Kiedy szczyt hossy?

Wszystko w rękach Greków.

Pamiętać trzeba, że w historii wspólnej waluty nie było jeszcze precedensu wyjścia któregokolwiek z państw członkowskich ze strefy euro. Upadek Grecji to będzie porażka "lokomotyw UE", upadnie idea solidarności, na której bazuje ten związek państw.

Niemcy, Francuzi są na maxa wkurzeni na Greków, ale jeszcze bardziej irytuje ich to, że chcą dać kasę na pomoc a "bracia z południa" jej nie chcą, bo coś nie bardzo garną się do reform.

A moim zdaniem te 100 mld euro z okładem to była cena zbyt duża. Zawsze ratowanie czegoś co jest nie rentowne i nie ma szans być rentowne jest nieopłacalne. Francuzi i Niemcy nie zmniejszyli znacząco ekspozycji na grecki dług bo zobowiązania były rolowane. Nawet jeżleli jakieś fundusze sprzedały to nie w powietrze tylko innym inwestorom którzy na tym stracili, poza tym nie wierzę żeby ratowanie amerykańskich funduszy było celem Europy. Banki trzeba będzie ratować tak czy inaczej więc moim zdaniem bilans jest ujemny.

A w redakcji Pulsu Biznesu dalej panuje dobry humor - pb.pl/a/2011/09/12/3_spolki_kt...

Trzeba im podrzucic pomysl na blizniaczy temat "3 spolki ktore moga dzis taniec". Nie dosc, ze beda mieli dwa razy wiecej do napisania, to bardziej przystaje to do sytuacji na rynku.

Kuczyński na Pulsie Biznesu ma wyjasnienie skąd tak dramatyczne spadki na węgierskiej giełdzie:



nie dośc że kapitał i tak się ewakuuje to Orban doprowadził do sytuacji że z Węgier ewaukuje się w tym momencie szybciej niż z innych krajów.

ale para EURPLN to dzisiaj konkretnie daje do pieca :(

ech.. fatalnie to wygląda (i prywatnie jestem podłamany bo moja firma rozlicza się w euro: zarabiam w pln, rozliczam w eur), a tu wygląda ze pln będzie się dalej osłabiał

kliknij, aby powiększyć

Boryszew faktycznie pod widły podchodzi, ale np Getin około -10% też jest

Spada ropa, srebro, złoto i wszystkie indeksy. Balansujemy na krawędzi, ale gdy wszystko leci to wiadomo co to jest . Nie jestem niedźwiedziem, ale to dramat. Skoro musi spaść niżej od ostatniego dołka (według niektórych analityków tak zwana fala C) to pozostaje tylko patrzeć jak upada to wszystko .

A ja nie zarabiam na spadku ropy

Na razie Futures na Amerykę zakłada lukę podobną do tej u nas dzisiaj rano. Czyli 5000 na DAX zagrożone, a u nas to już w ogóle koszmarnie. Chyba powtórka z pierwszych dni sierpnia nas czeka.

Znow widze, ze na watku nastroje "konca swiata". A ja patrze teraz na znane korporacje w naprawde dlugim terminie i co widze?
W USA jest sporo spolek podobnych do np Colgate-Palmolive o zasiegu globalnym z ponad 100 letnia tradycja. CL przez ostatnie 5 dekad co rok zwiekszala wartosc wyplacanej dywidendy (pierwsza wyplacila w 1895r). Takie spolki przetrwaly dwie wojny swiatowe, gieldowe krachy i jestem pewien, ze przetrwaja obecna zawieruche (a nawet duzo wiecej).
Kurs CL trzyma sie dzielnie przy szczytach podobnie np Buffetowa Coca-Cola.
Jesli bessa zawita na dluzej trzeba korzystac z przecen takich firm, bo bessa to nie koniec swiata tylko swietna okazja. Na naszym rynku tez znajda sie zdrowe fundamentalnie, dobrze zarzadzane spolki.
Pozostaje gromadzic gotowke, ewentualnie (dla ludzi z akcjami) szukac lepszych, tanszych spolek niz te w portfelu. To wlasnie z tanich zakupow w kryzysowych czasach tworza sie nowe majatki.

mnie ciekawi ile % obetną długu Grekom, ja stawiam na 50% redukcję, i chyba jeszcze to nie jest w cenach francuskich i niemieckich banków zdyskontowane