Od dłuższego czasu bardzo mi się podobają sprawozdania spółki. Raport jest co prawda roczny, ale podano także komentarz do pozycji rachunku zysków i strat tylko za czwarty kwartał, co jest rzadkością wśród notowanych spółek. Dzięki temu o spółce wiadomo więcej.
Jak wskazywałem w poprzednim omówieniu w spółce występuje pewna sezonowość sprzedaży, w związku z czym sprawozdanie będę rozpatrywał w ujęciu Q4/Q4, a jeśli będę się odnosił do pozycji za cały rok, to zaznaczę to w tekście.
Przychody spółki wzrosły prawie o 12% i wyniosły 376,6 milionów złotych. To bardzo dobry wynik, jeśli wziąć pod uwagę wzrost liczby abonentów tylko o 4,8%. Niestety widać malejącą dynamikę przyrostu abonentów, ale tego należałoby się spodziewać przy dojrzałym i dość nasyconym rynku.
Zysk brutto na sprzedaży wzrósł o niecałe 8%, a więc dynamika była znacznie mniejsza niż w przypadku przychodów. W pierwszej chwili może to nieco zaskakiwać, bo wzrosło ARPU, czyli średni przychód na abonenta, bez wzrostu odpływu abonentów(churn), przy zmniejszeniu kosztów pozyskania abonenta(SAC). Powodów tego zjawiska jest sporo. Pierwszą przyczynę znajdziemy w koszcie sprzedaży sprzętu, czyli głównie dekoderów.
Przychody z tego tytułu były mniejsze w tym kwartale o 54%, ale koszty tylko o 39%. To skutek promocji na dekodery oferowanej w IV kwartale. Spółka na sprzęcie osiąga ujemną marżę handlową, którą stara się odpracować na wzroście przychodów abonamentowych.
Dekoder do odbioru sygnału może zostać przekazany abonentowi na dwa sposoby. Sprzedany, lub wydzierżawiony co w sprawozdaniu wygląda jako leasing. W tym drugim przypadku taki dekoder wykazywany jest w środkach trwałych i amortyzowany przez okres 5 lat. Należy zauważyć, że przychody z tytułu dzierżawy dekoderów wzrosły o 34%, natomiast amortyzacja aż o 85%. W promocyjnych ofertach często pojawiają się oferty w stylu „pierwszy miesiąc za darmo”
Trzeba pamiętać o tym, że dzierżawa to odsunięcie straty na dekoderze w czasie. W przypadku sprzedaży księguje się taką pozycję jednorazowo, a w przypadku dzierżawy strata rozkłada się na okres czyli najczęściej rok, lub dwa.
Kolejnym czynnikiem obniżającym rentowność brutto są prawdopodobnie są straty z działalności operatorskiej MVNO oraz internetu. Nie ma co prawda danych na temat samego IV kwartału co znajduje się w innych kosztach operacyjnych, ale sądząc z komentarza do wyników za IV kwartał, nadal generowane są straty. Przychody rosną co prawda szybciej od kosztów, ale są dużo mniejsze i nieistotne dla przychodów sumarycznych, natomiast koszty są pozycją znaczącą która wykazała nadal sporą dynamikę. Nawet jak spółka osiągnie próg rentowności to przez dłuższy czas z pewnością marża będzie mniejsza niżeli z segmentu telewizji.
Ostatnim czynnikiem mającym znaczący wpływ na spadek marży brutto na sprzedaży jest wzrost opłat z tytułu licencji programowych. Spółka twierdzi, że to efekt rozwiązania rezerw w okresie porównawczym.
Zysk operacyjny w IV kwartale wyniósł 47 milionów i był niższy od ubiegłorocznego o 7%. Wzrost kosztów administracyjnych, ogólnych i kosztów sprzedaży jest większy od wzrostu zysku brutto na sprzedaży. O 12 milionów więcej kosztuje utrzymanie klienta i marketing. 4 miliony więcej kosztowała pozostała działalność operacyjna, głównie za sprawą odpisów aktualizacyjnych na należności i majątek trwały(dekodery). To znacznie więcej niż w roku ubiegłym.
Działalność finansowa spółki jest nieistotna dla wyniku, przez co zysk brutto jest niemal identyczny jak EBIT. Spadek zysku netto wynika z większych kosztów podatkowych.
Cieszą duże przepływy z działalności operacyjnej, znacząco większe od raportowanego zysku. W ujęciu rocznym przepływy nie wyglądają już tak atrakcyjnie, są mniejsze od zysku oraz zaraportowanych przepływów w roku ubiegłym. Odpowiedzialne są za to głównie dekodery w leasingu operacyjnym, czyli wydzierżawione abonentom. W przepływach z działalności finansowej widać wypłatę dywidendy oraz spłatę kredytów na rachunkach bieżących. W działalności inwestycyjnej jest blisko zera.
W bilansie na przestrzeni ostatniego kwartału zaszło sporo zmian. Dość mocno wzrosły aktywa trwałe, a stało się tak na skutek leasingu dekoderów. Spadły należności z tytułu dostaw i usług. Omawianie poszczególnych pozycji nie ma jednak większego znaczenia. Pozycja firmy jest bezpieczna, a wartość majątku jest znacząco mniejsza od kapitalizacji.
Zagrożenia dla spółki się w zasadzie nie zmieniają. To przede wszystkim nasycenie rynku płatnej telewizji i cyfrowa telewizja naziemna(DVB-T). Wiele zestawów sprzedaje się w wyniku kłopotów z odbiorem telewizji analogowej i wąskiej oferty programowej. Oferta DVB-T z pewnością będzie bogatsza. TVP już nadaje na MUX3, który ruszył w połowie października. W 2014 roku zasięg ma być ogólnopolski.
Na MUX2 znajdują się lub znajdą kanały obecnych nadawców komercyjnych, czyli Polsatu, TVNu, Pulsu oraz TV4. Wygląda na to, że oferta nie będzie bogata. Polsat chciał umieścić tam oprócz kanału głównego nowy program - Polsat sport news. Target jest raczej wąski, a do tego nie widać zapału w rozwijaniu tego kanału. TV4 powiązana z Polsatem nadaje na razie pasy, a docelowo ma się znaleźć kanał dla młodzieży. Przypuszczalnie szału nie będzie.
Na MUX 1oferowane mają być obecne kanały telewizji satelitarnych. Miejsc jest 7, ale trzy należeć będą przez jakiś czas do TVP. Lista nadawców startujących o pozostałe 4 miejsca nie powala:
www.telewizja-cyfrowa.com.pl/2...Z pewnością uruchomienie wszystkich kanałów będzie miało negatywny wpływ na wyniki CP, ale tak naprawdę ciężko szacować jaki. Kanały typu AXN, czy Discovery, Eurosport, czy Polsat sport, czyli Canal+ cieszące się obecnie sporą oglądalnością pozostaną nadal w dostępie kablowym i satelitarnym. Do tego pojawiają się pewne problemy z wyborem operatora na MUX1.
Drugim czynnikiem który będzie decydował o przyszłej kondycji i wynikach CP, jest internet. Na razie oferta IPTV jest mało dostępna ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury, w szczególności tam gdzie targetuje się oferta CP. W małych miastach, czy wsiach nie ma szybkich łącz umożliwiających oglądanie TV przez internet. Ważnym czynnikiem w kontekście przejęcia Polsatu jest natomiast prawdopodobny odpływ reklamodawców do internetu. Tu rynek rozwija się bardzo szybko.
Spółka stara się poszerzyć ofertę o szybki internet LTE. To z pewnością jest duża szansa, ale trzeba pamiętać, że sieć będzie dzierżawiona od Mobylandu, co może niekorzystnie wpływać na marżę w szczególności jak właścicielem spółki będą podmioty powiązane z głównym właścicielem CP. Lepiej przecież wziąć zysk dla siebie niż dzielić się akcjonariuszami CP.
Tak naprawdę ciężko jest wyrokować, jak się te wszystkie procesy nałożą, ale spółka ma szansę stać się naprawdę dużym graczem na rynku telekomunikacyjnym. Wydaje się, że strategia rekompensuje z nawiązką zagrożenia, ale to tylko na razie gdybania i odczucia, które zweryfikuje rzeczywistość. Nie sposób obiektywnie tego wszystkiego ocenić i wycenić.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.