PARTNER SERWISU
mutwonxq
64 65 66 67 68

Kiedy szczyt hossy?

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:07:21
Ale wiecie co mnie pociesza, jak kredyciarze zaczną skakać z okien, to wolni od kredytów zostaną panami świata blah5 Będzie można przebierać w mieszkaniach za bezcen.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:07:39
mathu napisał(a):
Po czymś takim nie da się wrócić do wzrostów z obecnych poziomów, bo strach kupujących będzie paraliżujący. Dziś rano niby info o ratingu zostało skonsumowane, a potem spadki pojechały dalej. Tak jakby tu wcale nie chodziło o rating.


Bo i nie chodzi o sam rating. Bo to jest tylko diagnoza. Diagnoza stanu największej gospodarki świata.
To rządzący tą gospodarką doprowadzili do stanu, w którym rating obniżono.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 8 sierpnia 2011 19:13

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:09:04
Moim zdaniem w ogóle nie chodzi o rating i nie chodzi i jego skutki. Rating został dziś rano przetrawiony przez świat i świat nie zapłakał. Ale oni cisną dalej.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:10:23
mathu napisał(a):
Frog napisał(a):
@mathu,
zatrzymało zatrzymało. Przez 2 dni się tam zamykali. Dopiero AA+ pozwoliło przebić to wsparcie. Jest jeszcze szansa, że wrócą do tych 1200 podczas dzisiejszej sesji (Obama powie coś tam coś tam, Ben odpali drukarkę, S&P przyzna, że się pomylili i zmienią na AAA i wracamy do hossy).

Chciałbym i chciałbym jutro wzrosty, ale to tempo jest niesamowite. Po czymś takim nie da się wrócić do wzrostów z obecnych poziomów, bo strach kupujących będzie paraliżujący. Dziś rano niby info o ratingu zostało skonsumowane, a potem spadki pojechały dalej. Tak jakby tu wcale nie chodziło o rating. Dalej mam wrażenie, że oni chcą zepchnąć indeksy w przepaść, żeby ulica rzuciła się na złoto i franka. Jak pojawią się na SW pierwsi wchodzący w złoto, kupuję za wszystko małe spółki.

Niestety przespałem, nie miałem pojęcia, że w trzy dni mogę sobie wyzerować cały zysk z poprzedniego roku :( Gdybym nie miał kiedyś szczęścia na Atonie, to wpadłbym już na minus bezwzględny.


Problem jest też taki, że nie ma za bardzo pod co kupowac akcje fundamentalnie. Gospodarka w skali globalnej spowalnia. W dodatku te nieszczesne rewizje danych PKB z USA. Serio, po takich rewizjach, ktore zmieniaja diametralnie sytuacje, to w ogole nie mozna byc niczego pewnym. Za pol roku zrewiduja i sie okaze ze bylo jeszcze gorzej. Nic dziwnego ze rynki freakuja.

fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:13:26
mathu napisał(a):
Moim zdaniem w ogóle nie chodzi o rating i nie chodzi i jego skutki. Rating został dziś rano przetrawiony przez świat i świat nie zapłakał. Ale oni cisną dalej.


Chodzi przeciez o to, ze w kazdej chwili moga sie dobrac do liderow strefy Euro z obnizaniem ratingu (moze poza Niemcami).

Poza ratingiem masz przeciez spowolnienie na swiecie, problem zadluzenia. Doszlismy do sciany, malo Ci?

PS.Faktycznie cisną niemiłosiernie, Obama chyba przecenil swoje zdolnosci krasomowcze.
Edytowany: 8 sierpnia 2011 19:17

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:16:14
Sorry, ale takie powody mogłyby spowodować normalny trend spadkowy, normalny (!), a nie ścianę w dół bez zatrzymywania się. Bo te informacje są w pewnym sensie "analogowe", one są znane od dawna, może ich wpływ staje się coraz większy i większy, ale tutaj jest inaczej. Została podjęta jakaś decyzja i od tego czasu jedziemy. To jest jak pompki na NC, tylko w drugą stronę.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:17:46
fidelio77 napisał(a):

Problem jest też taki, że nie ma za bardzo pod co kupowac akcje fundamentalnie. Gospodarka w skali globalnej spowalnia. W dodatku te nieszczesne rewizje danych PKB z USA. Serio, po takich rewizjach, ktore zmieniaja diametralnie sytuacje, to w ogole nie mozna byc niczego pewnym. Za pol roku zrewiduja i sie okaze ze bylo jeszcze gorzej. Nic dziwnego ze rynki freakuja.

No to pozostaje mi pozostać przy Orzełku, którego chętnie potrzymam sobie i pięć lat, a o kupowaniu akcji pod trend kompletnie zapomnieć.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:18:48
@ mathu

Wiem o czym piszesz. Pisałem o tym samym jakiś czas temu. Albo tu, albo na swoim wątku. Spadamy pod coś. Coś, o czym jeszcze nie wiemy. I dopiero jak się tego dowiemy, spadki się skończą. Zbyt dużo niewiadomych żeby bawić się w łapanie dołków.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:20:13
@mathu
"one są znane od dawna"

Rewizja PKB w stanach znana od dawna? Nie bardzo.
Oczywiscie doszło do kumulacji kilku czynników.

Kanoniers
1
Dołączył: 2009-06-25
Wpisów: 1 075
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:50:09
Dobra moze zaczniemy zaklinac :)

jak dla mnie wlasnie osiagnelismy dno na 1142 i zamykamy powyzej 1150 :)

jesli sie myle to jest to rownoznaczne z tym ze trace nadzieje na jakiekolwiek znaczace odbicie ...


Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:54:21
Jeżeli giełda wyprzedza gospodarki o 6 miesięcy, to chyba trzeba się przygotować na nieciekawe czasy.
Będzie recesja jak nic. Chyba że to znów błąd maklera w USA blackeye

EDIT: W takim tempie to S&P500 nie dotrwa do końca sesji, bo wcześniej zatrzymają notowania.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 8 sierpnia 2011 19:58

Verion
0
Dołączył: 2010-03-15
Wpisów: 290
Wysłane: 8 sierpnia 2011 19:58:17
Wiec jak ? ma ktoś już rzetelny obraz tego dlaczego te spadki ? Powiem wam, że czytałem komentarze analityków, na portalach i za każdym razem tłumaczenia się rozchodzą. Myślę media będą teraz upierały się przy temacie obniżeniu ratingu bo reszty pewnie nie potrafią zrozumieć.

Ktoś tam powiedział, że po po skupie papierów przez FED banki zamiast udzielać kredytów konsumenckich, na nowe inwestycje ładowały większą część na giełdę przez co windowane były ceny surowców, paliwa. Teraz kroplówa się skończyła więc nastąpiła realizacja zysków. Jeśli tak to czy ktoś was potrafił to zidentyfikować powiedzmy parę miesięcy temu ? Ja uważałem, że ceny surowców rosną choćby z uwagi na wielką podaż dolara spowodowaną skupem papierów przez FED.

Czytałem również, że rynkami tak poważnie wstrząsnęły indeksy makro, które znacząco spadły najniżej.

Kolejna teoria głosiła, że przed decyzją ekipa była załadowana papierami. Optymistyczne rozwiązanie w USA nie przyniosło oczekiwanej euforii na rykach, więc wszyscy zaczęli sprzedawać zdegustowani brakiem zysku, a to pociągnęło za sobą lawinę spadków.

Albo kolejna teoria spiskowa ? Sztuczne spadki pod złapanie taniego dołka ? Think

fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:05:59
Frog napisał(a):
Jeżeli giełda wyprzedza gospodarki o 6 miesięcy, to chyba trzeba się przygotować na nieciekawe czasy.
Będzie recesja jak nic. Chyba że to znów błąd maklera w USA blackeye

EDIT: W takim tempie to S&P500 nie dotrwa do końca sesji, bo wcześniej zatrzymają notowania.


Zbierac gotowke, w takim tempie to niedlugo sie tu zrzucimy i przejmiemy jakiegos Appla king

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:06:54
Już pisałem, złoto, kupujcie złoto! I przekręcajcie kredyty na PLN. Spadki szybciutko sie skończą!
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:08:34
Frog napisał(a):
Jeżeli giełda wyprzedza gospodarki o 6 miesięcy, to chyba trzeba się przygotować na nieciekawe czasy.


Jakie tam czasy, idzie zwykły koniec swiata. W Londynie juz sie zaczelo blackeye

A to już nielogiczna natura ludzka powoduje że wiekszosc woli umierac z pieniedzmi niz z akcjami.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

kneczaj
0
Dołączył: 2010-07-29
Wpisów: 274
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:11:28
Tu chodzi o to, że bardzo możliwe, że świat wpadnie w stagflację. Można powiedzieć, że już jesteśmy w niej jedną nogą. Wzrosty na giełdzie w USA były spowodowane tylko i wyłącznie luzowaniem ilościowym polityki pieniężnej - programami QE1 i QE2. Wyłączyli QE i lecimy w dół. Najgorsze jest to, że bez drukowania dolarów gospodarka USA nie da sobie rady, ale drukowanie dolarów to nic innego jak transfery gotówkowe do USA. Traci cały świat, bo dolary mają wszyscy, a zyskuje USA. Ludzie mówią o obniżce ratingu - "Jaki jest tego sens skoro USA spłacą każdy dług przez drukowanie kasy?". To niestety może być jedyna droga, a ona wywoła olbrzymią inflację. Z drugiej strony pewnie słyszeliście, że niektórym państwom, w ogóle nie opłaca się wydobywać ropy po cenie poniżej $90/baryłkę. Gdzieś czytałem, że spadek ceny ropy poniżej tego poziomu spowoduje interwencję OPEC i zmniejszenie produkcji, a prawda jest taka, że bez tańszej ropy (w 2000r była po około $40) wzrost gospodarczy nie ruszy. Można powiedzieć, że świat jest w pułapce, a zadłużone państwa nie mają za co stymulować rozwoju gospodarczego, bo grozi to bankructwem. Nie stymulowanie rozwoju gospodarczego także grozi bankructwem. Przy drukowaniu dolarów w okropne kłopoty finansowe wpakuje się Japonia i Chiny, które mają ogromne ilości długu USA. W najgorszej sytuacji pieniądz przestanie być wart cokolwiek. Właściwie zostaje tylko Szwajcaria, Norwegia i złoto, ewentualnie srebro. Bank centralny Szwajcarii też już rozważa drukowanie pieniądza, żeby osłabić franka, a Norwegia, która kupę kasy inwestuje ze swojego funduszu, może sporo stracić na tym, że zewnętrzne waluty polecą w dół wobec korony.

Jedynym rozwiązaniem jest tu pobudzenie rozwoju gospodarczego na świecie innym sposobem niż drukowanie pieniędzy, co jest wielką zagadką. Kluczem wydaje się tutaj spadek ceny ropy lub znalezienie innego równie mobilnego źródła energii. Problem jest taki, że drugie wyjście także spowoduje spadek cen ropy, a nie wszystkim jest to na rękę i OPEC na pewno będzie temu przeciwdziałał.
Edytowany: 8 sierpnia 2011 20:15

fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:13:22
Verion napisał(a):
Wiec jak ? ma ktoś już rzetelny obraz tego dlaczego te spadki ? Powiem wam, że czytałem komentarze analityków, na portalach i za każdym razem tłumaczenia się rozchodzą. Myślę media będą teraz upierały się przy temacie obniżeniu ratingu bo reszty pewnie nie potrafią zrozumieć.


Ja to sobie tłumacze amatorsko tak: gieldy rosly na załozeniu, ze USA sie wygrzebuja powoli z recesji. Nagle po rewizji danych sie okazuje ze wyjscie jest pod wiekszym znakiem zapytania niz sie wydawalo (rewizja danych, bezrobocie, odczyty waznych wskaznikow na granicy 50 pkt.)

Do tego dodajmy spektakularne utracenie rankingu przez USA, do tego dlugi w strefie EURO,do tego ograniczone pole manewru zeby ozywic gospodarki (stopy sa juz niskie, zadluzac sie za bardzo juz nie mozna,ciecia budzetowe tez moga ograniczac wzrost).

Do tego dolozyc trzeba glupote politykow, globalna wioske, media i psychologie.

Teraz wrzucic wszystkie skladniki do garnka, zamieszac i mamy to co mamy king

Chociaz na pewno cos pominalem! ;-)

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:24:03
nie zawiesza tych notowań? zaraz bedzie -7 na sp
EEX

krzem78
0
Dołączył: 2008-09-13
Wpisów: 197
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:26:12
krzem78 napisał(a):
ES.F - jesteśmy kilka punktów od 61,8% zniesienia fali wzrostowej od lipca 2010. Na bossa ten poziom wychodzi na 1143.

pękło jak zapałka.
następne tego typu: 31,8% całego wzrostu "hossy" - 1102.
Moja rzeczywistość subiektywna - to wszystko to, co istnieje. Rzeczywistość obiektywna to twór syntetyczny dotyczący hipotetycznej uniwersalizacji licznych rzeczywistości subiektywnych. Philip Dick.

fidelio77
0
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 745
Wysłane: 8 sierpnia 2011 20:26:13
Ale jest jakaś dobra wiadomośc: po interwencji ECB spadła rentownośc włoskich i hiszpanskich obligacji do ok 5%.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


64 65 66 67 68

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,566 sek.

tcjuguiy
nxniguen
lzbeotma
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
emeyiqvy
svkrjaqx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat