Informacja ad. Infinity Blade:
www.telepolis.pl/news.php?id=2... Mój komentarz: IB to nie popierdółka jak Angry Birds, tylko tytuł RPG dość wymagający i długi, który trafia do określonej rzeszy odbiorców. To pokazuje, że na iPhone są też użytkownicy celujący w nieco ambitniejsze produkcje. Owszem, IB było zdecydowanie lepiej promowane i było pierwszą grą na Unreal Engine na iPhona, która miała pokazać ile ten silnik potrafi, niemniej jestem przekonany, że duża część osób, która nabyła ten tytuł, zrobiła to nie tylko z myślą o super efektach graficznych, ale także o rozbudowanej mechanice. I myślę, że m.in. do tych klientów Anomaly może trafić.
Tak naprawdę do pełni szczęścia jako inwestorowi brakuje mi jednego - dużego tąpnięcia marketingowego, bo moim zdaniem Anomaly na takie zasługuje.
Przy okazji - Infinity Blade był również laureatem w tym samym konkursie co Anomaly wspomnianym kilka postów wyżej :)