Kiedy szczyt hossy?

Różnica 10% in minus, będzie chyba armageddon

Niemiecki walec jedzie powoli, czasami musi kilka razy wycofywać i ruszać ponownie, ale ostatecznie miażdży wszystko co napotka na swojej drodze.

chyba zartujesz, mnóstwo kasy zachodnich inwestorów siedzi w kontraktach CFD na spółki WIG20 albo na choćby na POL20.U1 (na indeks Wig20).

Przecież to nie normalnymi zakupami tworzy się bardzo ostry, w parenaście sekund, wzrost/spadek wig20 (jak często możemy ostatnio obserwować).

dlatego tak często robię sobie jaja i piszę banana-GPW o naszej giełdzie ;) bo nie normalni akcjonariusze tutaj o czymkolwiek decydują ;)

Rozumiem. A tacy drobni ujadacze jak my możemy na tym pograć czy to zabawa za duże pieniądze?? Tj. jest to dostępne w standardowych DM?

Szkoda że nie będę mógł śledzić notowań po wystąpieniu Wielkiego Drukarza. Na wieczór kupię sobie piwko i na chłodno zacznę analizować.

Najgorsze co może być, to nijakie wystąpienie i boczniak. Nijakie, czyli takie które nie natchnie byków ani niedźwiadków do ataku.

I pewnie tak będzie, nie dowiemy się nic nowego i raczej nie będzie uruchomienia drukarki.
Chyba usłyszymy, że to wszystko co teraz to przejściowe problemy i od nowego roku wszystko wróci na właściwą drogę. Usiaki na to mogą zareagować neutralnie i jeszcze jakiś może być w miarę spokojnie.
Za to nieciekawie i na to chyba jak słusznie zauważacie dzieje się w Europie, a to co na Dax-ie to już jest zastanawiające.Tutaj prędzej czy póżniej coś się wysypie i wtedy już nie będzie zmiłuj. Grecja jest pierwsza w kolejce, Finlandia już daje konkretne sygnały, co z tym zrobi Trybunał w Niemczech też ciężko wyrokować, decyzja na nie niby niemożliwa, ale czy na pewno, to już niekoniecznie. Jest chyba tylko pytanie czy to Grecja będzie tym przełomem, czy sypnie wcześniej innym trupem

Od tygodnia słyszę tylko jedno, że w piątek 26.08 wszystko się wyjaśni i rynki obiorą kierunek. Ale im bliżej było D-Day tym więcej było wątpliwości jaka decyzja jaki kierunek obierze.
Jest D-Day i okazuje się że może w ogóle kierunku nie obrać. Jeśli chcą ludzi odstraszyć od rynków to droga jest dobra. Tylko kto wtedy będzie dostarczał kapitał, Ben??

z paska na BBC: gospodarka USA wzrosla o 1% od kwietnia do czerwca br., premier Japonii podal sie dymisji z powodu niepodolania kryzysowi po tsunami.
normalnie nie mialoby to znaczenia, ale teraz?

Z tego co czytam to bedzie jednak QE3.
Bylo jasne,ze Ben nie oglosi dzis tego wprost bo nie moze tego po prostu zrobic - potrzebna jest zgoda FOMC .
Reakcji rynku nie rozumiem

Będzie.Tylko nie wiemy kiedy...