfela RDO spółki KOV.

Prowadzący negatywnie ocenili szansę na włączenie spółki do portfela RDO.

Po twojej wypowiedzi wnioskuję że jesteś z lekka obrażony. Skoro tak jest to bardzo przeprasza i proszę pisz gdyż bardzo lubię czytać twoje wpisy.
Mam dla ciebie szacunek i dobrze by było gdyby wszyscy tak się wypowiadali.
Ale ci na słodziłem co?
Pozdrawiam. R.F.

Witam,
dziękuję za odnośniki do zapytania (pozdrawiam robokop, lewsey, GDA66TY - nie znam GGW i DGW,może jestem starej daty).
Moją intencją było uwypuklenie technologii pozyskiwania gazu i ropy,celem poinformowania części akcjonariatu o trybie i czasochłonności procesu dojścia do "kasy". Zdaję sobie sprawę że w dziennym obrocie akcjami stały akcjonariat nie przekracza 20% obrotu.
Dalej się nie orięntuję jakie parametry testów decydują o przydatności złoża do opłacalnej eksploatacji i czy takie parametry są publikowane. Złoże może mieć 50 bilionów kubików a eksploatacja może okazać się nieopłacalną. Jak zabawię dłużej to może >5% i pozwoli na wgląd.
Zbyszek