Ech się zapędzacie drodzy przyjaciele.
A może po prostu troche odpuścił, by zebrać siły do ponownego ataku ze zdwojoną siłą.
Każdemu zdarza się trochę "odpuścić" - teraz może dopadło Froga, a że chłop był niezwykle płodny i zaangażowany rzucił sie z razu w oczy wzbudzjąc wszelakie podejrzenia.
Dajmy mu czas na szczęśliwy powrót do zdrowia.
A tym czasem, proponuję by Mathu - założyciel wątku zastępczego i świeżo upieczony "świątobliwy" przejął pałeczkę prowadzącego.
Co ty na to Mathu?
Czujesz się wkręcony?